Powracająca przeszłość

[nierealnie]

Śniło mi się, że przypadkiem spotkałam mojego byłego partnera. Oboje byliśmy zaskoczeni tym spotkaniem, ale w gruncie rzeczy zadowoleni. Żartobliwie powiedziałam do niego, że zestarzał się odkąd widzieliśmy się ostatni raz (we śnie miał znacznie mniej włosów niż w rzeczywistości - jakby zaczął łysieć), byłam nawet trochę zaniepokojona jego wyglądem. Umówiliśmy się na spotkanie. Gdy się spotkaliśmy on zaproponował żebyśmy do siebie wrócili, że bardzo by tego chciał. Ja zawahałam się i nie wiedziałam jak zareagować tłumacząc mu, że przecież oboje jesteśmy teraz w innych związkach. On mimo to naciskał.

Niestety później obudziłam się...

 

Dodam, że w realnym świecie od ponad dwóch lat nie mamy kontaktu, oboje od jakiegoś czasu jesteśmy w innych związkach.

Co mogło spowodować, że taka sytuacja mi się przyśniła? Już dawno osoba ta została "wyparta" z mojego życia.

 

Bardzo proszę o pomoc w interpretacji.

[frogi]

W sumie, gdybym miała taki sen możne odważyłabym się zapytać, go czy on nie miał podobnego snu, a może coś Tobie brakuje w tym partnerze, co tamten miał... hmm Druga sprawa czy chciałabyś w ogóle do niego się odzywać, bo to różnie bywa... wiadomo zakończony związek raczej zrywa się kontakt i tyle, koniec tematu...

[nierealnie]

Chyba wolałabym się nie odzywać, bo w sumie nie mamy kontaktu już dosyć długo i nie odczuwam z tego tytułu jakiegoś dyskomfortu. Bardzo zdziwił mnie ten sen, bo ostatnimi czasy nawet nie myślę o tym człowieku. Mój obecny związek oceniam jako udany. Obudziłam się po prostu w lekkim szoku - stąd mój post tutaj...