Ankrisa Napisano 31 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 No tak zaczeło mi się śnić, że jestem w tramwaju tam było kilku znjaomych jechaliśmy gdzieś. Nagle w tramwaju zaczął padał deszcz. W głośnikach usłyszeliśmy głos. 'Jeżeli chcecie wyjść musicie wystawić ręke'. Wszyscy siedzieliśmy bezradnie gadając o tym, ze nam zimno i chcemy wyjśc. Po dłuższej chwili rzuciłam hasło na cały tramwaj ' okno '. Próbowałam otrworzyć, nie mogłam. Potem jakiś chłopak otworzył okno. Wystawiłam rekę i powiedziałam maszyniscie, ze to koniec. Nagle w tramwaju nikogo nie było. Ktoś mnie wziął wyleciliśmy z tramwaju. Nagle wstałam - w śnie - pies (którego oddałam 2 lata temu) chciał wejsc pod kołdrę pod, którą spałam. Najpierw go wpusciłam. Później zaczełam go przytulać i płakać ze szczescie, ze go mam. Po chwili chciałam wstać nasypać mu pokarm do miski i się od razu obudziłam. Zaczełam go szukać. Poszłam na miejsce tam gdzie były jego miski do niegdyś. Potem zaczełam go szukać. Co powinnam o tym myślec ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TransHuman Napisano 31 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Wszystko w porządku u tego psa? Żyje? Może o Tobie myślał. Czytałaś może "Niezwykłe zdolności naszych zwierząt" Ruperta Sheldrake'a? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ankrisa Napisano 31 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 NIe wiem czy żyje, ale podobno tak, ale ja w to nie wierze bo zwiał w pole.. nie nie czytałam w tej ksiażkia co tam ciekawego było ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi