Ktoś mnie wysłucha, doradzi, pomoże....

[Chloe Fernández]

..Dzieñ dobry wszystkim.

Chciałabym prosić o radę lub pomoc...

Coś się zablokowało w moim życiu,od kilku lat czuje się jak żaba w bagnie,i co bym nie zrobiła kroku nie mogę dać ani do przodu ani do tyłu.Tu gdzie mieszkam nie bardzo mogę ruszać ten temat by mnie nie uznali za wariatke,ale jako że na tej grupie wszyscy macie zdolności ,więc uderzam do was błagając o pomoc...ktoś chętny by mnie wysłuchać?

[Ejbert]

@Chloe Fernández pisz śmiało, chociaż gwarancji nie ma, że ktoś Ci pomoże czy trafi z radą, ale też jest to miejsce, gdzie dziwne, paranormalne sprawy są dla nas normalnością.

 

Nie wszyscy mają, jak to napisałaś "zdolności", tak nie jest. Ale piszą tu userzy, którzy chcą innym pomóc 

[Chloe Fernández]

Witam i przepraszam za opóźnienie.

Otóż temat mego życia jest taki .

Ponad 6 lat temu,w najszczęśliwszym dniu mego życia wszystko co zbudowałam,zaczęło się sypać.stracilam pracę mego życia,niezależność,podupadłam na zdrowiu(straszne bóle kręgosłupa),teściowa i jej córka zaczęły mi dołki kopać ,szwagierka zakopała coś w naszym ogrodzie(uważa się za babę jagę)

Mimo że mam bardzo dobry CV,od sześciu lat nie przyjmują mnie nawet do prac nie wymagających wykształcenia ,np.na wykładaniu towaru na półki w supermarketach.

Ogólnie jestem osobą bardzo lubiąca przebywać w domu,a teraz szukam wymówek aby z niego wyjść.Moze to szaleñstwo,ale ja cały czas mam wrażenie że coś się koło mnie kręci ...np.prawie zawsze jak jestem w kuchni mam wrażenie że ktoś mnie obserwuje,obracam się ,a tam nikogo nie ma.

Mój kot siada w kącie w przedpokoju ,10 cm.od ścian i siedzi tam godzinami .

 

Ile bym się nie starała,wszystko przede mną się zamyka.i wracam do punktu wyjścia .Jakieś blokady to czy jak?

Robię kąpiele solne,okadzam dom "palo de santo"(nie wiem jak to po polsku).

Z drugiej strony,nie umiem odmówić pomocy komuś,pomagam zawsze i z chęcią i od kilku lat tracę znajomości,bo jak tylko pomogę ,zamiast podziękowania kopniaki w tyłek dostaję,zapewne jakieś długi karmiczne zaciągam ...

Dodam że moja data urodzenia to 11.11.1978,może ktoś coś mi z daty wyczyta,może ktoś mi podpowie czego ja mam się nauczyć w tym życiu ,bo mam wrażenie że stoję w miejscu od 6 lat i mi życie bokiem ucieka .

Interesuje się wszystkim,czytam dużo ,wiem że są ludzie którzy widzą i czują więcej niż ja i mogą mi coś doradzić ,żeby ruszyć z miejsca ,żeby odzyskać moje dawne życie ,żeby odzyskać energię ,bo czuję się słaba w tym sensie .

Bardzo proszę o jakąkolwiek radę i z góry dziękuję