Biblia Szatana

[La Papesse]

Wybacz, ale powoływanie się na pana R. Dawkinsa w jakiejkolwiek dziedzinie jest skandaliczne. Tego nieuka powinno się zapomnieć. A memetyka jest uważana za pseudonaukę - co za ironia - Dawkins, pierwszy gnębiciel wszelkiego zabobonu i pseudonauki, sam został posądzony o pseudonaukę. a ty nie odwracaj kota ogonem - myślisz że ludzie nie zauważają Twojego ciągłego porównywania się do Jezusa i innych oświeconych? A skąd ty wiesz, kim był Jezus? Znowu jakiś byt Ci objawił tę prawdę? To śmieszne, Pit. Pomijając to, że teoria memu może być prawdziwa i jest ciekawa, to jednak wciąż są o nią kłótnie - jakby na złość Dawkinsowi. Nic takiego nie powiedziałem, że jesteś opętany. Po prostu nie obchodzi mnie, jaką energię do kogo wysyłasz i czy w ogóle wysyłasz. Po prostu wypowiadaj się na temat, zamiast pisać o swoim oświeceniu i głębokiej duchowości.

A co do tego że jestem opętany ,to prawda ,lecz trwa to chwilę ,ponieważ o czym kiedyś pisałem na blogu ,Ja przejmuję to wszystko z otoczenia na siebie (czy tego chcę ,czy nie ,to dzieje się samoczynnie i proces jest dla was nieodczówalny ,ponieważ wszystko to odbywa się na głębszym poziomie świadomości

Pomijając to, że pracujesz na "głębszym poziomie świadomości", uważasz się także za artystę, Kameleona Umysłowego, Autentycznego Mistyka, który przyjmuje od wszystkich negatywne energie. Kreujesz się na źródło czystej pozytywnej energii, wciąż szkalowane przez otoczenie. To wszystko Twoje słowa. Więc nie dziw się, że niektórzy zamiast brać Cię za "mistyka" uważają, że masz urojenia posłannicze.

[Pit]

Memetyka,to jak chcesz wiedzieć - Nieświadomość Zbiorowa ,to nie żadna pseudonauka ,tylko dla mnie doświadczalny fakt.

Nawet Freud nie wierzył Jungowi w Arcxhetypy i Nieświadomość Zbiorową ,ponieważ Jung Będąc Psychiatrą Szwajcarskim i Mistykiem ,w porównaniu do akademickiego wykrztałcenia w psychologii akademickiej Zachodu Z.Freuda ,C.G.Jung zgłębił wiele nauk również Wschodnich ,a sam również przechodził stany schizofreniczne i depresyjne ,co dało mu niebywałą znajomość Stanów Psychicznych .

Ale dzięki za szczerość z twojej strony,co do mojej osoby,choć chybiona .

Pozdrawiam.

[La Papesse]

Dobrze znam teorie Junga i uważam je za prawdziwe, ale te teorie są w dużej mierze naukowo niesprawdzalne, mimo wszystko. Powinieneś to wiedzieć tak samo jak nie powinieneś porównywać tego głąba Dawkinsa do Junga. Kolejny skandal. Mi nie robi różnicy czy ktoś coś nazwie nauką czy pseudonauką, bo ja się nauką ścisłą nie zajmuję i nie potrzebuję takich podziałów. Chodzi o Dawkinsa, na którego się powołujesz - co jak co, ale żeby ktoś na ezoforum powoływał się na niego - tego się nie spodziewałem.

[Pit]

Dobrze La Papesse ,napiszę ci najdokładniej jak potrafię OK.? ,a ty komentarze zostaw dla siebie ,bo eksponujesz swoimi wypowiedziami nie jakieś duże obeznanie naukowe ,i ezoteryczne ,tylko pseudonaukę i pseudoezoterykę ,wtajemniczę cię w ezoterykę,a na forum to jest ,ale wiele Egzoteryki ,to jest nauki jawnej ,dla wszystkich,ponieważ prawdziwa ezoteryka zawsze była nauką tajemną .

A więc tak ,i mam nadzieją że mnie zrozumiesz ,masz okazję poznać czym jest prawdziwa ezoteryka i duchowość ,tylko proszę powstrzymaj komentarze i daj sobie coś powiedzieć ,bo tak jak mnie kiedyś znajomy wtajemniczył,to z początku myślałem że chory umysłowo ,lecz jak zacząłem doświadczać tego wszystkiego osobiście ,przypomniałem sobie jak o nim myślałem , i jak łatwo można się pomylić ,jeśli tylko teoretycznie ocenia się takie słowa więc jeśli ktoś nie doświadczy czegoś na własnej skórze ,to trudno mu jest w cokolwiek ,odmiennego od jego sposobu myślenia ,tylko logicznego uwierzyć.

 

Co do pracy na niższym poziomie ,to prawie zgadłeś ,i nie zgadłeś ,dlaczego ? Ponieważ u mnie wszystkie poziomy świadomości się przenikają,ścierają ze sobą,zazębiają - Nieświadomość Zbiorowa (Królestwo Archetypów) ,Przedświadomość ,Podświadomość ,Świadomość,Nadświadomość która jest równoznaczna u mnie z głęboką Nieświadomością (Królestwem, Cieni,Światem Podziemnym ),więc rozumiesz,ludzie nie są całkowicie ,tak jak i nauka nie zajmuje się głębszymi poziomami świadomości ,a ja który doświadczyłem ich na własnej skórze ,przez długi czas ,więc dla mnie to nie pojęte że nikt o tym nie wie,albo jest to w kręgu fantastyki .

Mam nadzieją że ty to mnie zrozumiesz .

Pozdrawiam

Edytowane 11 Lutego 2011 przez Pit

[La Papesse]

No ale jak to jest dla Ciebie niepojęte, że ktoś o tym nie wie? Wielu ludzi po prostu nie zna się an duchowości, na archetypach i tak dalej, wiec nie dziw się, że ktoś tego nie wie. Nie wszyscy potrzebują i chcą doświadczać tego, co Ty.

eksponujesz swoimi wypowiedziami nie jakieś duże obeznanie naukowe ,i ezoteryczne ,tylko pseudonaukę i pseudoezoterykę

Pokaż mi gdzie? Bo jeszcze nie zauważyłem abym coś takiego tu uskuteczniał i wątpię, abym kiedykolwiek to robił. Zajmujesz isę duchowością, świadomością, jogą - ok, nie neguję tego, ale nie na tej podstawie możesz orzec, co jest prawdziwą ezoteryką a co nią nie jest. Dla mnie definicja ezoteryki została dawno określona, w 1994 po raz pierwszy przez Antoina Faivre'a, a dookreślana jest przez kolejnych uczonych. Sięgnij do tej definicji, abyś nie mylił osobistych doświadczeń duchowych z cała ezoteryką więcej razy. Jeśli masz swoje własne, osobiste rozumienie ezoteryki i nauki, to sobie je miej, ale wiedz że nie jest to obiektywna prawda, tylko twoje własne subiektywne odczucie tego tematu, które w porządnych dyskusjach na temat ezoteryki miejsca mieć nie powinno, bo wprowadza chaos. Po to są definicje i podziały, żeby nie było syfu w literaturze na temat ezoteryki. dla Ciebie ezoteryka to to, co przeżywasz, ezoteryką jest dla Ciebie joga, zen, stany świadomości, wewnętrzne doświadczenia duchowe. Ale to od definicji odbiega znacznie. Ty to widzisz tak, ja to widzę inaczej - dla mnie to Ty jesteś po prostu człowiekiem, który doznał duchowego przebudzenia - ale to Cię nie czyni ezoterykiem. Pewne rzeczy trzeba rozgraniczyć... Interesujesz się nie tyle ezoteryką, co duchowością wschodnią. To troszkę różnica. Ja nie uważam, że jesteś chory umysłowo ale musisz zrozumieć, że jesteś po prostu osobą, która przedstawia wszystko ze swojego wschodniego punktu widzenia a ja wcale nie muszę brać tego za prawdę. Ja nigdy nie będę myślał tak, jak ty, bo mi fascynacja wschodem kojarzy się z jednym rozdziałem ezoteryki - albo dwoma - pierwszy to odrodzenie okultyzmu w XIX wieku, drugi to lata 60/70te i ponowne odrodzenie duchowości i zbiorowa fascynacja wschodem. Ja patrzę całościowo i dlatego dla mnie reprezentujesz jeden, wymierający już nurt w ezoteryce - "wschodomanię". Nigdy więc nie będę myślał tak jak ty i możliwe tez, że nigdy nie doświadczę tego co ty, bo nie zajmuję się na obecną chwilą żadnym sposobem pracy wewnętrznej i pracy duchowej. Ty trochę "latasz w przestworzach" i zapewne wciąż ćwiczysz duchową stronę swojego życia, wciąż trenujesz itd. - ja, jako teoretyk ezoteryki, osoba która nie praktykuje obecnie żadnego systemu, tylko zajmuje się ezoteryką w sposób poznawania jej historii, filozofii, systemów i doktryn - mówię Ci, w jakim miejscu leżą twoje poglądy i leję zimą wodę na twą głowę. Jesteś tylko jednym z wielu i doświadczenia, jakie przeżyłeś nie czynią Cię kimś lepszym od reszty forumowiczów(pomijając to, że wcale nie mamy dowodów na Twoją przemianę). Możesz się nazywać mistykiem i kimkolwiek, ale wciąż będziesz częścią szarej masy - jak my wszyscy, dopóki nie dokonamy czegoś doniosłego i odkrywczego.

[Pit]

Właśnie częścią nas wszystkich ,i to jest właśnie metaforyczne Wielkie Oświecenie na Wschodzie znane jako Mahajana - gdzie zostajesz Oświecony przez wszystko na ziemi

http://amitaba.republika.pl/trzy_pojazdy.html

Stymuluję emocję czytelnika ,każdego Człowieka nawet w realnym życiu ,ponieważ czekam aż każdy na Ziemi dostąpi Oświecenia ,aż dostąpimy Wniebowstąpienia, i jak już to bądź sobą ,myśl samodzielnie ,a nie powtarzaj za innymi to samko ,chcesz wiedzieć Ja od dawna jestem wyjątkowy ,a niejeden potwierdzi ,i jeśli prześledzi moje posty i wpisy na blogu ,potwierdzi to ,nawet w realnym życiu jestem jakiś odmienny napewno ,jestem popularny ,chociaż nie występuje publicznie, oczywiście wielki szacunek dla twojej wiedzy ezoterycznej ,i duchowej

A tak apropo wymyślenia czegoś wielkiego i doniosłego,to na forum ezoterycznym ezodar zamieściłem filmik o " Poskramiaczach Kwantów" gdzie fizycy pokazani na tym filmie pracują między innymi nad Komputerem Kwantowym ,który jest przyszłością informatyki i o wiele lepsze ma mo.żliwości od tradycyjnych komputerów,tylko narazie jest ciężko zdobyć odpowiednie materiały by go wykonać ,być może w ezoterycznych i magicznych kręgach jest to możliwe, jest tam mowa o Tzw, Kwantowej Teleportacji gdzie wiadomość potrafi przejść na duże odległości ,w formie wizualnej .

Pozdrawiam gorąco

Edytowane 11 Lutego 2011 przez Pit

[Lamed]

Książka to tylko książka. To człowiek ma umysł, by ocenić, czy jest zła, czy nie... a nie można książki oceniać tylko po tytule, albo po tym, co mówią o niej inni, którzy jej nie czytali.

Satanizm jest zły - takie moje zdanie. Ale nie aż tak zły, jak się powszechnie uważa...

Nie przeczytałem całości - przeczytałem tylko tyle, ile mnie interesowało. Ludzie nawet nie wiedzą, a sami kierują się pewnymi zasadami satanizmu... "kochać tylko tych, którzy zasługują na miłość"...

A dlaczego uważasz, że satanizm "jest zły" ? Czy może dlatego, że tak uczono Cię już od dziecka?