Skocz do zawartości

:P


Gość sheina

Rekomendowane odpowiedzi

sensownienie

 

 

Kiedy więdniesz w mojej dłoni

sen ukradkiem

 

umiera

znów nic nie mówisz,

a ja i tak policzkuje się prawdą

 

 

wydaję dziś plony

gorzkich słów

 

 

_____________________

 

 

 

poczuj

 

 

 

Nostalgicznie szukam

miodu( za oknem)

już tylko

gorzka czekolada

 

wyobraź sobie

że wciskam |Ci swój paznokieć

pod twój

 

gdyby za chwilę

kometa miała spaść

 

stałabym się tylko

 

piaskiem w twoich dłoniach

 

______________________________

 

 

 

latawiec

 

Skraplam się

raz myślami

raz ciałem

między dwiema stronami

próżni

 

kołyszę się

a wiatr całuje

ciszę

 

szukając siebie

fragment po fragmencie

 

 

jutro i tak zdmuchnie mnie wiatr

 

 

_______________________________

 

 

........................

 

Bolało mnie kiedy uderzyłam się o szybę iluzji

 

Miłość jest

Ale podobno trwa chwile

 

Mowie dziękuję, a za chwile proszę

 

 

Tylko parę kropel rosy spływa tu i ówdzie

Dziś tak nadymane

Wczorajszą pewnością

MOJE "JA"

 

 

Dotykam Cię myślami

I dotykać będę

 

Mam władzę

Mam Cię kiedy chce

W Twojej niewiedzy

Ta trucizna

daje siłę i powoli zabija

 

 

Wszystkie dobre rzeczy przecież zmierzają do końca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma

Sheino, kawał dobrej poezji. Naprawdę dobrtej i pod względem warsztatowym i poetyckim. W ostatnim dwa drobne potkniecia tylko warsztatowe zresztą, ale calośc rewelacja.

Naprawdę robi wrażenie. Lubie krótkie formy, a Ty napisałaś je po mistzrowsku. i nie sa to puste komplementy. Odrobinke znam się na poezji i wiem co dobre. Czekam niecierpliwie na kolejne wiersze i bezczelnie zaprosze do siebie http://www.ezoforum.pl/poezja/10760-moje-takie-tam.html

A co? też sie swoją poezją pochwalę :czarodziej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojej vivien strasznie Ci dziękuję... byłam pewna, że mnei ostro zgrzejesz :lol: ale jak trzeba to grzać ;)! Jakis czas temu pisalam tu pare innych tez

Edytowane przez sheina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyko, wiesz,ze ja sie kompletnie nei znam na warsztacie, czytam co tam na digarcie pisza i po rpostu pisze co ze mnie plynie,,, moze czas sie tym bardziej zainteresowac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, może czas najwyższy... Na prawdę niebanalne te wiersze. Talenty trzeba pielęgnować. Ja tam już nie piszę. Zamieszczam tu wiersze, które napisałam kiedyś dawno, a teraz, nawet jak bardzo chcę, to mi pisanie nie idzie w ogóle. Śmieję się sama do siebie, że moja druga osobowość odpowiedzialna za poezję, trochę mroczniejsza została stłumiona i zahamowana przez tą Petrę, która jest szczęśliwa ze swoim mężem i na niego przelewa swoje uczucia, a nie na papier. A przecież można równie pięknie pisać o szczęściu, jak o cierpieniu...tylko ja jakoś nie potrafię.

Ale Ty sheina, nie zmarnuj szansy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Petra,m wiesz te wiersze są z jakich paru miesięcy wczesniej, tez faktycznie jakos chwilowo zaprzestałam, ale to tak jest, ze miesiącde posuchy, a potem nagle znowu, no chyba, ze mi przeszło całkiem, kiedych chyba z rok nic nie pisałam, ale jak zobacze poerwsze wiersze to o porazko :lol: to jest tak, że jak coś ma się "narodzić" to się narodzi. CZasami napisze tez byle co jak sama to czytam, ale mysle, ze ważne jest, że w ogóle bo to w końcu nasze emocje - i tak sobie z nimi można radzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnie wiersze popełniłam dwa lata temu i od tamtego czasu cisza w eterze. Teraz zabieram się za coś grubszego, prozą pachnącego, ale muszę zebrać materiały (jak na hiostoryka przystało :P ) i może jak zacznę pisać coś w ogóle to i wiersz jakiś przyjdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, może czas najwyższy... Na prawdę niebanalne te wiersze. Talenty trzeba pielęgnować. Ja tam już nie piszę. Zamieszczam tu wiersze, które napisałam kiedyś dawno, a teraz, nawet jak bardzo chcę, to mi pisanie nie idzie w ogóle. Śmieję się sama do siebie, że moja druga osobowość odpowiedzialna za poezję, trochę mroczniejsza została stłumiona i zahamowana przez tą Petrę, która jest szczęśliwa ze swoim mężem i na niego przelewa swoje uczucia, a nie na papier. A przecież można równie pięknie pisać o szczęściu, jak o cierpieniu...tylko ja jakoś nie potrafię.

