Ekspert Gringe Napisano 8 Stycznia Ekspert Udostępnij Napisano 8 Stycznia Witam, mamy jutro zaplanowaną wizytę w szpitalu a będzie to zabieg pod narkozą. Pytanie: jak przebiegnie wizyta z dzieckiem w szpitalu? As Buław 5 Mieczy Kochankowie Jedziemy do szpitala sami, taksówką więc As Buław może oznaczać zamówienie poprzez apkę transportu do szpitala. 5 Mieczy to dosyć niefortunna karta i stawiam, że proces wprowadzania w stan narkozy może przebiec trochę krzywo( będę mieć wyrzuty sumienia, że będę musiała zmusić moje dziecko do tego, czego nie lubi i trudno mu też to zrozumieć). Kochankowie - dokonanie wyboru, zrezygnowanie ze swoich pragnień( zapewne pozostanę cały czas w poczekalni i nie pójdę po kawę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Super User Ariesza Napisano 8 Stycznia Super User Udostępnij Napisano 8 Stycznia Kochankowie mi się skojarzyli z 3 osobami - trzy osoby będą podczas zabiegu. Trzy osoby są także na 5 Mieczy. Nie wiem tylko, czy chodzi o dziecko + 3 osoby dorosłe, czy dziecko, mama i lekarz. 5 Mieczy to zagrywka nie fair, czasem po naszej stronie. Wydaje mi się, że dziecko będziesz musiała w jakiś sposób oszukać, odwrócić jego uwagę, najlepiej energicznym, pewnym siebie zachowaniem (As Buław). As Buław w medycynie to także gorączka i pokrzywka, ale tutaj chyba nie pasuje. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Gringe Napisano 8 Stycznia Autor Ekspert Udostępnij Napisano 8 Stycznia @Ariesza idziemy do szpitala w związku z badaniem uszu( jeśli miałoby to pomóc w interpretacji kart). Mój autystyk nie da się w żaden sposób dotknąć u lekarza a tym bardziej laryngologa :/ Stąd na ostatniej wizycie zadecydowano o takim sposobie przeprowadzenia badania. To, że będę musiała zachować się jakoś not fair to bardziej niż pewne :/ 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Lunaria Napisano 8 Stycznia Moderator Udostępnij Napisano 8 Stycznia Godzinę temu, Gringe napisał: Pytanie: jak przebiegnie wizyta z dzieckiem w szpitalu? As Buław 5 Mieczy Kochankowie Badz dobrej myśli wizyta przebiegnie szybko i dosyć latwo powinno wprowadzić się syna w stan narkozy, moim zdaniem 5 Mieczy, to nic innego jak odmienne stany świadomości a Kochankowie sugerują, że będzie pod troskliwą opieką. Z sumy wychodzi Wisielec, który też kojarzy mi się z zabiegiem, inna perspektywa. Tu kochanków odczytywalabym jako zespół multidyscyplinarny czyli lekarze+ pielegniarki, teoretycznie ogień i woda, w praktyce działają dla dobra pacjenta 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Lunaria Napisano 8 Stycznia Moderator Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2 minuty temu, Gringe napisał: idziemy do szpitala w związku z badaniem uszu( jeśli miałoby to pomóc w interpretacji kart). Mój autystyk nie da się w żaden sposób dotknąć u lekarza a tym bardziej laryngologa :/ Stąd na ostatniej wizycie zadecydowano o takim sposobie przeprowadzenia badania. To, że będę musiała zachować się jakoś not fair to bardziej niż pewne :/ Wiem, że pytanie dotyczyło przebiegu wizyty, ale daj znać po czy lekarz nie stwierdził stanu zapalnego wynikającego z powodu zalegającego płynu w kanale słuchowym, bo tak mi się jakoś skojarzyły te karty 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Gringe Napisano 8 Stycznia Autor Ekspert Udostępnij Napisano 8 Stycznia Teraz, Lunaria napisał: Wiem, że pytanie dotyczyło przebiegu wizyty, ale daj znać po czy lekarz nie stwierdził stanu zapalnego wynikającego z powodu zalegającego płynu w kanale słuchowym, bo tak mi się jakoś skojarzyły te karty O to właśnie chodzi. 3 lata temu młody miał wycinane migdałki a jednoczenie dołożyli “przelotki”( inaczej tego nie znalazłam by przetłumaczyć) które miały udrożnić coś w uszach. Tyle, że po tym zabiegu wciąż pojawiały się zapalenia ucha, brzydki zapach stamtąd. Niestety nie udało się nikomu zajrzeć do ucha i oszacować w czym problem i cały czas dostawaliśmy antybiotyki. W końcu, w tym roku po wizycie u laryngologa, pani doktor skierowała na badanie pod narkozą bo może te przelotki w ogóle nie wypadły i wtedy muszą je sami usunąć. @Lunaria w punkt z Wisielcem bo to Neptun i odmienne stany świadomości( narkoza). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Gringe Napisano 9 Stycznia Autor Ekspert Udostępnij Napisano 9 Stycznia Weryfikacja. @Lunaria miałaś czucie by odczytać sumę kart. Wyszedł Wisielec i powiem, że zrealizował się klasycznie a więc cała sytuacja utknęła w martwym punkcie. Wróciliśmy do domu bo młody nie dał sobie zaaplikować ani znieczulenia ani narkozy. Nie bardzo mam pomysł na Asa Buław. Może faktycznie była to zamówiona taksówka z apki. 5 Mieczy nie wróżyła dobrze - faktycznie zebrało się kilka pielęgniarek( pewnie jakby policzyć to było ich 5 lub więcej). W szpitalu niestety nie bardzo mieli plan jak podejść do zdenerwowanego autystyka. Jak już sytuacja sięgała apogeum, pielęgniarka przyniosła coś na uspokojenie w płynie ale mój młody wszystko wypluł( jakieś resztki może się przemyciły). Potem lekarz je strofował, że to jest bardzo gorzkie i powinny dać sok czy coś. Jak pojechaliśmy na salę, to nie było mowy by spokojnie wdychał gaz usypiający. Także finalnie lekarz się poddał i prawdopodobnie będzie inny termin i więcej uspokajaczy przygotowanych. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.