Skocz do zawartości

Jak przebiegnie jutrzejsza wizyta z dzieckiem w szpitalu?


Gringe

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ekspert

Witam, mamy jutro zaplanowaną wizytę w szpitalu a będzie to zabieg pod narkozą. 
 

Pytanie: jak przebiegnie wizyta z dzieckiem w szpitalu? 
 

As Buław 5 Mieczy Kochankowie 

 

Jedziemy do szpitala sami, taksówką więc As Buław może oznaczać zamówienie poprzez apkę transportu do szpitala. 
5 Mieczy to dosyć niefortunna karta i stawiam, że proces wprowadzania w stan narkozy może przebiec trochę krzywo( będę mieć wyrzuty sumienia, że będę musiała zmusić moje dziecko do tego, czego nie lubi i trudno mu też to zrozumieć). 
Kochankowie - dokonanie wyboru, zrezygnowanie ze swoich pragnień( zapewne pozostanę cały czas w poczekalni i nie pójdę po kawę ;p 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super User

Kochankowie mi się skojarzyli z 3 osobami - trzy osoby będą podczas zabiegu. Trzy osoby są także na 5 Mieczy. Nie wiem tylko, czy chodzi o dziecko + 3 osoby dorosłe, czy dziecko, mama i lekarz.

 

5 Mieczy to zagrywka nie fair, czasem po naszej stronie. Wydaje mi się, że dziecko będziesz musiała w jakiś sposób oszukać, odwrócić jego uwagę, najlepiej energicznym, pewnym siebie zachowaniem (As Buław).

 

As Buław w medycynie to także gorączka i pokrzywka, ale tutaj chyba nie pasuje. 

  • Super 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

@Ariesza idziemy do szpitala w związku z badaniem uszu( jeśli miałoby to pomóc w interpretacji kart). Mój autystyk nie da się w żaden sposób dotknąć u lekarza a tym bardziej laryngologa :/ Stąd na ostatniej wizycie zadecydowano o takim sposobie przeprowadzenia badania. 
To, że będę musiała zachować się jakoś not fair to bardziej niż pewne :/ 

  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Godzinę temu, Gringe napisał:

Pytanie: jak przebiegnie wizyta z dzieckiem w szpitalu? 
 

As Buław 5 Mieczy Kochankowie 

Badz dobrej myśli :) wizyta przebiegnie szybko i dosyć latwo powinno wprowadzić się syna w stan narkozy, moim zdaniem 5 Mieczy, to nic innego jak odmienne stany świadomości a Kochankowie sugerują, że będzie pod troskliwą opieką. Z sumy wychodzi Wisielec, który też kojarzy mi się z zabiegiem, inna perspektywa. Tu kochanków odczytywalabym jako zespół multidyscyplinarny czyli lekarze+ pielegniarki, teoretycznie ogień i woda, w praktyce działają dla dobra pacjenta 

  • Super 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
2 minuty temu, Gringe napisał:

 idziemy do szpitala w związku z badaniem uszu( jeśli miałoby to pomóc w interpretacji kart). Mój autystyk nie da się w żaden sposób dotknąć u lekarza a tym bardziej laryngologa :/ Stąd na ostatniej wizycie zadecydowano o takim sposobie przeprowadzenia badania. 
To, że będę musiała zachować się jakoś not fair to bardziej niż pewne :/ 

Wiem, że pytanie dotyczyło przebiegu wizyty, ale daj znać  po czy lekarz nie stwierdził stanu zapalnego wynikającego z powodu zalegającego płynu w kanale słuchowym, bo tak mi się jakoś skojarzyły te karty

  • Lubię to! 1
  • W punkt 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert
Teraz, Lunaria napisał:

Wiem, że pytanie dotyczyło przebiegu wizyty, ale daj znać  po czy lekarz nie stwierdził stanu zapalnego wynikającego z powodu zalegającego płynu w kanale słuchowym, bo tak mi się jakoś skojarzyły te karty

O to właśnie chodzi. 3 lata temu młody miał wycinane migdałki a jednoczenie dołożyli “przelotki”( inaczej tego nie znalazłam by przetłumaczyć) które miały udrożnić coś w uszach. Tyle, że po tym zabiegu wciąż pojawiały się zapalenia ucha, brzydki zapach stamtąd. Niestety nie udało się nikomu zajrzeć do ucha i oszacować w czym problem i cały czas dostawaliśmy antybiotyki. W końcu, w tym roku po wizycie u laryngologa, pani doktor skierowała na badanie pod narkozą bo może te przelotki w ogóle nie wypadły i wtedy muszą je sami usunąć. 
@Lunaria w punkt z Wisielcem bo to Neptun i odmienne stany świadomości( narkoza). 
 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ekspert

Weryfikacja. 
 

@Lunaria miałaś czucie by odczytać sumę kart. Wyszedł Wisielec i powiem, że zrealizował się klasycznie a więc cała sytuacja utknęła w martwym punkcie. Wróciliśmy do domu bo młody nie dał sobie zaaplikować ani znieczulenia ani narkozy.

Nie bardzo mam pomysł na Asa Buław. Może faktycznie była to zamówiona taksówka z apki. 5 Mieczy nie wróżyła dobrze - faktycznie zebrało się kilka pielęgniarek( pewnie jakby policzyć to było ich 5 lub więcej). W szpitalu niestety nie bardzo mieli plan jak podejść do zdenerwowanego autystyka. Jak już sytuacja sięgała apogeum, pielęgniarka przyniosła coś na uspokojenie w płynie ale mój młody wszystko wypluł( jakieś resztki może się przemyciły). Potem lekarz je strofował, że to jest bardzo gorzkie i powinny dać sok czy coś. 
Jak pojechaliśmy na salę, to nie było mowy by spokojnie wdychał gaz usypiający. Także finalnie lekarz się poddał i prawdopodobnie będzie inny termin i więcej uspokajaczy przygotowanych. 

 

  • Dziękuję 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...