aniusia206 Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Dzień dobry. Proszę o interpretację. Śniło mi się, że wzięłam ślub z kościelnym. Gdy czekałam przed ołtarzem mój przyszły małżonek spóźniał się. Siedziałm przed ołtarzem, spojrzałam do tyłu i zobaczyłam, że w kościele było bardzo dużo ludzi, tak dużo, że chyba dla gości brakowało miejsca. Miałam białą suknię, bardzo wytworną, welon na głowie, biały, bardzo długi i też wytworny. Ślub był bardzo huczny. Gdy wyszliśmy z kościoła, mój mąż bardzo się cieszył, że ma mnie za żonę. Ja jednak nie do końca byłam pewna wyboru z racji chociażby jego wieku i czy w ogóle dokonałam słusznego wyboru co do mej połowy. Uśmiechałam się, ale nie tak do końca. W rzeczywistości kościelny jest kawalerem, ma blond włosy, ma prawie 40 lat, jest ok. 18 lat starszy ode mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 aniusia206, widze tutaj dwa zasadnicze motywy - slub (w jakim sensie? nowosci? Jakies wazne wydarzenie w Twoim zyciu na które czekasz ze zniecierpliwieniem? W kazdym razie cos, co traktujesz jako decyzje ostateczna, powazna, na cale zycie) oraz ostatecznie, watpliwosci. Czekasz na cos, wszystko wydaje sie byc dopiete na ostatni guzik i w zasadzie przebiega zgodnie z planem, jednak watpliwosci pojawiaja sie w Tobie juz po fakcie. Tyle tu widze na razie, ale jeszcze moze mnie oswieci Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aniusia206 Napisano 26 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Ok. Jakby jeszcze coś zaistniało w związku z tą interpretacją, czekam na odp. Dzia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi