19Czarna10 Napisano 30 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2009 Śniło mi się ze ja i mój kolega spacerowaliśmy nagle wiechał w nas rowerem dla zartów jego najlepszy przyjaciel był wesoły. Zauważyliśmy grupe kibiców. Zaczeliśmy uciekać do klatki w bloku. Weszliśmy na któreś piętro i tam chcieliśmy przeczekać. Na tym sen się skończył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi