urokmilosny Napisano 20 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2015 chłopak bardzo mnie skrzywdził i ośmieszył, czy mogłaby mi Pani pomóc wrzuceniu uroku milosnego na niego? Żeby to on cierpiał tak jak ja, za to mi zrobił. Bardzo Pania prosze o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urokmilosny Napisano 20 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2015 Hrefna, pewnie, że zadziała, najdłuższy znany mi okres oczekiwania to 2 lata pytanie brzmi, chciałabyś żeby ktoś mieszał się do twojej wolnej woli ? mnie taka wizja nie pociąga, a dopóki ktoś nie wlazi w moje życie, nie mieszam się do jego. A tzw. miłość - sprawa bardzo ulotna i zmienna, szczególnie w przypaku tych co to kochają tak "do szaleństwa" i "do śmierci" i "bez pamięci". to pytanie wyzej skierowałamm do Pani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magik9223 Napisano 27 Września 2015 Udostępnij Napisano 27 Września 2015 (edytowane) Hmmm... A czy próbowałeś rzucać urok wymagający ofiary z kwiatów, zapalonych świec, odświętnego odzienia i rytualnego posiłku? Bo jakoś wiele osób zapomina o tej prostej, a znanej ludowej magii... SPAM Czasem ofiarowanie drogocennych kruszców i kamieni też jest na miejscu... Edytowane 27 Lutego 2016 przez Ismer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 27 Września 2015 Administrator Udostępnij Napisano 27 Września 2015 Magiku9223, hmm, na magii mało się wyznaję, więc proszę, wyjaśnij mi, czy ten przemycony link do biura projektowego jest jakimś czarodziejskim zaklęciem, po kliknięciu którego zmieni się coś w moim życiu uczuciowym i wybranek mego serca nagle zapała do mnie dozgonną miłością? A może wybuduje mi przytulną chatkę, wg. projektu zakupionego w owym biurze? To też byłoby bardzo mile przeze mnie przyjęte, jako dowód miłości oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK_PANTHER Napisano 28 Września 2015 Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Ismer po kliknięciu którego zmieni się coś w moim życiu uczuciowym za jedyne 3,99zł + VAT !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 28 Września 2015 Administrator Udostępnij Napisano 28 Września 2015 O matko, jak tanio! Wchodzę w to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafako Napisano 27 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2016 Dołączę się do tematu ze względu że podjąłem wcześniej pewne kroki i wykupiłem urok miłosny na swoją żonę . W jaki sposób można się dowiedzieć że osoba która zobowiązała sie do wykonania rytuału faktycznie go zrobiła ? Wiem że magia jest nie tylko w bajkach bo musiała być skoro tam jest . Nie chcę stracić swojej żony choć jak dopnie swego to co mi przyjdzie - rozwód którego chce i tyle . Z tym urokiem to tak jakbym chciał nam dać drugą szansę na wspólne życie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 27 Lutego 2016 Administrator Udostępnij Napisano 27 Lutego 2016 A zastanowiłeś się nad tym, że taka decyzja żony musi mieć jakąś przyczynę i co nią jest? Dlaczego ona nie chce z Tobą być? Jeśli to Ty jesteś tego powodem, to "wykupienie" uroku na Twoją żonę nawet jeśli podziała, to niekoniecznie w tą stronę, jakiej oczekujesz. Ale myślę, że Ty, podobnie jak wielu innych naiwnych dało się ponieść na fali i zasiliłeś kieszonkę jakiegoś cwaniaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabby Napisano 27 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2016 Wybaczcie, ale nie lepiej dbać o związek, miałam koleżankę mega zakochaną w byłym facecie, nawet jeździła do wróżek, żeby ktoś rzucił na niego czar miłosny. Nawet wróżka jej tłumaczyła, że nie może tego zrobić bo nie można igrać z losem i zmusić kogoś do miłości, i po za tym rzucając uroki ściąga się na siebie negatywną energię. Zerwałam z nią kontakt, ale słyszałam od wspólnych znajomych, że teraz szuka kogoś kto żuci urok na jego nową dziewczynę. Z resztą nie zawsze miłosne zaklęcia działają tak jak byśmy sobie tego życzyli. Lepiej spróbować popracować nad związkiem, niż bawić się magią. PS. Mają 16 lat zrobiłam zaklęcie, żeby się do mnie odezwał chłopak, który mi się wtedy podobał, jak miałam 21 ten koleś był moim stalkerem i wysyłał mi smsy co godzinę nawet w nocy. ( koło 30-40 sms dziennie na które nie odpisywałam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafako Napisano 27 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2016 A zastanowiłeś się nad tym, że taka decyzja żony musi mieć jakąś przyczynę i co nią jest? Dlaczego ona nie chce z Tobą być?Jeśli to Ty jesteś tego powodem, to "wykupienie" uroku na Twoją żonę nawet jeśli podziała, to niekoniecznie w tą stronę, jakiej oczekujesz. Ale myślę, że Ty, podobnie jak wielu innych naiwnych dało się ponieść na fali i zasiliłeś kieszonkę jakiegoś cwaniaka. Wiem gdzie jest powód - to że mnie nie ma w domu gdzie powinienem być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafako Napisano 28 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2016 Co się stało to sie nie odstanie a urok uważam za druga szanse bez męczenia się . Wyszło tak przypadkiem przez własną głupotę i brak cierpliwości że były odprawiane dwa uroki w prawie jednakowym czasie przez Barbarę Gruszczyńska i przez UrokiMiłosne24 . Na ile one będą prawdziwe to zobaczymy a bardzo chcę odbudować ten związek . Wiem że urok mija ale za nim minie to jest dużo czasu by odbudować to zostało przerwane a z żoną mieliśmy bardzo dobry kontakt i połączenie energetyczne . Czy ktoś z Was słyszał o tych osobach co pisałem na ile sa wiarygodne ? Mi zostało czekać i podążać drogą którą sobie wyznaczyłem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AmbiFi Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 (edytowane) Witam wszystkich... Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z magią - można powiedzieć, że jestem zielona. Jestem jednak bardzo zainteresowana kwestią uroków miłosnych - na konkretną osobę, czyli wychodzi na to, że dość kontrowersyjna sprawa. Widzę, że cieszy się to ogromną popularnością i że hmmm tanie nie jest.. No i właśnie kompletnie nie wiem, jak zwykle się do tego człowiek zabiera. Jak wygląda w praktyce taki rytuał (pewnie zależy u kogo...)? Jedni uważają, że to złe i nie można robić rzeczy wbrew czyjejś woli. Natomiast widzę, jak wiele osób z tego jednak korzysta. Są jakieś skutki uboczne? W sensie samopoczucia? Czy partner/osoba na którą przeprowadzamy rytuał może się zorientować w jakiś sposób, że coś się dzieje? Jakby ktoś chciał więcej powiedzieć w ogóle o swojej historii z tym związanej to byłoby super... Nurtuje mnie to mocno Edytowane 3 Marca 2016 przez Ismer jakby co: to jesteś na forum i tu opowiadamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabby Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 (edytowane) Więc napiszę jeszcze raz. Więc znalazłam "czar" aby osoba, która mi się podobała odezwała, (chodziło o telefon) świeczki kwiatki pełnia księżyca, kartka pod telefon, zaklęcie, czekam nic. Odezwał się do mnie po 4-5 latach jak już mi kompletnie przeszło, ale to wręcz podchodziło pod nękanie, sms co godzinę (nawet w nocy), minimum 30 sms dziennie od miłych, po zboczone, groźby, przeprosiny, wyznania miłości. (na usprawiedliwienie mojej głupoty mogę powiedzieć, że jak robiłam te czary miałam 16 lat). Jeśli już chcesz się bawić czarami, to proponuje zaklęcia na przywołanie, znalezienie miłości, ale nie na konkretną osobę. Ewentualnie coś na szczęście itp. Edytowane 3 Marca 2016 przez cabby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 W jaki sposób można się dowiedzieć że osoba która zobowiązała sie do wykonania rytuału faktycznie go zrobiła Ty akurat tego się nie dowiesz. Co się stało to sie nie odstanie a urok uważam za druga szanse bez męczenia się Bez męczenia się? W takim razie jeżeli faktycznie te uroki zostały rzucone i porządnie to gwarantuję ci 120% pogorszenia waszych relacji. Świat Duchowy nie znosi arogancji, a ty takim zachowaniem, a mianowicie lenistwem ją pokazujesz. bardzo chcę odbudować ten związek Więc rusz własne leniwe dupsko i zacznij działać w tym kierunku i przestań myśleć, że uroki i zaklęcia miłosne naprawią to co sam spierp..łeś. Wiem że urok mija ale za nim minie to jest dużo czasu Skąd to twierdzenie? Podaj źródło lub autora tego bełkotu? Urok urokowi nie równy. Nie każdy urok mija a każdy prawidłowo rzucony urok ma konsekwencje dla obydwu storn. mieliśmy bardzo dobry kontakt i połączenie energetyczne Mieliście, już nie macie i nic na to nie poradzisz. To co było jest już czasem przeszłym. Zamiast tłumaczyć sobie, że pomiędzy wami było OK zastanów się co na sam początek co spartoliłeś. znalazłam "czar" aby osoba, [...] się podobała odezwała [...] Odezwał się do mnie po 4-5 latach Nie wierzę w to, że to efekt czaru. Zbyt długi okres. Pewnie po tym jak x lasek go za nękanie zlało odezwał się do ciebie bo nie miał do kogo. na usprawiedliwienie mojej głupoty mogę powiedzieć, że jak robiłam te czary miałam 16 lat To nie jest żadne usprawiedliwienie dla nikogo, zwłaszcza dla świata Duchowego. Jeśli już chcesz się bawić czarami Nie ma czegoś takiego jak zabawa czarami. proponuje zaklęcia na przywołanie, znalezienie miłości, ale nie na konkretną osobę. To teraz powiedz jakie konkretnie zaklęcia? Walnęłaś tak wielkimi ogólnikami, że brak jest wiedzy, które zaklęcie jest właściwe, a które nie, inaczej ujmując każde zaklęcie pod to można podpiąć, co zrobi bez wątpienia osoba bez doświadczenia w ezo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafako Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 No to mi pojechałeś AoiMizu , my cały czas odczuwamy siebie na wzajem tylko trochę słabiej . Oboje staramy się to odbudować tylko może ja za mocno . W wyniku stresu i braku snu człowiek popełnia wiele błędów a tabletek na uspokojenie nie chcę brać . Zacząłem pić melisę od kilku dni i są małe efekty . Co do mojego związku to wiem co popsułem i staram się to odbudować . Druga strona to taka że takich negatywnych sugestii w moim życiu nie potrzebuje ale je uszanuję co napisałeś . Dzięki temu co napisałeś zobaczyłem kawałek siebie i bliżej mi do pozytywnych zmian . Dziękuję AoiMizu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabby Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 1. Z tego co wiem zaklęcia nie mają terminu ważności. 2. Odezwać, a dostawać sms przez miesiąc do czasu aż nie zmieniłam numeru to różnica 3. Zaklęcia nie mogą dotyczyć konkretnej osoby, ani tym bardziej zmuszenia jej do konkretnego zachowania, bo to się mści. Jeżeli chodzi o ogólne, nie spersonalizowane można próbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Verdandi Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 W jaki sposób się "mści"? Że generuje się u obiektu takiego uroku miłosnego obsesję na tle osoby go rzucającej lub zamawiającej? Na tym właśnie taki urok polega. Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Kłopoty spowodowane taką obsesją są efektem ubocznym uroku. Albo bierze się urok z dobrodziejstwem inwentarza, rzuca go albo zamawia, albo - jeśli ktoś boi się obsesyjnego przywiązania ze strony obiektu - z uroku rezygnuje. "Zaklęcia" nie mające konkretnego obiektu, mające przyciągnąć miłość, czymkolwiek by nie była, to nie magia, nawet kolo niej nie leżały. To programowanie neurolingwistyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 No to mi pojechałeś AoiMizu Miałem ci słodzić? Sorki to nie w moim stylu. Ciesz się, że jestem jednym z nielicznych wyjątków, którzy bez słodzenia mówią czemu myślą tak, a nie inaczej. my cały czas odczuwamy siebie na wzajem tylko trochę słabiej Tam gdzie idzie myśl i jakiekolwiek uczucie, (w tym nienawiść) tam idzie energia, tam jest powiązanie energetyczne. Niewątpliwym faktem jest to, że odczuwacie siebie bo myślicie o sobie, a także pomiędzy wami są nieuregulowane sprawy co wiąże was w pewien sposób energetycznie. Oboje staramy się to odbudować tylko może ja za mocno Tego nie wiem, brak mi tego oceny. To co napisałem napisałem na podstawie tego co napisałeś w tym dziale i tyle. Nie wnikam w wasze relacje bo to nie moja sprawa. Co do mojego związku to wiem co popsułem i staram się to odbudować Phi. Skoro starasz się odbudować to czemu napisałeś: a urok uważam za druga szanse bez męczenia się Powyższe stwierdzenie zasugerowało mi to co opisałem w poprzednim poście, że myślisz, że czar zrobi za ciebie wszystko a ty niczego nie musisz. Masz pretensje to miej do siebie, że źle sformułowałeś opinię. Ja oceniam to co widzą na forum moje oczy, to co ludzie piszą, w tym wypadku ty. Druga strona to taka że takich negatywnych sugestii w moim życiu nie potrzebuje Też mi coś. Radzę czytać dokładniej. Jedyną moją sugestią było to, żebyś wziął odpowiedzialność za własne życie i zamiast myśleć, że czar załatwi sprawę za ciebie gdzie ty będziesz się lenił to wziął swoje dupsko i sam o sprawę zadbał. Niczego innego ci nie radziłem i nie sugerowałem. Jeśli stwierdzenie, że trzeba samemu ruszyć tyłek jeśli chce się coś załatwić bo czar sam za ciebie nic nie zrobi uważasz za negatywną sugestię to po trochu nie dziwię się, że ciebie opuściła twoja miłość. Z dotychczasowych twoich wypowiedzi, które przytoczyłem wynika dla mnie, iż sięgnąłeś po te zaklęcia by samemu nie ruszyć ani głową ani tyłkiem. Z tego co wiem zaklęcia nie mają terminu ważności Nieprawda. Podstawowym terminem ich ważności jest siła i energia jaką w nie włożymy. Im więcej siły tym więcej czasu jest na realizację zaklęcia. Jak energia włożona w zaklęcie się wyczerpie to nic po zaklęciu. Kolejną przyczyną wygasania zaklęć są obiekty tych zaklęć. Im silniejsza wola, duch i ogólnie osoba, która jest celem zaklęcia tym mniejsze szanse na to by zaklęcie się udało zwłaszcza jak laik w ezo mierzy się z zaawansowanym magiem. Zaawansowany, a nawet średnio-zaawansowany mag może takie zaklęcie, jeśli jest słabsze od niego unieszkodliwić, oczyścić się z niego, obronić przed nim. W tej sytuacji cały czar w hu... trafia. Sam odparłem nie raz tego typu zaklęcia. Następna sprawa rzucony a skuteczny czar może ktoś z nas zdjąć. Zaklęcia nie mogą dotyczyć konkretnej osoby Co za oświecona osoba ci tą wiedzę podarowała? Bzdura. Zaklęcia jak najbardziej mogą dotyczyć konkretnej osoby i bardzo często dotyczą. Jeśli robię zaklęcie na oczyszczenie na siebie to robię zaklęcie na konkretną osobę, w tym wypadku na siebie pomimo tego, że receptura zaklęcia w książce w żaden sposób na osobę nie wskazywała. Znam bardzo skuteczne zaklęcie typu miłosnego, które robi się na konkretnie wskazaną osobę na dziewiczym pergaminie. ani tym bardziej zmuszenia jej do konkretnego zachowania bo to się mści Nieprawda. Znam zaklęcie na spowodowanie, że kobieta się do ciebie odezwie. To zaklęcie jest jak najbardziej prawdziwe, a prawdziwe bo sprawdzone. Prawidłowe wykonanie tego zaklęcia, a właściwie zobowiązanie godności przynależących do tego zaklęcia, (a właściwie planety) jest niczym innym jak zmuszeniem określonej osoby do określonego zachowania. Nie myl, a właściwie przestań łączyć prawo karmy z tym czy się rzuca spersonalizowane zaklęcia czy nie. Tak jak prawo karmy może "ukarać" przy rzucaniu spersonalizowanych zaklęć tak i może "ukarać" przy rzucaniu nie spersonalizowanych. Jeżeli chodzi o ogólne, nie spersonalizowane można próbować. Czyli, że co? Mam rozumieć, że jak na konkretną osobę rzucam zaklęcie to może się zemścić, a jak nie na określoną osobę to już nie? Fajne rozumowanie. Podoba mi się to bo to oznacza, że mogę bez obawy o prawo przyczyny i skutku zrzucić na kalifat niemiecki, a nawet i kalifat francuski szereg klęsk pogodowych by muslimów zajumać bez obaw o swoją karmę. Fajne podejście. Podoba mi się bo w końcu muslimy są niespersonalizowanymi osobami w tej chwili. Chciałbym Ciebie prosić byś mi to porządnie uargumentowała bo z powyżej wypowiedzi nic dla mnie nie wynika, że masz rację, no może poza tym, że jesteś w błędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AmbiFi Napisano 4 Marca 2016 Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Czy dobrze rozumiem, że odprawienie/rzucenie uroku to tak naprawdę wywołanie obsesji? że nie ma tu za bardzo mowy o rozniecaniu uczucia? To brzmi dość strasznie... Ale dużo ludzi jednak to robi? czy to faktycznie tak się objawia i tak działa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabby Napisano 4 Marca 2016 Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Czy dobrze rozumiem, że odprawienie/rzucenie uroku to tak naprawdę wywołanie obsesji? że nie ma tu za bardzo mowy o rozniecaniu uczucia? To brzmi dość strasznie... Ale dużo ludzi jednak to robi? czy to faktycznie tak się objawia i tak działa? Proponuje odpuści sobie "czary" Jeśli ktoś nie jest Ci pisany uważasz czy warto o to walczyć na siłę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AmbiFi Napisano 7 Marca 2016 Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 Spotkałam się z tym, że podobno rzucanie uroków na konkretną osobę jest niejako w sprzeczności z ideą niesienia pomocy przez magię... Jak to w końcu z tym jest? I jeszcze jedna kwestia - bo mnóstwo osób korzysta "w ciemno" z usług tego typu (chyba powinien być jakiś dowód odprawienia rytuału???) i potem czują się oszukani. Czy ktokolwiek próbuje potem jakoś dochodzić sprawiedliwości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skfarek Napisano 26 Marca 2016 Udostępnij Napisano 26 Marca 2016 Z krwią menstruacyjną to jak się w necie poszuka to i na polskich stronach czy w skanach przedwojennych książek znajdzie się formułkę na to i inne sposoby jak zniewolić faceta lub kobietę. Krew może być i z serdecznego palca. Samo dolewanie krwi facetowi do napoju nic nie zdziała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Auril Napisano 3 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2016 Spotkałam się z tym, że podobno rzucanie uroków na konkretną osobę jest niejako w sprzeczności z ideą niesienia pomocy przez magię... Jak to w końcu z tym jest? I jeszcze jedna kwestia - bo mnóstwo osób korzysta "w ciemno" z usług tego typu (chyba powinien być jakiś dowód odprawienia rytuału???) i potem czują się oszukani. Czy ktokolwiek próbuje potem jakoś dochodzić sprawiedliwości? Rzucenie uroku to wpływ na wolną wolę danej osoby - nie ma nic wspólnego z pomaganiem. Wydaje mi się to zrozumiałe samo przez sie.. Problem z korzystaniem z usług magicznych jest taki, że nie masz dowodu wykonania danej usługi. Dopiero po jakimś czasie można odczuć skutki poprawnie przeprowadzonego rytuału. Ale wtedy już dawno jest to opłacone, gdyż pomagający zwykle chce zapłaty od razu. Dlatego najlepiej korzystać z pomocy osób które mają już jakieś referencje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rokka Napisano 19 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 Czy dobrze rozumiem, że odprawienie/rzucenie uroku to tak naprawdę wywołanie obsesji? że nie ma tu za bardzo mowy o rozniecaniu uczucia? To brzmi dość strasznie... Ale dużo ludzi jednak to robi? czy to faktycznie tak się objawia i tak działa? Bardzo dobrze rozumiesz. Ludzie to robią bo... tu mogą być miliony powodów ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 20 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 (edytowane) Czy dobrze rozumiem, że odprawienie/rzucenie uroku to tak naprawdę wywołanie obsesji? W znacznej mierze przypadków to tak wykorzystanie takich narzędzi wiąże się z wywołaniem obsesji. że nie ma tu za bardzo mowy o rozniecaniu uczucia? To brzmi dość strasznie... Ale dużo ludzi jednak to robi? czy to faktycznie tak się objawia i tak działa? To zależy od zaklęć. Jeśli mają to być zaklęcia miłosne, które pomogą do nas przyciągnąć dla nas odpowiedniego partnera bez wiązania jego woli naszej to nie ma w tym niczego złego, to samo tyczy się jeśli para robi rytuał na wzmocnienie relacji, pogłębienie uczucia. mnóstwo osób korzysta "w ciemno" z usług tego typu (chyba powinien być jakiś dowód odprawienia rytuału???) i potem czują się oszukani. Czy ktokolwiek próbuje potem jakoś dochodzić sprawiedliwości? Nie ma nikt obowiązku z odprawiających dawania jakiegokolwiek dowodu na to, że rytuał został skutecznie odprawiony, w przypadku takich rytuałów mamy do czynienia z umową starannego działania, czyli umowa zlecenia a nie umowy o konkretne dzieło. Nie ugra się tego w Sądzie. Kiedyś pisałem już o tym w jednym wątku dlaczego. Edytowane 20 Lipca 2016 przez User2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafako Napisano 20 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 Korzystałem z usługi uroku miłosnego i mogę napisać że głupota kosztuje . Fakt jest taki że wróciliśmy do siebie z żoną a nawet przeprowadziła się do mnie do Niemiec (rozważaliśmy mój powrót czy jej przyjazd) . Od momentu jak znów jesteśmy razem bardzo chce odnowy naszej przysięgi o co się modliłem przez 54 dni (Nowenna Pompejańska) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 20 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 Korzystałem z usługi uroku miłosnego i mogę napisać że głupota kosztuje . Fakt jest taki że wróciliśmy do siebie z żoną a nawet przeprowadziła się do mnie do Niemiec (rozważaliśmy mój powrót czy jej przyjazd) . Od momentu jak znów jesteśmy razem bardzo chce odnowy naszej przysięgi o co się modliłem przez 54 dni (Nowenna Pompejańska) . To może coś o tej głupocie więcej powiesz? Bo z twego opisu nie wynika nic co mówiłoby o głupocie twoich czynów? A domyślać się nie musimy, a ja przynajmniej nie chcę się domyślać. Najpierw piszesz, że korzystałeś z usługi uroku miłosnego a potem, że odmawiałeś nowennę pompejańską, co w końcu jest prawdą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cordeli Napisano 22 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Ludzie sobie sami demonizują pewne sprawy. Sama magia miłosna w postaci znalezienia sobie kogoś jest naprawdę prosta i wcale nie jest zła, nie trzeba nic płacić. Co do rzucania zaklęcia na konkretną osobę to tak samo gdy człowiek manipuluje człowiekiem bez magii. Nie jest to moralnie przyzwoite i o tyle jest głupie, bo można sobie i drugiej osobie zaszkodzić powodując toksyczny związek. Magia to narzędzie, wiedza czy umiejętność wpływania na rzeczywistość, ale są