Skocz do zawartości

POCA


Gość Ewa_14

Rekomendowane odpowiedzi

Mam chłopaka,ąle podoba mi się też mój bliski przyjaciel raczej nie chciałabym z nim być ale mi się podoba.

dziś śniło mi się,ze z koleżanką weszłam do jego pokoju przez okno ryzykując zycie.

nikogo w domu nie było oprucz Jacka.

gdy weszłyśmy on sie obudził koleżanka gdzieś się zgubiła zostałam sama z nim zaczeliśmy gadać był mile zaskoczony moją osobą. Ktoś wchodził do domu schowałam się za zasłonkami. balam sie ,że ktos sie o tym dowie i powie Łukaszowi(mojemu chłopakowi) ale potem ten ktoś wyszedł. i zostalismy sami przytulił mnie wiem ,że było mi bardzo dobrze. potem wyszłam przez okno i prawie nie spadłam. potem śniło mi się,ze jakis kolega się o mnie przystawiał przytulał mnie , ale nic wiecej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 450
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Rita

    35

  • Sephira

    29

  • Aneta

    9

  • karolinna

    8

Top użytkownicy w tym temacie

Witam, mam bardzo ważne pytanie.... otóż w sobote na imprezie całowałam sie ze swoim przyjacielem.... a dziś w nocy śniło mi się, że leżeliśmy na chodniku i całujemy się... proszę Was pomóżcie mi.... co oznacza ten sen...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, śniło mi sie że byłam u siebie w domu w kuchni ze mną był mój kolega z podstawówki(dodam że ja już mu sie od dawna podobam)i żeśmy rozmawiali normalnie a potem nieoczekiwanie mnie pocałował wbrew mojej wolii powiedział że od dawna na to czekał a ja powiedziałam że nie tak miał wyglądac mój 1 pocałunek ,ale pozniej tak mi sie to spodobało że tym razem ja go pocałowałam:/ prosiłabym o jego znaczenie ,powiem jeszcze że na jawie ten chłopak jest dla mnie tylko kolegą,bardzo dziwny sen i prosiłabym o jego znaczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Miałam ostatnio nastepujący sen:

Byliśmy ze znajomymi na imprezie i troszkę wypiliśmy. Zaczęłam się całować z pewnym kolegą (oboje kogos mamy już przez dłuższy czas, w dodatku słabo się znamy i nie jest on osoba, która mi się podoba) Potem prawdopowobnie uparwialiśmy seks. Na drugi dzień w tym śnie zaczęłam rozmawiać z tym kolegą o wydarzeniach poprzedniej nocy. On powiedział, ze jego dziewczyna się nie liczy i mnie kocha. Ja mu natomiast odpowiedziałam, że to była tylko zabawa i lepiej abysmy o tym zapomnieli. Na tym sen się skończyył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a cuż takiego może oznaczać ten sen, jak nie to, ze powinniście spróbować. Myślisz o nim i niewykluczone, że on również o Tobie! Jeśli się całowaliście to chyba raczej pozytywny znak :wink: biorąc pod uwage to, że we śnie również!

Oczywiście sen ten może być tylko wspomieniem pocałunku, który siedzi Tobie bardzo mocno w główce.... zakorzenił się tam na dobre!

Ale jeśli myślisz o nim właśnie teraz, czytając to, co do Ciebie napisałem, to nie wachaj sie...po prostu spróbuje, może okarze sie, że to wiecej niż przyjaźń

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Ci bardzo za ospowowiedź....:) pomogło i uspokoiłam sie troche:) Myślę, że masz sporo racji:) Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czarna 2303, sądzę, że podobał Ci się ten pocałunek??myślę, że nawet bardzo, bo wieszz, w snach czasem nasz umysł ma ochotę powtórzyć to, co sprawia nam przyjemność, dlatego czasami widzimyjakąś łąkę, albo cóź. Twój umysł widocznie bardzo chciał Ci sprawić tę przyjemność drugi raz. Jest też druga wersja, jeśli nie podobał Ci się pocałunek, to poprostu to Cię prześladuje. W takim razie będziesz musiałą przeczekać ten czas, dopóki nie zapomnisz. Ale mam nadzieję, żę pocałunek był przyjemny , a twoja podświadomość płata Ci figle. Nie oznacza to, że twój sen nic nie znaczy!!Niestety jestem tylko skromną nastolatką, a nie wielkim magiem. Ale myślę, że i tak Ci pomogłam??choć troszkę??je śli tak, t ojestem bardzo zadowolona :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olcia6, masz racje podobał mi sie ten pocałunek i w tym jest mój cały problem....bo nie mogę o tym zapomnieć, a raczej muszę by nie zmarnować tej przyjaźni... widzisz ja i mój przyjaciel chodzimy do jednej klasy... i to też jest przeszkoda, bo widzę go codziennie... i to nie daje mi zapomnieć... ale bądź pewna, że to była naprawde wspaniała rzecz nigdy tego nie zapomnę:P dzięki za zainteresowanie moim snem:) pozdrawiam Cię serdecznie:) pewnie, że pomogłaś teraz dla mnie liczy się każde słowo... jeszcze raz dzięki;)

P.S. Bo to pierwszy raz mi sie zdarzyło całować z przyjacielem...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nocy z dnia 24-25 miałam dziwny sen...

Nie wiem czego on się tyczył. Sniło mi się, że na terenie mojej szkoły przy moich kolegach i koleżankach pocałował mnie mój kolega, a potem ja jego i na koniec wszyscy krzyczeli: "uuuuuuuu!" (wiecie, jak to robią jak ktoś się publicznie cału je :wink: )Nie mam pojęcia o co chodziło, bo nie daże tego kolegi jakąś większą sympatią, żeby go tak od razu całować. Wiecie może o co chodzi :?:

 

[ Dodano: 2006-05-25, 15:10 ]

Pocałunek

- otrzymać - rozłąka

- dawać - wzajemna miłość

- skraść - gorąca miłość

 

Mi się śniło, że on mnie najpierw pocałował, a potem ja go. Ale wg tego co powyżej napisane przez owego gościa byłoby to sprzeczne troche :???: (tak mi się wydaje). Więc co można powiedzieć o mim śnie?? :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Blagam pomóżcie!!

Od dłuższego czasu podoba mi sie pewien chłopak, niestety on mnie traktuje jak przyjaciolke. Ostatnio poznałam go z moja koleżanka i pisza sobie smsy (ona ma chlopaka, w ktorym jest zakochana). Dzis sniło mi sie, ze siedzimy w 3 na schodach a ja podpuszczam ich ze sa taka ladna para. Oni zaczynaja sie namietnie calowac, a ja na to patrze ze łzami w oczach i jest mi tak zle, ze nie moge wydobyc słowa. Co to moze znaczyc, bo chyba nie ukryte pragnienie :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się śniło, że jakaś dziewczyna (skądś ją znam, ale nie pamiętam skąd) próbuje wykorzystać mojego najlepszego przyjaciela :shock: , on za to próbuje ją zaczarować jakimiś zaklęciami. W realu mój przyjaciel interesuje się parapsychologią i daje wrażenie lekko "nawiedzonego"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. miałem następujący sen:

była impreza u mnie w domu. żegnałem sie ze wszystkimi koleżankami z klasy po kolei zwykłym buziakiem w policzek. gdy podszedłem do moniki zaczęła mnie namiętnie całować. całowaliśmy sie chwile ale szybko przerwałem czując na sobie wzrok pozostałych koleżanek. wszystike koleżanki patrzyły zdumione a ja jak gdyby nigdy nic poszedlem z moniką do mojego pokoju i tam całowaliśmy sie długo i namiętnie. dodam że monika jest najładniejszą dziewczyną w klasie, jednak jest straszną kujonką, wiele osób sie z niej przez to śmieje, ja jednak bardzo ją lubie i wydaje mi sie że z niewieloma chłopakami w klasie ma taki dobry kontakt jak ze mną, dodam że monika praktycznie nie pije alkoholu i nie przepada za imprezami, więc jestem ciekaw co mógł oznaczać ten sen.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miałem ostatnio taki oto sen: przybyłem z grupą bliżej niezidentyfikowanych osób(chociaż odniosłem wrażenie, że są to moi przyjaciele, koledzy) do pewnego pomieszczenia. Był to sporych rozmiarów pokój, a właściwie nie wiem czy pokój, czy nie dokońca zamknięta przestrzeń sprawająca takie wrażenie. W każdym razie był to swego rodzaju przybytek rozkoszy. Piękne kobiety dosłownie czekały na nas. Każdy, że tak pwiem "zajął się" swoją faworytką, co uczyniłem i ja. Gdy się do niej zbliżyłem uderzyła mnie jej niepowtarzalna uroda(dodam, że nie jest to kobieta którą bym znał, czy nawet kiedykolwiek widział. Wydawała się być także starsza ode mnie. Bardzo dojrzała. I co podkreśle jeszcze raz o wyjątkowej urodzie). Po prostu skamieniałem na moment. Później zaczęlismy się całować. Na początku bardzo delikatnie i nie pewnie, lecz później bardzo, bardzo namiętnie. Sprawiało to nam obojgu wielką przyjemność. Do niczego więcej nie doszło. Skończyło się tylko na namiętnych pocałunkach. Nie wiem co działo się z resztą osób znajdujących się przecież w tym samym pomieszczeniu. I na tym się ten sen kończy. Jest to drugi w krótkim odstępie czasu(tydzień, może dwa) sen tego typu, który mnie nawiedza. Poprzednio także z grupą pewnych osób byliśmy w podobnym miejscu z tym, że przypominało ono raczej basen z licznymu filarami, łukami itp. Ja z kilkoma kobietami (bardzo urodziwymi :mrgreen: ) grałem w...piłkę...taką plażową, dmuchaną :?: Owe kobiety nie bardzo dawały się pocałować chociaż kilka całusów udalo mi się skraść. Czułem się tam raczej odrzucony i nie chciany, chociaż przez moment tkwiłem w uroczym uścisku z jedną z pań, lecz próba pocałunku podjęta przeze mnie zburzyła harmonię.

 

Będe bardzo wdzięczny za interpretację tego snu. Z góry dziękuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śniło mi się, że chłopak, który mi sie podoba,( nie wiem, czy on coś czuje) objął mnie w pasie i ja chwyciłam jego dłonie. i to było takie naturalne, tnz zaskoczył mnie troche, bo to było jego pierwsza taka "deklaracja", ale ja wlaśnie tak jakos natruralnie to przyjęłam, jakbym się spodziewała. a potem mnie pocałował. wcześniej jeszze gdzies siedzielismy nad jakimś projektem, bo łączy nas praca. prosze o interpretacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi sie sniło że pocałowałam chłopaka ktorego znam z widzenia w czoło,taki delikatny buziak :)on leżał w łózku wtedy,jakto zrobiłam to się usmiechnął i koniec snu, obudziłam się z miłym uczuciem-czy można jakoś zinterpretować ten sen? prosze o odp pozdrofka:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Miałem ostatnio taki oto sen: przybyłem z grupą bliżej niezidentyfikowanych osób(chociaż odniosłem wrażenie, że są to moi przyjaciele, koledzy) do pewnego pomieszczenia. Był to sporych rozmiarów pokój, a właściwie nie wiem czy pokój, czy nie dokońca zamknięta przestrzeń sprawająca takie wrażenie. W każdym razie był to swego rodzaju przybytek rozkoszy. Piękne kobiety dosłownie czekały na nas. Każdy, że tak pwiem "zajął się" swoją faworytką, co uczyniłem i ja. Gdy się do niej zbliżyłem uderzyła mnie jej niepowtarzalna uroda(dodam, że nie jest to kobieta którą bym znał, czy nawet kiedykolwiek widział. Wydawała się być także starsza ode mnie. Bardzo dojrzała. I co podkreśle jeszcze raz o wyjątkowej urodzie). Po prostu skamieniałem na moment. Później zaczęlismy się całować. Na początku bardzo delikatnie i nie pewnie, lecz później bardzo, bardzo namiętnie. Sprawiało to nam obojgu wielką przyjemność. Do niczego więcej nie doszło. Skończyło się tylko na namiętnych pocałunkach. Nie wiem co działo się z resztą osób znajdujących się przecież w tym samym pomieszczeniu. I na tym się ten sen kończy. Jest to drugi w krótkim odstępie czasu(tydzień, może dwa) sen tego typu, który mnie nawiedza. Poprzednio także z grupą pewnych osób byliśmy w podobnym miejscu z tym, że przypominało ono raczej basen z licznymu filarami, łukami itp. Ja z kilkoma kobietami (bardzo urodziwymi ) grałem w...piłkę...taką plażową, dmuchaną Owe kobiety nie bardzo dawały się pocałować chociaż kilka całusów udalo mi się skraść. Czułem się tam raczej odrzucony i nie chciany, chociaż przez moment tkwiłem w uroczym uścisku z jedną z pań, lecz próba pocałunku podjęta przeze mnie zburzyła harmonię.

 

Będe bardzo wdzięczny za interpretację tego snu. Z góry dziękuje!

- może odbierasz w ogóle "gatunek kobiet" jako niedostępny? A generalnie nie wiem, jak to jest z Twoimi preferencjami, ale zdaje mi się, że sen ujawnił zainteresowanie kobietami dojrzalszymi (tzw. opiekunkami). Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2006-07-04, 22:54 ]

śniło mi się, że chłopak, który mi sie podoba,( nie wiem, czy on coś czuje) objął mnie w pasie i ja chwyciłam jego dłonie. i to było takie naturalne, tnz zaskoczył mnie troche, bo to było jego pierwsza taka "deklaracja", ale ja wlaśnie tak jakos natruralnie to przyjęłam, jakbym się spodziewała. a potem mnie pocałował. wcześniej jeszze gdzies siedzielismy nad jakimś projektem, bo łączy nas praca. prosze o interpretacje
- no i tak... na dwoje babka wrózyła - albo to tylko projekcja marzeń, albo sytuacja która pojawi się na zasadzie deja vu w rzeczywistości (czego Ci z całego serca życzę). Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-07-04, 22:55 ]

a mi sie sniło że pocałowałam chłopaka ktorego znam z widzenia w czoło,taki delikatny buziak :)on leżał w łózku wtedy,jakto zrobiłam to się usmiechnął i koniec snu, obudziłam się z miłym uczuciem-czy można jakoś zinterpretować ten sen? prosze o odp pozdrofka:):):)
- może to po prostu symbol sympatii, którą do niego czujesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co oznacza pocałunek z osobą która ma żyletke na języku? Taki następny ekscentryczny sen rodzący się w mojej głowie. Ta żyletka we śnie potegowała jeszcze moja chęć pocałunku. Nie lubie ostrych przedmiotów. Dziwne... Dziwne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snilo mi sie ze ostatnio calowalem blond szwedke ktora przyjechala na mecz Calujac szeptalem ja czule slowka a po pocalunku sciagnalem jej bluzke odslaniajac piersiatka :oops: Do dzis mam w pamieci jej delikatne usta :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snilo mi sie ze ostatnio calowalem blond szwedke ktora przyjechala na mecz Calujac szeptalem ja czule slowka a po pocalunku sciagnalem jej bluzke odslaniajac piersiatka Do dzis mam w pamieci jej delikatne usta
- subtelne potrzeby dają znać o sobie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja sie tutaj dowiedziałam w senniku ze pocałunek ma cholernie dużo znaczeń tak naprawde:) i mi sie nawet jakoś kleją oba co do mojego snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mi pomoże?Jestem nowy i mam problem z pewnym snem.Śniło mi się,że nagle siedze w basenie nagi z dziewczyną,z którą chciałbym chodzić,ale nie mam szans u niej.To siedze z nią i się całuje,a nagle zaczyna mnie obwiniać!!O co w tym śnie chodzi??Proszę mądre osoby o wytłumaczenie tego!! ________________________________________________________________________ When you feel blood in dream,you are be Wolfman!! Wolfman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ejj sniło mis esie cos dziwnego; całoąłm sie z moja bardzo gruba koleznka choc nie posiadam pocigu do kobiet i nigdy o nich nie myslalam jako partnerkch cos okropnego łłłeee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poznalam fajnego chlopaka. podobalismy sie sobie ale ja nie chcialam wchodzic z nim w zwiazek. tylko czasem sie spotykalismy zeby pogadac. jednego dnia mi sie snilo ze sie z nim caluje (ale nie calowalismy sie w rzeczywistosci). nie mowilam mu o tym snie, lecz za dwa dni on mi powiedzial ze snilo mu sie ze sie ze mna caluje.

