maslemka Napisano 30 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 (edytowane) Śniło mi się, że moja córka, która ma 7 lat zmarła... w szpitalu gdzie mieli ją ratować badali mnie i moją ciąże ( aktualnie jestem w ciąży) i postawili diagnozę śmierci mojego dziecka spowodowały moje zepsute zęby w których pani doktor grzebała mi dokładnie. Długo płakałam, wielkimi łzami.... A w dniu gdy miał odbyć się pogrzeb mojej córki ona odżyła...na oczach wszystkich gości i wszystko było już dobrze.... Moja córka aktualnie przechodzi ospę, której ja nie miałam a w ciąży potrafi ona narobić wiele szkód....poza tym ostatnimi czasy kłócę się z mężem i myśle o rozstaniu... czy ten sen ma coś wspólnego z ciążą czy z małżeństwem? proszę o pomoc!! Edytowane 30 Lipca 2009 przez maslemka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jolinek Napisano 30 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Śmierć oznacza długie życie, a popsute zęby chorobę, tak więc Twoja córka która we śnie umarła cieszyc się będzie długim życiem, a choroba nie będzie miała poważnych skutków ani dla Ciebie ani Twoich dzieci, tylko musisz być ostrożna... Co do pytania o męża, hmm.. to ja nic nie widze tam wspólnego z nim. Ale może się mylę... No chyba że ta córka ktora "zmartwychwstala" to zmiana w życiu małżeńskim, jakieś odnowienie relacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 maslemka Moja wersja jest inna - wg psychologii głębi - tu raczej chodzi o plany które mogą być zaprzepaszczone przez problemy.. jednak najwidoczniej uda się je reaktywować.. coś co początkowo było skazane na zapomnienie lub zaniechanie działań - znów może się zacząć realizować (zmartwychwstanie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi