gumi30 Napisano 7 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 Pamiętam tylko urywki tego snu, ale mam nadzieję, że uda się komuś jakoś go zinterpretować. Pamiętam, że pierwsza scena odbywała się z moim dziadkiem, który zmarł w tamtym roku. Siedzieliśmy w jego pokoju i dowiedzieliśmy się, że po wszystkich domach na naszym osiedlu chodzą niemieccy żołnierze z bronią i zabijają wszystkich, wtedy mój dziadek powiedział: "jeszcze tylko ostatni raz zagram w karty z moją najlepszą przyjaciołką". Chodziło tu o mnie, dziwne bo nigdy nie grałam z dziadkiem w karty. Kart nie widziałam, nawet nie pamiętam sceny samej gry o ile taka była. Następnie pamiętam, że zostawiając rodzinę zeszłam do piwnicy żeby uratować siebie i trójkę znajomych. Ostatni moemnt który pamiętam to scena kiedy leżę na chodniku w moim ogrodzie, a na tarasie stoi niemiec celując we mnie z pistoletu. Czekając na okropny ból, obudziłam się... Sama nie wiem co o tym myśleć, mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.