Dziwny sen, jakby z książki czy z gry.

[vice]

No więc tak, na wstęp e pisze ze nie siedze nałogowo przed komputerem, bo po śnie ludzie mogliby mnie tak postrzegać.

 

Wiec szedłem do mojej szkoły, i jeden z moich kolegów powiedział ze będziemy pisać mature... Dziwne to bo ide teraz dopiero do 2 klasy. Ale jak już wszedłem do szkoły to rzeczywiście jak mówił kolega tak było. Napisałem to wszystko co musiałem i kierowałem się do wyjścia. I tu się przebudziłem.

 

Drugi sen wyglądał tak że szedłem przez jakieś wsie, i w końcu doszedłem do wielkiego szarego budynku otoczonego fioletową aurą. Gdy znajdowałem się już blisko widziałem dwóch potężnych wojowników(najwięksi z wszystkich których widziałem idąc do tego miejsca). Jeden z nich miał blond włosy, a drugi włosy siwe i wyglądał ogólnie jak umarlak. Kłócili się czy wypuścić więźniów z tego, jak to nazywali "magicznego więzienia". W końcu ten z siwymi włosami otworzył więzienie, i zabił blondasa. I się obudziłem.

 

Przez oba sny było jasno, i nie miałem żadnych uczuć, tak jakby to wszystko było rzeczą którą widuje na co dzień.

[Guest winteer]

vice

 

Pewnie że tak nie myślę, z resztą 10.00 rano nie jest zbyt wczesna porą

 

Matura moze mieć związek z przygotowaniem się do jakiegoś istotnego zadania, do którego podejdziesz tak jak będziesz potrafił.. a im lepiej napisany egzamin, tym lepiej sobie poradzisz - zrobisz, to co musisz.

 

Drugi sen - wieś wyraża Twój nastrój, a kłótnia wojowników oznacza dylemat wyboru postępowania

[vice]

A wyjdziesz za mnie?

A tak bez oftopu to dzięki.

[Guest winteer]

A wyjdziesz za mnie?

 

Pewnie, a kiedy? bo w czwartek będę dość zajęta..

 

Pozdrawiam