Skocz do zawartości

Tu i Teraz!!


bytheway

Rekomendowane odpowiedzi

Tu i Teraz

Życie chwilą. Po co przejmować się tym, co już minęło i czego nie ma? A po co przejmować się tym, co będzie za chwilę?

 

„Poznanie – to bycie pewnym, że chwila obecna jest najcenniejszym momentem twojego życia”

Vulcan

 

A co, gdybyśmy żyli, nie odwracając się za siebie, czy też nie patrząc daleko przed siebie. Nie istniałyby wtedy problemy związane z tym co było, czy coś będzie.

 

Teraz mamy jedzenie, to jest najważniejsze, teraz mamy skąd czerpać żywność. Czemu mamy martwić się, że nastąpi kryzys i jedzenia nam zabraknie? A jeśli był okres, że jedzenia nie mieliśmy, po co do tego wracać? Czyż nie lepiej cieszyć się tym, że Teraz jemy, że teraz jesteśmy szczęśliwi, pełni światła i miłości.

 

Idziemy przez lasek, co jeśli spadnie na nas gałąź? No nic, teraz nie spadła, więc cieszmy się tym, że nie spadła, że żyjemy.

Życie chwilą obecną i w pełni wykorzystywanie jej, jest bardzo rozwijające.

 

Mamy w sobie moc. Wszystko czego potrzebujesz masz już w sobie, Tutaj, Teraz!!

 

 

Napięcie, czym jest napięcie? Życie w ciągłym stresie, w biegu…

Napięcie nadwyręża nasz układ nerwowy, co sprawia, że np. budząc się, nie mamy sił „żeby wstać”. Niech błękitna woda spłynie na nas i oczyści nasz z szalonego napięcia życia chwilą przeszłą i przyszłą.

 

 

 

___

W książce pt.: „Wiedz że wiesz !!!” Vulcan, opisuje pewne ciekawe ćwiczenia na pozbycie się napięcia. Oto one:

Oddychanie przeciętnego człowieka, żyjącego na ziemi, to ok. 17-19 oddechów na minutę. Zmniejsz je do 10-12 oddechów na minutę. Jest to praca z oddechem. Kiedy oddycha się rytmicznie, powoli trudno jest odczuć strach, zaniepokojenie, stres.

 

Praktykuj całkowite bycie obecnym w chwili teraźniejszej, a Twoje linearne nie będzie miało nad Tobą władzy. Napięcie związane z przeszłością i przyszłością przestanie ciążyć na Tobie.

 

Wyobraź sobie siebie, oraz błękitną wodę, która kaskadami przepływa przez Ciebie, zobacz gdzie spotyka przeszkodę, zbadaj tę przeszkodę i staraj się pozbyć tego bałaganu.

___

 

Zauważyłem kiedyś, że jest jedna rzecz, zachowanie, które ludziom się nie nudzi. Zazwyczaj robi ktoś, coś, a po jakimś czasie znudzi się to – przestaje to robić. Ludziom nie nudzi się osądzanie.. Ciągle osądzamy, nie zważając na nich. Pozbądź się tego nawyku, a napięcie zniknie, poczujesz się zupełnie inaczej, o wiele lepiej, wygodniej, piękniej.

Często litujemy się, uważasz, że litując się nad kimś pomagamy mu? Nie sądzisz, że zrozumienie tej osoby jest dla niej lepsze? Po prostu, zrozum osobę, nie lituj się nad nią, jest to uczucie bardzo nisko wibracyjne, które nie polepsza sytuacji tamtej osoby, uśmiechnij się łagodnie i zrozum tę osobę.

Cierpliwość, jest ważna w naszym życiu. Tutaj przejawia się kolejne myślenie o przyszłości. Niecierpliwiąc się, okazujemy uczucie rujnujące nasz spokój. Cierpliwość zostanie wynagrodzona przez spokój w duszy.

 

Żyć Tu i Teraz, co to znaczy? Być w pełni obecnym w chwili teraźniejszym. Kiedyś, idąc sobie chodnikiem, dostrzegłem coś, co znajdowało się tam zawsze, drzewa, trawę, niebo, ziemię. Pokochałem to co zobaczyłem, zatrzymałem się na chwilkę popatrzyłem się przed siebie (widziałem całą drogę jaka mnie czeka, aby dojść do celu) i stwierdziłem, że teraz jestem tutaj, tam jest cel, do którego idę, nie przejmuję się tym, co będzie jak tam dojdę, dostrzegłem piękno chwili obecnej. Zazwyczaj przechodziłem tamtędy, nie zwracając uwagi na te piękne drzewa, na to, co mijam codziennie… Przechodziłem, myśląc o tym, co będzie jak dojdę do celu, co tam zobaczę, o tym po co tam idę. Teraz patrzyłem wokół siebie i widziałem piękno, a wtedy szarą codzienność, linearność. Wtedy zmienił się mój pogląd, żyłem po prostu Teraz i Tu.

 

Cisza. Cisza umysłu jest ważnym elementem przebywania w chwili obecnej. Zachowując ciszę, mamy władzę nad naszym umysłem, co w świecie współczesnym wymyka się spod kontroli. Nie będą napływać niepotrzebne myśli i myślokształty zakłócające nasze życie Tu i Teraz.

 

Medytacja, rozważania, rozmyślania kontrolowane, pomogą nam osiągnąć Ciszę, Spokój. Pozbędziemy się niepotrzebnych „rzeczy” z naszego organizmu. Zaczniemy odróżniać iluzję od prawdy, myśli od uczuć, intuicję. Zaczniemy dostrzegać piękno w sobie i poza nami.

 

Wokół nas targowisko iluzji, kłamstwa. Wyzwólmy się od tego. Po co Nam to? …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Gość anatemka
Obecność teraz na poziomie myśli jest niczym więcej jak kolejną negatywną rzeczą.

 

Możesz to rozwinąć? bo nie bardzo rozumiem...

 

Życie teraźniejszością jest negatywne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz to rozwinąć? bo nie bardzo rozumiem...

 

Życie teraźniejszością jest negatywne?

 

Myśl skoncentrowana na "teraźniejszości" (tak naprawdę jej wyobrażeniu) jest rzeczą negatywną, to takie "wyzwolenie, w świecie iluzji" które nie ma nic wspólnego z prawdziwym porzuceniem ego i czystą obecnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8

No nie może się chyba stać tak, że kompletnie zapomnimy o przeszłości w końcu historia jest nauczycielką życia. Warto przeciez pamiętać swe błędy aby znów ich nie popełnić, a kompletnym głupstwem byłoby nie myślenie o przyjemnych chwilach naszego życia. Myślenie o przyszłości według mnie jest dobre, ale tylko w pewnym stopniu oczywiście, nawet dziecko sobie już planuje kim będzie z zawodu, gdzie będzie mieszkać itp.

Rozumiem, że czymś chorym jest przejmowanie się wszystkim, np. dopiero jest pierwszy, a ktoś już się martwi, że mu pieniędzy zabraknie i lamentuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie może się chyba stać tak, że kompletnie zapomnimy o przeszłości w końcu historia jest nauczycielką życia. Warto przeciez pamiętać swe błędy aby znów ich nie popełnić, a kompletnym głupstwem byłoby nie myślenie o przyjemnych chwilach naszego życia. Myślenie o przyszłości według mnie jest dobre, ale tylko w pewnym stopniu oczywiście, nawet dziecko sobie już planuje kim będzie z zawodu, gdzie będzie mieszkać itp.

Rozumiem, że czymś chorym jest przejmowanie się wszystkim, np. dopiero jest pierwszy, a ktoś już się martwi, że mu pieniędzy zabraknie i lamentuje...

 

Oczywiście że może.

Przeszłość jest martwa, nie istnieje.

Ludzie sami myślą o tym co było przez co cierpią, pół biedy kiedy ktoś myśli np. o wczorajszej walce strong mana z najmanem ale może się zdarzyć iż pewne wydarzenie z przeszłości będzie nas prześladować, zapewniam cię że to nic miłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8
Oczywiście że może.

Przeszłość jest martwa, nie istnieje.

Ludzie sami myślą o tym co było przez co cierpią, pół biedy kiedy ktoś myśli np. o wczorajszej walce strong mana z najmanem ale może się zdarzyć iż pewne wydarzenie z przeszłości będzie nas prześladować, zapewniam cię że to nic miłego.

 

No wiem, ale są takie rzeczy o których po prostu nie da się zapomnieć, czytałem w tinie czy jakimś innym 'poważnym piśmie' o kobiecie, która usunęła ciążę i po dziś dzień tego żałuje, nie ma dnia aby o tym nie myślała takich osób pewnie jest więcej. Tak sobie myślę czy może hipnoza by mogła jej pomóc...

Więc może i dobre jest zapomnienie, ale łatwiej powiedzieć niż zrobić, poza tym jak już wspominałem dobre momenty trzeba pamiętać i czesto w smutnych chwilach je sobie przypominać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem, ale są takie rzeczy o których po prostu nie da się zapomnieć, czytałem w tinie czy jakimś innym 'poważnym piśmie' o kobiecie, która usunęła ciążę i po dziś dzień tego żałuje, nie ma dnia aby o tym nie myślała takich osób pewnie jest więcej.

Więc może i dobre jest zapomnienie, ale łatwiej powiedzieć niż zrobić, poza tym jak już wspominałem dobre momenty trzeba pamiętać i czesto w smutnych chwilach je sobie przypominać.

 

O wszystkim można zapomnieć.

Zapominanie o czymś odbywa się poza myślami, nie możesz zapomnieć o czymś i jednocześnie mieć świadomość "Ale jest super, udało mi się o czymś zapomnieć" chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego ?

Ludzie boją odczepić się od tej kupy gówna nazywanej przeszłością ponieważ wydaje im się że tracą coś potrzebnego a jedyne co znika to ból.

 

Przypominanie sobie radosnych chwil nie jest niczym mądrym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rękach ignoranta owszem.

Można z niej natomiast zrobić bardzo skuteczną broń.

Poza tym przeszłość kreuje teraźniejszość - jak posiejesz to zbierzesz, a nie wszystko da się zniwelować.

Prędzej czy później dogania i dopada ;)

 

W rękach człowieka który widzi rzeczy takie jakimi są.

Tak można z niej zrobić bardzo skuteczną broń tyle że przeciwko samemu sobie.

Ja jestem teraźniejszością.

To czy myślisz o przeszłości czy nie zależy tylko i wyłącznie od ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli przeszłością między innymi też ;]

Jeśli teraźniejszość to partia pokera to przeszłość to karty, które dostajesz na wstępie. Z kiepskich kart niewiele ugrasz - chyba, że jesteś dobrym pokerzystą i znasz niuanse gry.

 

Jeśli komputer to placek ziemniaczany, to pakiet office jest różowym słoniem na księżycu.

Zaskoczony że walnąłem jeszcze głupsze porównanie od ciebie ?

 

 

ps. Wygrałeś, jakby się zastanowić jednak twoje porównanie jest głupsze :brawa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8

''Forum dyskusyjne to przeniesiona do struktury stron WWW forma grup dyskusyjnych, która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach przy użyciu przeglądarki internetowej.'' - wikipedia

 

Nic tu nie ma o narzucaniu komuś swojego zdania i wymyślaniu głupich porównań tylko po to aby komuś dopiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anatemka

No i własnie tutaj ciebie nie rozumiem. Napisałeś, że życie teraźniejszościa jest negatywne. Teraz piszesz, że zyjesz teraźniejszością, że nia jesteś.

 

O ile zgadzam sie, że tu i teraz sie liczy, to nie bardzo rozumiem Twój tok rozumowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i własnie tutaj ciebie nie rozumiem. Napisałeś, że życie teraźniejszościa jest negatywne. Teraz piszesz, że zyjesz teraźniejszością, że nia jesteś.

 

O ile zgadzam sie, że tu i teraz sie liczy, to nie bardzo rozumiem Twój tok rozumowania.

Nigdzie nie napisałem że życie teraźniejszością jest negatywne proszę dokładnie czytać moje posty !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anatemka

nie obruszaj sie, czyzbyś irytował sie z powodu tego, że ktoś cie nie zrozumiał?

 

cyt:Obecność teraz na poziomie myśli jest niczym więcej jak kolejną negatywną rzeczą.

 

Czasami warto mysleć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem - moze przestal bys sie tak rzucac, wykrzykiwac literami na pol ekranu z pogrubiona czcionka i zabral sie za prace nad tym wlasnym negatywizmem, nikt Ci tu nie zawinil by byc tak opryskliwym. Forum jest po to by konstruktywnie dyskutowac wiec wyluzuj.

 

A co do postu o negatywizmie w terazniejszosci Twojego autorstwa to mam dla Ciebie Twoj wlasny cytacik:

Myśl skoncentrowana na "teraźniejszości" (tak naprawdę jej wyobrażeniu) jest rzeczą negatywną.....

moze zaczniesz sam czytac co piszesz.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie obruszaj sie, czyzbyś irytował sie z powodu tego, że ktoś cie nie zrozumiał?

 

cyt:Obecność teraz na poziomie myśli jest niczym więcej jak kolejną negatywną rzeczą.

 

Czasami warto mysleć...

 

 

Nie rusza mnie to czy ktoś zrozumiał czy nie.

Niektórych rzeczy nie można pojąć na umysł i trzeba ich doświadczył.

 

Myśli same w sobie nie są złe, źle dzieje się kiedy człowiek nie może się od nich uwolnić, ciągle myśli nie może tego przerwać.

 

Obecność jest poza myślami.

 

 

literami na pol ekranu z pogrubiona czcionka

 

Ja lubię takie litery.

 

 

A co do postu o negatywizmie w terazniejszosci Twojego autorstwa to mam dla Ciebie Twoj wlasny cytacik:

moze zaczniesz sam czytac co piszesz.

pozdrawiam

 

Ja wiem co piszę kolego.

Nigdzie nie napisałem że teraźniejszość jest czymś negatywnym tylko że myśl skoncentrowana na wyobrażeniu teraźniejszości taka jest.

Edytowane przez Jestem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem co piszę kolego.

Nigdzie nie napisałem że teraźniejszość jest czymś negatywnym tylko że myśl skoncentrowana na wyobrażeniu teraźniejszości taka jest.

 

No nie bylabym tego taka pewna i prosze nie zwracaj sie do mnie per kolego, bede wdzieczna (ani kolezanko)

 

Mysl skoncentrowana na terazniejszosci, hmm...myslac o terazniejszosci jest przeciez dowodem na to, ze w niej tkwimy, wiec jaka to roznica czy myslimy o niej czy ja zyjemy? Energia podaza za mysla, ktora sie materializuje tu i teraz mowiac o terazniejszosci, stwarzamy sobie sami obecne chwile wlasnie poprzez mysli. Wiec jezeli mysl o chwili obecnej jest negatywna, terazniejszosc rowniez taka jest.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysl skoncentrowana na terazniejszosci, hmm...myslac o terazniejszosci jest przeciez dowodem na to, ze w niej tkwimy, wiec jaka to roznica czy myslimy o niej czy ja zyjemy? Energia podaza za mysla, ktora sie materializuje tu i teraz mowiac o terazniejszosci, stwarzamy sobie sami obecne chwile wlasnie poprzez mysli. Wiec jezeli mysl o chwili obecnej jest negatywna, terazniejszosc rowniez taka jest.

pozdrawiam

 

Teraźniejszość jest poza myślami.

Myśl może skoncentrować się na wyobrażeniu teraźniejszości.

 

Kto ci powiedział że energia podąża za myślą ?

Czemu uważasz że jest coś takiego jak energia ?

Piszesz o materializacji a zapewne nie umiesz wpłynąć na materię poprzez tz. "siłę woli".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraźniejszość jest poza myślami.

Myśl może skoncentrować się na wyobrażeniu teraźniejszości.

 

Kto ci powiedział że energia podąża za myślą ?

Czemu uważasz że jest coś takiego jak energia ?

Piszesz o materializacji a zapewne nie umiesz wpłynąć na materię poprzez tz. "siłę woli".

Ło matko

Jestem ,nawet nie ustosunkuje się do twoich pytań ponieważ żyjesz teraźniejszością tylko i nie ma dla ciebie przeszłości ni przyszłości więc jesteś teraz nie było cię wczoraj, nie będzie jutro więc szkoda mojej energi na coś, kogoś krórego nie niebyło i nie będzie :lol:

Koniec rozmowy z mojej str. nie będę pisać do kogoś kogo nie będzie :lol: nawet jako wspomienie :_luzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło matko

Jestem ,nawet nie ustosunkuje się do twoich pytań ponieważ żyjesz teraźniejszością tylko i nie ma dla ciebie przeszłości ni przyszłości więc jesteś teraz nie było cię wczoraj, nie będzie jutro więc szkoda mojej energi na coś, kogoś krórego nie niebyło i nie będzie :lol:

Koniec rozmowy z mojej str. nie będę pisać do kogoś kogo nie będzie :lol: nawet jako wspomienie :_luzik:

 

Żyję teraźniejszością ale niestety nie przez cały czas.

Przeszłość i przyszłość to twoje wymysły.

 

ps. Nie życie teraźniejszością nie oznacza myślenia o przeszłości czy przyszłości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh :D ja rowniez wylaczam sie z tematu. Nie widze sensu w rozmowie z czlowiekiem dla ktorego energia nie istnieje i ktory nie zdaje sobie sprawy z tego, ze sam jest kreatorem wlasnej rzeczywistosci.

 

Milego dzionka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh :D ja rowniez wylaczam sie z tematu. Nie widze sensu w rozmowie z czlowiekiem dla ktorego energia nie istnieje

 

Tak, czcij tą swoją energię tak jak katolicy czczą swojego jahwe a kociniści filemona.

