lama94 Napisano 17 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 A więc tak śniło mi się dzisiaj,że jechałem z moim tatą pociągiem,nagle przyszła pani konduktor i poprosiła o bilety ,obudziłem tatę i dałem te bilety.... później w tym śnie wszystko zaczęło się zmieniać ,nie jechałem już z tatą a z mamą i jechała w naszym przedziale duża rodzina,która cały czas się kłóciła,przeklinała i biła i ktoś się dosiadł do nas naprzeciwko.... nawet nie spojrzałem kto,później się obróciłem i zobaczyłem moją nauczycielkę ,powiedziałem Jej ,,dzień dobry'' ona odpowiedziała: ,,nie dobry ,nie dobry''(była zdenerwowana,że siedzi w przedziale z tą liczna rodziną ,która się kłóci) i zaczęliśmy rozmawiać i moja mama powiedziała,że w sierpniu wyjeżdża za granicę i będę samemu ,ona odpowiedziała,że mam chodzić na świetlicę i na pewno jakoś czas nam zleci.....ja się w Niej zakochałem,ona o tym wie,ulgowo mnie traktuje i czerwieni się często na mój widok,czy można coś z tego snu wywnioskować????i czy jest powiązany z Nią????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi