basiabas Posted August 19, 2009 Share Posted August 19, 2009 Bardzo prosze o interpretacje snu, w jednym snie rozne watki, nie pasujace jakby do siebie. Czolo ladne, podobalo mi sie, leciusienkie tylko zmarszczki, chcialam takie miec. W pracy obok mnie stal kolega z pracy, ja mylam dokladnie twarz z plynem, bylo troche piany na twarzy kolo wlosow, w pewnym momencie zauwazylam ze widac moje nagie piersi. Potem poszlam bez makijazu do pracy. Spieszylam sie na samolot, moj znajomy byl sprytniejszy i wepchnal sie bez kolejki by zdac swoja walizke na bagaz, a ja musialam pojsc na koniec kolejki. Bylam z synem, ale z okresu kiedy byl jeszcze malym ok 8-mio letnim chlopcem. Mialam 2-ie walizki, duza i mala. Zdalam walizki ale nie bylam pewna czy pojechaly na tasmie do samolotu. Zagladalam gdzie one sa, duzo walizek jechalo na tasmie kretej, na dwoch walizkach byly przewieszone lancuszki srebrne z krzyzykami, jedna byla moja, tak jakbym ten lancuszek powiesla by potem rozpoznac moja walizke. Potem bieglam do samolotu, mialam tylko 20 min do odlotu, a moj syn ciagle zostawal w tyle. Glosno krzyczalam jego imie, zobaczylam go - szedl do mnie usmiechniety. Ciezko bylo biec, jakby w miejscu bieglam, a wlasciwie to prawie sie jakby czolgalam, bo chwytalam ziemie, jakby jakis material garsciami i podciagalam sie do przodu. Nie wiem czy zdazylam na samolot, on juz kolowal do startu. Z gory dziekuje za interpreatacje, goraco pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts