Skocz do zawartości

CMENTARZ


Gość Ju.St.yS.iA

Rekomendowane odpowiedzi

wiecie co ja mam takie obserwacje...zawsze....powtarzam zawsze gdy śni mi się cmentarz...i towarzyszy mu we śnie strach...na 3dzień od tego snu zdarza mi się coś nieprzyjemnego -jakaś sytuacja emocjonalna raczej...niż pogrzeb czyjś itd.

ten sen to dla mnie ostrzeżenie albo informacja o czymś co sięstanie i raczej bez względu na to co zrobię...jeśli np zostanę tego dnia ze strachu przed sytuacją jakąś w pracy w szkole itd.to i tak cośsię przytrafi np w domu...z rodzicami .... nie udajęmi siętego uniknąć to informacja o tym,że coś się wydarzy po prostu i koniec ..dziwne to...trochę..ale jużsię przyzwyczaiłem... tylko głupie jest to w gruncie rzeczy bo do czego mi ta informacja???przez 3 dni sięzastanawiam ciekawe co tym razem...a uniknąć się tego w rzaden sposób nie da...i zabezpieczyć też nie...tyle,że jak wiem o tym to np.nie piję w tedy nie siadam za kierownicą i np wolę zostać w domu i mieć przypał w domu z rodzicami niż po pijanemu np zrobić wypadek albo coś głupiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich. Chcialam opowiedziec o swoim wczorajszym snie, ktory nurtuje mnie od rana i mam dziwne przeczucie, ze nie wrozy niczego dobrego. Bedzie troche chaotycznie, ale to byl sen zlozony z paru innych powiazanych ze soba jedynie tematem - cmentarz. Pierwszy z nich - widze w oddali cmentarz, wyglada jakby tonal w zachodzacym sloncu, wszystko jest jakby w pomaranczowo-szarych kolorach. Wiem, ze musze przejsc przez ten cmentarz, zeby dotrzec tam, gdzie ide ( zupelnie nie mam pojecia gdzie szlam ) i bardzo sie balam, nie chcialam przechodzic przez niego, ale wiedzialam, ze nie ma innej drogi. Drugi sen - jestem na cmentarzu, nie wiem czy to ten sam, nie czuje powiazania z tamtym snem, i przeciskam sie miedzy nagrobkami, nagrobki sa nie wielkie, pamietam, ze maja biale drewniane krzyze, ale sa polozone bardzo blisko siebie i jest prawie nie mozliwe przejscie miedzy nimi. Widze jakis ludzi siedzacych na lawce i obserwujacych mnie i moja probe przedostania sie. Wiem, ze nie chce deptac po tych nagrobkach i bardzo ciezko jest mi przechodzic miedzy nimi. Nastepny sen- stoje na cmentarzu, wiem, ze jestem z kims ale nie mam pojecia kto to jest, nie widze osoby ale wiem ze stoi obok bo rozmawiamy. Nie wiem o czym ale patrze w dol na nagrobek prze ktorym stalam i widze, ze jest zapadniety a plyta odchylona, nie widze trumny ale wiem ze jakbym podeszla blizej i spojrzala w szpary to zobaczyla bym ja. Strasznie sie boje, ze nagrobek zapadnie sie i poganiam ta osobe z ktora jestem. Zaznaczam, ze sen o zapadajacym sie grobie i odsunietej plycie mialam juz kilka razy, nigdy nie zobaczylam jednak trumny. Nastepny sen- jestem na cmentarzu i widze moja siostre kopiaca dol mala, plastikowa lopatka dziecieca. Podchodze do niej i mowie, zeby przestala bo dokopie sie jeszcze do jakiegos ciala, ona na to, zebym sie nie martwila bo wykopala juz spory dol i jest tu czysto. Spogladam w ten dol, ktory jest naprawde gleboki i wydaje mi sie, ze widze pod warstwa piasku zarys ludzkiego szkieletu. I ostani sen- rozmawiam z moja mama, ktora nie zyje od 14 lat, i mowie jej, ze obiecala pojsc ze mna na cmentarz, ciagne ja za reke i mowie, zeby szla ze mna, a ona na to, ze nie chce isc teraz, ze moze dojdzie do mnie pozniej. I tu sen sie skonczyl. Prosze moze ktos wie jak to zinterpretowac?? Przepraszam, ze tak dlugo ale to wszystko przysnilo mi sie wczorajszej nocy.

 

[ Dodano: 2006-10-07, 15:49 ]

Dodam jeszcze, ze dzien wczesniej przysnil mi sie moj zmarly maz. Zginal w wypadku 15 msc temu i sni mi sie od czasu do czasu. W kazdym razie snilo mi sie, ze znalazlam jego cialo w pustej wannie, zastanawialam sie jak to mozliwe skoro on juz nie zyje. Okazalo sie ze jeszcze oddycha i zostal zabrany do szpitala. Poszlam go tam odwiedzic ale okazalo sie, ze juz wyszedl i jakos przez caly sen nie moglam go spotkac, zawsze jakos uciekal przede mna. A jeszcze wczesniej, tej samej nocy snilo mi sie, ze zostalam ugryziona przez krokodyla. Zastanawiam sie, bo czytalam ze ugryzienie przez krokodyla oznacza cos zlego, moze moj maz i moja mama probuja mnie przed czyms przestrzec? nie wiem. Pomozcie, strasznie mnie to irytuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

dziś przysnił mi się cmentarz, wbrew pozorą był to miły sen, wsztstko miało jasne kolory,byłam szczęśliwa,chodziłam po cmentarzu i sprzątałam opuszczone groby,nie znam tego cmentarza był on umieszczony przy lasku,jednak była jedna chwila która mnie zaniepokoiła,szybkie migawki z jakiejś wojny,potem z nowu powróciłm na cmetarz, następnie przysniło mi sie pare zdarzeń :???: w tym lis, jabłko i rzeka,wojna, i martwe ciało...porozrywane :mad:

 

byłabym wdzięczna za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Około 2 lat temu po dniu wszystkich świętych miałam dziwny sen. Wiem, ze troche pozno sie z nim tutaj pokazuje, ale lepiej pozno niz wcale, a bardzo mnie on ciekawi.

Otóz w dniu wszystkich swiętych, 2 lata temu, pojechałam nocą z moim chlopakiem i jego siostrą na cmentarz, na którym spoczywali jacyś członkwie ich rodziny - to są fakty, rzeczywistość. Kontynuując - został nam jeden znicz i mysleliśmy, co z nim zrobić. No i wpadłam na pomysl, zeby zaświecić ją na jakimś opuszczonym grobie, tam, gdzie nikt nic nie zaświecił. Zrobiliśmy to, pomodliliśmy sie i wróciliśmy do siebie.

- kilka dni pozniej, a moze tej samej nocy, nie pamiętam, jak to bylo, przysnilo mi sie, że byłam na tym cmentarzu, było bardzo ciemno - jak to w nocy bywa. Dotarłam do jakiegoś grobu, nie pamietam czy to byl ten sam, na którym zaświecilam znicz. Najdziwniejsze z tego wszystkiego jest to, ze grób emanował bladym światłem i... nie wiem, skąd, dobiegł do moich uszu głos, ze... coś...tam... , że za dobre uczynki czeka nagroda, że zostanę za kiedyś nagrodzona. Ogólnie to sie wystraszyłam...

 

Kolejny sen, który jako tako pamietam dotyczył przechadzki po cmentarzu, pamiętam, że szłam tamtędy jakąś ścieżką, mozliwe, że odbył sie niedawno czyjść pogrzeb, byli tam ludzie, pamietam znajome osoby, członków mojej rodziny, i... jakaś kareta przejechała uliczką... dyliżans, czy coś takiego... więcej nie pamietam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

śbiło mi się ostatnio że chodziłam po cmentarzu i szukałam grobu zmarłego niedawno ojca mojej koleżanki, ale nie moglam go znaleść, gdy szłam w strone wyjścia zobaczyłam fontanne i łąke...

prosze o pomoc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam

 

śniło mi sie dzisiaj ze byłem na cmentarzu chyba z żoną i stalismy nad grobem i kogos chowalismy pamietam ze po włozeniu trumny do grobu wsadzono takze deski na których lezy trumna przed pochówkiem później poszlismy w inne miejsce na cmentarzu (parafialnym w naszej miejscowosci) i tam był wykopany kolejny grób i obok bardzo duża kupa piasku w koło grobu chodził z łopatą mój pra dziadek ktróy umarł w 1987r. pamietam ze bardzo dobrze wyglądał

 

prosze o pilną pomoc !!!!!!!!

 

[ Dodano: 2007-07-18, 22:31 ]

odwiedza kots moze jeszcze ten wątek?

 

zinterpretuje ktos mój sen i mi pomoże ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

śnił mi się cmentarz i ja unosiłem się na ziemią chciałem go ominąć a on z każdej strony się pojawiał i jakby nie dało się go ominąć a działo się to w dzień jakaś siła ciągnęła mnie do jakiegoś miejsca na cmentarzu okazało się że jest tam jakiś grób nie mogłem nic zrobić ta siła mnie tam przyciągnęła mimo tego że jak się unosiłem to mogłem trochękierować tym "lotem"dotarłem do jakiegoś grobu pomyślałem że to pewnie mój i próbowałem odczytać datę swojej śmierci...taki byłm przytomny mimo że to sen...daty nie było były tylko inicjały grób był zaniedbany jakby opuszczony i nagle moja lewa ręka wskazała na niego w sam środek i moja reka była cała czarna i palcem wskazującym pokazała na niego i nagle coś zaczęło mnie wciągać do tego grobu powoli i się obudziłem ale nie bałem się chodź to mogło wyglądać strasznie...i teraz zastanawiam się jak to tłumaczyć...zawsze powtarzam zawsze jak śni mi się cmentarz to na 3 dzień od tego zdarza mi się coś nieprzyjemnego...szczególnie jeśli we śnie odczuwam strach...dzisiaj się nie bałem ale cmentarz był ..i to duży i był wszędzie i nie dało sięgo uniknąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzys, ja w tym śnie widzę nieprzyjemności związane z kimś, z Twoich znajomych/przyjaciół. Będą kłamstwa, oszczerstwa i niedomówienia i być może Ty nie będziesz bez winy w tym wszystkim.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

witam,

szczerze mowiac nie chcialem interpretowac tego snu a podzielic sie swoim...snilo mi sie ze poszedlem na cmentarz do siostry (zmarla jak byla bardzo mloda) jednak ujrzalem dziwna sytuacje...w miejscu gdzie spoczywa moja ciocia zobaczylem wiele nagrobkow jakby zepchnietych w rog cmentarza... ona spoczywa na lekkim pagorku...zdenerwowany zapytalem ludzi ktorzy porzadkowali chyba to miejsce co sie stalo co ma znaczyc ten balagan jeden z nich rzekl ze to po nocnej ulewie zmylo wszystkie nagrobki wlasnie w to miejsce...podszedlem do ogrodzenia cmentarza izobaczylem jak nagrobek mojej siostry wysliznal sie za ogrodzenie i zaczal staczac sie bardzo stromym ponorym zakrzaczonym poboczemzaczalem nerwowo krzyczec sam nie wiem co...chcialem biedz za nim ale po chwili zniknal a ja obudzilem sie strasznie poddenerwowany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cmentarz

 

witam!chciałam sie poradzić wczoraj śniło mi sie że byłam na cmentarzu z koleżanką ze studiów(w czerwcu już skończyłam studia) było wietrznie byłyśmy w długich płaszczach i zapalałam świeczkę...na jakims grobie.co może oznaczać ten sen?że ktoś umrze... z góry dziekuje za pomoc.pozdrawiam wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Snil mi sie cmentarz szukalam grobu babci, babcia umarla kilka lat temu, co dziwne dla mnie szukalam tez grobu mamy, lecz mama zyje. Cmentarz wygladal zupelnie inaczej niz w rzeczywistosci groby byly poprzestawiane. Nie znalazlam zadnego z grobow. czy moglabym liczyc na kogos pomoc w interpretacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mytre, ten sen może być związany z odczuwaniem niepokoju w związku z koniecznością podjęcia jakiejś decyzji. Stoisz przed nowymi problemami i obawiasz się, że sobie z nimi nie poradzisz. Musisz teraz pilnie baczyć na każdy swój krok.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam i prosze o uwage! Mialam sen dosc dziwny choc cmentarz snije mi sie bardzo czesto,mianowicie sniło mi sie ze klecze przed cmentarzem przy laweczce i sie modle w oddali widze moja ciocie (siosre mamy) i moja mame przechadaja sie miedzy pomnikami i czegoś szukaja chyba jakiegos grobu nagle okazuje sie ze moja mama to nie mama tylko tak naprawde moja starsza siostra i sie ze mnie śmiaja ze ja tak strasznie sie modle a ja do nich mowie gdybyscie wiedziały jak modlitwa jest ważna nie smiałybyscie sie ze mnie! To tyle co pamietam! Prosze o interpretacje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SZYNSZYLEK, odczuwasz niepokój stojąc w obliczu jakichś nowych problemów, zwłaszcza jeśli wiążą się one z koniecznością podjęcia przez Ciebie jakiejś decyzji. Jesteś nieco wewnętrznie rozchwiana i boisz się, że nie podołasz.

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

od 1,5 roku co jakiś czas śni mi się że przychodze do mojego zmarłego wujka na grób i widzę na nim straszny bałagan, czuje wtedy straszny niepokój. bardzo chcę posprzątać coś z tym zrobić ale nie zawsze jest to możliwe(ostatnio śniło mi się że nie miałam pieniędzy na znicze) a nawet jak mi się to się uda to jakimś czasie znowu jest bałagan. proszę o interpretację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewela_555, ten sen wskazuje na jakieś nieuporządkowane sprawy w Twoim życiu. Być może męczy Cię jakaś niepewna sytuacja, z której nie możesz znaleźć wyjścia - czujesz się bezradna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miałem dzisiaj taki sen: Byłem w nocy na cmentarzu wraz z trzema moimi kolegami (cmentarz już dawno był zamknięty). Chodziliśmy z ciekawości po cmentarzu, który dobrze znam...w końcu postanowiliśmy wyjść (po tablicy grobowej z nazwiskiem a następnie wskoczyć na mur)...ustaliliśmy kolejność, w której ja byłem ostatni...kolega, który był pierwszy w kolejce wszedł na płyte grobową z nazwiskiem, która się przewaliła na grób i pękła...ja dostrzegłem w oddali kogoś kto mówił do mnie "ej ty..masz ognia ?". Wszyscy spanikowaliśmy i zaczęliśmy biegać po cmentarzu aż się zrobiło widno i złapał nas stróż, ja zacząłem z jednym kolegą uciekać a dwójce nic nie zrobił tylko pytał się czy rodzice pozwolili im tutaj być...niemiałem siły uciekać...coś mnie spowalniało...kolega nie chciał mi pomóc i ledwo uciekłem....co to może znaczyć ? Proszę o interpretacje. Z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ultrabonus, ten sen wyraża Twój niepokój w związku z jakimiś problemami, zwłaszcza jeśli sytuacja wymaga od Ciebie podjęcia jakiejś istotnej decyzji - najchętniej uciekłbyś od tego i przekazał pałeczkę komuś kogo uważasz za osobę bardziej odpowiedzialną niż Ty.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dziś mi sie sniło ze idę uliczką, i wokoło mnie sa cmentarze(odgrodzone płotem), gdzie nie spojrze..odwrociłam sie do tyłu i było strasznie ciemno ale jakies cos sie poruszało, zawołałam po imieniu:| ale nic,i po chwili zajechał mi drogę jakich pojazd raczej ciezarowka,z otwartym bagaznikiem i kazali mi wsiadac...potem juz sie zaczął inny sen.. ale jak sprawdzałam w takim starym senniku, ze cmentarz to wypadek smiertelny, to sie przeraziłam , bo jutro jade za granice samochodem, i boje sie ze to bedzie wypadek samochodowy...I czy bedzie dotyczył mnie czy kogoś innego...

Będe wdzięczna jak ktoś ziinterpretuje sen, i obali teze tego sennika... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia000, aby dobrze zinterpretować sen wypadałoby, abyś opisała ten sen bardziej szczegółowo, jak wyglądały te cmentarze, jaka była pogoda, pora roku, pora dnia.

Ogólnie rzecz biorąc cmentarz może wróżyć nadejście dobrych wiadomości.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ;) jeżeli chodzi o szczegóły, to była raczej jesien,lub zima, nie było jednak sniegu. Chłodna noc, przedemną było w miare jasno jak i na cmentarzu ale za mną straszna ciemnosć.. te nagrobki nie były takie zyczajne, inne ..i otulała je mgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W ostatnim miesiącu dwa razy śnił mi się cmentarz. Za pierwszym razem byłam chyba na jakimś pogrzebie, było sporo ludzi. Oni szli do kaplicy, a ja zatrzymałam się przy jednym z nagrobków. I nie był to grób kogokolwiek z mojej rodziny. Za drugim razem najpierw pływałam w jeziorze, po czym nagle znalazłam się na jakimś cmentarzu. Ktoś ze mną był, chyba mężczyzna. Na polu pochowana była jedna rodzina, a każdy mężczyzna/chłopak mieli na imię tak samo - Damian. A Damian to chłopak, który mi się podoba. Czy to coś może znaczyć?

Proszę o pomoc ^^,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam. Miałem dość ciekawy sen. Byłem z moją mamą na cmentarzu. Chodziliśmy po nim i niektóre groby były bardzo dziwne. Zmieniła się "moda" zwykłych grobów. Niektóre groby były zbudowane z czarno-czerwonych płyt grobowych. Szliśmy dalej i zobaczyliśmy grobowego (był też grabażem) na rowerze. Spojrzał się na nas ale nic złego nie zrobiliśmy więc pojechał dalej. Poszliśmy za nim i ujrzeliśmy go stojącego przy czymś w rodzaju namiotu mającego coś zakryć. Ja ominąłem ten namiot między grobami a moja mama obok namiotu. W namiocie ujrzała zwłoki jakiegoś bardzo młodego mężczyzny. Wstrząsnęło to także mną. Był strasznie blady, leżal na ziemii i był ubrany w garnitur. Chciałem tylko dodać że bardzo często śni mi się cmentarz. Proszę o interpretację tego snu. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Sen o zniszczonym cmentarzu wróży szczęście, dwukrotnei snił mi się cmentarz raz zalany wodą, drugi raz rozkopany jakby ktoś go remontowął.. było pełno ziemi, rozłożóne nagrobki itp... późneij faktycznie w życiu uśmeichnęło się do mnie wyjątkowe szczęście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat śni mi się cmentarz, przynajmniej raz w tygodniu,wiem że wrózy to wypadek lub odejście ukochanej osoby,sny o nim nie są dla mnie przerażajace, w nich jest to dla mnie normalne że tam jestem, chodzę oglądam groby,czasem szukam grobu mamy i nie mogę odnależć.Kiedyś miałam sen że, przejeżżałam obok cmentarza na który pochowana jest moja mama i babcia,i widziałam jak on mie wołał, widziałam jak chciał mnie do siebie przekonać żebym tam wstąpiła,kwiaty wyłaniały sie zza murów, ale ja nie weszłąm tam, i ten sam sen chwile pózniej, znowu stoje przed cmentarzem, dzieli mnie ulica szybkiego ruchu, chcę tam iśc a nie moge przejeść przez ulice,w koncu znika ruch i przechodzę jestem tam z moim synem) i dochodze do bramy i nagle robi sie ciemnośc, i tak jak wcześniej chciałam tam wejść, teraz ogarnia mnie strach, i mówię do dziecka nie pójdziemy tam bo i tak jest za ciemno i nic nie znajdziemy, a za tym ogrodzeniem jest coś co mni przeraża, prosze o interpretację tego snu, jak i ogólnie cmentarza w moim wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Małgosiu,

wiem że wrózy to wypadek lub odejście ukochanej osoby

skąd takie wnioski?? Czy w Twoim przypadku taka sytuacja miała miejsce??

 

Cmentarz w Twoich snach bardzo wyraźnie nawołuje do zamknięcia poprzedniego rozdziału Twojego życia. Prawdopodobnie są jeszcze jakieś niezałatwione sprawy z przeszłości, z którymi powinnaś się uporać zanim rozpoczniesz nowy etap.

Prawdopodobnie nie jest to dla Ciebie łatwe, ale zdajesz sobie sprawę ze swojej sytuacji, i mimo iż podejmujesz próby pożegnania się z przeszłością, nie wychodzi Ci to, szybko rezygnujesz, zrażają Cię przeszkody.

Tak ja to widzę.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to co napisałaś zgadza się w 100%, zaczynam nowy rozdział w swoim życiu, a faktycznie mam nie dokończone sprawy, jednak trudno jest zacząć cokolwiek gdyż nie mogę...więć czekam , wciąż czekam albo to samo jakoś się rozwiąże, i może wtedy przestanie śnić mi się ten cmentarz...albo się nie rozwiąże i już zawsze bęę miała sny o nim.Dziękuje za interpretacje,pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie sen o cmentarzu powtarza się od lat jest zapowiedzią jakiegoś niemiłego wydarzenia ,które ma nastąpić... termin jest dokładnie określony... zawsze jest to 3 dni później po tym śnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ozanacza we śnie ksiądz,nawet 2 księży śni mi się to już 2 raz z rzędu.Pamiętam jak babcia zawsze mówiła żeby uważać bo to złodziej,i fakt zawsze się to mi sprawdza, ale może jest też inne znaczenie?Proszę o interpretacje.Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sniło mi sie ze jestem na cmentarzu tam jest tłum ludzi jak by skandujacych ale po cichu wszyscy patrzyli w jedną strone na ekshumację dziewczynki młodej ,ktos kto stał obok tej martwej dziewczynki wziął noż i przeciął jej nogę nad kostką i sciągnął skóre z kości . Skóra ta była taka zgniła jak to u trupa :( Ogolnie atmosfera na tym cmentarzu byla dziwna bo tlum jak by chciał ja całą pozbawic skóry a mi sie wydawalo to żenujące . Nie wiem co ten sen znaczy .

 

ekshumacja :) sorki za błąd

Edytowane przez alathea
post pod postem zamiast edycji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaczucha74, Twój sen może oznaczać, iż ostatnio obserwujesz wokół siebie jakieś wydarzenia, czyjeś zachowania, które uznajesz za niestosowne. Możliwe, że sama jesteś w tą sprawę mniej lub bardziej zamieszana.

Ekshumacja może symbolizować odkopywanie przez kogoś jakichś spraw z przeszłości, które według Ciebie już dawno powinny zostać zapomniane. Ściąganie skóry z nieboszczyka może świadczyć o tym, że ten powrót do starych spraw ma się dla tych osób łączyć z jakimś zyskiem (finansowym), jednak możliwe iż cel ma zostać osiągnięty nie do końca "czystymi" środkami.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po śmierci synka czesto miewałam sny na cmentarzu, tak w zasadzie mieszkalam na nim, przy grobie dziecka. Ostatnio pojawiają się rzedziej, ale jeden sen utkwił mi moćno w pamięci.

Byłam u moich dziadków, żyli jeszcze wtedy oboje i Babcia prasując coś, mówiła mi, że bardzo się boi umierać i zazdrości Elzie ( bratowej), że ma już to za sobą. Bratowa Babci zyla wtedy jeszcze, zmarla za jakichś 10 miesięcy po mo9im śnie. Pożegnalam się z moimi dziadkami i razem z synem szłam w kierunku przystanku, kiedy w środku wsi natknęlam się na cmentarz, ktorego w tamtym miejscu naprawdę nie ma. Pojawił się tez proboszcz z mojej parafii i zaprowadził mnie przed jeden z grobów. Na nim, zamiast nagrobka z imieniem i nazwiskiem widnial napis: 2 kuchnie, 4 pokoje - a na plycie grobu stalo zdjęcie mojego znajomego i psa. Ow znajomy byl w kominiarce i z takim szerokim uśmiechem na twarzy - pomyślalam, ze potrafi mnie rozśmieszyć nawet zza grobu. Potem poczulam, że ktoś za mna stoi, pojawilo się ramię z bukietem kwiatów - a ja odetchnęlam z ulgą, iż ten ktoś żyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesto, bo conajmniej dwa razy w tygodniu sni mi sie cmentarz. W sierpniu umarl moj tata a w pazdzierniku 16 letni brat. Snia mi sie caly czas. Ostatnio mam sny ze jestemn na cmentarzu i szukam brata, wkoncu go odnajduje i ganiam sie z nim.´Dzis snilo mi sie ze znow na cmentarzu jestem i szukam ich grobu, dzis w snie bylam tam z moim malym siostrzencem w nocy i przez pomylke modlilam sie przy innym grobie , za chwilke zauwarzylm to i rozpaczliwie szukalam ich nagrobka. Czytalam napisy na nim, wogole sie niebalam. Ale strach wywolywala u mnie mysl powrotu do domu w ciemna noc . Co oznaczaja takie sny? Ich tresc powtarza sie ciagle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od zawsze mam sny o cmentarzach i zmarłych...

1.Cmentarz u babci - nie wygląda jak ten rzeczywisty, inne jest wejście, usytuowanie nagrobków -generalnie dużo starych grobów z ziemią, zdjęcia zmarłych (z XIX w.), zieleń w formie dużych krzaków bukszpanu, cisu, wysokie drzewa, nie widzę nieba ( w sumie to nie patrzę do góry bo mnie niebo nie interesuje) - spaceruję po tym cmentarzu, rodzina (żyjąca) odwiedza inne groby, mijamy się, szukamy. Zdaję sobie sprawę, że tam "mieszkają" zmarli, czasami ich widzę. Wiem, że nie moge tam zostać zbyt długo, robi się coraz później, zapada zmierzch - zaczynam odczuwać niepokój (cmentarz u babci zawsze śni mi się w ten sam sposóB)

2. Obcy cmentarz, jestem przekonana, że znajduje się na południu Polski, wszystkie nagrobki (z lastrico) pomalowane są jasnoszarą olejną farbą, wykute w kamieniu napisy są zamazane, nieczytelne... Nie wiem co tam robię, wokół cmentarza rozciągają się łagodne pagórki porośnięte trawą, jest jasno ale nie świeci słońce. Chodzę bez celu, czuję, że chcę z tamtąd wyjść ale nie mogę. Widzę zmarłych, którzy patrzą na mnie, nie mówią ani słowa, ja patrze na nich i czuję się nieswojo.

3. Cmentarz nie wiem gdzie, znalazłam się na nim z moim mężem, który gdzieś sobie poszedł, przez drzewa pozbawione liści prześwieca zachodzące na żółto słońce, groby są ustawione szeregami, jakby na pagórku w 3 rzędach, znowu są to duże pomniki z lastrico - a ja chcę z tamtąd wyjść, przychodzi mąż, ale znowu gdzieś odchodzi, a ja nie wiem co mam zrobić - nie widzę zmarłych... Mam świadomość, że jest to kontynuacja snu nr 2 sprzed kilkunastu miesięcy.

4. Cmentarz przy ulicy, ogrodzenie z otynkowanego na szaro muru, zadbane, przed cmentarzem drzewa, po przejściu przez bramę wiem, ze znajduje się w świecie/mieście zmarłych, nagrobki oddzielone od siebie równo przystrzyżonymi, wysokimi żywopłotami, dużo zakamarków, nie wiem co zobaczę wychodząc zza kolejnego rogu. Wąskie alejki zamiecione, nie ma ani jednego suchego listka na ziemi, ład, porządek, widzę różnych zmarłych, oni tam żyją, nie są jak żywi ludzie, nic nie mówią, widzą mnie ale ja nie robię na nich żadnego wrażenia, idę do głównego parterowego budynku, gdzieś w głębi cmentarza, do Zarządu nekropolii, składającego się ze zmarłych, widzę człowieka, z którym zazwyczaj "załatwiam" sprawy - on nie żyje, a ja wiem o tym, kompletnie mi nieznany siwy mężczyzna z wąsami, taki XIX wieczny :) Teraz nie odczuwam leku ale chcę załatwic to co mam do załatwienia i wrócić do żywych. Jestem jakby pośrednikiem między żywymi a umarłymi - egzystujemy obok siebie, jak miasto w mieście, z tym, że zmarli nie mogą wychodzić poza obręb murów. Ten cmentarz śnił mi się kilkukrotnie w przeciągu kilku lat.

5. Kolejny cmentarz w mieści, sprawia takie samo wrażenie, jak ten ze snu nr 4 - znam go, moze to ten sam cmentarz, tylko inne wejście, chodzę po nim z moją sąsiadką i szukamy czyjegoś nagrobka - mężczyzny, w pewnym momencieja orientuję się, że ten sen już śniłam i dobrze się nie skończy, dlatego uważam, że ok, sprawdzamy kilka grobów przy wejściu i wychodzimy, bo nie chcę przezywac ponownie stresu, strachu i koszmarów. Nie znajdujemy tego grobu, mimo, że powinien tam stać, Sąsiadka jest strasznie roztrzęsiona, płacze i mówi: "nie ma go, widzisz, nie ma". Jestesmy przekonane, ze ten zmarły uciekł gdzieś z cmentarza. Idziemy we trzy (z moją przyjaciółką ze szkoły podstawowej) do kamienicy, żeby porozmawiać z jakimś mężczyzną, wchodzimy po krętych, drewnianych schodkach (w końcu dociera do mnie, że to kamienica stojąca na cmentarzu, czyli miasto umarłych :/), zaczynamy z nim rozmawiać, ktoś puka do drzwi, mężczyzna otwiera i rozmawia z dwoma facetami, nie widzę ich twarzy, ale wiem, ze juz za późno, to są zmarli z tego poprzedniego snu i będzie źle... w sensie muszę się męczyć, stresować.

 

W 2007 zmarła moja babcia, do tej pory 3 ,4 razy śniło mi się jej mieszkanie, z meblami i bez, ostatnio byłam w nim, dokładnie w kuchni, do której z róznych stron przychodzili/przenikali zmarli ludzie (pojedyńczo, parami), tacy milczący, ze zwieszonymi bezwładnie rękoma, smutni, a ja na nich krzyczałam zła, żeby przyszli jutro, że na dziś skończyłam i muszę mieć trochę prywatności! Tak jakbym wyprawiała zbłąkane dusze do tamtego świata. Kilka lat temu, kiedy zmarł mój Wujek w wieku 44 lat, myslałam często o nim, w snach spotykałam się z nim w kościele, siedzieliśmy w ławkach, a ja za wszelką cenę chciałam się od niego dowiedzieć, jak tam jest :) Wujek, mówil, że dobrze, ze jest zadowolony a ja drazyłam temat, on mówił, że nie może powiedzieć, miałam wrażenie, że z boku ktoś stoi, tak jakby pilnował Wujka, żeby za dużo nie mówił, ale mnie ten cerber nie interesował w ogóle ;) Miałam tez takie wrażenie, ze ten kościół pieknie zdobiony złotem i malowidłami służy do kontaktów naszego i tamtego świata.

Z moją Mamą żyję jak przysłowiowy pies z kotem, powodem wiecznych afer jest inny stosunek mojej Mamy do wychowywania mojej 2 letniej córki. Potrafimy się pokłócić i nie widywać przez miesiąc albo dłużej. Ostatnio przyśniła mi się moja zmarła Babcia, stała w przedpokoju i obejmowała moją szlochającą mamę - jak dwa duchy - Babcia nie mówiła nic ale ja rozumiałam jej przekaz telepatyczny, że jestem niedobra dla mamy i jeżeli coś się z nią stanie, w sensie, umrze, to będę bardzo żałowała, że nie żyłyśmy w zgodzie. A na koniec jeszcze jedno, po śmierci moja Prababcia (Mama mojej Babci od strony Mamy ;)) leżała w otwartej trumnie w swoim pokoju, miałam wtedy 10-11 lat, a że mój Tato, po cichu przed Mamą pozwalał mi oglądać w soboty wieczorem horrory, to wyobraźnia mi podpowiadała, żeby nie podchodzić do Prababci, bo jeszcze zamieni się w zombie i zaatakuje :wstydnis: Przez około 5 lat, nocując u Wujka, czekałam w strachu, żeby w nocy pokazała mi się zmarła Prababcia. W końcu ulitowała się nade mną, we śnie zapytała, dlaczego się Jej tak boję? Przecież Ona nie zrobi mi nic złego - od tamtej pory, jak ręką odjął :_okok:

 

Generalnie zazwyczaj wiem podczas snu, że to są sny, cmentarze i zmarli żyjący na nich męczą mnie jednak, napawają lękiem (mam takie wrażenie, że oni zostali tu obok nas, wcale nie chcą iść Tam), natomiast zmarli bliscy nie wywołują negatywnych odczuć, jak również Ci zmarli, którzy przychodzą po pomoc.

Spędzając wakacje u Babci, chodziłyśmy spacerować na cmentarz, tak mi zostało do tej pory - lubię cmentarze, odpoczywam spacerując po nich, teraz z mężem :)

Edytowane przez saburo.sakai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

snil mi sie cmentarz,stalam nad grobem babci. ktory byl caly zarosniety chwastami suchymi. slyszalam i widzialam lejaca sie wode z kranu. na tym cmentarzu spotkalam dawno nie widziana kuzynke z malymi dziecmi. chciala zebym ja odwiozla. nie moglam ruszyc samochodem . brama cmentarna byla za waska nie moglam wyjechac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Bardzo proszę o poradę....śniło mi się, że idę z mężem po jakiejś górze, zielono itd (jest piękna pogoda) i przechodzimy po lewej stronie koło cmentarza, a ja mówię że chciałabym tu być pochowana.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały sen umieściłam w prośbie o interpretację snu, ogólnie zachwycona byłam pięknym krajobrazem, zielenią, czystością i spokojem a cmentarz był jednym z wielu rzeczy, które widziałam..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie taki sen oznaczałby, że będziesz miała klopoty - dlatego ,że szłaś pod górkę , ale że po drodze bylo ładnie, zielono i podobalo Ci sie to nie będą one takie duże.

Jakos przez nie przebrniesz. W tych klopotach czy klopocie pomoże Ci mąż.

A to, że tak powiedziałaś, to niewiem może o tym kiedyś myslałaś i tu działała podświadomość.

Ogólnie - sen nie był zły :)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

2 dni z rzedu snil mi sie cmentarz.

Pierwszego dnia snilo mi sie ze umarla moja babcia i dziadek, zaznaczam ze dziadek nie zyje od 8 lat...

Drugiego dnia snilo mi sie ze bylam na cmentarzu (wlasnie na tym na ktorym jest pochowany moj dziadek) i chodzilam po grobach i szukalam zmarlych ktorzy nazywali sie tak jak ja, dodam ze na wszystkich nagrobkach bylo moje nazwisko.

A zraz potem snil mi sie pajak ktory plotl pajeczyne:|

bardzo dziwny byl ten sen...

Prosze o przetlumaczenie. Z gory dziekuje

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Może obawiasz się coś utracić i związane jest to z czymś co już raz przeżyłaś, taka "powtórka"?

 

Pajęcza sieć kojarzy mi się z osaczeniem przez coś, to że we śnie była w trakcie plecenia może oznaczać, że strach narasta. Wyszukiwałaś swojego nazwiska na nagrobku, może to symbol obaw, negatywnego myślenia? Tzn na zasadzie "to na pewno źle się skończy/ z tego nic dobrego nie wyniknie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa interpretacja. I zgodze se z nia. Dziekuje.

A co mi powiesz na temat tego ze snil m sie dzadek w momencie kiedy umieral, mimo ze nie zyje od 8 lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ostatnio miałam straszny sen i niemam pojcia co to znaczy .śniło mi sie ze jestem w długim pokoju bez jednej ściany .gdy sie odwruciłym ( na tą czesc bez ściany ) znalazłam sie na cmentarzu był on stary .porozwalane pomniki itp. z tego cmentarza z powrotem weszłam do tego wąskiego pokoju .i pamietam jeszcze ze był bałagan ,porozwalane ubrania .prosze i inrerpretacje jak ktos sie zna na snach pozdrawiam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, bardzo bym prosił o pomoc w interpretacji snów... Mojej mamie śni się od kilku miesięcy bardzo często ten sam sen. Jest na cmentarzu i nie może znaleźć swojego grobu, albo wydaje jej się, że szuka w dobrym miejscu a tam tego grobu nie ma. Od czasu do czasu śni jej się dobre zakończenie- to znaczy że znajduje grób. O co może chodzić??? Nie zawracałbym Wam głowy, ale powtarzający się przez kilka miesięcy ten sam sen to chyba nie jest normalne... i do tego ten cmentarz!!! brrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Był wieczór, zaczynało się ściemniać. Szłam drogą prowadzącą na cmentarz. Błądziłam między nagrobkami. Spotkałam mojego brata. Potem wracałam tą samą drogą sama (on został tam, gdzie go zobaczyłam). I albo coś mi się przypomniało i chciałam mu o czymś powiedzieć, albo ktoś kazał mi go przyprowadzić, więc znów się do niego wróciłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam!

Dziś śnił mi się cmentarz, dokładnie, że byłam z jakąś grupą ludzi, prawdopodobnie było Święto Zmarłych. Weszłam na cmentarz, a on był cały zdewastowany, groby potłuczone, podziurawione, widok ściskał serce i budził strach. Nie wiem co to może oznaczać, sprawdzałam znaczenia snu samego cmentarza, ale u mnie jest jeszcze kilka szczegółów, prosiłabym o pomoc w interpretacji. Mój ogólny nastrój od kilku dni jest bardzo zaniepokojony, jakbym przeczuwała, że coś złego się stanie, do tego jeszcze ten sen..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

`. Ostatnio miałam dziwny sen .

Sniło mi się ze pojechałam do babci . I chciałam zwiedzić okolicę, szłam przed Siebie i kilka kroków ode Mnie był jakiś las.

Nagle zobaczyłam jakąś postać wyglądała jak ta dziewczyna z filmu "Gnijąca Panna Młoda" .

Zaczełam się wracać do domu, a Ona biegła za Mną.

Dotarłam do domu babci i jej wszystko opowiedziałam (to raczej dziwne bo rzadko rozmawiam z babcią ).

Wyjrzałam przez okno i znowu zobaczyłam tą postać, która szła w stronę domu .

Chciałam pokazać tą osobę babci, ale Ona jej nie widziała .; /

Więc wyszłąm z domu i poszłam do takiej szopy .

Otworzyłam ją i zobaczyłam pewnych ludzi, rozmawiałam z Nimi o tym co mi sie przytrafiło,

okazało się, że przeżyli podobne rzeczy.

Zostałam z Nimi dosyć długo, nagle ktoś zawołał Mnie i wyszłam .

Znalazła się na cmentarzu z jakąś osobą (była to jakaś dziewczyna)

szukałyśmy jakiegoś nagrobku, a było ciemno więc świeciłam latarką,

Znalazłyśmy zwyczajny nagrobek, a na Nim jakaś twarz.

Obok nagrobka był ten którego Ona szukała .

Ale zaczeła sprzątać ten, Poświeciłam latarką w pewne miejsce i

zobaczyłam dziwną osobę wygladała jak ta z tego nagrobka

i zaczełą iść w Naszą stronę, była coraz bliżej i gdy była obok naprzeciwko Mnie.

Latarka zgasła. I Koniec .

 

Jestem ciekawa co to może znaczyć .; P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był wieczór, zaczynało się ściemniać. Szłam drogą prowadzącą na cmentarz. Błądziłam między nagrobkami. Spotkałam mojego brata. Potem wracałam tą samą drogą sama (on został tam, gdzie go zobaczyłam). I albo coś mi się przypomniało i chciałam mu o czymś powiedzieć, albo ktoś kazał mi go przyprowadzić, więc znów się do niego wróciłam.

 

Znajdziesz/aś się w sytuacji, która będzie/jest pozornie patowa,będziesz chwytała się najtrudniejszych rozwiązań,a tak naprawdę będziesz je mieć na wyciągnięcie ręki,kwestia będzie dotyczyć twoich uczuć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dziś śnił mi się cmentarz, dokładnie, że byłam z jakąś grupą ludzi, prawdopodobnie było Święto Zmarłych. Weszłam na cmentarz, a on był cały zdewastowany, groby potłuczone, podziurawione, widok ściskał serce i budził strach. Nie wiem co to może oznaczać, sprawdzałam znaczenia snu samego cmentarza, ale u mnie jest jeszcze kilka szczegółów, prosiłabym o pomoc w interpretacji. Mój ogólny nastrój od kilku dni jest bardzo zaniepokojony, jakbym przeczuwała, że coś złego się stanie, do tego jeszcze ten sen..

 

Nie masz się czego obawiać zamkniesz w przeszłości coś co Cię od dawna dręczy , zrobisz z tym ostateczny rozrachunek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, bardzo bym prosił o pomoc w interpretacji snów... Mojej mamie śni się od kilku miesięcy bardzo często ten sam sen. Jest na cmentarzu i nie może znaleźć swojego grobu, albo wydaje jej się, że szuka w dobrym miejscu a tam tego grobu nie ma. Od czasu do czasu śni jej się dobre zakończenie- to znaczy że znajduje grób. O co może chodzić??? Nie zawracałbym Wam głowy, ale powtarzający się przez kilka miesięcy ten sam sen to chyba nie jest normalne... i do tego ten cmentarz!!! brrr

 

Twoja mama jest zagubiona, wszystko w sobie dusi przede wszystkim powątpiewa w siebie i czuje się przy tym bardzo samotna. Nie może dalej ruszyć z miejsca, sięgnąć po to czego oczekuje od życia,bo są w niej ustawiczne blokady...dopóki nie zacznie myśleć pozytywnie ten sen będzie wracał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ostatnio miałam straszny sen i niemam pojcia co to znaczy .śniło mi sie ze jestem w długim pokoju bez jednej ściany .gdy sie odwruciłym ( na tą czesc bez ściany ) znalazłam sie na cmentarzu był on stary .porozwalane pomniki itp. z tego cmentarza z powrotem weszłam do tego wąskiego pokoju .i pamietam jeszcze ze był bałagan ,porozwalane ubrania .prosze i inrerpretacje jak ktos sie zna na snach pozdrawiam..

 

Ten sen wskazuje na to,że pragniesz posiadać własny kąt potrzebujesz stabilizacji i nie mówię tu o uczuciach,ale przede wszystkim bardzo emocjonalnie reagujesz wypalasz się tym chcesz zapanować nad chaosem.Wycisz się zajrzyj w głąb siebie a zrozumiesz w czym taki problem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich !!!

ja również śniłam o cmentarzu. Śnił mi się, że jestem z koleżanką na cmentarzu i nagle zobaczyłyśmy, że jeden z grobów nie ma bocznej ścianki. Leżał tam martwy człowiek który wypadł na trawę. A najdziwniejsze jest to, że leżał na kalendarzu takim ogromnym i miał związane sznurem ręce. Pobiegłyśmy do księdza który akurat tam był i opowiedziałyśmy mu. Ksiądz powiedział, że to pewnie złodzieje tak zrobili i poszedł zobaczyć tego trupa leżącego na kalendarzu ze związanymi rękami potem chyba go zabrał czy jakoś tak. Dalej się przeniosłam do szkoły i oglądaliśmy oceny i rozmawialiśmy o powodzi, kanarkach i to koniec snu.

 

Proszę niech ktoś mi powie co on oznacza bo nie jestem pewna . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

spotkałam siostre z jej córeczką pzy grobiku naszego niezyjącego braciszka na cmentarzu a na pomniku był portret naszego drugiego brata ze spuszczoną głową.siostra mówiła mi ze mój brat(ten zyjący) bardzo mnie kocha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snilo mi sie ze jestem na cmentarzu i widze najpier grob ktory z prawej strony jest zapadniety jakby ziemia sie osunela ale widze tylko grob i obok niego mojego wujka (zyjacy) i obok dziadek (niezyjacy od paru lat, dziadek po raz pierwszy mi sie snil nie mam z nnim dobrych wspomnien wyzadzil mi duza krzywde) i wujek krzyczy do mnie ze to wszystko moja wina ze dziadek umarl z mojej winy co to moze oznaczac?? ten sen mam po raz 2 ale za pierwszym razem widzialam tylko grob .Pomozcie prosze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniła mi się ciemna ulica, po obu stronach ulicy były cmentarze. Jedynymi światłami były świece, a ja stałam w ciemności i czeka,łam na autobus. Potem na autobus czekali także inni ludzie przważnie kobiety. Jechałam autobusem , a w nim były moje koleżanki, Miały zarost na twarzy , a gdy ja zwróciłam im na to uwagę , były bardzo smutne. Potem znalazłam się wz rjowaym domu, gdzie drzwi były poniszczone i stały obok framug , ja je przystawiałam ale były za wąskie.Następnie zobaczyła w tym domu mego synka , który się utopił w wannie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kiedyś mi się śniło, że przechodziłam obok jakiegoś nieznanego cmentarza, a potem w nim byłam. Na drugi dzień dowiedziałam się, że mój wujek nie żyje, a cmentarz, na którym został pochowany był niezwykle podobny do tamtego(chociaż nigdy wcześniej go nie widziałam!). Coś w tym musi być...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

proszę o interpretację snu.

Śniło mi się, że z siostrą i rodzicami wybraliśmy się na cmentarz, żeby odwiedzić grób dawno nieżyjącego brata. Grób moje brata był brudny i trochę zarośnięty. Zaczęłam go czyścić i wyrywać chwasty.

Nagle zobaczyłam, ze obok grobu brata jest pochowana osoba z takim samym imieniem i nazwiskiem jak moje. Za chwilę podeszła do mnie siostra i pokazała drugi grób z takim samym imieniem i nazwiskiem jak moje. Na tabliczce tego grobu było jeszcze zdjęcie kobiety bardzo do mnie podobnej, ale starszej. Tak wiec śniły mi sie dwa groby z jeden ze zdjęciem a drugi bez. Co może oznaczać taki sen?

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

Mnie się dość często śnią cmentarze. Ja to interpretuję w sposób odnoszący się do siebie samej, nie patrzę tak ściśle w sennik. Zawsze sen z cmentarzem u mnie oznacza załamanie psychiczne, niemoc.Kiedyś np. śniło mi się, że szukałam własnego grobu i niosłam tam nawet w tym celu kwiaty. Nie znalazłam grobu, obudziłam się. Ale wówczas był to okres w moim życiu, kiedy nie miałam już po prostu siły żyć, cmentarz był więc symbolem wyzwolenia od życia. Myślę, że senniki swoją drogą, a swoją drogą nasze indywidualne osobowości, problemy i przez ich pryzmat należy czytać sny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Diabeł palący sie na krzyżu (na cmentarzu)

 

Witam mam prośbę o interpretacje snu.

Byłem w jakimś pomieszczeniu jakimś domu z drewna z dwojga dziećmi i starszym panem diabeł zabił pana i dzidzi się gdzieś zagubiły jedno dziecko też diabeł zabił wybiegając z tego domu byłem na polu zobaczyłem diabła na pobliskim cmentarzu który się palił na krzyżu on na nim jak by giną jęczał i chciał z niego się zerwać ale mu się nie udawało w końcu dziewczyna mnie obudziła bo jęczałem w nocy . ps. wydaje mi się ze już ten sen miałem nie tak dawno temu prosił bym o interpretacje tego snu z góry dziękuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Cześć .

A więc tak .. śniło mi się że z znajomymi idę na cmentarz ( to był nie znany dla mnie cmentarz ) . Wchodziłam tam i szukałam grobu mojego chrzestnego . najpierw zauważyłam kolegów którzy stoją z kolegą nad jakimś grobem .. szukają znalazłam grób z moim nazwiskiem i imieniem . położyłam się na nim i zaczęłam płakać . potem podeszła do mnie jakaś kobieta i powiedziała mi ze to nie mój grób , a gdy chciałam ponownie spojrzeć na nagrobek to się obudziłam.

Co może oznaczać mój sen ..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...