Czy kamienie zatopione w masie (glinie, metalu, tworzywie) działają?

[Ariesza]

Mam pewnie dość dziwne pytanie - czy kamienie zatopione w masie (tak, że ich zupełnie nie widać) mają w ogóle jakiekolwiek działanie?

 

I drugie pytanie, takie przy którym miernik foliarstwa pewnie wywali poza skalę, nie wierzę, że takie zadaję  - coś się stanie, jeśli kamień będzie owinięty folią aluminiową? 

[Ismer]

Nie ma dziwnych pytań  

Na pewno jest wiele osób, które to ciekawi, mnie też. 

23 minuty temu, Ariesza napisał:

czy kamienie zatopione w masie (tak, że ich zupełnie nie widać) mają w ogóle jakiekolwiek działanie?

 

dla mnie nie mają, ale litoterpeutycznie, czyli tam, gdzie wymagany jest "żywy" kontakt z kamieniem. Natomiast w magii - nie wiem, ale myślę że to inna bajka i powinny działać, bo też i inna jest ich funkcja.

Ja kiedyś kupiłam sobie od Chińczyka takie cosik, ale to dlatego, że musiałam kupić byle co, bo inaczej płaciłabym za prowadzenie konta 50 dych. A gadżet kosztował 12 zeta. Są tam zatopione w masie kamyki, ale jak przyjechał tak leży, nie używałam ani nie testowałam go. Jako znak w ogóle - okej, estetycznie też w miarę, więc jeśli działa, to raczej poprzez wyobraźnię i wiarę.

 

29 minut temu, Ariesza napisał:

coś się stanie, jeśli kamień będzie owinięty folią aluminiową? 

 

kamieniowi nic, one wytrzymują znacznie więcej, w tym ciśnienie i temperaturę  

 

Zapytaj Włodzimierza czy testował wahadełkiem takie gadżety i owinięte w alufolię minerały, albo, jeśli masz wrażliwość radiestezyjną, sama zrób test. Ja nie robiłam, nie było potrzeby - nie owijam ich w nic, sobie gołe takie noszę  

 

Alufolia, jak wiadomo, nie przepuszcza fal elektromagnetycznych, dlatego niektórzy wykonują sobie kaski nią wyłożone, żeby Obcy nie mogli nimi sterować ani ich namierzyć.  I swoi też nie, na przykład służby Zbigniewa Z. czy Krzysztofa W. Tyle, że kask taki ma jeden mankament, mianowicie nie przepuszcza również fal mózgowych, aczkolwiek należy się zastanowić, czy w niektórych przypadkach w ogóle jest co przepuszczać. I coraz więcej takich kwiatuszków po świecie chodzi. 

[Ariesza]

Jak zrobić taki test?

 

Ja może wyjaśnię, że chodzi o pracę plastyczną i tak sobie kminiłam, czy nie włożyć w środek serca, tzw. duszy. Kamienie mi się uwidziały, bo nie zaczną np. gnić w środku.

[Ismer]

Masa plastyczna z czego ma być? jak w miarę naturalna (coś już robiłaś) to jest okej, może sobie kamień w niej mieszkać i stamtąd działać.

Jak plastik no to tylko jako gadżet typu talizman /amulet wizualny, czyli masa powinna być przezroczysta  

[Ariesza]

5 minut temu, Ismer napisał:

Masa plastyczna z czego ma być?

Glina samoutwardzalna, a w środku szkielet ze stalowego drutu i folii. Kamień niekoniecznie musiałby być w samym środku jak w klatce, ale np. położony w strategicznym między metalem a gliną.

[Ismer]

Glina może być, a poza tym kamieniowi to nie zaszkodzi, a eksperyment czy ustrojstwo działa będzie przeprowadzony