Ale Ty sheina, nie zmarnuj szansy!

 

Jak człowieka nic nie uwiera, to pisać mu się nie chce.

Jak jest szczęśliwy, działa. Cieszy się szczęściem. Szkoda mu czasu na pisanie.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano niestety uwiera, nawet dość mocno, tylko staram sie tego nie uzewnętrzniać w żaden sposób, bo jak się o czymś nie mówi głośno, to tego nie ma. Staram się w to wierzyć... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak człowieka nic nie uwiera, to pisać mu się nie chce.

Jak jest szczęśliwy, działa. Cieszy się szczęściem. Szkoda mu czasu na pisanie.

 

:)

 

to tak działa, chyba wiecej jest wierszy snutnych niz szczesliwych bo w nich pisanie uciekamy jak nam zle glownie ;) ale nie tylko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma

Dziewczyny zobaczcie na Nieszuflada.pl Tam czytając "Oczytalnię" oraz komentarze mozna tyak podszlifować warsztat, ze hej. I nauczyć się pisać poezję. Bo niestety nie zawsze to co w sercu i w duszy jest poezją. Tam się nauczyłam jak obrabiać tekst, o czym pisać by nie było banalnie itd, itp. Tam w końcu pisują współcześni doskonali poeci, kilku tam wypłynęlo. Osobieście wiem o 3 osobach, które publikują tam wiersze pod jakims nikiem a są doświadczonymi poetami, tórzy nie jeden tom poezji wydali. Co więcej właśnie tam wyłapują młode talenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby

 

Twoje usta są dziś

hm,jaktruskawka w śmietanie?

 

(przecież nigdy nie całowała!)

 

i lubię gdy topisz dłonie

w moich snach

wciąż leże na tym samym łóżku

i powtarzam, że 'tego'

ci nie życze

 

a potem znów te truskawki

i duszący zapach jaśminu

 

' ta myśl'truje gorzej od spalin

 

dziś na kolację

 

zjem sen

z cyjankiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po.

 

 

Gdy Twoje słowa słodko dusiły

jak zapach kadzidła

 

umiałam znależć coś co kochałam

szelestem słów zatopiłeś marzenia

 

 

zapomniałam już jak pachną Twoje slowa po deszczu

Edytowane przez sheina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już

 

 

Zapominam o konwaliowych snach

plecionych

nuta obaw

niepewnym dotyku drzazgi

w metalowym łóżku

suchej kropli

błędnych myśli w powietrzu

 

szukam

 

zgubiona między teraz

a poźniej

Między kiedyś

a dziś

 

powiesz mi jak to jest kochać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już

 

 

Zapominam o konwaliowych snach

plecionych

nuta obaw

niepewnym dotyku drzazgi

w metalowym łóżku

suchej kropli

błędnych myśli w powietrzu

 

szukam

 

zgubiona między teraz

a poźniej

Między kiedyś

a dziś

 

powiesz mi jak to jest kochać?

Sheina,

ładny :_okok:

 

Oj, przeczytałam resztę i nie tylko ten ;)

Edytowane przez koliber*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma

Naprawde chcesz dostać literacki łomot? :jezyk2: No to zapraszam: Nieszuflada.pl

Szkoła poetyckiego zycia ale warta polecenia. Tylko nie zamykaj sie w sobie po łomocie jaki Ci tam spuszczą. Wszystkim spuszczają na początek a nie jeden teraz Wielkim Poetą Jest i Poezję wydaje. :jezyk2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawde chcesz dostać literacki łomot? :jezyk2: No to zapraszam: Nieszuflada.pl

Szkoła poetyckiego zycia ale warta polecenia. Tylko nie zamykaj sie w sobie po łomocie jaki Ci tam spuszczą. Wszystkim spuszczają na początek a nie jeden teraz Wielkim Poetą Jest i Poezję wydaje. :jezyk2:

 

hehehehee w takie miejscaz moimi pseudowierszami nei mialabym odwagi wejsc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewięć lat umiera.

 

 

Kiedy jeszcze Twoje światło było mi bliskie,

przemierzałam krainę nadziei.

Dziś umarły w niej kwiaty ciepła,

a oddech twoich słów

 

zdaje się być cięższy od powietrza.

 

Przecinam szlaban.

Niech odejdzie w żałosno - żałobnym korowodzie

twój obraz

 

...ale czy teraz nasze oddechy są lżejsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Napędzane wczoraj.

 

 

Patrząc w sufit

widzę tylko struny

napędzane myślą.

Po schodach niepamięci

 

schodzi Mój los.

 

Mówi, że tęskno mu do letnich chwil.

Beztrosko.

Beztrosko tak mi

w tych dziecinnych snach.

 

czemu dziś malina ma tak cierpki smak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Luna

 

Lubie ta studzienkę błękitu

Odbijają się w niej Twoje źrenice

 

kiedy słońce zawstydza tęczę

ty, czychając na linii horyzontu

 

 

zapalasz tajemnica gwiazdy

 

twoja twarz niekiedy tak zamglona i niewinna

jak uśmiech dziecka

 

Nie zamykaj powiek

nie zabieraj nam blasku...

 

Nie pozbawiaj pokory

 

 

***

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

'Raj'

 

na wybiegu płomiennym, gdzie drzą spojrzenia

uciekające przed prawda

tam dzis byłam

 

 

zabrana mi byłaś

wraz z ostatnim tchnieniem wiosny

 

tam gdzie nie ma juz bicia serca

ale miłość i spokój

 

 

oddychając ciszą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzasz, dziewczyno, że masz talent. Nie powiem, że miło się czyta smutne wiersze. Nie wiem, jak inaczej mogę nazwać czucia, które towarzyszą czytaniu Twojej twórczości... Tak jakby niewyobrażalna tęsknota gdzieś się we mnie szamotała i łaskotała od środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Gość sheina

Śpiewnik nicości

 

 

Zabiorę dziś smak radości

Nuty Marzen stąpających po pięciolinie myśli

 

Zatopię sny

 

Pochowałam już wszystkie przeszłe wydarzenia

By zapomnieć dziś siebie

 

Skradłam resztki bezsensownej nadziei

potrąconej melodią

 

śpiewającej śmierci

Edytowane przez sheina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość sheina

Czy "B" wbite w nicość boli bardziej ?"

 

On jest gwoździem wbitym

nie - Chrystusowym

 

Wchodzi ze zdwojoną siłą

rozdziera

 

badając grunt już tak zmęczony i słaby

 

powoli zanika

ona zanika

 

został tylko oddech

spokojnego wiatru

 

słyszysz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sheina

Ironiczny szept... do pecha

 

 

Lubię cię głaskać po pysku

gdy zamykając drzwi złudzeń

gryziesz mnie w kostkę

patrząc spode łba

 

śmiejąc się chochliczo

 

lubię,

gdy w nogi pali mnie słońce

utkane wczorajszą modlitwą,

a ty znikasz

kawałek

po kawałku

 

 

jak wata cukrowa z patyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewięć lat umiera.

 

 

Kiedy jeszcze Twoje światło było mi bliskie,

przemierzałam krainę nadziei.

Dziś umarły w niej kwiaty ciepła,

a oddech twoich słów

 

zdaje się być cięższy od powietrza.

 

Przecinam szlaban.

Niech odejdzie w żałosno - żałobnym korowodzie

twój obraz

 

...ale czy teraz nasze oddechy są lżejsze?

 

Swoją drogą jakoś nie było mnie tu wcześniej. Przeoczenie?

Podobaaa się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
Gość sheina

perspekywa kolejnych 2 ...

 

 

Chciałabym przyglądać się

Zachodom Twoich oczu

Zapomnianych w grzechu

Wypomnianym winom

Wykrzyczeć zwątpienie

Wypaprać się w szczęściu

 

I odejść z wytchnieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość sheina

Nic.

 

 

W biciu zegara

 

Gasnący oddech mojej duszy

 

Po tamtej stronie

 

Wskazówki nie istnieją

 

 

Nie ma kątów

 

i niebezpiecznych kształtów

 

cień jest jasny,

 

a sól słodka

 

 

choćby mi tęczę oddali

 

jeśli nie ma tam ciebie

 

zostanę na swoim pastwisku

 

grzejąc nogi nadzieją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość sheina

Moja wiosna

 

serca zaklęte w pąkach wiosennych kwiatów

lądują na ziemi szukając Ciebie

 

 

 

jestem głodna

nakarmiłbyś mnie uporem

jestem spragniona

napoiłbyś mnie nadzieją

 

oddycham

idę dalej

 

oddycham

siadam

 

oddycham

płaczę

Edytowane przez sheina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość sheina

'a kiedy'

 

 

kiedy zniknę, nie przejmuj się

pomyśl, że przesycona kolorami

bawię się z tęczą

Zamknij oczy

a świat?

dalej tętni stukotem błądzących oddechów

 

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sheina

"..."

 

Szturchasz mnie wciąż tą swoją niepewnością

Szarpiesz i drapiesz

Bez wytchnienia

 

Zmęczona już jestem drabiną fantazji

Bez ognia

Bez kształtu

Bez smaku

 

O wciąż kanciastych konturach

I pociech

 

bez prawdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...