debest86 Napisano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Witam Chcialbym opisac swoj przypadek i poprosic kogos doswiadczonego o radę. Mam 23 lata i od ponad roku cierpię na nie jasne dla mnie lęki po których robi mi się źle fizycznie i psychicznie( ból głowy, brzucha, mdłości, zupełny brak siły, brak chęci do robienia czegokolwiek, niechęć do widzenia ludzi ) Wkurza mnie to bardzo gdyż zauważyłem u siebie również wampiryzm energetyczny, wcześniej zapewne nieświadomy, teraz jednak dostrzegam osłabienie u osób będących w moim towarzystwie. Nie staram sie z nikogo wysysać energii, to dzieje sie samo z siebie i dlatego wole sie z nikim nie widziec. Ciągle zastanawiam się czy jest to związane z jakąś nerwicą lękową, przeżyciami z przeszłości które przerosły moje możliwości, czy z jakimiś sprawami paranormalnymi typu : wyciekanie energii, złe byty itp itd Aha, wspomne jeszcze że byłem kiedyś u bioenergoterapeuty (wtedy zupełnie niewierzyłem jeszcze że istnieje energia która krąży w całym naszym otoczeniu, ale miałem już te dolegliwości niskiej energii własnej) Podczas zabiegu odczuwałem jakby gilgotanie, wciąrz nie wierzyłem. Potem byłem bardzo senny a po powrocie do domu rozpierała mnie energia , super apetyt itd. Czyli coś w tym jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TransHuman Napisano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Chyba sam sobie odpowiedziałeś 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcisz1975 Napisano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2010 Tworząc myśli tworzymy myślokształty, które oddziaływują na otoczenie i drugiego człowieka . W czasie tych "gorszych dni" oddziaływujesz na osoby znajdujące się blisko ciebie i nieświadomie możesz przesyłać im destrukcyjne kody . Mamy dwie możliwości odrzywiania się energetycznego : ze źródła albo jeżeli nie umiemy czerpać tej postaci energii , boimy się i uważamy że o energię trzeba walczyć zaczynamy żerować na drugim człowieku ( wtedy zaczynamy się wikłać w grę ofiara - myśliwy) ale zawsze powodem jest strach. Będąc u bioenergoterapeuty najprawdopodobniej podał on pozytywny program do twojej podświadomości i na pewien okres doswiadczyłeś odrzywiania czystą energią. Musisz nauczyć się korzystać z energii Źródła a kluczem jest miłość i poczucie bezpieczeństwa .Znajdujesz się w morzu energii tylko uswiadom to sobie że wszechświt jest chojny a Ty jesteś jego dzieckiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.