krixa Napisano 21 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Opiszę tu coś co przeżyłam na początku lipca w Karpaczu gdzie byłam na wakacjach: Pewnej nocy obudziłam się i w całym pokoju widziałam żołte świetliste plamy które poruszały się po pokoju,potem spojrzałam w stronę balkonu i przed firankami zobaczyłam czarną postać mężczyzny(wydawało mi się że ta postać mnie obserwuje).Potem zamknęłam oczy i zasnęłam. Nie wiem co to za postać,ale nie bałam się jej i czułam spokój. Następnego dnia nazwałam tą postać Romek i zrobiło się milej. Dwa razy radio samo się wyłączyło,a w dniu wyjazdu żarówka się wypaliła. PS.Postać widziała też inna osoba śpiąca w tym pokoju(tej samej nocy,ale nie widziała tych plam). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imaginacja Napisano 21 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 No to skoro dwie osoby widziały, to na pewno duch ja zawsze myślę jeśli samej mi się zdarzy taka historia, że mam urojenia, ale jak potwierdza to druga osoba, to juz tak miło nie jest. Ja też miałam ducha na wakacjach, ale w Krakowie, gdzie nocowałam z mamą w najstarszej czesci miasta, w zamknietej czesci hotelu. W nocy mialam wrażenie, że światło nade mną 'wisi' i nie moglam spać,tylko byłam w czymś w rodzaju letargu czy półsnu. A drugiej nocy słychać było jak ktoś idzie do zamkniętego korytarza, ktory tylko my moglysmy otwierać, że otwiera drzwi i idzie do naszych, zatrzymuje sie przed nimi i... nie ma nikogo ;] Potem mama musiała mnie do łazienki prowadzać przy zapalonym świetle ;p 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.