Skocz do zawartości

Joga - to dobra rzecz :)


Gość Lianna

Rekomendowane odpowiedzi

Asana na dziś :)

 

36009ff453040e31gen.jpg

Supta baddha konasana na klockach
Otwiera biodra. Otwiera klatkę piersiową. Pozwala na głębszy oddech. Pomaga uwolnić napięcia z całego dnia. Rozluźnia twarz i działa przeciwzmarszczkowo.

W pozycji tej jajniki ustawiają się w prawidłowym miejscu, brzuch rozluźnia się i opada, a rejon miednicy jest szerzej otwarty i mocniej ukrwiony.

 

https://bosonamacie.pl/joga-dla-kobiecego-zdrowia

 

 

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam Kochani, ćwiczycie? Ja się staram minimum cztery w tygodniu. Powiem Wam, że jak w danym dniu nie ćwiczę, to naprawdę sporą różnicę w samopoczuciu, jestem bardziej choćby bardziej nerwowa :P.

Teraz mniej słońca, także tym bardziej warto rozłożyć maty :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zgadzam się z Tobą absolutnie: nie miałam ostatnio czasu ani na jogę, ani na medytacje, jestem mega nerwowa i mam jazdy. Planuje znowu ćwiczyć regularnie - mam nadzieję, że zwalcze swojego lenia :D

Dobrze, że piszesz i pogłębiasz motywacje,  dzięki Ci wielkie :bukiet:

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozycja Ślimak

 

0b8f2c33c92472f2med.jpg

 

KORZYŚCI:

Fizyczne:

jedna z najlepszych pozycji dla rozluźnienia kręgosłupa, zwłaszcza górnej części.

Energetyczne:

skupia się na kanale (meridian) pęcherza moczowego

Umysł/emocje:

pogłębiony kontakt ze sobą.

PRZECIWSKAZANIA:

Duży nacisk kierowany jest na szyję dlatego bądź ostrożny, jeżeli miałeś/masz uraz szyi.

Pozycja ślimaka nie jest rekomendowana w czasie ciąży.

POMOCE & WSKAZÓWKI:

Jeżeli Twoje nogi nie dosięgają do podłogi, użyj wałka do jogi albo oprzyj nogi na ścianie, aby złagodzić pozycję. Zwinięty koc pod głową i szyją również może służyć do rozluźnienia ciała w pozycji ślimaka.

REKOMENDOWANY CZAS W POZYCJI:

Od 3 do 5 minut.

WYCHODZENIE Z POZYCJI:

Użyj siły rąk i mięśni tułowia aby łagodnie i powoli wrócić nogami do przodu i zakończ w pozycji Shavasana.

DODATKOWE WSKAZÓWKI:

Zgięcie kolan jest bardzo ważnym elementem w tej pozycji. Możesz położyć kolana na czole lub położyć na podłodze z dwóch stron głowy. Pamiętaj o oddechu który wzmacnia relaksację.

http://koloryjogi.pl/slimak/

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu kupuję czasopismo "Joga". Dziś będzie trochę o pozycji Pługa ( Halasana),

 

Pozycja pługa idealnie się sprawdzi dla osób, które chcą popracować nad rozluźnieniem tylnej taśmy ciała. Rozciąga plecy, barki i tyły nóg. Pobudza metabolizm, poprawiając trawienie. Ponadto uspokaja umysł, redukuje stres i regeneruje układ nerwowy.

Likwiduje napięcie w szyi i barkach, dlatego warto ją zrobić po całym dniu, przed snem. Na początku może się wydawać wyjątkowo nieprzyjemna, szczególnie dla osób ze "sztywnym kręgosłupem". Warto ją wtedy modyfikować, obserwując swój oddech, tak by cały czas móc utrzymać możliwość wzięcia swobodnego wdechu i wydechu.

 

Agnieszka Osińska "Pozycja pługa"  Joga nr 9 listopad 2019

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzyści fizyczne:
•    poprawisz swoją kondycję fizyczną
•    zwiększysz witalność
•    wzmocnisz i uelastycznisz mięśnie
•    zwiększysz przestrzeń w ciele
•    rozciągniesz mięśnie i stawy
•    poprawisz sylwetkę
•    zwiększysz gibkość
•    wzmocnisz system odpornościowy
•    poprawisz funkcjonowanie układu trawiennego
•    uregulujesz ciśnienie krwi
•    wzmocnisz kręgosłup
•    uregulujesz sen
•    uśmierzysz bóle stawów
•    usprawnisz metabolizm i pracę narządów wewnętrznych
•    złagodzisz dolegliwości związane z menstruacją czy menopauzą
•    odprężysz się i ukoisz nerwy

 

Korzyści psychiczne:


•    zmniejszysz napięcia wynikających ze stresu
•    podniesiesz pewność siebie
•    poprawisz koncentrację i nauczysz się cierpliwości
•    nauczysz się pokonywać własne słabości i ograniczenia
•    wzmocnisz siłę woli
•    poprawisz sobie samopoczucie !

 

http://jogauzrodel.pl/o-jodze/

 

Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, czy warto ćwiczyć- jak najbardziej ! :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Gość Lianna
W dniu 19.11.2019 o 18:04, nomo napisał:

Do ślimaka fajnie wchodzi się z pługa

Mam pytanie, kiedyś robiłem szpagat,teraz po 20 latach, chciałbym ponownie, są jakieś określone pozycje dla szpagatu, czy samo wyjdzie?

 

Nie jestem instruktorką, ani ekspertem, ale ja bym podeszła do sprawy ostrożnie. Robiłabym etapami, a nie "siup" i szpagat.

 

Skręcony Smok

 

9f68c91c3978e2e0med.png

 

 

KORZYŚCI:

Fizyczne:

pozycja bardzo rozciągająca biodra i kręgosłup. Skupia się na skośnych mięśniach brzucha, mięśniach w tylnej części uda i ścięgnach w przedniej części ud. Dalsze wyciąganie nogi może stymulować również mięśnie w okolicy pachwiny i górnej części uda.

Energetyczne:

koncentruje się na kanale (meridian) pęcherzyka żółciowego oraz kanale (meridian) żołądka i śledziony.

Umysł/emocje:

zwiększa odporność i równowagę.

PRZECIWSKAZANIA:

Pozycja wymagająca dla nadgarstków, ramion i bioder, które utrzymują ciało w pozycji. Najpierw wejdź w pozycję smoka, potem stopniowo obracaj tułów, aby wejść we właściwą pozycję. Bądź ostrożny i obserwuj swoje ciało, jeżeli miałeś/masz uraz jakiegokolwiek z wyżej wspomnianych mięśni lub ścięgien.

POMOCE & WSKAZÓWKI:

W zależności od proporcji dłoni, możesz potrzebować wsparcia dla dłoni lub łokci, aby Twoje ciało mogło się dobrze utrzymać w pozycji. Obserwuj i uważaj na kolano tylnej nogi – podłóż koc, jeżeli jest taka potrzeba.

REKOMENDOWANY CZAS W POZYCJI:

Od 2 do 3 minut z każdej strony dla początkujących. Z czasem możesz wydłużać czas trwania w pozycji.

WYCHODZENIE Z POZYCJI:

Wyjdź  powoli ze skrętu wchodząc w pozycję smoka, po czym wejdź  pozycję psa z głową w dół lub pozycję dziecka – w zależności od tego, czego potrzebuje Twoje ciało.  

 

http://koloryjogi.pl/skrecony-smok/?fbclid=IwAR2NsjU69iLSE9M3qTxtRXyUAmA9pi4oTRZuerKCgJSh063rY2BKypEwlzs

 

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ćwiczyłam tu, w szpitalu pod "Jogę z Adrienne" - całkiem fajnie i polecam kanał :)

Ostatnio trochę mniej, bo postawili nam sprzęt do biegania i tak się męczę, że pod czas jogi już padam :D

Może jak wrócę do domu, to będę ćwiczyć barziej regularnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Przyznam, że mam obecnie strasznego lenia, jak chodzi o jogę XD Niestety przygotowania i same Święta jakoś mnie odciągnęły, ale muszę w końcu spiąć zad :D

A jak u Was, ćwiczycie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nomo, dzięki wielkie! Już jestem w domu :)

1 minutę temu, Lianna napisał:

Przyznam, że mam obecnie strasznego lenia, jak chodzi o jogę XD Niestety przygotowania i same Święta jakoś mnie odciągnęły, ale muszę w końcu spiąć zad :D

A jak u Was, ćwiczycie? :)

Planuje dziś spróbować :D

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.12.2019 o 18:01, Lianna napisał:

Przyznam, że mam obecnie strasznego lenia, jak chodzi o jogę XD

Przyznam że jako 10-12 latek ćwiczyłem poszczególne asany z hatha jogi, ale obecnie to raczej brzuszki i pompki... :tak:

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asztanga joga może w tym pomóc - bo jest bardzo dynamiczna, wymaga dużo wysilku, ale jednak generalnie joga służy dla czego innego ;)

Także ja ćwiczę jogę dla rozwoju duchowego i równowagi psychicznej (kiedyś, w końcu), a dla odchudzania - kardio, kardio :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Willow napisał:

Asztanga joga może w tym pomóc - bo jest bardzo dynamiczna, wymaga dużo wysilku, ale jednak generalnie joga służy dla czego innego ;)

Także ja ćwiczę jogę dla rozwoju duchowego i równowagi psychicznej (kiedyś, w końcu), a dla odchudzania - kardio, kardio :D

No mi właśnie o taką jogę chodzi przy której ćwiczyłbym ducha i ciało jednocześnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, nomo napisał:

Spróbuj Jogę Iyengara, jest bardzo wymagająca i ciało z czasem się poddaje,wyrabiasz także uwaznosci oddechu a z czasem myśli i uczuć oraz emocji

Dziękuje za propozycję. Poczytam i zobaczę co będzie najlepsze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grimgnaw - bardzo polecam skonsultować się na ten temat z nauczycielem jogi - on doradzi Tobie najlepiej. 

Tu mimo wszystko, nie każdy jest profesjonalem, głównie amatorzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lianna i wszyscy :)

, a jak myślicie, może będziemy tu opisywać nasze doświadczenie od ćwiczenia jogi? Na przykład, chce ćwiczyć codziennie przez 30 dni - i każdego (lub raz w 3 dni, raz w tygodniu) będziemy pisać jak nam to idzie - efekty, wrażenia, wątpliwości?

Będziemy się dzielić i wspierać nawzajem :) Co może sprawi, że będziemy ćwiczyć bardziej regularnie:) 

Co wy na to? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Super pomysł ! : )

Mogę zacząć, gdyż właśnie skończyłam ćwiczyć :). Zauważam, że serio wystarczy kilka dni nie ćwiczyć, żeby dostrzec, że nie jestem tak rozciągnięta, jak ćwicząc dzień po dniu ;).

Wrażenia? Czuję się taka jakby dotleniona? U mnie fajnie współgra bieganie i joga, super się to uzupełnia. Joga to trochę relaks dla mięśni :). Widzę, że oddycham głębiej, no i szybciej się uspokajam, trzeba się zdecydowanie bardziej postarać, żeby mnie wyprowadzić z równowagi :P

Dziś zaczęłam od pozycji stojących, jeśli zaczynacie przygodę z jogą, warto skupić się na nich, fajnie uziemiają :) Potem były wygięcia, skręty kręgosłupa, skłony do przodu i pozycje odwrócone.

Jak w każdej aktywności - kluczem do sukcesów jest regularność i konsekwencja, co nie zawsze się udaje, ale warto próbować i rozwijać jak najczęściej matę - nasze ciało i dusza nam będą wdzięczne :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam jakąś przerwę, brakuje mi praktyki, jakoś tak inaczej jest niż normalnie, łatwiej daje się unieść myślom i emocjom, pamiętam że kiedy uczyłem się obserwacji myśli, to kiedy zaczynałem sesję, przychodziły mi myśli, długo tyle czasu, pozwalałem im odejść,bez angażowania, są asany które wykonuję bez wysiłku mimo przerwy a są takie przy których czuję przerwę,no i dawniej też miałem odczucia i myśli, ćwiczę jogę jestem super,teraz to zniknęło, robię to dla siebie i to jest ok, wyprostowała mi się sylwetka,to chyba tyle, przepraszam bo trochę pomieszalem w temacie, kiedyś żona zapytała mi się ile będę ćwiczył Jogę, powiedziałem, dożywotnio, pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zamierzam znowu wziąć się do regularnych ćwiczeń, bo znowu czuje się na siłach fizycznie i psychicznie :)

Ogólnie: kiedy ćwiczę regularnie jogę, to mam więcej krytycznego spojrzenia, spokoju w sobie, równowagi, czuję nawet bym powiedziała więcej sił, oprócz tego bardzo fajnie te ćwiczenia wpływają na moją intuicje, rozumienie siebie i swoich potrzeb. Jak przestaje ćwiczyć - to wszytko się sypię: od razu w środku chaos, jakieś dziwne jazdy. Czemu się dziwie naprawdę, że jak ćwiczyłam jogę regularnie, nie biorąc stabilizatorów, one jakby i nie potrzebne były. Baardzo rzadko miałem górkę lub dołek większe, niż przeciętnie, ale pod koniec mnie i tak poniosło, także mimo wszystko, uważam, że joga jest cudownym środkiem wspomagającym, lecz nie zastępującym, przy zaburzeniach afektywnych :)

Jutro napiszę o wrażeniach po ćwiczeniach ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień drugi :D

Wczoraj wieczorem i dziś w dzień (7 minut minęło, jak skończyłam) ćwiczyłam jogę,i wrażenia są bardzo pozytywne! Juz teraz:

1. Nie marznę - tak, jestem człowiekiem który jak znajduje się na dworze w -40 stopni w zimę nie marznie, a jak znajduje się w mieszkaniu musi mieć wszystkie grzejniki odkręcone na maksa :D  Także spieszę się powiedzieć, że pod czas ćwiczenia jogi poczułam ciepło w rękach i plecach - jakbym siedziała przysłonięta do kaloryfera :) Potem przez jeszcze jakiś czas ciepło było ze mną :)

2. Znowu myślę racjonalnie=mam mniej jazd :) I to jest wspaniałe;

3. Prościej się odetchnąć od męczących myśli i emocji. 

Na razie tyle,może z czasem plusów będzie więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Melduję, że wczoraj ćwiczyłam, choć mi się mega nie chciało :P no ale zapuściłam sobie włoskie piosenki i jakoś poszło. Z tym ciepłem, co pisałaś Willow- mi wystarczy kilka minut jogi, żeby mi ciepło było, także widać że joga ma duży wpływ na krążenie. U Mam tak, że jak ćwiczę dajmy na to tydzień dzień po dniu, to wchodzę w taki fajny rytm i jestem zupełnie inna :P spokojna, bardzo cierpliwa, jak nie ja :P. W jodze to jest super, że z jednej strony jest taki spokój w środku, a z drugiej- ma się więcej energii.

Robię tak, że jeśli ćwiczę w I połowie dnia, to staram się kończyć wygięciami do tyłu, żeby mieć więcej energii. Jak w II połowie dnia- to kończę skłonami do przodu, żeby się wyciszyć przed snem.

Wczoraj jakoś totalnie mnie odrzucało od pozycji Świecy, ale jak już ją zrobiłam- to poczułam się super :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.01.2020 o 15:11, nomo napisał:

Fajnie że masz tyle pozytywnych odczuć,a negatywne się nie pojawiały?,

Negatywnych na razie nie było :) A jeśli były, to związane głownie z brakiem regularnych zajęć - na przykład, że po przerwie jestem mniej giętka i tak dalej  :)

Wczoraj też ćwiczyłam, co prawda wieczorem, i też było takie ciepło w całym ciele i rękach, jakbym wypiła gorącej herbaty :) Jasny umysł, mniej jazd, taki ogólny spokój :)

Też mimo wszystko widzę, że lepiej ćwiczyć rano, niż wieczorem, ale dziś i tak wieczorem ćwiczę... Będę meldować się dalej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Ja dziś ćwiczyłam w I połowie dnia :) Wróciłam chyba do stałego rytmu :) Dziś, jak zwykle zaczęłam od pozycji stojących. Troszkę dziś sobie zmodyfikowałam kolejność i na końcu były wygięcia do tyłu, które mnie pobudziły na tyle, że poszłam biegać po jodze :D.

Jakoś dziś fajnie czułam się w pozycji Ryby - taka zrelaksowana i spokojna :).

Po jodze zrobiłam krótką medytację, ok 10 minut :) Fajnie mi się oddycha właśnie po asanach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się że w kolejności asan bazuje na książce"Światło Jogi" Iyengara, choć bywałem na zajęciach,co do praktyki, wolę porę wieczorną jako że mam czas po pracy i zajęciach koło domu,no i ciało samo z siebie po całym dniu inaczej reaguje na asany,rano to jedynie sobota u mnie jest możliwa, wtedy wstaję ok 5.30 i zaczynam sesję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduje za dzień 4, 5 i 6:

Dziwnie, ale na razie nie mam zniechęcenia, chociaż warto poczekać, bo największy kryzys mam na 9 dzień i zwykle potem przerywam. Gadałam z ojcem - z którym zwykle mamy sporo napięcia w relacjach, normalnie, nawet pozytywnie, jak z jakimś znajomym :)

Nic nie drażni, nie martwi, nie rani... Nie wiem, czy długo to potrwa :)

Ciężko było z rozciąganiem, bo na 4 dzień zaczęły boleć mięśni, ale ogólnie uwielbiam rozciągania i wygięcia! Bardzo dobrze mi sprawiają. Gorzej jest z utrzymaniem równowagi, haha :P

Co do pozycji - ja zwykle ćwiczę pod wideo n.p. joga z Adrienne, lub używam kolejności z Yoga Journal, próbowałam po kolei ćwiczyć pozycji z tego forum, ale specjalistom nie jestem i zdecydowałam zaufać źródłami bardziej obeznanym na rzeczy, niż moja głowa :D

Przede mną 7 dzień :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lianna, postaram się wrzucić, ale na razie nie wiem, kiedy wejdę na laptopa :) Teraz w domu używam playlisty, gdzie Adrienne ma zajęcia godzinne - dam później link :) Jak mam mniej czasu polecam najbardziej 30 dniowe programy: True, Dedicate, najnowszy to Home :)

 

Dodam linki na parę ciekawych kolejności z joga Journal z których korzystamy:

Na kreatywność:

https://www.yogajournal.com/practice/this-months-home-practice-16-poses-to-spark-inspiration

Na stres:

https://www.yogajournal.com/practice/yoga-sequences-for-stress#gid=ci0244a27b200024ab&pid=stress-busting-yoga-sequence

Na obudzenie się w łóżku :D

https://www.yogajournal.com/practice/5-yoga-poses-morning-person#gid=ci023d0ddf300025f5&pid=seatedforwardfold-morningposes

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Echhh, musiałam znowu sie przerwać, bo siedzę na studiach od 9 do 19 już kolejny dzień, a w domu u mnie nocuje koleżanka :D

Coz, od poniedziałku zaczynam od nowa :)

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczyłam dziś :) Wieczorem, ale zauważyłam, że lepiej się czuję, jak to robię to rano :) Humor na pewno mam lepszy teraz, niż przed :P

Mam do Was pytanko - czy mieliście pozycje, w których na początku czuliście się kiepsko, ale z czasem się polepszyło i teraz czujecie bardzo fajnie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drzewem i kobrą też się namęczyłam :D Najgorsze zawsze było, jak z kobry od razu trzeba było wejść do psa mordą do dołu :D

Co do jogi z Adrienne nie moge wstawić linkiy, niestety. Coś się znowu zacina :/

Wczoraj dzielnie ćwiczyłam :D

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję, że ćwiczyłam dziś :)

Zaczęłam od Powitania Słońca, jako że dawno tego nie robiłam. Dodało mi to energii i ciepła, bo zanim zaczęłam ćwiczyć, to było mi zimno strasznie :P

Potem pozycje stojące, skłony do przodu, skręty kręgosłupa, wygięcia do tyłu, pozycje odwrócone :) Przed słuchałam mantr, dzięki temu mam lepszą koncentrację i jestem wyciszona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Lianna napisał:

Zaczęłam od Powitania Słońca, jako że dawno tego nie robiłam. Dodało mi to energii i ciepła, bo zanim zaczęłam ćwiczyć, to było mi zimno strasznie :P

Bardzo fajny ciąg ćwiczeń :) Uwielbiam :serce:

Też melduję, że wczoraj i przedwczoraj ćwiczyłam :)

 

Filmiki z Adrienne :)

Yoga for gratitude:

 

Deepen and Flow

Yoga For Anxiety and Stress:

 

 

A to stosowałam w szpitalu ;)

Morning Yoga - Energizing Morning Sequence

 

 

W końcu się udało! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduje, że cwiczylam 5 dni podrząd bez przerwy :) Nastrój stabilny ;) Nie, no bywa, że nad czymś się rozpłaczę, ale to bardziej że wrażliwosci bo chodzi o sztukę, lub smutne nowości głównie.

