HANIA.11 Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Bardzo proszę o interpretację mojego koszmaru. Zapamiętałam sen od momentu: jestem z córką w jakimś lesie. Jest polana (pora bardziej jesienna), liście i poryta przez zwierzynę ziemia. Nagle pojawia się nasz pies, który z pod tych liści łapie węża. Wąż jest czarny i ogromny. Pies broniąc nas połyka tego węża. Mam wrażnie, że ten pies to niby mój nieżyjący tato. Córka głaszcze psa i dostaje na twarzy czerwone plamy. Ja przerażona, ze nie mogę nic zrobić - bezradność mnie doprawadza do płaczu i budzę się... Proszę mi pomóc bo o rana nie mogę sobie dać rady ... Dziękuję z góry i pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest winteer Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 HANIA.11 Dość dziwny sen wskazujący na brak orientacji w życiu podczas gdy starasz się wybrnąć z niepewnej sytuacji do sedna problemu (polana). Dziewczynka (córka) moze reprezentować Ciebie i Twoje nie do końca dojrzałe postępowanie.. a plamy na jej buzi oznaczają krytyczne uwagi na twój temat. Pies moze oznaczać kogoś kto pomoże znaleźć źródło czychajacego niebezpieczeństwa, po czym pomoże je przezwyciężyć.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
HANIA.11 Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 Bardzo dziękuję i życzę powodzenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts