CzarnulkaAgi Napisano 23 Października 2008 Udostępnij Napisano 23 Października 2008 Śniło mi się,że byłam w pięknym miejscu,było słonecznie,dookoła zielono,wszystko rozkwitało. Z obecnym narzeczonym wychodziłam pod rękę na zewnątrz z pomieszczenia,w którym było dużo ludzi elegancko ubranych,przeważnie byli to mężczyźni. Nagle nad naszymi głowami pojawiło się mnóstwo gołębi ja przyglądałam się zaciekawiona skąd ich tyle się wzięło mówiłam narzeczonemu,żeby zobaczył co się dzieje,niestety nie był tym zaciekawiony a pochwili cała chmara gołębi nad niebem utworzyła słońce z uśmiechniętą bużką i fruwały tak dookła. Był to bardzo przyjemny sen i mam nadzieję,że wróży coś bardzo pozytywnego. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i proszę o interpretację snu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 26 Października 2008 Udostępnij Napisano 26 Października 2008 CzarnulkoAgi, możliwe, że zawrzesz teraz jakąś dobrą znajomość, prawdopodobnie z mężczyzną, która może przynieść Ci korzyści. Jak we śnie, Twój narzeczony może nie być zainteresowany, a może po prostu będzie o Ciebie troszkę zazdrosny :> Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnulkaAgi Napisano 27 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Dziękuję za interpretację snu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi