Super User Ariesza Napisano 26 Stycznia Super User Udostępnij Napisano 26 Stycznia Szanowni, natknęłam się na taką wskazówkę, zawartą w "Kursie astrologii" Balbiny Pędziwiatr, na stronie 82. Cytuję: Cytat 14. Interpretacja aspektów [...] Krok 3 – Wzajemny wpływ planet Jest to najważniejszy krok w interpretacji aspektu. Najpierw podzielimy planety na dwie grupy. Grupa 1 (planety szybkie): Słońce, Księżyc, Merkury, Wenus i Mars. Grupa 2 (planety powolne): Jowisz, Saturn, Uran, Neptun i Pluton. Jeśli planeta należy do grupy 1 i tworzy aspekt z planetą, która należy do grupy 2, wówczas silniejszy wpływ pochodzi od planety z grupy 2. Planeta z grupy 2 wpływa na planetę z grupy 1. Powiedzmy, że WH ma aspekt Słońca do Neptuna, a zatem Neptun (grupa 2) wpływa na Słońce (grupa 1). Jeśli jednak planety znajdują się w tej samej grupie, obie wpływają na siebie. Dalej autorka podaje jak poszczególne planety z grupy 2 wpływają na planety z grupy 1 (co dają w pozytywie jak i negatywie), oraz jak interpretować planety z tym samych grup (1 z 1 oraz 2 z 2). Moje pytanie: czy rzeczywiście w astrologii tak jest? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Gringe Napisano 26 Stycznia Ekspert Udostępnij Napisano 26 Stycznia @Ariesza nie spotkalam się w literaturze z takim sposobem objaśniania aspektów ale ten kawałek który wstawiłaś nie jest błędnym myśleniem. W sensie to Neptun będzie zabarwiać Słońce a nie na odwrót( mówimy tutaj o horoskopie urodzeniowym). Ale na przykład analizując horoskop, gdzie np Neptun włada 6 domem i jest w trygonie ze Słońcem, to sprawom które zawierają się w 6 domu będzie to Słońce pomagać i dodawać “powera”. Nie wiem zatem czy właściwe jest grupowanie tak planet bo to zamyka w pewnych ramach a analiza horoskopu jest wielowarstwowa. Ciekawa jestem jak autorka tłumaczy resztę aspektów. 3 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderators Ejbert Napisano 26 Stycznia Moderators Udostępnij Napisano 26 Stycznia Nie, to jest zbytnie uproszczenie. Nie wiem skąd ona to poderwała - autorka ta, podobnie jak wielu innych pismaczy, powiela to, co usłyszała i przeczytała - i choć i ja o tych " grupach" gdzieś coś, to klasyczną i niezawodną wskazówką kto komu dyktuje, jest siła planety. Spotkałem się też z twierdzeniem, że planeta wolniejsza dyktuje szybszej, co się po części zgadza z teorią balbi-novą. Ale logika i praktyka wskazuje, że racja leży po stronie klasycznej interpretacji. 4 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Super User Ariesza Napisano 26 Stycznia Autor Super User Udostępnij Napisano 26 Stycznia 44 minuty temu, Gringe napisał: Ciekawa jestem jak autorka tłumaczy resztę aspektów. Dalej jest tak (powycinałam część rzeczy, aby nie było, że wrzucam cały rozdział z i tak niezbyt długiej książki): Cytat JOWISZ: Harmonijnie: optymistycznie, radośnie, szczęśliwie, wiele, ekspansja, powodzenie, rozwój. Nieharmonijnie: zbyt wiele, przesada, fanatyzm, wyolbrzymianie. SATURN: Harmonijnie: stabilny, skoncentrowany, wytrwały, realistyczny, rozważny. Nieharmonijnie: przygnębienie, smutek, niepewność, ograniczenia, opóźnienia, pesymizm. [tutaj na podobnej zasadzie był opis Urana, Neptuna i Plutona - wycięłam] Słońce kwadratura Pluton: Krok 1 – Słońce, Pluton (obie planety męskie). Krok 2 – Rodzaj aspektu – kwadratura – nieharmonijny. Krok 3 – Jak planety na siebie wpływają? Pluton (planeta z grupy 2) wpływa negatywnie na Słońce (planeta z grupy 1). Jeśli Słońce tworzy kwadraturę z Plutonem, wówczas WH odczuwa konflikt między swoim świadomym ja, swoją osobowością (Słońce), a możliwością transformacji (Pluton). Wiesz już, że kwadratura jest nieharmonijnym aspektem, a więc w kroku 3 sprawdzasz jak planeta z grupy 2 wpływa nieharmonijnie na planetę z grupy 1. Pojawiają się tu słowa: obawy, zbyt intensywnie, przemoc, zaczepność i zniszczenie. Dlatego też WH ma jednocześnie wewnętrzne fobie i obawy, ale i jest zaczepny i konfliktowy. Wydaje się to sprzeczne, że WH jest jednocześnie pełen obaw oraz bezwzględny i skłonny do konfliktowego rozwiązania problemów. Prawdą jest jednak, że tego typu ludzie mają w sobie dużo strachu, a najlepszą obroną jest atak. Atakując zabijają swój wewnętrzny strach. [tutaj padał przykład trygonu Słońca z Neptunem - wycięłam] Najważniejszymi aspektami w horoskopie są te, które tworzą planety z grupy 1 do planet z grupy 2. Następnym ważnym elementem jest jakość aspektów – najważniejsze i najistotniejsze dla WH są aspekty nieharmonijne oraz koniunkcje. Dlatego też, nawet powierzchowne zerknięcie na horoskop i nieharmonijne w nim aspekty, może nam wiele powiedzieć o WH. Jak interpretować aspekty planet z tej samej grupy 2? Powiedzmy, że WH ma opozycję Saturn – Uran. Opozycja to wątpliwości. Saturn nieharmonijnie wyraża się poprzez: przygnębienie, smutek, niepewność, ograniczenia, opóźnienia, pesymizm. Uran nieharmonijnie wyraża się poprzez: niepokój, upór, zbyt szybkie zmiany, bunt. Skoro są to planety z tej samej grupy, Uran wpływa na Saturna i Saturn wpływa na Uran. Skoro Saturn to potrzeba granic, odpowiedzialności i ciężkiej pracy, a Uran to wolność i nagłe wydarzenia, możemy wywnioskować, że WH doświadczyć może wielu nagłych końców, ograniczenia wolności, może naruszać granice. Ogólnie mówiąc jest tu konflikt między tym co nowe (Uran), a tym co stare (Saturn), a więc nawet wolność dla tej osoby może się stać więzieniem, może tak bardzo szukać wyzwolenia, że zaczyna się ograniczać. [i tak dalej, opis i interpretacja się jeszcze ciągnęły - wycięłam] Aspekty między powolnymi planetami są mniej ważne, ponieważ nie aspektują planet osobistych (powolnych), a więc nie wyrażamy ich na co dzień. Są również trudniejsze w analizie. Jak interpretować aspekty planet z tej samej grupy 1? Są to najłatwiejsze aspekty do analizy. Wystarczy krok 1 i 2 – określić jakość aspektu i wymieszać znaczenia. Określenie charakteru aspektu już wiele mówi. Na przykład, Księżyc tworzy kwadraturę z Wenus, wówczas uczucia (Księżyc) i zachowanie w związku (Wenus) są ze sobą w konflikcie. WH może przyciągać relacje, które go ranią emocjonalnie. Jest tu konflikt między rolą matki a partnerki. WH chcąc realizować swoje pragnienia partnerskie (Wenus), jest rozdarty, ponieważ nie może jednocześnie spełniać się w roli troskliwej matki (Księżyc). Jest więc rozdarty emocjonalnie, bywa niezrównoważony emocjonalnie i nadwrażliwy. Choć Ascendent i MC nie są planetami, jednak bierzemy je pod uwagę przy interpretacji aspektów. Asc i DC traktujemy i interpretujemy jak planety z grupy 1. Jeśli, na przykład, Saturn aspektuje Ascendent, ogranicza on ekspresję WH, jego pokazywanie się światu. WH jest powściągliwy, zestresowany, spięty i pesymistyczny. Wszystko ocenia negatywnie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 27 Stycznia Administrator Udostępnij Napisano 27 Stycznia 22 godziny temu, Gringe napisał: Nie wiem zatem czy właściwe jest grupowanie tak planet bo to zamyka w pewnych ramach a analiza horoskopu jest wielowarstwowa. Jeśli ktoś ma taką, rodem z Panny , potrzebę grupowania i klasyfikowania to na to nie ma rady, a poza tym do każdego trafia co innego. Dla mnie również jest to pewne ograniczenie, lecz komuś początkującemu może pomoże w rozumieniu w jaki sposób działają aspekty. Krok 3 – Wzajemny wpływ planet Jest to najważniejszy krok w interpretacji aspektu. Najpierw podzielimy planety na dwie grupy. Grupa 1 (planety szybkie): Słońce, Księżyc, Merkury, Wenus i Mars. Grupa 2 (planety powolne): Jowisz, Saturn, Uran, Neptun i Pluton. → okej, niech sobie tak będą pogrupowane, to ułatwia zrozumienie dlaczego coś się pojawia, lecz brak tu bardzo istotnego wyjaśnienia, jaką funkcję pełnią planety osobowe a jakie społeczne i ciężkie, co jest istotne w rozumieniu, jak to działa i dlaczego. (może w książce są? mam jakąś p. Balbinę, lecz stoi prawie nietknięta). Poza tym nie dodała grupy społecznej, co też ma znaczenie we wzajemnym oddziaływaniu na siebie. Jeśli planeta należy do grupy 1 i tworzy aspekt z planetą, która należy do grupy 2, wówczas silniejszy wpływ pochodzi od planety z grupy 2. Planeta z grupy 2 wpływa na planetę z grupy 1. Powiedzmy, że WH ma aspekt Słońca do Neptuna, a zatem Neptun (grupa 2) wpływa na Słońce (grupa 1). → teoretycznie tak właśnie jest, gdyż to Neptun dodaje Słońcu danych cech, których bez tego aspektu Słonko by nie miało. Ale są to przede wszystkim cechy osobowości, pojawiają się w charakterze, zachowaniu czy we właściwych Neptunowi zdolnościach. Odwrotność, czyli wpływ Słońca na Neptuna praktycznie jest żaden, co wynika właśnie z definicji roli planet osobowych - społecznych - ciężkich. Pominięte planety społeczne - Jowisz i Saturn również mają wpływ na osobówki, lecz aspekty z nimi mogą coś wnieść i do ich świata. Tu właśnie nie ma jeszcze tej sztywnej granicy jak z ciężkimi. Jeśli jednak planety znajdują się w tej samej grupie, obie wpływają na siebie. → też racja, bo wpływać siłą rzeczy muszą, lecz tutaj też bardzo ważna jest ocena siły tego działania, kto przewodzi, gdyż te połączenia trwają miesiącami i latami, a w indywidualnych horoskopach są połączone z różnymi innymi planetami. 2 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 27 Stycznia Administrator Udostępnij Napisano 27 Stycznia Jeszcze wypadałoby rozkminić, co to w pojęciu autorki książki znaczy "wzajemny wpływ planet". Bo z jednej strony jest tak, że planeta wolniejsza "nadaje" swoje cechy tej szybszej i to nadanie dotyczy najbardziej planet transsaturnicznych w stosunku do pozostałych. Natomiast siła tego wpływu i jego efekt w postaci wyładowania aspektu (zewnętrznie albo wewnętrznie) zależy od mocy planety i tu wkraczają do akcji wszelkie godności i słabości. Pod tym więc względem nadający "mocniejszy" - bo będący planetą wolniejszą Neptun - nie będzie miał siły, by skutecznie dokopać Słońcu, jeśli ono będzie w swojej godności, a im tych godności będzie więcej, tym Neptun będzie miał mniej do gadania. Będzie bruździł (jeśli aspekt jest trudny) lecz Słońce przezwycięży jego złe wpływy, choć zapewne nie obędzie się bez rozczarowań i błędów, lecz w tym wypadku mało szkodliwych. Natomiast jeśli to Neptun będzie silny a Słońce słabe to taki Włh będzie człowiekiem podatnym na nieciekawe podszepty Neptuna, żyjącym we mgle iluzji, doznającym wielu rozczarowań w życiu. Przy pozytywnych aspektach silny Neptun obdarzy słabe Słońce swą lepszą stroną mocy, ale co Słońce z tym zrobi, w jaki sposób to wykorzysta i czy w ogóle wykorzysta? - trudno to przewidzieć z tego jednego aspektu, tu już wkracza do akcji ocena całości wpływów horoskopowych. Generalnie jest tak, że planety społeczne i ciężkie "coś oferują" osobówkom, a ich rolą jest to wykorzystać. 1 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderators Ejbert Napisano 28 Stycznia Moderators Udostępnij Napisano 28 Stycznia @Ariesza a co ta pani Balbina mówi o aspektach między osobówkami? Jeśli zasada wolniejsza wpływa na szybszą ma zastosowanie i tutaj, to Merkury i Księżyc byłyby najbardziej bezwolne, w sensie, że one nic nie generują, tylko przyjmują wszystko z pocałowaniem ręki. A przecież tak nie jest, każda planeta ma swoje zadania i te wpływy się mieszają. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.