też inne metody, które mają taką samą wagę co do czynienia zła. Nie żyjemy w uniwersum mrocznej książki młodzieżowej, musimy po prostu wiedzieć co działa i na jakich zasadach. Mimo wszystko do magii bez sensu sięgać już na początku, zazwyczaj problem leży w naszych przekonaniach i trudności w miłości do samego siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafako Napisano 25 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2016 To może coś o tej głupocie więcej powiesz? Bo z twego opisu nie wynika nic co mówiłoby o głupocie twoich czynów? A domyślać się nie musimy, a ja przynajmniej nie chcę się domyślać. Najpierw piszesz, że korzystałeś z usługi uroku miłosnego a potem, że odmawiałeś nowennę pompejańską, co w końcu jest prawdą? Mogę odpisać więcej jak chcesz . Pisałem wcześniej o korzystaniu z uroku miłości i jak to pisałeś pewnie trafiłem na naciągaczy z sieci . Zacznę od momentu gdy korzystałem z telefonicznej wróżby i Pani wróżąca opisała co się będzie działao przez najbliższe 6 miesięcy a było to z początkiem roku . Czyli według tej wróżby nie musiałem nic robić tylko zachować spokój . 23 stycznia zacząłem swą modlitwę w jednej intencji czyli odnowy przysięgi małżeńskiej . Pod koniec lutego skorzystałem z usług rzucania uroku . Dziwne jest to co daje do zastanowienia że owe osoby są bardzo zapracowane i nie maja czasu na kontakt gdy w momencie gdy dochodzi do transakcji problemu z kontaktem nie ma po czym cisza . Mało co bym skorzystał z oferty białej damy ale cena jaką krzykła to zapaliła się czerwona kontrolka i moje przemyślenia jak działają naciągacze . W między czasie miewałem sny które z doświadczenia wiem że się sprawdzają nie wszystkie ale te istotne dla mojego życia . Na dzień dzisiejszy czekają nowe obrączki a my czekamy za księdzem (fajny , sympatyczny) który wróci z urlopu by odnowić naszą przysięgę - może to już w tę niedzielę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
efeemeryda Napisano 26 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2017 ja się "pochwalę", że utopiłam tylko pieniądze i pozostał mi jedynie wstyd, że dałam się tak nabrać. Nie od dziś wiadomo, że zdesperowanego człowieka łatwo naciągnąć, szkoda, że tak trudno znaleźć kogoś kompetentnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 28 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2017 szkoda, że tak trudno znaleźć kogoś kompetentnego. Bo ci kompetentni często wskazują inne lepsze drogi niż rzucenie uroku na kogoś, do jego odzyskania. To, że 90% ludzi nie rozumie ich, że uważają, że są mądrzejsi w tym co postanowili to już tylko ich wina oraz ich problem. Niestety napisanie często takiej osobie, że sama też musi się zmienić, wybaczyć, dać wyaczenie lub zrobić inne czynności nie wymagające specjalnych przygotowań a będących istotą sprawy, jest bardzo często bezowocne, bezproduktywne bo ta osoba zazwyczaj myśli inaczej. Więc czemu się dziwić, że ci skoro naprawdę znają się na rzeczy, (a nie oszuści) mają w końcu w głębokim poważaniu cudze problemy. Bo jak tu pomagać skoro ktoś twe rady ma w głębokim poważaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arugifa Napisano 2 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2017 a urok dla związku? Aby rozpalić na nowo iskrę namiętności i fascynacji wzajemnej?? Polecacie coś... sporo się naczytałam tu na forum ale boję się sama coś wybrać gdyż jestem laikiem i nie chciałabym narobić czegoś złego zamiast wspomóc istniejącą więź już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pola94 Napisano 3 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2018 Polecicie kogoś kompetentnego w Warszawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.