Też po drugim dniu bolało mi kolano, ale szybko przeszło :)

Zauważyłam, że z pozycji strasznie mnie podobają ostatnio oba wojownika, gołąb i szczeniak :) no i kobra z rybą zawsze :serce:

Może nie tam pytam... A poradzilibyscie mantrę na czakrę serca? Czuje że jej potrzebuje bardzo...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja melduję, że w zeszłym tygodniu ćwiczyłam 5 razy, dla mnie to sukces :)

Nastrój też ok, choć jestem tuż przed truskawkowymi dniami :P

Dziś chciałam Wam napisać o pozycji, która sprawia mi trudność-  w sensie na jedną stroną zrobię, na drugą nie :P

 

5b9a598f3646a10bgen.jpg


 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej melduję, że zaraz będzie 9 dzień, jak ćwiczę bez przerwy :)

Od dzisiaj śpię bez koszmarów :)

Też mam z sobą wideo ;) Niestety nie oglądam polskich kanałów, a powinnam zacząć ;) także znowu będzie po angielsku :) 

Chandra Namaskar - Powitanie Księżyca: krok po kroku. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2020 o 17:41, Willow napisał:

Dalej melduję, że zaraz będzie 9 dzień, jak ćwiczę bez przerwy :)

Od dzisiaj śpię bez koszmarów :)

Też mam z sobą wideo ;) Niestety nie oglądam polskich kanałów, a powinnam zacząć ;) także znowu będzie po angielsku :) 

Chandra Namaskar - Powitanie Księżyca: krok po kroku. 

 

Willow to szczególnie Tobie dedykuję,jako że jest w języku polskim,mowa o anatomia jogi, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj jest już 16 dzień, jak ćwiczę jogę bez przerwy :) Psychicznie czuję siebie bardzo dobrze, prawię nie mam jazd, jestem bardzo wyluzowana, ale znowu mi się śnią koszmary, powody których są dla mnie zagadkowe...

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Willow, a Ty nie robisz przerw? W sensie np. dzień bez jogi? Babka od jogi mi mówiła, że mięśnie też potrzebują odpocząć i ona ćwiczy 6 razy w tygodniu :) Wiadomo, że każdy jest inny ;)

Ćwiczyłam dziś, fajnie na mnie wpłynęły asany, energii dostałam :). U mnie najlepszy jest zestaw joga + bieganie :) Bardzo fajnie te dwie aktywności się uzupełniają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.01.2020 o 18:46, Lianna napisał:

Willow, a Ty nie robisz przerw? W sensie np. dzień bez jogi?

Chce na razie przyzwyczaić się do regularnej praktyki, bo z dyscypliną mam różnie :D A jak już będę mieć przyzwyczajenie, to wtedy będę robić przerwę raz w tygodniu :) Zresztą boję się, ze mnie wyrzuci ze stanu równowagi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Rozumiem Kochana !Trzymam kciuki mocno za Ciebie ! :)

Ja się cieszę, jak uda mi się ćwiczyć cztery razy w tygodniu, mam też inne aktywności- bieganie, mantry, mudry. I nie zawsze jest czas po prostu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Cię całkowicie, Lianno :) 

Ja póki co nie pracuję, uczę się zaocznie, także na razie czas mam, zobaczymy, co będzie dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Willow- z drugiej strony, to dla chcącego nie ma nic trudnego ;) przypominam czasy, jak wstawałam o 6 rano i ćwiczyłam. I właśnie wtedy czułam się najlepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Jak tam, ćwiczycie? U mnie piąty dzień pod rząd, sukces haha. Wiecie co - zauważyłam, że odkąd ćwiczę jogę, to częściej płaczę, ale to oczyszczające jest. I jakoś jestem taka świadoma, dlaczego płaczę w danym momencie. Jednocześnie jest większy dystans do tego.

Zauważyłam, że dość silnie pod względem emocjonalnym działają na mnie wygięcia do tyłu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yoga For Text Neck | Yoga With Adriene

Może być dobre ;) Dla osób, którzy spędzają sporo czasu za komputerem i telefonem i mają charakterystyczny ból w szyi, a również, jak mi się wydaje, przyda się wielbicielom czytać na siedząco, studentom, pracownikom biurowym...

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minął 30 dzień, jak ćwiczyłam bez przerwy:jupi:!

Samopoczucie niezłe, ale zaczęłam też regularnie śpiewać mantry i... teraz nie koszmary, teraz płaczę - chyba się czyszczę :) 

Co jeszcze - bardziej rozciągnięta jestem, nie bolą plecy, czuję i podoba mi moja zwiększona giętkość, więcej rzeczy też daję na łuz, zamiast się zamartwiać.

I jeszcze - 2 ostatnich zajęcia normalnie czułam jak płynie przeze mnie energia, jak się zmienia w zależności od asany - jak zwykle czuje przy reiki, ale w całym ciele :) Chyba bardziej wyczulona na to jestem, nie wiem :)

Czasami zastanawiam się nad zajęciami w grupie, z instruktorem, ale zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Willow- wielkie gratulacje ! :oklaski:Podziwiam szczerze :)

U mnie sukces jest, jak ćwiczę pięć dni pod rząd :D Sądzę, że jakbym 30 dni pod rząd, to energia by mnie rozniosła XDD może kiedyś jakimś cudem mi się uda :D

Co do instruktora- polecam zdecydowanie ! Powie Ci, co i jak, co robisz dobrze, a co nie, skoryguje Cię, da wskazówki :) Uważam, że jak najbardziej warto  ;) No i praca w grupie jest zupełnie inna ;) 

Póki co - u mnie trzeci dzień z rzędu, oby powolutku tak dalej. Też zauważam, że nie mam problemów z tym, że coś tam mnie boli w kręgosłupie, czy stawy bolą na zmianę pogody, co zdarzało się wcześniej. I nie boję się już płaczu. Wcześniej miałam coś na zasadzie, że jak płaczę to jest kiepsko, a teraz ojej płakałam i jest fajnie, lżej :) Także nabieram takiego dystansu do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Lianna

Melduję, że miałam przerwę w jodze, dopadło mnie przeziębienie- nie żaden wirus na K :P No i dopiero dziś wróciłam :) Mam nadzieję, że teraz już pojadę dalej bez przeszkód :)

Jak tam u Was? Jak postępy? :) Myślę, że teraz warto ćwiczyć. Mamy dość głupi czas, przełom zima- wiosna, także organizmy mogą być osłabione ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Lianna

Przeglądam sobie notatki o jodzie. Znalazłam o tym, jak może ona pomóc osobom cierpiącym na nerwice.

 

Asany dają jednocześnie siłę i elastyczność, wytrzymałość i koordynację ciała, w naturalny sposób powodują obfity przepływ krwi, która dostarcza energii do wszystkich części ciała, poza tym odblokowują oddech oraz dają wrażliwość na odczucia płynące z ciała. Dokładnie pracując z ciałem uczymy umysł sztuki koncentracji na jednym punkcie oraz medytacji, czyli bycia świadomym jednocześnie wszystkich punktów (w przypadku asan - całego ciała). Medytacja w jodze polega na połączeniu inteligencji ciała z inteligencją głowy w naszym sercu duchowym.

Bardzo ważne dla osoby chorej na nerwicę jest to, że joga nie jest wykorzystywaniem ciała do zaspokojenia ambicji ego - jak się dzieje np. w sporcie wyczynowym. Nerwicowcy mają bardzo często problemy z akceptacją swojego ciała i oczekują od siebie olimpijskich wyników. W jodze jednak chodzi o coś zupełnie innego - o pełną akceptację ciała, jego dokładne poznanie i pomoc w odczuwanych dolegliwościach.

Gdy pozwolimy się oczyścić napięciom, wtedy tak samo jak po burzy. która rozładowuje zgromadzone chmury, wychodzi słońce i wszystko spowite jest świeżością. Gdy umysł nieświadomy przestanie emitować swoje obrazy na rzeczywistość, zauważymy ją taką, jaka ona jest. O to właśnie chodzi w terapii nerwic i lęków - aby potrafić spojrzeć realnie na otaczającą nas rzeczywistość.

Bliskie spotkanie pierwszego stopnia

 Kiedy po raz pierwszy obudziłam się w nocy i nie mogłam złapać oddechu, myślałam, że dopadła mnie jakaś ciężka choroba. Nie wiedziałam, co się dzieje, ale wiedziałam, że mogę za chwilę umrzeć. To był mój pierwszy atak paniki. Początek nerwicy. Od tego momentu minęło 12 lat. Dzisiaj wiem dokładnie, z czego nerwica wynika, jak się objawia i jak można sobie z nią radzić. Ponieważ mam spore doświadczenie w byciu lękowcem – wiem też doskonale, jakie metody pomagają przetrwać nadwrażliwcom w dzisiejszym świecie. Oto kilka z nich. 

 Pierwsza pomoc w ataku paniki: oddech ujjayi

Nawet nie spodziewacie się, jak rewelacyjnym „psychotropem”, natychmiast uspokajającym cały układ nerwowy jest klasyczny jogowy oddech ujjayi. Ten całkowicie naturalny lek powinno się przepisywać wszystkim nerwicowcom na pierwszym spotkaniu u lekarza lub psychoterapeuty. Potrafi zdziałać cuda! Mnie niejednokrotnie wybawił ze spirali lęku panicznego i pozwolił powrócić do stanu równowagi. 

Na wykończenie fizyczno-psychiczne: lekka i regenerująca sesja asan-

Każdy nerwicowiec wie, że ta choroba potrafi człowieka całkowicie pozbawić energii. Często czujemy się wykończeni fizycznie i psychicznie. To naturalne, skoro większość dnia spędzamy na walce z lękiem, a wszystkie mięśnie są napięte jak postronki. Joga jest tutaj bardzo pomocna. Ale trzeba wiedzieć, jak praktykować w nerwicy. Po pierwsze, na pewno odradzam wszelkie zajęcia na wytrzymałość, zwiększające ciśnienie i przyspieszające tętno. Znerwicowane ciało ma dość wysiłku, serce potrzebuje ukojenia, a nasz umysł akceptacji naszych słabości. Najlepszym wyborem będzie tutaj Sivananda Joga, Kundalini Joga lub wszelkie zajęcia jogi relaksacyjnej. W domu możecie sami stworzyć dla siebie krótką sesję. Ja polecam sprawdzoną na sobie sekwencję: sukhasana, pranajama ujjayi, tadasana, vrksasana, trikonasana, uttanasana, janusirsasana, savasana. Tyle wystarczy, aby poczuć się lepiej. 

Obowiązkowo codziennie: medytacja

Mózg osoby z zaburzeniami lękowymi pracuje przez cały dzień na zwiększonych obrotach. To tak, jakby cały czas był na trudnym egzaminie i musiał analizować setki danych, żeby udzielić prawidłowej odpowiedzi. Taki mózg podwójnie potrzebuje funkcji „reset”! Medytacja, w której wyłączamy myślenie i jesteśmy tylko TU i TERAZ, jest dla każdego nerwicowca zbawienna. To jedyny moment (podczas snu nasze mózgi też pracują zbyt intensywnie), kiedy naprawdę możemy odpocząć. Jak zacząć medytować? Ja robię to tak: zapalam ulubioną świeczkę w kolorze fioletowym, siadam w sukhasanie na specjalnej poduszce do medytacji, sprawdzam, czy mój kręgosłup jest prosty od ogona po czubek głowy, ręce układam na udach w mudrze wiedzy (kciuk i palec wskazujący złączone), zamykam oczy i robię kilka głębokich wdechów nosem. Powietrze nabieram do brzucha. Kiedy czuję, że jestem już z powrotem w swoim ciele, zaczynam oddychać normalnie i koncentruję się tylko i wyłącznie na powietrzu, które wpada i wypada przez moje nozdrza. Jeśli pojawiają się jakieś inne myśli, pozwalam im przyjść, dziękuję, że są i... żegnam. Wyłączam umysł. Jest tylko wdychane powietrze. Nic poza tym. Aby dobrze wejść w stan medytacji, pamiętaj, aby się nie ruszać. Ciało jest jak zastygła rzeźba. Tylko oddech. Na początku może być trudno, mogą drętwieć ci nogi, ale to tylko chwilowe. Po jakimś czasie zaczniesz się dobrze czuć i codzienne medytowanie stanie się nawykiem. 

Czym dla mnie stała się joga?...

 

Stała się sposobem na życie bez lęku i najlepszą terapią antynerwicową, która zaprowadziła mnie dużo dalej niż początkowo spodziewałam się dotrzeć - zaprowadziła mnie w daleką, niekończącą się podróż do własnego wnętrza. 

Nerwica może mocno utrudnić wam życie. Ale może też pomóc skierować uwagę do waszego wnętrza. Wszystko, co nas spotyka w życiu, jest po coś. Nerwica, która wydaje się być udręką, może okazać się naprawdę dobrą przyjaciółką, dzięki której lepiej zrozumiecie swoją życiową ścieżkę. Tak właśnie było w moim przypadku i śmiało mogę powiedzieć, że dzięki nerwicy jestem tutaj, gdzie dzisiaj jestem.

http://www.joga-joga.pl/pl115/teksty2424/joga_a_nerwica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie koniecznie joga, ale jako że Adrienne prowadzi zajęcia z jogi, to też zdecydowałam tutaj to wrzucić:

Meditation for Anxiety - Yoga With Adriene

Czyli medytacja dla osób, których męczy trwoga, niepokój, stany lękowe 

 :)

Edytowane przez Nice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak tam, jak tam? Ćwiczycie?

Ja przyznam, że miałam przerwę. Dziś wracam do ćwiczeń. Jest tu kilka osób zainteresowanych jogą kundalini, także jeżeli ktoś ma jakąś wiedzę, czy doświadczenie- prosimy o podzielenie się ;)

 

Poniżej pozycje, które mogą być pomocne podczas migreny.

 

c343b900d0b2b268gen.jpg

 

Pinterest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś będzie o słynnej nauczycielce jogi, jaką jest Rachel Brathen. Z pochodzenia jest Szwedką. Droga Rachel do jogi była dość wyboista. Jako nastolatka sprawiała wiele problemów wychowawczych, była uzależniona od różnych używek. Alkohol i narkotyki były na porządku dziennym.  Matka chciała jej pomóc i wysłała ją na obóz, w którym jedną z metod terapeutycznych była medytacja. To był punkt w jej życiu. Rachel ostatecznie wyjechała ze Szwecji, następnie mieszkała na Kostaryce. Obecnie prowadzi szkołę jogę na Arubie. Tam też mieszka. Ma męża i córeczkę.

Jest autorką książki "Yoga Girl", która stała się bestsellerem.

 

Rachel prowadzi instagrama, czasem tam zaglądam, żeby luknąć, co tam porabia, albo zainspirować się, czy poszukać fajnych asan.

 

19ade14609e69677gen.jpg

 

https://www.instagram.com/yoga_girl/?hl=pl

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pozycje dla początkujących, są dość proste, a korzyści mają mnóstwo :)

 

Pies z głową w dół

 

501dcef6926ade14gen.png

 

Jest to podstawowa asana w jodze. Poza korzyściami fizycznymi, uważa się, że uspokaja umysł.

 

Korzyści: Jako pozycja regenerująca, usuwa zmęczenie i przywraca utraconą energię, regeneruje. Zwalcza też ból i sztywność pięt. Rozciąga ramiona, ścięgna, łydki i ręce. Wzmacnia okolicę kostek. Ponadto łagodzi objawy menopauzy i dolegliwości menstruacyjne oraz poprawia trawienie.

 

Przeciwwskazania: Wysokie ciśnienie, bezsenność.

Jak wykonać?

  • Rozpocznij od klęku podpartego. Następnie na wydechu delikatnie podnieś biodra ku górze.
  • Wciśnij mocno ręce w podłogę, palce dłoni powinny myć mocno rozszerzone.
  • Wyprostuj ręce i nogi, stopy powinny byc równoległe do siebie.
  • Wyprostuj plecy i odsuń barki daleko od uszu. Pomału wypychaj pośladki do sufitu a pięty staraj się postawić na macie.
  • Przenieś ciężar bardziej na nogi. Postaraj się rozluźnić głowę i brzuch.
  • Pozostań w pozycji co najmniej na 3 oddechy.

https://www.portalyogi.pl/blog/5-asan-dla-poczatkujacych-joginow/?src=[facebook]--[evergreen_article_blogpost_5_asan_dla_poczatkujacych]&utm_source=facebook&utm_medium=post&utm_campaign=evergreen_article_blogpost_5_asan_dla_poczatkujacych&fbclid=IwAR37Ec3lFdzaZEXNxlyUN8OZHTdrkcyjZmK5AyTfeEnjFxzyKnG8Jv67q_w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Kot

 

ff0a6a3b0bd582bagen.png

 

Pozycja kota to rozciągnięcie kręgosłupa i delikatny masaż narządów wewnętrznych. Najlepiej wykonuj ją codziennie aby skutecznie zwiększyć wytrzymałość kręgosłupa.

 

Korzyści: Uelastycznia i rozciąga kręgosłup. Wzmacnia odcinek piersiowy. Dodatkowo pomaga eliminować skutki stresu, a także skutecznie wycisza umysł.

 

Jak wykonać?

  • Zacznij od klęku podpartego. Upewnij się, że kolana ustawione są bezpośrednio pod biodrami, a nadgarstki, łokcie i ramiona są w lini prostej, prostopadłe do podłogi. Głowę trzymaj w pozycji neutralnej (wzrok na podłogę).
  • Palce dłoni rozstaw szeroko. Palec środkowy powinien być skierowany do przodu, pozostałe palce rozłożone.
  • Skup się na oddechu.
  • Podczas wydechu wypchnij kręgosłup w stronę sufitu. Głowę trzymaj luźno w stronę podłogi, ale nie przyciągaj podbródka do klatki piersiowej.
  • Na wdechu powróć do pozycji neutralnej bądź bezpośrednio przejdź do pozycji krowy.

https://www.portalyogi.pl/blog/5-asan-dla-poczatkujacych-joginow/?src=[facebook]--[evergreen_article_blogpost_5_asan_dla_poczatkujacych]&utm_source=facebook&utm_medium=post&utm_campaign=evergreen_article_blogpost_5_asan_dla_poczatkujacych&fbclid=IwAR37Ec3lFdzaZEXNxlyUN8OZHTdrkcyjZmK5AyTfeEnjFxzyKnG8Jv67q_w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nice

Dla osób rozumiejących angielski, tu są fajne ćwiczenia przeciwko bezsenności:

https://www.yogajournal.com/practice/5-yoga-poses-insomnia?li_source=LI&li_medium=m2m-rcw-yoga-journal#gid=ci0207568e70142620&pid=woman-relaxing-in-extended-puppy-yoga-pose

Zaczęłam tłumaczyć, i zrozumiałam, że z moim polskim będę siedzieć do północy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Dzięki Willow ! Na pewno się przyda :)

 

Ciekawe, czy te asany pomagają też na koszmary XD czasem mam takie sny, że głowa mała ;D

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Krowa

 

4642141c2df36c3cgen.png

 

Batila = krowa

Pozycja krowy pozwoli Ci w spokojny sposób rozgrzać Twój kręgosłup. Praktycznie zawsze wykonywana na zmianę z pozycją kota.

Korzyści: Rozciąga przednią część tułowia. Zapewnia łagodny masaż kręgosłupa i narządów wewnętrznych. Poprawia krążenie krwi, łagodzi stres i tonizuje organy wewnętrzne. Dodatkowo Bitilasana stymuluje czakrę serca, która kieruje cechami, takimi jak miłość i zaufanie.

Przeciwskazania: Poważne urazy karku lub szyi.

 

 

  • Zacznij od klęku podpartego. Upewnij się, że kolana ustawione są bezpośrednio pod biodrami, a nadgarstki, łokcie i ramiona są w lini prostej, prostopadłe do podłogi. Głowę trzymaj w pozycji neutralnej (wzrok na podłogę).
  • Palce dłoni rozstaw szeroko. Palec środkowy powinien być skierowany do przodu, pozostałe palce rozłożone.
  • Na wdechu unieś klatkę piersiową do sufitu, tym samym pozwól brzuchowi spokojnie opadać ku podłodze.
  • Na wydechu powróć do pozycji neutralnej bądź bezpośrednio przejdź do pozycji kota.
  • Powtórz 6 – 10 razy.

https://www.portalyogi.pl/blog/5-asan-dla-poczatkujacych-joginow/?src=[facebook]--[evergreen_article_blogpost_5_asan_dla_poczatkujacych]&utm_source=facebook&utm_medium=post&utm_campaign=evergreen_article_blogpost_5_asan_dla_poczatkujacych&fbclid=IwAR37Ec3lFdzaZEXNxlyUN8OZHTdrkcyjZmK5AyTfeEnjFxzyKnG8Jv67q_w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Pozycja Wojownika III

 

b15341b1abf62de5gen.png

 

Virabhadra – imię niezłomnego wojownika, inkarnacji Shivy, który opisywany był jako ten, który posiada tysiąc twarzy, oczu i stóp, władającego tysiącem maczug, odzianego w tygrysią skórę.

 

Korzyści: Wzmacnia mięśnie grzbietu, ramiona, mięśnie nóg (kostki, łydki, uda, pośladki) oraz brzucha. Pozycja bardzo rozwijająca i budująca równowagę. Dodatkowo poprawia koncentrację i buduje pewność siebie.

Przeciwwskazania: Problemy z kolanami, wysokie ciśnienie, bezsenność.

Jak wykonać?

  • Stań w Tadasanie (pozycji góry) a następnie na wydechu przejdź do lekkiego skłonu i ustaw dłonie na krześle, na wydechu, wysuń lewą nogę do tyłu. Prawe kolano powinno być delikatnie ugięte.
  • Następnie wyprostuj prawą nogę i usztywnij poprzez podciągnięcie rzepki kolanowej w górę.
  • Lewa noga powinna być wyprostowana. Palce stopy skieruj ku podłodze.
  • Staraj się zachować równowagę. Nie pozwól, żeby tułów przesunął się do przodu kiedy wejdziesz do pozycji.
  • Głowa, plecy i lewa noga powinny być w jednej lini.
  • Pozostań w pozycji od 30 sekund do minuty a następnie na wydechu rozluźnij ciało po czym wyjdź z pozycji, dostawiając lewą nogę do prawej. Koniecznie powtórz ćwiczenie na drugą nogę.

 

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Pies z głową  w dół

 

1a74541022a52f19gen.png

 

Adho = w dołu
Mukha = twarz
Savana = pies

Jest to podstawowa asana w jodze. Poza korzyściami fizycznymi, uważa się, że uspokaja umysł.

Korzyści: Jako pozycja regenerująca, usuwa zmęczenie i przywraca utraconą energię, regeneruje. Zwalcza też ból i sztywność pięt. Rozciąga ramiona, ścięgna, łydki i ręce. Wzmacnia okolicę kostek. Ponadto łagodzi objawy menopauzy i dolegliwości menstruacyjne oraz poprawia trawienie.

Przeciwwskazania: Wysokie ciśnienie, bezsenność.

Jak wykonać?

  • Rozpocznij od klęku podpartego. Następnie na wydechu delikatnie podnieś biodra ku górze.
  • Wciśnij mocno ręce w podłogę, palce dłoni powinny myć mocno rozszerzone.
  • Wyprostuj ręce i nogi, stopy powinny byc równoległe do siebie.
  • Wyprostuj plecy i odsuń barki daleko od uszu. Pomału wypychaj pośladki do sufitu a pięty staraj się postawić na macie.
  • Przenieś ciężar bardziej na nogi. Postaraj się rozluźnić głowę i brzuch.

 

https://www.portalyogi.pl/blog/5-asan-dla-poczatkujacych-joginow/?src=[facebook]--[evergreen_article_blogpost_5_asan_dla_poczatkujacych]&utm_source=facebook&utm_medium=post&utm_campaign=evergreen_article_blogpost_5_asan_dla_poczatkujacych&fbclid=IwAR37Ec3lFdzaZEXNxlyUN8OZHTdrkcyjZmK5AyTfeEnjFxzyKnG8Jv67q_w

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

111f766bcf574351gen.jpg

 

Urdhva hastasana

 

Rozgrzewająca asana, która stymuluje przepływ energii.  Pobudza
i aktywizuje całe ciało.

Technika

  1. Stań w Tadasanie.
  2. Przenieś ręce ponad głowę powolnym ruchem.
  3. Połącz dłonie, barki w dół.
  4. Wyprostuj ręce w łokciach.

 

Działanie

  • koryguje nieprawidłową postawę
  • otwiera barki
  • rozciąga boki ciała
  • rozgrzewa i pobudza organizm

 

https://szkolajogi.com.pl/kurs-poczatkujacy-online-2/urdhva-hastasana/

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

3a4899290b303343gen.jpg

 

Gomukhasana rąk

Go – krowa; mukha – twarz, pysk. Pozycja krowiego pyska.

Technika

  1. Wyciągnij prawą rękę i ułóż ją od dołu na plecach między łopatkami.
  2. Lewą rękę wyciągnij w górę i zginając ją chwyć za rękę prawą.
  3. Rozciągnij łokcie, unieś mostek do góry, opuść barki.
  4. Powtórz pozycję zmieniając ręce.

Działanie

  • otwiera klatkę piersiową
  • rozciąga ramiona
  • rozciąga pachy i tricepsy

 

https://szkolajogi.com.pl/kurs-poczatkujacy-online-2/gomukhasana/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Ćatuspadasana

Przygotowuje ciało do bardziej wymagających wygięć do tyłu. Catuspadasana oznacza w tłumaczeniu cztery miejsca oparcia. Intensywnie rozciąga przednie części ud oraz otwiera klatkę piersiową – całe ciało podparte jest na stopach oraz na barkach. Ułożenie głowy w tej pozycji pomaga w osiągnięciu skupienia i opanowaniu natłoku myśli.

 

59ac3e312579c6f6gen.jpg

 

Technika

  1. Złóż koc i przygotuj pasek (może okazać się potrzebny dla mniej zaawansowanych).
  2. Trzymając zgięte w kolanach nogi połóż się na macie: koc powinien znajdować się pod barkami okrągłą krawędzią w stronę głowy. Dwie trzecie szyi poza kocem, jedna trzecia na kocu.
  3. Ustaw stopy na szerokość bioder utrzymując pięty szerzej niż palce.
  4. Rotując barki na zewnątrz chwyć dłońmi za kostki stóp. Jeśli nie sięgasz do kostek użyj paska. Kolana utrzymuj blisko siebie.
  5. Wykonując wydech unieś tułów i biodra w górę, podwiń kość ogonową.
  6. Utrzymując klatkę piersiową otwartą głęboko oddychaj.

Działanie

  • rozciąga kręgosłup i otwiera klatkę piersiową
  • pobudza krążenie
  • pomaga zregenerować serce i pozwala mu odpocząć
  • przeciwdziała powstawaniu chorób krążenia (miażdżyca i choroba wieńcowa)
  • pomaga w łagodzeniu napięcia psychicznego, łagodzi skutki depresji i pomaga w podwyższaniu nastroju

https://szkolajogi.com.pl/kurs-poczatkujacy-online-2/catuspadasana/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Lianna

Dziś o pozycji wydawałoby się takiej banalnej, ale ma naprawdę wiele korzyści. Dziś ją robiłam :)

 

9a9530dbd001314fgen.jpg

 

Viparita Karani, czyli łagodnej pozycji odwrócona :)

 

Asana ta ma niezwykle korzystny wpływ na wyciszenie układu nerwowego, działa też regulująca na gospodarkę hormonalną organizmu, ale również jest nieoceniona z punktu widzenia sprawnego działania i polepszenia wydolności układu krążenia. Odwrócenie naturalnej siły grawitacji w tej pozycji powoduje odciążenie pracy układu żylnego nóg i niweluje obrzęki i uczucie ciężkości w tym obszarze. Jednocześnie krew, przepływając obfitym strumieniem przez organy wewnętrzne: jelita, nerki, wątrobę, trzustki, regeneruje je i pobudza do lepszej pracy metabolizm całego organizmu, docierając do serca, wykonuje zbawienny masaż tego organu i wreszcie poprawia ukrwienie i dotlenienie mózgu. Obfity dopływ krwi do płuc i głowy regeneruje organizm.

Pozycja ta wycisza, regeneruje i sprzyja procesom naprawczym organizmu. Zapobiega przeziębieniom, infekcjom górnych dróg oddechowych, zapaleniu gardła, pomaga przy bezsenności, stanach niepokoju, lęku i obniżonego nastroju, problemach z żylakami, napięciu przedmiesiączkowym .

15 minut dziennie w tej odwróconej asanie to gwarancja sił i dobrego samopoczucia.

Na poziomie fizycznym i mentalnym, przebywając kilka minut w tej asanie, można zaobserwować, jak normuje się praca organizmu, uspokaja i pogłębia oddech, znika uczucie rozedrgania, podenerwowania, napięcia czy rozbicia, wyrównuje się tętno. To są bardzo wyraźne odczucia, zwłaszcza gdy wykonujemy tę asanę po długim, męczącym lub stresującym dniu. Ulga, którą przynosi Viparita Karani, jest niemal natychmiastowa.

Przeciwwskazanie:

 

Jedynym przeciwwskazaniem do wykonywania tej asany jest menstruacja, jednak niektórzy nauczyciele twierdzą, że może łagodzić bóle miesiączkowe. Ja uważam, że przy obfitej menstruacji lub w trakcie pierwszych dwóch dni okresu lepiej nie wykonywać tej pozycji.

Instrukcja:

Usiądź prawym biodrem do ściany, połóż się na plecach i przekręć się tak, aby oprzeć nogi o ścianę pod kątem prostym. Jeśli odczuwasz zbyt intensywne rozciąganie tyłów nóg, odsuń się od ściany na wygodną odległość. Aby pogłębić korzyści płynące z wykonania asany, możesz podłożyć pod biodra wałek, kostkę lub zrolowany koc. Ramiona ułóż w wygodnej odległości od ciała, możesz je także przenieść za głowę, o ile to dla ciebie wygodne. Dobrym pomysłem jest położenie na oczy poduszeczki relaksacyjnej lub delikatne obwiązanie głowy bandażem elastycznym lub miękkim szalikiem, po to, by odciąć się od stymulacji zewnętrznej, dzięki czemu jeszcze pogłębisz relaks. Przebywaj w tej asanie od 5 do 15 minut zawsze, gdy potrzebujesz się szybko i efektywnie zregenerować.

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Lianna

Robaczki Drogie !

Proszę się meldować się, kto ćwiczy, co i jak tam XD

Przyznaję bez bicia, że miałam przerwę kilka dni, ale dziś rozwijam matę koniecznie :) Czuję brak, gdy robię przerwy. Regularność jest bardzo ważna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Aby się bardziej zmobilizować do jogi- będę tu opisywać dzień po dniu wrażenia, co ćwiczyłam, jak itp.  Także dziś będzie post :) W moim przypadku będzie to hatha joga ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Dziś będzie o korzyściach płynących z ćwiczenia chyba każdemu znanej ( choćby z lekcji WF)- Świecy

 

Iyengar powiedział kiedyś, że Sarvangasana (oznacza pozycję całego ciała) to matka wszystkich asan. Jako matka dąży do harmonii i szczęścia w domu, czyli w naszym ciele.

Przedstawiamy 10 korzyści, które płyną z regularnej praktyki tej pozycji.

 

Wspomaga trawienie – zmiana odniesienia ciała do grawitacji pomaga swobodnie poruszać się jelitom.
Odpoczynek dla serca – pozycje odwrócone odciążają serce.
Wzmocnienie układu odpornościowego.
Przynosi ulgę w przeziębieniu – krew dociera do głowy i pomaga odblokować nos i złagodzić ból głowy.
Wzrost pewności siebie.
Wspomaga układ nerwowy – uspokaja, łagodzi irytację i załamania nerwowe, przezwycięża bezsenność.
Wzmacnia górną część ciała – szyję, plecy i ramiona
Pomaga rozluźnić zmęczone nogi.
Relaksuje umysł – każda pozycja, w której głowa zbliża się do klatki piersiowej, pomaga skupić energię do środka i uspokoić umysł.
Wzmacnia krążenie w okolicach głowy – po dłuższym staniu w pozycji możesz zauważyć, że Twój umysł jest odświeżony, bystrzejszy i bardziej skupiony.

ZASTRZEŻENIA:
Pozycji tej nie zalecamy kobietom w czasie menstruacji, osobom z wysokim ciśnieniem i problemami z odcinkiem szyjnym kręgosłupa.

CZAS:
Aby zauważyć pozytywne oddziaływanie tej pozycji ćwicz ją codziennie od 3 do 15 minut.

 

http://www.mojatransformacja.net/matka-wszystkich-asan-swieca-sarvangasana/

 

49ff99675caf0d09gen.jpg

Świeca poprzez przycisk brody i mostka powoduje wzrost krążenia krwi, wpływa na tarczycę i przytarczycę, znajdujące się w okolicy szyi. Ponadto, ponieważ ciało jest w pozycji odwróconej, krew żylna spływa do serca mocą samej siły grawitacji. Ułatwione jest krążenie utlenionej krwi w okolicy szyi i klatki piersiowej. Wskutek tego wyraźnej ulgi doznają osoby cierpiące na duszności, palpitację serca, astmę, zapalenie oskrzeli i choroby gardła. Z uwagi na fakt, że w tej odwróconej pozycji położenie głowy nie zmienia się i dopływ krwi do głowy regulowany jest mocnym zaciskiem brody i mostka, to nerwy uspokajają się, a bóle głowy - nawet chroniczne- ustają. Stała praktyka tej asany wykorzenia popularne przeziębienia i różne dolegliwości górnych dróg oddechowych.
Ponieważ ta pozycja działa uspokajająco na układ nerwowy, ulgi doświadczają osoby cierpiące na nadciśnienie, drażliwość ,brak opanowania, załamanie nerwowe i bezsenność. Zmiana kierunku działania siły grawitacji w ciele pomaga w przywróceniu swobodnych ruchów jelit i usuwaniu zaparć, dzięki czemu organizm uwalnia się od toksyn człowiek czuje się pełen energii. Poleca się tę asane również w dolegliwościach układu moczowego, przy przodo- i tyłozgięciach trzonu macicy, w zaburzeniach miesiączkowania, hemoroidach i przepuklinie. Pomaga również leczyć padaczkę,osłabienie i niedokrwistość. Bez przesady można powiedzieć, że jeżeli człowiek regularnie praktykuje Saravangasane, to odczuje przypływ świeżych sił i energii, stanie się szczęśliwy i pewny siebie; odnajdzie spokój umysłu i pozna radość życia. Cały cykl świecy (warianty) aktywizuje narządy brzucha i przynosi ulgę osobom cierpiącym z powodu owrzodzenia żołądka lub jelit, ostrych bólów brzucha i zapaleniu jelit.
 
Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Jeśli czujecie ból w dolnym odcinku kręgosłupa, to myślę że poniższy filmik przyniesie Wam poprawę i ukojenie :)

 

 

 

Oczywiście, jeśli rozłożycie maty i wykonacie, to co Adrien ;)

Edytowane przez Lianna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lianna

Meldunek z dziś :)

Dziś ćwiczyłam 4 dzień z rzędu. Dla mnie jest to nie lada wyczyn ;) Możecie się śmiać XD Jest mi ciepło już po 5 minut asan, także polecam, jak Wam jest zimno.

Mój kręgosłup czuje mega ulgę - trochę go ostatnio zaniedbałam, jeśli chcecie się wyluzować - polecam asanę Dziecko :).

No i moje "nowe" odkrycie- Świeca, niby nic, a tak wiele ! Dziś robiłam dwa razy i staram się wydłużać trwanie w niej. Fajnie mi teraz służą wszelkie skłony i ogólnie asany, w których głowa jest poniżej ciała. To wycisza i koi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...