Chcesz sobie coś wmawiać, wmawiaj twoja sprawa nikt ci nie zabroni tego robić.

 

i ktory nie zdaje sobie sprawy z tego, ze sam jest kreatorem wlasnej rzeczywistosci.

 

To teraz dowaliłeś chłopcze.......

Ja w przeciwieństwie do ciebie jestem świadomy iż wszystko zależy ode mnie.

Ja działam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dziwnego - mózg zapisuje przeszłość ;]

 

O tym co robi mózg decyduje ja, ja rządzę nim a nie on mną, niestety u wielu osób jest odwrotnie.

 

 

 

niestety nie wszystko ;]

 

Wszystko i nie wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym co robi Twój mózg decyduje neurofizjologia niezależna od Twojej woli.

Trza się z tym pogodzić.

Bez analizy czynności przeszłych (np. odruchow bezwarunkowych) już dawno wąchałbyś kwiatki od spodu ;]

 

 

Wszystko jest zależne od mojej woli.

Mózg podlega mi, że napiszesz inaczej to nie zmieni tego faktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że to żaden fakt tylko Twój wymysł nie bardzo jest co zmieniać.

 

Nie jesteś w stanie zapanować nad wszystkimi funkcjami swojego mózgu co można zresztą w bardzo prosty sposób udowodnić ;]

 

Możesz nazwać jabłko pomarańczą ale to nic nie zmieni.

Słowa to tylko słowa, nie zmienisz rzeczywistości poprzez mówienie jaka twoim zdaniem jest.

 

Oczywiście że jestem w stanie nad nimi zapanować.

 

Udowodnić nie da się nic, to od człowieka zależy czy coś przyjmuje czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bynajmniej.

Opieram się na konkretnych argumentach, a nie stwierdzeniach "ja umiem".

Jak do tej pory nikomu nie udało się zapanować nad pewnymi czynnościami mózgu i nic w tym dziwnego, bo wiele czynności ma charakter nieuświadomiony (nie mają reprezentacji korowej).

Między innymi dlatego różne osoby twierdzące, że potrafią i starające się to udowodnić fundacji Randhiego naraziły się tylko na śmieszność (jedna z nich wylądowała nawet w szpitalu, bo jak się okazało ma schizofrenię).

 

Oczywiście, opierasz się na argumentach tylko że te argumenty to informacje w które ty uwierzyłeś.

 

Ja piszę na podstawie własnych doświadczeń.

 

Znasz wszystkich ludzi na świecie iż mówisz "...nikomu nie udało się zapanować....", nie sądzę.

 

Nie obchodzi mnie jakaś tam fundacja kogoś tam oraz jej działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w twarz mu plują a on twierdzi, że deszcz pada ;)?

 

Co ma piernik do wiatraka.

Pisz tak aby miało to jako tako ręce i nogi.

 

a jak pełne jest Twoje doświadczenie ;)

Poza tym doświadczenia X ludzi to nie to samo co doświadczenie jednostki.

 

Nie możesz doświadczyć jako ktoś inny, zawsze doświadczasz jako ty.

Poza tym, na "wyższych poziomach" nie ma podziału na obserwatora i obserwowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże

 

Szamanie

 

Taki oblatany jak smród po gaciach

 

Takie wyszukane zwroty zostaw dla kumpli z klasy jeśli im to nie przeszkadza.

 

, a o podświadomych mechanizmach mózgu niezależnych od woli nie słyszał

 

Słyszałem o wielu rzeczach synku lecz w przeciwieństwie do ciebie umiem rozróżnić prawdę od fałszu.

 

Poczytaj i się dowiedz co nieco o świecie

 

Prawdziwa wiedza nie bierze się z książek.

 

Poza tym co to jest Tu

i teraz? Jeśli skoncentrujesz się na chwili obecnej ona juz minęła.Stała się przeszłością o częśc sekundy potrzebną na to, aby informacje z twoich receptorów dotarły do mózgu.Chyba, że nad tym też panujesz i przyspeszać przepływ informacji w neuronach też potrafisz:lol:.

 

Po raz kolejny czytanie ze zrozumieniem się kłania......no nic

 

Teraźniejszość nie ulega filtracji przez mózg, teraźniejszość to ja, to życie.

 

Witam i upraszam serdecznie;

Nie karmić trolla :_luzik:

PozP

 

Jak nie masz co napisać to proponuję nie pisz wcale.

Edytowane przez Jestem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tak piszesz to nie wiesz czym jest teraźniejszość.

 

Jestem przepraszam cię ,napisz proszę jak ty odbierasz terażniejszość ,poprostu życie chwilą obecną tu i teraz jest moim zdaniem najbardziej pozytywnym z doświadczeń ,to umysł może sprawiać wrażenie że żyjesz przeszłością lub przyszłością ,i to umysł może interpretować twoją rzeczywistość .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przepraszam cię ,napisz proszę jak ty odbierasz terażniejszość ,poprostu życie chwilą obecną tu i teraz jest moim zdaniem najbardziej pozytywnym z doświadczeń ,to umysł może sprawiać wrażenie że żyjesz przeszłością lub przyszłością ,i to umysł może interpretować twoją rzeczywistość .

 

Napisałem to już, poszukaj.

 

Oczywiście umysł może sprawiać całą masę różnych wrażeń ale tylko wtedy kiedy się mu na to pozwoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy artykół nie wiem czy ktos go umieszczal

Wyjasnia troche o teorii czasu

Czas / dd17 / DiamentowaDroga.pl / Buddyzm.pl - Diamentowa Droga - Buddyzm Diamentowej Drogi

 

Moze ktos sie nie zgadzac moze ktos go zaakceptuje ale warty do wgladu i zastanowienia sie nad innym spojrzeniem. Jesli przyjmiemy "pustka" z terminologii Buddyjskiej to moze wiele wyjasnic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dharma

chociaż zbytnio się nie znam na tych sprawach to wydaje mi się..

 

Wiadomo. Wszystko płynie. Wszytko jest w ciągłym ruchu inaczej nas by nie było, nie funkcjonowalibyśmy.

Tu i teraz to połączenie się z Bogiem. Zharmonizowanie się, Zintegrowanie. Chociaż wszystko nadal płynie i toczy sie swoim torem Ty nie dryfujesz jak łódka na oceanie ale jesteś taka ..wyspą ;)

Tu i teraz jesteś ta chwilą która trwa. Czyli sobą. Tu i Teraz jesteś czystą świadomością. Żyjesz. Tu i teraz czyli skupienie świadomości nie uleganie lęku, niepewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dodac, nic ujac. :)

 

Witam...

- no, może jednak spróbuje coś dodać...?

 

Tu i Teraz… czyli dla mnie ;

 

STAN BYCIA OBECNYM - KLUCZ DO DUCHOWEGO WYMIARU

 

- stan tu i teraz… Jam Jest… a’ propos znacie inne nazwy tego stanu ?

- znalazłem kiedyś ten text w necie… ale nie pamiętam gdzie…i wkleiłem do kompa :)

- nie mniej jednak daje do myślenia i to akurat również i na ten temat :P

- może komuś przypadnie do gustu… bo mi przypadł…i uważam ze jest w nim dużo prawdy :))

- miłego czytania…i przemyśliwania… ciekawe jakie będzie Wasze zdanie :}

---------------------------------------

 

Generalnie, wy ludzie doświadczacie całej sekwencji okoliczności i sytuacji będących aktywatorami ewolucyjnego procesu, któremu podlegacie.

- To ważne, abyście nauczyli się rozróżniać pomiędzy sytuacjami w życiu i samym życiem jako dwiema różnymi stałymi w obrębie tej samej rzeczywistości jaką jest ewolucja.

- Ci z was, którzy czują się w pewien sposób integralną częścią nowego Wodnikowego prądu duchowości, rozwinęli dosyć wygodną ideę tego, co oznacza ewolucja.

- Przyłączyliście duchowość do waszego życia jako coś egzotycznego, dodatkowego w stosunku do innych aspektów życia takich jak przetrwanie w okolicznościach, czasami wrogich, bezlitosnych i zniechęcających.

- Jednak prawdziwym celem jest to, abyście przystosowali wasze codzienne życie do duchowego prądu przepływającego nieustannie przez kosmiczną maszynę, bez wyróżniania.

 

Dlaczego?

- Ponieważ w istocie jesteście boskimi zindywidualizowanymi świadomościami światła i wasze istnienie całkowicie zależy od waszego stałego połączenia z tym innym planem rzeczywistości, od którego sami się oddzieliliście.

- Nie jest to coś, co możecie wybrać lub nie, to jest konieczne, ponieważ nie znaleźliście się tutaj, aby tworzyć oczyszczone wersje waszego bezkrytycznego, mentalnego EGO; wręcz przeciwnie, jesteście tu, aby szlifować i umacniać wasze Esencjonalne JA.

- Inwestujecie większość swoich żyć w różnego rodzaju działalności niosące ze sobą wielką masę niezgodnej z waszą transcendentalną świadomością energii, za każdym razem powiększając ścianę oddzielenia od waszej Esencjonalnej Istoty czyli Ewolucyjnego Obserwatora.

 

Musicie zrozumieć coś ogromnie ważnego.

- Znajdujecie się w stadium ewolucji, w którym wyzysk dominuje nad współpracą.

- Jest to świat oparty głównie na planie mentalnym, czyli fałszywym EGO i stale przyłączający nowe programy unikania rzeczywistości i naruszania kosmicznych praw.

- Wasze EGO, które karmicie i ochraniacie od przeobrażającego ciecia, jest strażnikiem trzymającym was odseparowanych od waszego dobrego duchowego samopoczucia, w oddzieleniu od planu boskiego.

- W każdej inkarnacji zazwyczaj powtarzacie te same wzorce, pozostając w nieświadomości, że obciążacie coraz większym negatywnym ładunkiem waszą jakże delikatną i kruchą łódź ewolucyjną.

- Pozostajecie w pułapce dynamiki powtarzającego się procesu, kończącego się marnotrawieniem waszej duchowej energii, integralności i zaćmieniem świadomości.

- Ciągłe sugestie innych, cele i tęsknoty otaczają waszą Istotę, która pozostaje nieświadoma, że są to tylko trucizny wpływające na obniżenie duchowej wrażliwości.

- Musicie zrozumieć, że dopóki nie zestroicie się ze swoim sercem, czyli dopóki waszą wolą nie będzie wypełnianie boskiej woli i planu, który wszyscy musicie wypełnić, pozostajecie w obszarach nieświadomości, gdzie dominuje błędne postrzeganie i ocenianie.

- Niewłaściwie używacie wolnej woli kierując energię do królestwa mentalnego EGO, będącego projekcją nierzeczywistości zamiast inwestować ją w bezosobową służbę jako środka oczyszczania i duchowego wzrostu.

- Z tą nierzeczywistością się identyfikujecie i w każdej inkarnacji czujecie się i doświadczacie tego, że to co reprezentujecie i czym jesteście jest jedyną rzeczywistością, generując nieprawdziwy stan istnienia, a w rezultacie brak satysfakcji i frustrację.

- Żyjecie w dwoistym świecie, w którym umysł staje się dyrektorem waszego życia i nie mając nad tym kontroli generujecie sekwencję wydarzeń i okoliczności będących najbardziej nieharmonijnymi i nieprzyjemnymi jakie tylko mogą istnieć.

- Oddaliście całą moc tyranowi, którym jest mentalne EGO zniewalające was i powodujące wasze bezustanne oczekiwania kończące się rozczarowaniem, cierpieniem, depresją i destrukcją.

- Przejawiacie uporczywą tendencję do nie zwracania uwagi na przekazy i obserwacje, które wielcy mistrzowie i wasz Ewolucyjny Obserwator ciągle wam przekazują, ale których wy nie możecie usłyszeć.

 

Jaki jest powód tego bezsensownego i dysharmonijnego stanu istnienia?

- Wasz brak szczerości i nie stosowanie się do zasad Prawa Kosmicznego stanowiącego, że jako jednostki boskiej służby zostaliście przeznaczeni, aby służyć boskiemu planowi miłości a nie eksploatacji.

- Złamaliście tę wielką zasadę i robiąc to znieważyliście waszą Esencjonalną Istotę, która wibruje tylko w częstotliwości bezwarunkowej służby.

- Ciągle opracowujecie niezliczone ilości projektów, kiełkujących w głębi waszego mentalnego EGO, prowadzących was w kierunku niepowodzeń; a macie tylko obserwować wasze życie i świat w którym się znajdujecie.

- Wasze uniezależnienie się, które tak cenicie, w stanie ewolucyjnego eksperymentowania nie jest właściwie używane i z tego powodu jesteście narażeni na doświadczanie wszelkiego rodzaju niezgodnych sytuacji.

- To w was znajduje się mądrość, moc, pokój i miłość, które umożliwiają zachowywanie się zgodnie z parametrami światła i właściwe połączenie ze Stwórcą zaopatrującym was we wszystko, co jest wam niezbędne.

- Wasza tendencja do buntowniczej postawy i nie akceptowania Kosmicznego Prawa Bezwarunkowej Służby opartej na miłości jest przyczyną waszych niepowodzeń, bólu i cierpienia.

 

Prawdziwą wolność, o której tyle mówicie i której poszukujecie, możecie odnaleźć tylko w poddaniu się boskiej dynamice bezwarunkowej służby dla miłości, wolnej od wszelkich cieni samouwielbienia. Wolność oznacza bycie posłusznym Boskiej woli oznajmionej przez wielkiego mistrza Epoki Ryb tym, którzy za nim podążali i ludziom tamtych czasów.

- Ale minęło ponad dwa tysiące lat, a ludzkość ciągle jeszcze nie zrozumiała tego wielkiego aksjomatu rządzącego całym kosmicznym porządkiem.

- Różnica pomiędzy wami a bardziej zaawansowanymi w rozwoju istotami wszechświata polega na tym, że one zrozumiały i są temu prawu posłuszne, a wy pomijając je i łamiąc w konsekwencji doświadczacie bolesnych skutków będących efektem waszego niezrozumienia..

- Ogromna większość z was pozostaje w życiu w stanie nieświadomego bezwładu i w konsekwencji prawa działają w oparciu o dynamikę przyczyny i skutku.

- Rutyna i psychiczno-emocjonalny bezwład, od którego jesteście uzależnieni, są podstawowymi przyczynami życiowych sytuacji generujących ból, przemoc i cierpienie na świecie.

 

Trzecie Tysiąclecie oznacza przyjęcie na siebie odpowiedzialności za uzyskanie dostępu do nowego stanu świadomości, który jest nazywany Stanem Bycia Obecnym. Ten Stan Bycia Obecnym jest wynikiem nauki życia w Teraz, w wolności od przeszłych emocjonalnych wspomnień i sentymentalnych oczekiwań w stosunku do przyszłości.

- Kiedy rzeczywiście zrozumiecie, że cała kosmiczna dynamika funkcjonuje w Teraz, przestaniecie postępować w irracjonalny i prymitywny sposób, w jaki teraz postępujecie.

- Nie chodzi tu o wzajemne obwinianie się; wręcz przeciwnie o kwalifikacje waszego dotychczasowego sposobu życia generującego na planecie coraz więcej egoizmu, eksploatacji, manipulacji i przemocy.

- To zdumiewające, że w ludzkiej rasie istnieje tyle drapieżności, okrucieństwa i zła w stosunku do własnego gatunku.

- Poprzez swoje słowa, myśli, uczucia i działania stale sprzyjacie tego typu destrukcyjnym zachowaniom. Nie uważacie, że jest to paradoksalne i zadziwiające? A jeśli jest to nieunikniona i niepodważalna rzeczywistość dlaczego ubolewacie nad sytuacją w jakiej znajduje się ludzkość?

- Kiedy zamierzacie odkryć wasz wspólny sens istnienia i zachowywać się jak istoty światła z wielką odpowiedzialnością za tworzenie dobrobytu, harmonii, braterstwa, dostatku, pokoju i miłości w miejscu waszego zamieszkania?

 

Stan Bycia Obecnym jest stanem faktycznego istnienia Istoty, ponieważ z niego emanuje czyste światło oraz dziewicza miłość i mądrość, którą Bóg czuje dla swojej twórczej mocy reprezentowanej przez każdego z was.

- Nie honorujecie statusu wspaniałości, którą On przepełnił wszystkie elektrony zindywidualizowanych świadomości, którymi jesteście.

- Zawsze unikacie obecnego momentu, z którego emanują wszystkie nieśmiertelne i niezmienne promieniowania wieczności, wiedza i błogosławieństwa, za którymi wszyscy tęsknicie.

- Kluczem do gry jest nauczenie się całkowitego pozostawania w każdej sekwencji Teraz, ponieważ tylko tu odkryjecie i doświadczycie Boga i tego, co oznacza Zjednoczona Całość w jej różnorodności.

- W rzeczywistości wszystko, co musicie zrobić, to Być Obecnym w waszej Esencjonalnej Istocie i działać konsekwentnie. Spowoduje to, że wasz Ewolucyjny Obserwator czyli Boska Obecność poprowadzi was.

Nie ma niczego do zyskania w przyszłości, ani niczego do pamiętania i zastosowania z przeszłości w teraźniejszości.

- Robiąc to jesteście podzieleni i dajecie całą moc waszemu mentalnemu EGO, aby mogło trzymać was w wiezieniu iluzorycznych potrzeb kontrolowania i władzy nad Kosmicznym Prawem, reprezentującym Boskość.

