Skocz do zawartości

problem w związku koniec?


xKotkax

Rekomendowane odpowiedzi

Witam nie wiem czy w dobrej kategorii bo jestem tu nowa ale mam problem w związku. No wiec jestem w związku od stycznia ale znam go od października i myślałam ze to ten jedyny na początku było cudownie tylko przeszkadzała ta odległość 400 km pisaliśmy cale dnie o wszystkim i o niczym on mnie rozumiał i w ogóle wszystko było fajnie to i na związek się zgodziłam czemu nie spróbować. Potem było coraz lepiej on jest kochany i w ogóle wiec ze tak często się mówi ale jest inny niż wszyscy i dalej tak myślę ale od jakiś 2 miesięcy coś się powoli psuje a już ostatnio nagle przestaliśmy mieć o czym z sobą mówić jakoś no nie wiem dlaczego trochę zaczęło mi przeszkadzać coś w nim jeszcze mi przyjaciele zaczęli mówić żebym poszukała kogoś lepszego bo z nim przyszłości nie mam i ja zaczęłam trochę tak myśleć i chyba jego tez trochę zaczynam drażnić ale czuje ze coś jest miedzy nami dlatego tak zal mi i boje się ze to koniec po prostu. Nie wiem czy powinnam dalej z nim być czy zerwać bo nie ma to sensu jestem załamana i chce żeby wróciło to co było wcześniej. Ja wiem ze dla niektórych to nawet związek nie jest ze go nie znam tak naprawdę i takie tam dobrze nie potrzebuje tego typu komentarzy ale ja naprawdę coś do niego czułam i dalej czuje i nie wiem co robić

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... jakoś no nie wiem dlaczego trochę zaczęło mi przeszkadzać coś w nim jeszcze mi przyjaciele zaczęli mówić żebym poszukała kogoś lepszego bo z nim przyszłości nie mam

 

Napisz co zaczęło Ci przeszkadzać i jak argumentują swoje podpowiedzi znajomi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 18 lat i co zaczęło? a rożnie od tego braku ambicji po głupie wiem nawet muzykę której słucha nawet sposób jaki ze mną rozmawia eh nic właśnie postanowiłam zerwać i tak chyba powinno być i przestać się oszukiwać komu potrzebny związek na sile on tez tak myślę myśli wiec tylko jeszcze trzeba to przełożyć na życie pogodzić się z tym i już... i pogadać z nim a znajomi w sumie najmniej mnie obchodzili bo to w sumie ode mnie zależy ale zaczęłam myśleć w kategoriach a może ktoś lepszy się znajdzie i może to wyczul nie wiem i coś zaczęło się psuć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... przestać się oszukiwać komu potrzebny związek na sile on tez tak myślę myśli

 

No właśnie ;-) Fajne że jesteś tego świadoma .

 

A to czy on tak myśli czy inaczej to mało ważne .Postaw na siebie i patrz co ty w życiu czujesz ;-)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak wszystko było by dobrze gdybym nic do niego nie czuła ale tak nie jest on jest ;/ ja chyba sama nie wiem czego chce i to dlatego mam taki bzdurny kłopot no nic dzięki za odp i w ogóle bo trzeba mieć cierpliwość żeby czytać takie głupoty już nie zajmuje czasu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak wszystko było by dobrze gdybym nic do niego nie czuła ale tak nie jest on jest ;/ ja chyba sama nie wiem czego chce i to dlatego mam taki bzdurny kłopot no nic dzięki za odp i w ogóle bo trzeba mieć cierpliwość żeby czytać takie głupoty już nie zajmuje czasu ;)

 

No wiesz ? Tak siebie oczerniać i poniżać ? że głupoty ?

 

Uczucia to ważna sprawa w naszym życiu ;-)

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotka, Twój problem, to problem niedojrzałego związku.

Po prostu za szybko zaczęliście...

Zaczęliście obiad od tortu, a nie od menu.

Jeżeli chcesz na poważnie planować z kimś całe życie, to planuj je na spokojnie od początku.

Możesz to porównać np. właśnie do przygotowania i spożywania posiłku, w którym ważny jest i czas, i kolejność rzeczy.

Jeżeli chcecie możecie próbować raz jeszcze, ale początek musi dotyczyć wszystkich rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jeszcze raz wrócę do tego no to tak zerwałam z nim i zgadzam się może było to niedojrzałe ale to nie zmienia faktu ze był i jest najważniejsza osoba w moim życiu. Mówiąc szczerze ja tego tak nie traktowałam jak związek w sumie raczej jak coś co nim w przyszłości się stanie i to był błąd pierwszy drugi to wierzenie ze on to traktuje tak samo a trzeci ze w ogóle na takie coś się zgodziłam. I co do zauroczenia to zauroczenie dawno opadło i jakby nie było nic miedzy nami to już dawno by się skończyło od tygodnia się nie odzywa a ja nie wytrzymuje bo z jednej strony tak właśnie chce żeby było a z drugiej strony chce żeby przyjechał wrócił żeby dal mi powód żeby to jakoś nie kończyć. W sumie nie chce do niego wracać tylko pojechać do niego pogadać posłuchać przeraza mnie to ze teraz jest tak jakby nic nie było jak by tego roku całego z nim nie było niby koniec i szczególnie nie powinno na nic wpłynąć a jednak coś się zmieniło i to strasznie. Nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim mam myślę nad wyjazdem do niego zeby przynajmniej zobaczyć czy czasem nie mam o nim skrzywionego wyobrażenia ale narazie to jakoś nie możliwe chyba ;/ No nic dzięki za wszystko pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ismer zmienił tytuł na problem w związku koniec?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...