Skocz do zawartości

kolejny dziwny sen - pokonalam smierc


kj_visage

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj juz trzecia noc z rzedu mialam bardzo dzieny sen.

Bylam w jakies klinice, gdzie usmiercalo sie ludzi na zyczenie. Ja tez chcialam umrzec. Lezalam w lozku przygotowana na smiertelny zastrzyk. Moj maz siedzial przy mnie, chcial byc ze mna do konca. Przyszedl jakis mezczyzna i wstrzyknal mi to, co mialo mnie zabic. W lewa reke, czulam niesamowity bol i mrowienie, zaczelam dretwiec. Wiedzialam ze trutka powoli zaczyna mnie zabijac. I wtedy wpadlam w panike! Przeiez ja nie chce umierac! Nie moge umrzec, mam jeszcze wile do zrobienia. Jakos udalo mi sie wyjakac do meza, ze nie umre, ze dostalam za mala dawke, ze ja nie chce umierac. On powiedzial tylko, ze zaraz bedzie po wszystkim, zebym sie odprezyla i spokojnie odeszla. Ja tak bardzo chcialam zyc, zaczelam prosic Boga o pomoc. Czulam strazsny bol w lewej rece (po obudzeniu dalej go czulam).

Spytalam meza czy mozemy przejsc sie po klinice. wsadzil mnie w wozek inwalidzki i ruszylismy. Doszlismy do basenow, bylo tam tez jacuzzi. Chcialam zeby mnie tam wlozyl, to wted latwiej odzyje. Bylam juz prawie calkiem zimna i chcialam sie tam ogrzac. Pamietam ze czulam sie okropnie, nie moglam sie ruszac, wszystko mnie bolalo i bylo zdretwiale.

Ale udalo mi sie! Nie umarlam, przezylam to. Bylo strasznie, ale dalam sobie rade.

 

Bardzo prosze o interpretacje! Czy ten sen oznacza cos bardzo zlego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogło to oznaczać, że położyłaś się spać z jakimś bólem lub źle spałaś dlatego czułaś ból, ale może to też oznaczać że będziesz miała długie i szczęśliwe życie. Śmierć gdy się śni nie zawsze oznacza coś złego. Sny nie są łatwe do pojecia oznaczają one różne rzeczy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za zainteresowanie. Tyle to ja tez wiem, ten sen ma glebsze znaczenie i jest powiazany z dwoma wczsniejszymi. Juz powoli sama sobi je zinterpretowalam :) Ale nie jestem w tym dobra, dlatego prosze o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w realu chcesz żyć, czy chcesz umrzeć?

 

Chodzi mi o to, czy to przebudzenie z pędu ku śmierci (w którym trwa większość ludzi), uważasz tylko za fantazję - czy też po tym śnie poczułaś, że chcesz coś w tej sprawie naprawdę zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość winteer

Bylam w jakies klinice, gdzie usmiercalo sie ludzi na zyczenie. Ja tez chcialam umrzec. Lezalam w lozku przygotowana na smiertelny zastrzyk. Moj maz siedzial przy mnie, chcial byc ze mna do konca. Przyszedl jakis mezczyzna i wstrzyknal mi to, co mialo mnie zabic. W lewa reke, czulam niesamowity bol i mrowienie, zaczelam dretwiec. Wiedzialam ze trutka powoli zaczyna mnie zabijac. I wtedy wpadlam w panike! Przeiez ja nie chce umierac! Nie moge umrzec, mam jeszcze wile do zrobienia. Jakos udalo mi sie wyjakac do meza, ze nie umre, ze dostalam za mala dawke, ze ja nie chce umierac. On powiedzial tylko, ze zaraz bedzie po wszystkim, zebym sie odprezyla i spokojnie odeszla. Ja tak bardzo chcialam zyc, zaczelam prosic Boga o pomoc. Czulam strazsny bol w lewej rece (po obudzeniu dalej go czulam).

Spytalam meza czy mozemy przejsc sie po klinice. wsadzil mnie w wozek inwalidzki i ruszylismy. Doszlismy do basenow, bylo tam tez jacuzzi. Chcialam zeby mnie tam wlozyl, to wted latwiej odzyje. Bylam juz prawie calkiem zimna i chcialam sie tam ogrzac. Pamietam ze czulam sie okropnie, nie moglam sie ruszac, wszystko mnie bolalo i bylo zdretwiale.

Ale udalo mi sie! Nie umarlam, przezylam to. Bylo strasznie, ale dalam sobie rade.

 

A wg mnie to wcale nie oznacza fizycznej śmierci lecz.. widocznie w przeszłości zaszło coś o czym z początku najchętniej byś zapomniała i nie wracała do tamtej sprawy, chcialabys być juz bardziej spokojna i aby wspomnienia przestały Cię dręczyć (stąd klinika i zastrzyk).. ale po namyśle możesz zmienić zdanie, zupełnie jakbyś postanowiła tę sprawę rozwiazać jakoś inaczej niż już jest (pomyślałaś ze masz wiele do zrobienia).. naromiast lewa ręka moze wskazywać na Twoja intuicję lub problem dotyczył sfery uczuciowej (co moze też potwierdzać woda w basenie i dżakuzi)... w każdym razie potrzebujesz wsparcia i pomocy w realizacji bo sama możesz nie być w stanie (we śnie Twój mąż pcha wózek).. widzocznie pamietasz też te miłe chwile skoro woda ma Cię ożywić lub jest to oznaka odprężęnia.

Za mała dawka zastrzyku to widocznie za mało powodów aby wymazać przeszłość całkowicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w realu chcesz żyć, czy chcesz umrzeć?

 

Chodzi mi o to, czy to przebudzenie z pędu ku śmierci (w którym trwa większość ludzi), uważasz tylko za fantazję - czy też po tym śnie poczułaś, że chcesz coś w tej sprawie naprawdę zrobić?

 

 

Oczywiscie ze chce zyc! Jestem jeszcze bardzo mloda i mam duzo do zrobienia. Ogolnie ciesze sie z zycia i chce zyc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winteer, bardzo Ci dziekuje! Otworzylas mi oczy na pewna sytuacje. Ani roszke nie skojarzylam sobie tego snu z pewna sytuacja... A Ty mi to uswiadomilas. To taka mala glupotka, ale i tak ostatnio nie daje mi spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:)

dzisiaj mialam dosyc dziwny sen, bo snil mi sie moj chlopak, a kolo niego stala smierc (wywnioskowalam to po wygladzie owej postaci)...bardzo zastanawia mnie co to moze oznaczac...czy moglby mi to ktos wyjasnic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...