- Jesteście zbiorowością bardzo upartą, której specjalnością jest buntownicza postawa i naruszanie tego prawa, a nie sprzyja to pokojowi, dostatkowi, jedności, braterstwu i miłości w waszym życiu.

- Jeśli w istocie swej jesteście światłem, powinniście wydobyć je spod iluzorycznego pancerza waszego mentalnego EGO żywiącego się ciemnością opartą na irracjonalnym rozróżnianiu i rywalizacji.

- Nie przybyliście tu, aby współzawodniczyć ze sobą, dominować, ani zaspokajać swoje wypływające z zarozumiałości potrzeby pokonywania innych; wręcz przeciwnie jesteście tutaj, aby przyłączyć ducha bezosobowej służby wynikającej z wspomagającej i braterskiej miłości.

- Kiedy wchodzicie we wzajemne oddziaływania z innymi, robicie to z płaszczyzny EGO sprzyjającego różnicom, osądzaniu, dyskwalifikowaniu, kontroli i eksploatacji.

- Jeśli nauczycie się dostrzegać w innych iskrę światła, ukrytą pod przebraniem mentalnego EGO, odkryjecie czystą mądrość miłości starającej się tylko o dobrobyt i szczęście współbraci.

Aby to osiągnąć niezbędne jest bycie w stanie stałej świadomości pozostającej w Tu i Teraz, przestrzeni, z której wszechświat emituje słodki, niewinny i pełny mocy głos Boga.

Wszystko, czym jesteście i wszystko, co istnieje, jest niczym więcej jak narzędziami, które muszą być użyte w służbie dla Stwórcy, którego jedyną potrzebą jest odciśniecie swojej twórczej mocy w każdym atomie świadomości przejawiającym właściwość bezwarunkowej miłości i służby. Wszystko, co robicie w waszym codziennym życiu, powinno być służbą i miłością dla waszego wewnętrznego Boga, przyznaniem, że jesteście częścią jego twórczej mocy zaprojektowaną w mądrości. Tylko w ten sposób doświadczycie wolności wypływającej z miłości.

Zawsze starajcie się o dobrobyt i szczęście wszystkich współbraci i innych stworzeń, z którymi dzielicie przestrzeń ewolucyjną, będąc świadomymi, że Bóg wyraża siebie poprzez nie wszystkie i oczekuje, że odnajdzie w was tę boską mądrość i uczucie jedności. Nie istnieją żadne przeszkody mogące uniemożliwić wam podążanie w kierunku najwyższych obszarów boskiej służby, gdzie panuje miłość i oddanie, a nie egoizm.

Gdy znajdziecie się w sekwencji Teraz, pobudzi was to w nieunikniony sposób do wielkiej wewnętrznej przemiany i będziecie mogli doświadczyć boskich korzyści zbawienia oznaczającego powrót do waszego boskiego statusu nieśmiertelności, wiedzy i nieskończonego błogosławieństwa.

- Czy nie jest to propozycja mogąca zachęcić was do przemiany? To nie są fałszywe przesłanki ani utopijne ideały niemożliwe do osiągnięcia. Prawdziwa utopia to ta, w której żyjecie, uniemożliwiająca wam bycie tym kim w istocie i duchu jesteście: boskimi częściami Stwórcy.

- Epoka Wodnika jest wielkim mechanizmem użytym przez Wyższe Sfery dla sprzyjania rozwojowi nowej świadomości braterskiej spójności i solidarności, gdzie Stan Istnienia staje się centralnym aspektem waszego życia. Ziemia cierpliwie i bezinteresownie oczekuje realizacji tej wielkiej przemiany jej adoptowanych dzieci, które zawsze żywiła i wspierała. Nie różnicie się od niej, ponieważ tak samo jesteście częściami tej samej boskiej esencji z wyjątkiem tego, że ona zawsze wibruje w jej Stanie Kosmicznego Istnienia, czego wy musicie się dopiero nauczyć.

- Ewolucja mierzona jest stopniem osiągnięcia Stanu Istnienia i jego połączenia z Boskim Planem braterskiej współpracy i bezwarunkowej służby.

- Stan Istnienia jest stanem podwyższonej duchowej hojności gdzie intelekt, umysł i racjonalne funkcje są używane dla sprzyjania jedności, dostatkowi i zbiorowej radości.

- To jest to, czego się od was oczekuje i nie dlatego, że my sobie tego życzymy, ale dlatego że wasza Esencja wymaga tego istnienia, ponieważ w tym celu została zaprojektowana.

- Jeśli tego nie wypełniacie, jak możecie oczekiwać szczęścia, pokoju i dostatku w waszym życiu?

- Pozbądźcie się waszej maski EGO, które osądza poprzez pryzmat ekonomicznego postępu, domniemanego dostatku i szczęścia mniejszości kosztem cierpienia innych.

- Bądźcie szczerzy sami ze sobą, zwróćcie uwagę na głos Ewolucyjnego Obserwatora lub inaczej Wewnętrznego Mistrza a on pokaże wam drogę i światło, które porzuciliście, aby stać się materialnymi skąpcami znęcającymi się od tak dawna nad ludzkością.

- Tylko duchowa szczerość i integralność zaprowadzą was do poziomu doskonałości lub inaczej duchowego uwolnienia, o czym wiedzę przekazują wam od eonów wielcy mistrzowie i istoty wszechświata.

Pozwólcie odejść waszej upartej postawie i otwórzcie się na to, co przekazują wam Wyższe Sfery, abyście rzeczywiście mogli doświadczyć tego, co oznacza Oświecenie, czyli stan harmonii, pełni i wewnętrznej satysfakcji, który jest niezmienny i boski.

Nie jest to intelektualne rozważanie; wręcz przeciwnie jest to całościowy proces, który musicie zastosować w swoim codziennym życiu, aby być zdolnym do doświadczenia efektów.

- To również wymaga przetestowania waszej szczerości pozostawania coraz bardziej i bardziej w Teraz, gdzie wibruje wasz Ewolucyjny Obserwator.

 

- Stan Bycia Obecnym jest faktycznym stanem waszej Wyższej Istoty, który umożliwi wam dostęp do boskiego planu miłości.

Korzystajcie z każdej chwili, okoliczności i sytuacji, aby uaktywnić wasz Stan Bycia Obecnym podążając za parametrami bezwarunkowej służby, oddania i braterskiej miłości dla wszystkiego i wszystkich, z którymi wchodzicie we wzajemne oddziaływania, a odkryjecie wielkie uniwersalne prawdy.

- Jesteście uosobieniem transcendencji twórczej i boskiej mocy Boga pulsującego w każdym atomie, kwancie i kwazarze stworzenia.

- Jesteście doskonałym obrazem Miłości kierującej przepływem piękna i harmonii, pobudzającej świadomość i mechanizm ewolucji.

Umiłowani, mam nadzieję, że moje słowa przyczynią się do rozbłyśnięcia nowego światła w waszym wnętrzu i stopniowo zaczniecie pojmować… kim naprawdę jesteście.

 

-------------------------------------------------

 

Ps.

- nie wiem jak Wam ... ale mi się sporo z tego zgadza, żeby nie powiedzieć że wszystko. :P

- i to jest zastanawiające.... bardzo zastanawiające. :]

 

--- pozdrawiam... infedro...

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

echart tolle "potęga teraźniejszości" :) miałem tę książkę w łapkach zaczynając ją wchłaniać, czasem mnie po prostu rozsadza by robić wiele rzeczy jednocześnie i jakoś się dzieje, że przychodzi to co mogę w chwili obecnej wchłonąć ponieważ jakby została zachowana pewna harmonia, czy kolejność :) odłożyłem tę książkę na później kiedy będzie odpowiednia pora :) a i mam propo pytanie, zdarzyło się wam, że jesteście świadomi jakiegoś faktu, a później spotykacie osobę, artykuł, książkę która dokładnie potwierdza wasze przypuszczenia, myśli itp? zmierzam do pytania czy jest sens czytać książki i nabierać wiedzy z zewnętrznych źródeł skro w prawda mieszka w nas samych i tam powinniśmy jej szukać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest różnica między twoim wnętrzem a światem zewnętrznym? Wszystko jest połaczone. Inspiracje moga przychodzić ze środka jak i z zewnątrz.Inspiracją może być mysl, obraz, spotkanie z daną osobą, lub nawet obejrzany film na TVP1(nie pytajcie dlaczego akurat na tym kanale:lol:).

 

to dlaczego czasem niektórym ludziom "się wydaje", że są jakby odłączeni od tego całego "paraliżu społecznego"? ze mną tak jest, czuje się odłączony od "materialnego społeczeństwa" gdzie tylko zewnętrzne zachcianki a minimum wewnętrznego życia?, a i ciekawe to co napisałeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to dlaczego czasem niektórym ludziom "się wydaje", że są jakby odłączeni od tego całego "paraliżu społecznego"? ze mną tak jest, czuje się odłączony od "materialnego społeczeństwa" gdzie tylko zewnętrzne zachcianki a minimum wewnętrznego życia?, a i ciekawe to co napisałeś :)

 

Tak Szaman _Wiejski dobrze to ujął ,a co do twojego pytania to ja odpowiem tak ,widocznie masz dobry kontakt ze sobą samym lub ze swoją duszą ,ponieważ taki stan jak piszesz ,Cytuję -odłączenia od tego "paraliżu społecznego"jest celem wszelkiej praktyki duchowej jak i medytacji ,i przebywania w tym stanie nawet wśród codziennych zajęć ,powiedział bym że w takim stanie naturalnie przebywamy z Bogiem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

infedro, nie przeczytalem jeszcze calego tekstu, ale uwazam ze to co przeczytalem jest sluszne.

 

Tylko mam taka mala prosbe. :)

 

Zamiast tylu '...', uzywaj wiecej ' :) '. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie lubią zamykać się w iluzji odłączenia od Boga, świata, społeczeństwa, najbliższego otoczenia, a wystarczy czasem wziąć parę oddechów i rozejrzeć się wokół, aby zrozumieć, że koncepcja "Ja odłączonego" jest całkowicie fałszywa.

Piękne słowa Szamanku.

Wszystko jest względne, my tworzymy i odczuwamy rzeczywistość.

To my, a nie kto inny budujemy, poczujmy wreszcie, że jesteśmy jednością.

Jak trybiki w maszynie - jeden bez drugiego nie znaczy nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

infedro, nie przeczytalem jeszcze calego tekstu, ale uwazam ze to co przeczytalem jest sluszne.

 

Tylko mam taka mala prosbe. :)

 

Zamiast tylu '...', uzywaj wiecej ' :) '. :P

 

Witam... :)))

 

- nie mogę całkowicie zrezygnować z (...) bo one są piękne. :)

- ale dla Ciebie uwzględniłem Twoją prośbę. :P

- i dzięki za wstępną ocenę :))

 

--- pozdrawiam z szacunkiem... :P

Edytowane przez infedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie lubią zamykać się w iluzji odłączenia od Boga, świata, społeczeństwa, najbliższego otoczenia, a wystarczy czasem wziąć parę oddechów i rozejrzeć się wokół, aby zrozumieć, że koncepcja "Ja odłączonego" jest całkowicie fałszywa.

 

 

taaak, :) miałem tylko na myśli iż nie idę za społeczeństwem ;) nie uważam siebie za przebudzonego, oświeconego (cokolwiek to znaczy) i inne beki ;) żyjemy wraz ze wszechświatem, jesteśmy jednością. "odłączony" miało zaznaczyć "odłączony od społecznych koncepcji bycia "kimś", dążenia "gdzieś", niszczenia "tych którzy tych sztucznych wzorców "nie powielają"". na tej zasadzie odłączony przyjacielu :) to, że nie przez przypadek znalazłem w internecie ludzi którzy tworzą to forum, gdzie można się wypowiedzieć i w miarę zostać zrozumianym, świadczy o tym iż takie miejsce znalazłem. za co jestem głęboko wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...