Skocz do zawartości

zabójstwo, sąd, policja,


error1989

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Prosze o interpretacje mojego snu.

Wyglądał on mniej więcej tak:

 

Stałem przed wielkimi drzwiami które prowadziły na rozprawe sądową, otworzyłem je, wyjąłem pistolet i zacząłem zabijać wszystkich ludzi w środku, zaczął sie popłoch, strzelałem do nich w tym nawet do swojego kolegi który nie wiem jakim sposobem znalazł sie tam, Jemu strzelałem w głowe, jednak że tak powiem bezkutecznie. Pózniej odrzuciłem pistolet bo wtargnęła policja, skuli mnie, a ja słyszałem jak jeden z policjanów mówi do drugiego że nie wierzy w to że ja mogłem to zrobić bo coś tam (nie pamietam co?)

Prosze o interpretacje!

Dzięki

:412yk9:

PS: Co ciekawe wiem że poprzedniej nocy również sniło mi sie że kogoś zabiłem jednak nie pamietam dokładnie o co chodziło w tamtym śnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drzwi oznaczają jakąś barierę w twoich myślach lub uczuciach, jako że trzymasz pistolet w ręku to może oznacząć jakąś intrygę z kogoś strony, podejrzewam, że twojego kolegi skoro strzelałem mu w głowę, najszybciej można zabić poprzez zniszczenie punktu mózgu, bez mózgu człowiek nie może mówić, myśleć, żyć, być może twój kolega (lub pseudokolega) robi coś za twoimi plecami a ty o tym się domyślasz lub wiesz, dlatego prubujesz go zabić, lecz bezkutecznie, policjanci mówiący, że niewierzą, że mogłeś coś takiego zrobić mogą świadczyć o niewdzięczności jakiej doznałeś lub doznasz ze strony swojego kolegi, ale jako, że to odbywa się w sądzie, wiadomo, że wszystko zawsze kiedyś będzie sądzone przez sąd ostateczny, to bóg jest sędzią ostatecznym i tylko on może zdecydować komu jaki los przypisać. Ty próbujesz go zabić lecz bezkutecznie, ale wiesz w swej podświadomości, że prędzej czy później zostanie ukarany we jakiś sposób. lecz nie koniecznie przez ciebie

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...