aniusia206 Napisano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 Śniło mi się, że w wieku 22 lat wzięłam ślub z młodym chłopakiem. Mimo że miałam wiele obowiązków, 2 kierunki studiów, wyszłam za mąż. Czułam wątpliowści i pamiętałam, że ślub może przysporzyć dodatkowych obowiązków, ale jednak zdecydowałam się zostać żoną. Wierzyłam, że może się uda. Po ślubie z gośćmi byliśmy w pokoju, był tłok, na stole pełno bukietów kwiatów. Ja histeryzowałam, co teraz zrobię, przecież mam tyle obowiązków. Po co mi to. Żal mi było tego chłopaka, bo pomyślałam sobie, że po co wyszłam za niego i teraz w najlepsze będę udawać, by nie zrobić mu przykrości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aniusia206 Napisano 7 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 Chłopak ten był bardzo dumny, że jestem jego żoną i nikogo innego. Był uśmiechnięty, miał blond włosy i był przystojny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 anusia206 Faktycznie, najwyraźniej to zapowiedź nowych obowiązków lub możliwości w życiu oraz obawa czy im podołasz.. to również może być jakaś sprawa którą trzeba się zająć... ewentualnie to symbol jakiejś wymuszonej znajomości, takiej z litości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aniusia206 Napisano 8 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Już się w jednym punkcie spełniła interpretacja. Chodzi o znajomość z litości. Tak jakbym chodziła z pewnym chłopakiem, młodszym o 3 lata. Napisałam mu, że z nim zrywam, a ten nadal swoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aniusia206 Napisano 8 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Wiem, że bez sensu zaczęłam z nim chodzić. Od początku mówiłam mu, że nie chcę z nim chodzić, jednak z ciekawości, jak to jest z tym chodzeniem i z litości tak wyszło. Więcej tak nie zrobię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi