Grzechy Allegro
Dziś będzie o tym jak myślenie boli u decydentów Allegro.
Możecie spytać, co to ma wspólnego z bercikowymi przygodami z ezoteryką i w ogóle z samą ezoteryką - ano ma. To, że myślenie sprawia trudność - nie tylko ichnim decydentom - to jest jedna strona medalu, ale to, że ta chora polityka utrudnia ezofanom dostęp do lektur i akcesoriów to druga. I o tym właśnie chcę napisać. A właściwie nie ja, tylko Makrela, której wpis z dawnego bloga pozwoliłem sobie zamieścić, a której zdanie w pełni podzielam. I nie tylko ja - jest nas wielu.
I niniejszym zawiadamiam alledzbany, że ezoteryka JEST KATEGORIĄ, którą ludziska wrzucają w wyszukiwarki. Takie czasy nastały i wypada się z tym pogodzić, a nie tkwić, jako te muły, w starych, zdezaktualizowanych schematach.
Że ułatwienie dostępu do książek nas interesujących powinno leżeć w interesie każdego dobrego kupca.
Że lektury ezoteryczne są istotną częścią rynku księgarskiego i wiele jest wydawnictw, które specjalizują się w tej tematyce, na czele z prężnie działającym Studiem Astropsychologii.
Że słowo "ezoteryka" jest hasłem wywoławczym dla takich dziedzin jak parapsychologia, tarot, runy, wróżenie i wszelkie inne wyrocznie, astrologia, numerologia, uzdrawianie, bioterapia, radiestezja, medycyna niekonwencjonalna, UFO, magia, sny, duchy, spirytyzm, NLP, szeroko pojęta tematyka dotycząca energetyki czy rozwoju duchowego. To wszystko upchnięto w jakiś ciemny kąt, jakąś czarną d...ziurę.
Bo ezoteryka nie może być kategorią... nie może, mimo iż tak wiele książek ezoterycznych mamy na rynku.
Ja nie wiem pod wpływem czego ktoś tak zdecydował i nie obchodzi mnie to. Ja wiem, że osobiste poglądy (na przykład religijne) lub nałogi (na przykład używki) nie powinny wpływać na to, by nas, ezoteryków tak dyskryminować. Bo uważam to za dyskryminację i nie ja jeden. Znam nasze środowisko i wiem, że wielu, oj wielu, ma takie zdanie jak ja.
Ten kto szuka wierszy znajdzie je w kategorii " literatura piękna" - bardzo łatwo.
Ten kto szuka podręczników szkolnych znajdzie je w kategorii "podręczniki do szkół" - bardzo łatwo.
Ten kto szuka czasopism czy komiksów - także je łatwo znajdzie, gdyż i one mają swoją kategorie. Literatura naukowa - a jakże, jest, łatwo dostępna.
Nawet mapy mają swoją kategorię.
Tylko ezoteryka nie ma swojej kategorii.
Wszystkie te kategorie główne mają podopcje, tak żeby szybko i łatwo można było znaleźć to co kogo interesuje. Ezoteryka też je ma. Tylko że ezoteryki nie ma w kategoriach głównych.
I o to właśnie chodzi, żeby przywrócić ją jako KATEGORIĘ. Tak, jak była przed "dobrą zmianą".
I co ważne: jestem także przeciw promowaniu nieuczciwości i nierzetelności dzięki "unowocześnionemu" systemowi komentarzy.
Allegro odebrało ludziom prawo dostępu do informacji, rzetelnej informacji o sprzedających.
I myślę, że to balansuje na granicy z prawem a może jest i z nim niezgodne. Bo mamy prawo wiedzieć u kogo kupujemy, a inaczej jak przez komentarze nie da się w tej formie sprzedaży tego zrobić! A te komentarze się przed kupującymi ukrywa.
Czyżby ubocznym zajęciem serwisu było zdejmowanie klątw lub wręcz oczyszczanie karmy, dzięki neutralizacji komentarzy starszych niż rok?
I tak sobie myślę, że jeśli ktoś w ten sposób "pracuje" to powinien czym prędzej zostać klientem urzędu pracy, bo nie nadaje się na swoje stanowisko.
Howk!
A poniżej inspirujący mnie wpis z makrelowego bloga:
Allegro: Tylnym frontem do klienta - autor : Makrela - 2017-12-27
Nie lubię już Allegro od dawna, od chwili kiedy jakiś ciemniak wsadził kategorię książek "Ezoteryka", która była kategorią odrębną, do sekcji "Poradniki i albumy".
Oczywista, że z racji zainteresowań tematyką ezoteryczną kupuję tego typu książki i szlag mnie trafia, jeśli nie mogę szybko znaleźć tego czego szukam w kategorii do tej tematyki należącej.
I tak się zastanawiam, kto podejmuje takie decyzje i na jakiej podstawie. W końcu taki duży serwis powinien zatrudniać ludzi obiektywnych i kompetentnych, zaznajomionych z tym co wykonują i o czym decydują a nie jakichś osobników rodem z ciemnogrodu, kierujących się wełnianym subiektywizmem.
Bo "ezoteryka magia, UFO nie może być kategorią, gdyż nie ma takiej kategorii w literaturze ani w nauce, i niewielu ludzi wie, co to jest ezoteryka i trudno im znaleźć interesującą ich lekturę" sic! - taką odpowiedź otrzymałam na pytanie czemu zepchnięto książki o tematyce ezoterycznej w czeluście poradników.
Przedtem jak się weszło w kategorię "Książki i komiksy" to rozwijało się menu, gdzie "Ezoteryka, magia, UFO" było kategorią z własnymi podkategoriami i nie trzeba było - tak jak teraz - głowić się, gdzie trzeba szukać książek ezoterycznych. Jasne, że kto wie, ten sobie znajdzie ale ten kto nie wie może zgłupieć. To jest cholernie zniechęcające i antyzakupowe.
Jest takie takie hasło: "frontem do klienta", ale w przypadku Allegro zastanawiam się, który to jest front, bo wygląda na to, że to od dupy strony...
No a potem było już coraz gorzej, co i raz wprowadzano jakieś "ulepszenia" i jak już doszło do zaprzestania wysyłania subskrypcji na @ oraz promowania złodziei nowym systemem komentarzy to całkiem zrezygnowałam z kupowania tamże.
Piszę o tym i u nas na forumowym blogu, żebyście uważali i nie dali się nabrać tak jak ja, bo teraz nawet nie da się sprawdzić komu można zaufać a kto jest nieuczciwy - komentarze ważne są tylko rok i potem zaczyna się znów z czystym kontem.
To taka "szansa" - miłosierdzie dla recydywistów, a niektórych i tak tolerują i promują, nawet z mnóstwem negatywów.
Najbardziej dałam się nabrać kupując książki ezo z konta tezeusz_pl vel mysza jakaś tam (ma tam dwa konta i do tego księgarnię stacjonarną w Warszawie) - 100 razy się zastanówcie zanim raz coś kupicie u tego cwaniaka i innych jemu podobnych.
Sprawa oczywiście nie dotyczy tylko książek i akcesoriów ezoterycznych (a podobno i usługi ezoteryczne są na Allegro traktowane jak nieudane dziecko Baby Jagi), lecz wszystkich aukcji, gdzie nie można sprawdzić wiarygodności sprzedawców od początku ich działalności w tym serwisie.
Zaiste, autor takich projektów powinien być nominowany do nagrody Ciemnej Pały, promującej głupotę i absurdalne pomysły. Pomijam już fakt, że komuś nie starczyło inwencji jaką ikonką oznaczyć komentarze neutralne - teraz mamy tylko tak lub nie i oczywiście łapki w górę lub w dół.
Chyba pokolenie gimbazjum rozpoczęło karierę zawodową...
-
5
-
1
-
4
6 Comments
Recommended Comments