Faza księżyca - narodziny

[nastek96]

Witajcie,

Czy ma na nas wpływ faza księżyca w jakiej się rodzimy? Czy to, że rodzinny się podczas nowiu, pełni, czy ubywającego księżyca ma jakis wpływ na nas, nasz charakter, osobowość, czy cokolwiek innego, lub daje nam predyspozycje do czegoś jak nauka, czy inne sprawy?

[Ejbert]

Z tego co słyszałem, to ma to znaczenie, nie jest to jednak decydujące, po prostu wskazuje na np. zasób sił biologicznych, ale na ten temat trudno coś sensownego znaleźć. Wiem, że w astrologii dawniejszej te rozróżnienie było chodliwsze, teraz jakoś nie ma wzięcia. 

[nastek96]

Dziękuję bardzo. Zasób sił brzmi interesująco. Muszę dokopać się do jakiś informacji. Mam nadzieję, że urodzenie podczas nowiu nie oznacza braku tych sił jak braku księżyca 

[alieninside]

57 minut temu, Ejbert napisał:

Z tego co słyszałem, to ma to znaczenie, nie jest to jednak decydujące, po prostu wskazuje na np. zasób sił biologicznych, ale na ten temat trudno coś sensownego znaleźć. Wiem, że w astrologii dawniejszej te rozróżnienie było chodliwsze, teraz jakoś nie ma wzięcia. 

A jak sprawdzicjaka faza ksiezyca byla podczas moich uurodzin??

[Ismer]

5 minut temu, Wildwood napisał:

A jak sprawdzicjaka faza ksiezyca byla podczas moich uurodzin??

 

Trzeba zajrzeć w swój kosmogram  

Jak Księżyc idzie od koniunkcji ze Słońcem (czyli od nowiu) do pełni, to jest faza przybywania, jak idzie od opozycji ze Słońcem (czyli od pełni) do koniunkcji z nim to jest faza ubywania.

[alieninside]

1 minutę temu, Ismer napisał:

 

Trzeba zajrzeć w swój kosmogram  

Jak Księżyc idzie od koniunkcji ze Słońcem (czyli od nowiu) do pełni, to jest faza przybywania, jak idzie od opozycji ze Słońcem (czyli od pełni) do koniunkcji z nim to jest faza ubywania.

A jak jest w trygonie?

[alieninside]

7 minut temu, Wildwood napisał:

A jak jest w trygonie?

 

9 minut temu, Ismer napisał:

 

Trzeba zajrzeć w swój kosmogram  

Jak Księżyc idzie od koniunkcji ze Słońcem (czyli od nowiu) do pełni, to jest faza przybywania, jak idzie od opozycji ze Słońcem (czyli od pełni) do koniunkcji z nim to jest faza ubywania.

Dobra Ismer nie zrozumialam na poczatku. Mam w fazie przybywania

 

Edytowane 3 Stycznia 2021 przez Wildwood

[Ismer]

Nie masz w nowiu, tylko przybywający

[nastek96]

Są tylko dwie opcje? Pełnia i nów się nie liczą? Urodziłem się w tym samym dniu na jaki przypada nów. Więc mam przybywający, czy ubywający?

[Ismer]

W dniu 3.01.2021 o 09:02, nastek96 napisał:

Są tylko dwie opcje? Pełnia i nów się nie liczą? Urodziłem się w tym samym dniu na jaki przypada nów. Więc mam przybywający, czy ubywający?

 

Są cztery opcje:

- nów (nie widać Księżyca) tą opcję astrolodzy postrzegają jako nów ścisły, czyli koniunkcja 0 st, z kolei 2 dni przed nim i po nim uważane są za "niebezpieczne", ale to jest inna bajka, natomiast niektórzy zaliczają te 4 dni do nowiu, tak jak jak 2 dni przed i po pełni do pełni. Teoretycznie, pod względem astronomicznym, te 2 dni przed nowiem Księżyc zaliczany jest do ubywającego, a po nowiu - do przybywającego. Praktycznie, w astrologii stosuje się orbę, ta zaś zależy od tego, jaką kto przyjmie, tak więc nów może trwać do 1 stopnia a może nawet do wyjścia spod promieni Słońca. Spójrz na temat: Koniunkcja czy spalenie

- Księżyc przybywający rośnie sobie do pełni

- pełnia

- Księżyc ubywający maleje aż do całkowitego zniknięcia

 

Istnieją również jeszcze podfazy, zwane sierpami ubywającego lub przybywającego Księżyca; te wszystkie opcje służą do określania typu co w danej fazie można robić, czego unikać, są wskazane lub nie do wykonywania działań magicznych albo określonych prac w ogródku i wielu innych, ale to już nie jest związane z charakterystyką natalną. 

[nastek96]

Tak znam to wszystko. Ostatnio razem z Księżycem przeprowadzałem dietę oczyszczająca. 

Ale zawsze myślałem, że pełnią i nie trwają po 3 dni. Nie dwa dni przed i dwa dni po, ale dzień przed i dzień po. 

[Ismer]

9 godzin temu, nastek96 napisał:

Ale zawsze myślałem, że pełnią i nie trwają po 3 dni. Nie dwa dni przed i dwa dni po, ale dzień przed i dzień po. 

 

Nastek... masz napisane, jak to wygląda w astrologii, a jak astronomicznie. Możesz wziąć jedną wyjściową: nów to zerowa koniunkcja Świateł i masz problem z głowy. Nie ma co dzielić włosa na czworo. Są działania które podejmuje się na ścisłym nowiu lub ścisłej pełni, czyli wyłącznie w tym dniu, w którym one występują, a są takie, których zalecenie dotyczy po nowiu lub po pełni. W tym wypadku "po nowiu" to czas, kiedy pojawia się cienki sierp Księżyca - już jest widoczny, zazwyczaj to trzeci dzień po nowiu. A "po pełni" to czas, kiedy trochę z księżycowej tarczy zejdzie, tak, żeby nie był już całkowicie okrągły. 

Są także tzw. dni księżycowe, jest to cały miesięczny pełny cykl księżycowy (28-29 dni), które są wskazane lub niewskazane do podejmowania określonych czynności lub działań. 

Dieta oczyszczająca zaś to klasyka - zaczyna się ją po pełni, podobnie jak kurację lekami czy ziołami, diety odchudzające. Natomiast kuracje wzmacniające przeciwnie - zaczyna się je po nowiu, i to są te właśnie działania, które należy zacząć gdy ukazuje się cienki księżyc lub zaczyna on chudnąć.

[nastek96]

Tak, napisałem, że wszystko zrozumiałem. Po prostu napisałem jak ja to zawsze widziałem i jak stosowałem  

Ale widzę, że mam więcej czasu na korzystanie z zalet nowiu i pełni. 

[Xadfgh]

Gdzieś kiedyś oglądałam pewne wideo i słyszałam o "księżycowych osobowościach", zapisałam sobie kilka cech, choć oczywiście podchodzę do tego z dużym dystansem(nie wiem na jakiej zasadzie zostały przypisane te cechy) wstawiam w ramach ciekawostki pod wątek
Fazy księżyca w dniu urodzenia które mogą objawiać się następująco;
-Urodzeni podczas nowiu uwielbiają wprowadzać zmiany i uczyć się nowych rzeczy, mogą mieć słomiany zapał, są to indywidualiści, osoby otwarte, liderzy. Entuzjaści z dużą intuicja, wrażliwi na krytykę.
-Kiedy księżyc rósł do fazy półksiężyca- cechy podobne do nowiu, dodatkowo cierpliwe, mocniej stąpające po ziemi. Osoby ciekawe świata, kreatywne, stanowcze i uparte. Analitycy.

-Pierwsza kwadra księżyca-duży spryt, indywidualiści, lekkomyślni, nie dający się zamykać w jakichkolwiek ramach, osoby szczere z dużym poczuciem sprawiedliwości. 
-Księżyc tuż przed pełnią- zorganizowani, poświęcają się rozwojowi i duchowości, pomocni, chętnie dzielą się wiedzą z innymi, maja poczucie potrzeby uzdrawiania i niesienia pomocy, dużo analizują.
-Pełnia- osoby wrażliwe o wyczulonej intuicji, najpierw robią potem myślą, emocjonalne, nie wierzące w swój potencjał, mają wysokie wymagania. To idealiści z pociągami do ezoteryki, magnetyczne osobowości.
-Księżyc ubywający- artystyczne dusze, chodzą własnymi ścieżkami, buntownicy, potrzeba ruchu i otaczania się ludźmi, strach przed samotnością, duża dojrzałość, życie w zgodzie we własnym wnętrzem, małe zainteresowanie materializmem.
-Księżyc tuż przed nowiem- nieufni, filozofowie, marzyciele, pomysłowi, "stworzeni" do praktykowania wróżenia, osoby odbierane jako skryte i zdystansowane.
 

Edytowane 23 Marca 2021 przez Xadfgh

[Gość Stilla]

Nie wiem czy to prawda, mi jakiś astrolog zwrócił uwagę, że urodziłam się w samym szczycie nowiu. Ponoć ruchy wody się zmieniają i dzieci wtedy rzadziej się rodzą. Zapytałam o to rodziców - poród był opóźniony, wywoływali mnie lekami wywołującymi skurcze. Nie wiem czy ma to wpływ na charakter, ale zastanawiam się czy takie akcje nie mają zwyczajnie negatywnego wpływu na zdrowie dziecka w sensie medycznym.

[Lunaria]

12 minut temu, Ragna napisał:

Zapytałam o to rodziców - poród był opóźniony, wywoływali mnie lekami wywołującymi skurcze. Nie wiem czy ma to wpływ na charakter, ale zastanawiam się czy takie akcje nie mają zwyczajnie negatywnego wpływu na zdrowie dziecka w sensie medycznym.

Jeśli Twojej mamie odeszły wody, to myślę że takie akcje pozwoliły Ci przeżyć

 

Generalnie poród naturalny jest dla dziecka bardzo dobry, ponieważ w chwili przeciskania się przez kanał rodny u dziecka następuje ucisk na kości długie i jest pobudzane czucie głębokie. Wówczas w organizmie dziecka wyzwalają się endorfiny.

 

Przepraszam za offtop tak mi się przypomniało

[Gość Nice]

23 minuty temu, Ragna napisał:

Nie wiem czy to prawda, mi jakiś astrolog zwrócił uwagę, że urodziłam się w samym szczycie nowiu. Ponoć ruchy wody się zmieniają i dzieci wtedy rzadziej się rodzą. Zapytałam o to rodziców - poród był opóźniony, wywoływali mnie lekami wywołującymi skurcze. Nie wiem czy ma to wpływ na charakter, ale zastanawiam się czy takie akcje nie mają zwyczajnie negatywnego wpływu na zdrowie dziecka w sensie medycznym.

Jestem zdziwiona normalnie ilością osób, których urodzono później, i poród był zmuszonyMam wrażenie że ponad połowy ezoforum należy do tej kategorii. Też jestem opóźniona, i to chyba nawet jakiegos 1go stopnia. Poród przymusowy, z czego wynika, że zero endorfin :/

[alieninside]

2 godziny temu, Willow napisał:

Jestem zdziwiona normalnie ilością osób, których urodzono później, i poród był zmuszonyMam wrażenie że ponad połowy ezoforum należy do tej kategorii. Też jestem opóźniona, i to chyba nawet jakiegos 1go stopnia. Poród przymusowy, z czego wynika, że zero endorfin :/

Ja się urodziłam 2 tygodnie po.... i jedn z moich sióstr też... noq poród tez wywolywany. ja wiadomo ze jestem pesymistka, ale ona ma asc we lwie i marsa w strzelcu i jest optymistyczna osoba, sangwiniczka. Więc niekoniecznie ma to az taki związek..

 

 

Edytowane 23 Marca 2021 przez Wildwood

[Lunaria]

7 minut temu, Willow napisał:

Poród przymusowy, z czego wynika, że zero endorfin :/

Dlaczego?  Jedno nie ma nic do drugiego. Przy cesarce dziecko ma "uśpione" albo inaczej nieaktywowane czucie głębokie, bo tam jest siłą wyszarpywane przez wnętrzności kobiety i wtedy można powiedzieć, że nie uruchamiają się endorfiny

 

To tylko mi się spieszyło na ten świat? 

2 dni przed planowanym terminem

 

 

[Gość Lianna]

4 minuty temu, Lunaria napisał:

Dlaczego?  Jedno nie ma nic do drugiego. Przy cesarce dziecko ma "uśpione" albo inaczej nieaktywowane czucie głębokie, bo tam jest siłą wyszarpywane przez wnętrzności kobiety i wtedy można powiedzieć, że nie uruchamiają się endorfiny

 

To tylko mi się spieszyło na ten świat? 

2 dni przed planowanym terminem

 

 

 

Ja podobno o czasie akurat XD

 

Cztery dni po nowiu, teraz sprawdziłam dokładnie

[nastek96]

2 godziny temu, Xadfgh napisał:

-Urodzeni podczas nowiu uwielbiają wprowadzać zmiany i uczyć się nowych rzeczy, mogą mieć słomiany zapał, są to indywidualiści, osoby otwarte, liderzy. Entuzjaści z dużą intuicja, wrażliwi na krytykę.

 

Super informacje 

Ja się urodziłem dokładnie podczas nowiu w tym samym dniu.

Jestem indywidualista w wyglądzie jak i charakterze, mam słomiany zapał. Nie wszystko pasuje, ale dużo.

Jak wam się sprawdzają takie cechy?

 

[Xadfgh]

1 godzinę temu, nastek96 napisał:

 

Jak wam się sprawdzają takie cechy?

 

Należę do grupy księżyca ubywającego (III kwadra) i w moim przypadku opis tych kilku cech naprawdę się zgadza. I szczerze muszę się przyznać, że zorientowałam się dopiero teraz, ponieważ ślepo spisałam to z zeszytu bez zastanowienia. Hmm no ciekawe 

[alieninside]

Jak ja mam przybywający to jak mam sprawdzic czy to księżyc rósł do fazy półksiężyca? Czy pierwsza kwadra? Jezeli mam trygon księżyca do słońca?

Edytowane 23 Marca 2021 przez Wildwood

[nastek96]

Ja wpisałem w google mój rok urodzenia i faza księżyca i znalazłem całą rozpiskę, jak to wyglądało w jakich latach 

[alieninside]

19 minut temu, nastek96 napisał:

Ja wpisałem w google mój rok urodzenia i faza księżyca i znalazłem całą rozpiskę, jak to wyglądało w jakich latach 

Dziękuję. U mnie w takim razie 1 kwadra przypada na moją da te urodzenia. Czesc opisu się zgadza.

Edytowane 24 Marca 2021 przez Wildwood

[runoutofbreath]

To i ja dolacze sie do tematu  Ze mna podobno bylo tak, ze urodzilam sie dwa dni po terminie- mial być 8.08, jest 10.08. Urodziłam się podczas pełni księżyca w znaku Wodnika. Poród naturalny, choć nie obyło się bez nerwów...wiadomo jak to w szpitalu szybko, szybko nie zważając na matkę i dziecko...chyba się naburmuszyłam i nie chciałam za bardzo pojawić, bo ponoć Pan doktor ingerował i jakoś walnął w żebro mojej mamy łamiąc mi tym samym obojczyk..jak już się "objawiłam" na tym świecie to musiałam zakomunikować, że pojawił się lew  i to na dodatek wkur...:) Darłam się na cały szpital, z resztą nie tylko wtedy...później powtarzało się to niemal cały czas..no coś mi nie pasowało i darłam się bardzo często..ponoć z korytarza było mnie słychać 

[Emeryta]

W dniu 24.03.2021 o 15:00, runoutofbreath napisał:

Ze mna podobno bylo tak, ze urodzilam sie dwa dni po terminie- mial być 8.08, jest 10.08.

 

Ale termin porodu określony przez lekarza nie ma nic wspólnego z astrologią, to zawsze jest termin sztuczny, wnioskowany. A faktyczna data porodu, to temat rzeka, w zależności od jakiego punktu rozkminy wyjdziemy. Najpopularniejsza jest teoria, że dusza sama sobie wybiera czas kiedy zawita w świecie fizycznym, bo jest jej "potrzebny"określony układ planet do realizacji zadań,które wybrała sobie na dane wcielenie.  Jeśli tak, no to także musi sobie jakiś plan wybrać zanim w ogóle się wcieli i tu powstaje problem, kiedy się wciela, a to znowu jest termin od ścisłego poczęcia, czyli połączenia komórki jajowej z plemnikiem do 3 a nawet 6 miesięcy ciąży. Tu gdzieś był taki temat, ale nie mogę go znaleźć.  W tym całym planie znajdują się również cesarki, trudne porody, porody wywoływane farmakologicznie a nawet martwe ciąże i śmierć noworodka - podobno to wszystko jest duszy potrzebne, ale też nie tylko jej samej, lecz też we wspólnym planie z matką albo obojgiem rodziców. To należy do zagadnień karmicznych i bardzo trudno jest to zrozumieć,i na pewno nie w kulturach, którym temat reinkarnacji jest obcy. A sprawdzić tych teorii i tak nie ma jak. 

[Ismer]

W dniu 23.03.2021 o 19:30, Xadfgh napisał:

Gdzieś kiedyś oglądałam pewne wideo i słyszałam o "księżycowych osobowościach", zapisałam sobie kilka cech, choć oczywiście podchodzę do tego z dużym dystansem(nie wiem na jakiej zasadzie zostały przypisane te cechy) wstawiam w ramach ciekawostki pod wątek

 

Jeśli chodzi o osobowości planetarne (tu osobowość księżycowa) to jest to zbiór cech bardzo widocznych, reprezentowanych przez silnie eksponowaną planetę w horoskopie. Np. ktoś o osobowości księżycowej, niezależnie od znaku Słońca i rozmieszczenia planet, będzie widocznie prezentował cechy Księżyca, a jego faza bardziej podkreśla odpowiednią ich odmianę.

O osobowościach planetarnych fajnie pisał M. Gauquelin w książce "Planety a osobowość człowieka", a poza nim omawia tą kwestię chyba każdy, kto z astrologią idzie pod rękę. 

 

Co do poszczególnych opisywanych w literaturze faz Księżyca to zarówno cechy urodzonego jak i wydarzenia w jego życiu odpowiadają aspektom, jakie tworzą ze sobą Księżyc i Słońce, a w grę wchodzą następujące: koniunkcja (nów) opozycja (pełnia), po dwie: półkwadratury, kwadratury i półtorakwadratury (sinister - zbieżne i dexter - rozbieżne), oraz, oczywiście, nie opisane / nie nazwane: sekstyl, trygon i kwinkunks oraz półsekstyl, z tym, że półsekstyl można skojarzyć z fazą balsamiczną, która następuje po półkwadracie przy Księżycu idącym do nowiu. 

Te nazwane fazy to: 

Nów, Rosnący sierp (rogalik - rozbieżna półkwadratura); Pierwsza kwadra (półksiężyc, rozbieżna kwadratura ); Garbaty Księżyc rosnący (rozbieżna półtorakwadratura) ; Pełnia; Garbaty Księżyc malejący (zbieżna półtorakwadratura) Trzecia kwadra (półksiężyc, zbieżna kwadratura); Malejący sierp (rogalik, ciemny Księżyc, zbieżna połkwadratura).