Skocz do zawartości

Ćma przy rycie


albertoperetto

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Chciałem zapytać o radę, robiąc ryt miłosny na konkretną osobę zaczęły wokół świec latać ćmy oraz jakieś dziwne cienie na ścianach, co to może oznaczać?

Edytowane przez albertoperetto
Zmiana tematu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • albertoperetto zmienił tytuł na Ćma przy rycie
  • Moderators

@albertoperetto to może oznaczać, byś podkuł się nieco z biologii. Ćmy zazwyczaj latają koło źródła światła i tańczą cieniami na ścianach. Tyle kore z przyrody.

A z ezoteryki to informacja, że się przejedziesz w wyniku tego co robisz.

Trzecia opcja: robisz sobie jaja czy jesteś niedowarzonym magusem?

Bo dzieci w sieci różne psikusy uskuteczniają :D

  • Dobre! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super User

Co to może oznaczać? To jakaś zagadka detektywistyczna? :mysli: 
 

Cóż, można założyć, że to znaczy, że ryt był robiony przy otwartym oknie i zgaszonym świetle, a świeczki były jedynym i najmocniejszym źródłem światła. Niewykluczony domek z ogrodem, z którego przyleciały te ćmy. Raczej nie było tam latarni ulicznych, do których ćmy ciągną. Ryt był robiony potajemnie w noc tygodnia pracującego, kiedy mama i tata śpią, żeby wstać do pracy, i nie wiedzieli o rytuale.

 

Co wygrałam? ;p

  • Dobre! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co w tym śmiesznego, wiem że ćmy lecą do światła ale pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego przy rycie i zastanawiałem się co to może oznaczać, czy osoba na którą rzucany jest czar ma ochronę czy coś blokuje ryt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

@albertoperetto śmiesznego w tym nic nie ma, lecz lepiej by Twój wpis wypadł, gdybyś od razu napisał, że to zdarzyło się po raz pierwszy.

Tutaj różni ludzie piszą, niektórzy robią coś na świeżaka i doznają niespodzianek.

Myślę, że za bardzo się wkręcasz w takie znaki, lecz jeśli już coś to ma znaczyć, to najprędzej to, co napisał Ci Ejbert - możesz przejechać się na skutkach tego, co robisz, bez względu na to, czy osoba, którą chcesz zniewolić blokuje ryt / ma ochronę czy też nie. Po prostu kiedyś przychodzi taki czas, że trzeba zapłacić za kuku, które wyrządza się innym.

  • Lubię to! 4
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, czemu tak mało empatii?

Młody człowiek, w miłosnej desperacji, przełamuje kulturową barierę psychologiczną i odprawia rytuały po ciemku. Ćmy i cienie na ścianach niepokoją go na tyle, że szuka porady. Jest wrażliwy. To sympatyczne. 

 

A co do meritum. Przed rozpoczęciem czarowania, warto poświęcić choć kilka miesięcy na opanowanie podstawowych technik medytacyjnych i choć jednego rytuału "odpędzającego" (np. LBRP), prowadząc przy tym dziennik magiczny, gdzie zapisuje się czas wykonania np. medytacji (do praktyk magicznych polecam MNT wg. Liber MMM) i te rzeczy, które zwróciły naszą uwagę, podczas wykonywania danej praktyki. 

 

Jeżeli okaże się, że nie jesteś w stanie wykazać się na początek choćby tego typu minimalną systematycznością, raczej nie ma co zaczynać. 

  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderators

@Quiddity a skąd wiesz, kto pyta, kim jest i jaką ma motywację? 

Skoro ludzie tak zareagowali, nie oznacza to nieempatyczności, może warto spojrzeć na to i z innej strony. Powód być jakiś bowiem musi.

Ja się domyślam, Ty zaś możesz zapytać wyroczni i będzie kolejne pytanie eksperymentalne.

 

A co do przygotowania się do odprawiania czegokolwiek, to wiele razy było o tym mówione na tym forum. I yes - są podstawowe i niezbędne elementy uprawiania każdej sztuki magicznej, bez których aspirujący nie powinien się za tą sztukę brać. 

  • Lubię to! 5
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ejbert napisał:

@Quiddity a skąd wiesz, kto pyta, kim jest i jaką ma motywację? 

Skoro ludzie tak zareagowali, nie oznacza to nieempatyczności, może warto spojrzeć na to i z innej strony. Powód być jakiś bowiem musi.

Ja się domyślam, Ty zaś możesz zapytać wyroczni i będzie kolejne pytanie eksperymentalne.

 

A co do przygotowania się do odprawiania czegokolwiek, to wiele razy było o tym mówione na tym forum. I yes - są podstawowe i niezbędne elementy uprawiania każdej sztuki magicznej, bez których aspirujący nie powinien się za tą sztukę brać. 

 

Nie no weź, to było poł żartem pół serio. Nawet wstawiłem odpowiedniego emotikona, ale mi nie chciało puścić posta, więc musiałem z niego zrezygnować.

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderators

Ja też filmowo :D

Ale także informacyjnie, bo jest to jednak ezo- forum i bywa, że nie wszyscy orientują się, że nie każdy wpada tutaj w celach edukacyjnych. Różnie z tym bywa.

A magia jest tu tematem szczególnie wrażliwym, co ma też ujęcie w regulaminie głównym i regulaminie działu.

  • Lubię to! 3
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...