dziwny zbiego okolicznosci? jak to mozna wytlumaczyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miesiąc temu na festiwalu poznałam pewien zespół.... składa się on z 6 chłopaków.... od tamtej pory codziennie rozmawiam z 4 z nich, ale lacza nas stosunki czysto kolezenskie... mniejwiecej od poniedzialku co noc sni mi sie inny sen.... najpierw snilo mi sie ze chodze z jednym, potem ze chodze z drugim, a potem inni... dzis snilo mi sie ze przyszli do mnie wszyscy no i zaczelam sie calowac z nimi w takiej kolejnosci jak mi sie snili wczesniej... nie wiem co to oznacza....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam dzisiaj przedziwny sen... Mianowicie: śniło mi sie, że siedze z kumplem (dodam, że nie jesteśmy bliskimi znajomymi.. Czasami spotkamy sie przez przypadek i tyle) w pokoju, on nagle obejmuje mnie i zaczynamy się całować :shock: Potem on zmienia sie w mojego kota (czarnego) i gryzie mnie w usta.. I nie może sie zmienić spowrotem.

Naprawde dziwaczne to było.. :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poznalam fajnego chlopaka. podobalismy sie sobie ale ja nie chcialam wchodzic z nim w zwiazek. tylko czasem sie spotykalismy zeby pogadac. jednego dnia mi sie snilo ze sie z nim caluje (ale nie calowalismy sie w rzeczywistosci). nie mowilam mu o tym snie, lecz za dwa dni on mi powiedzial ze snilo mu sie ze sie ze mna caluje.

dziwny zbiego okolicznosci? jak to mozna wytlumaczyc?

- oj, pocałuj się z nim... i będziesz miała proroctwo "z głowy" :lol: . Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-08-07, 21:40 ]

miesiąc temu na festiwalu poznałam pewien zespół.... składa się on z 6 chłopaków.... od tamtej pory codziennie rozmawiam z 4 z nich, ale lacza nas stosunki czysto kolezenskie... mniejwiecej od poniedzialku co noc sni mi sie inny sen.... najpierw snilo mi sie ze chodze z jednym, potem ze chodze z drugim, a potem inni... dzis snilo mi sie ze przyszli do mnie wszyscy no i zaczelam sie calowac z nimi w takiej kolejnosci jak mi sie snili wczesniej... nie wiem co to oznacza....
- a któryś z nich Ci się podoba? Czy wszyscy razem i jednocześnie? :smile: Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-08-07, 21:42 ]

Ja miałam dzisiaj przedziwny sen... Mianowicie: śniło mi sie, że siedze z kumplem (dodam, że nie jesteśmy bliskimi znajomymi.. Czasami spotkamy sie przez przypadek i tyle) w pokoju, on nagle obejmuje mnie i zaczynamy się całować Potem on zmienia sie w mojego kota (czarnego) i gryzie mnie w usta.. I nie może sie zmienić spowrotem.

Naprawde dziwaczne to było..

 

- no to uważaj na znajomość, która może się okazać fałszywa. Symbolika jest podwójnie negatywna: raz przez kota, dwa przez jego czarny kolor. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, ze wyjasnienie moze byc tylko jedno... to sa po prostu Twoje pragnienia. Chcialabys, zeby tak sie stalo i dlatego przysnilo Ci sie, ze on Cie caluje po powrocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi ostatnio snilo sie ze siedzialem w jakims pokoju z cala moja klasa, i oczywiscie z moja dziewczyna, jeden z moich najlepszych kumpli, musial nagle isc do domu, i jak to u nas zwyczaj daje sie kolezance buzi w policzek na pozegnanie czy przywitanie, a oni (czyli on i moja dziewczyna) zaczeli sie calowac jakies 30 cm przed moja twarza, nagle przestali, spojrzeli na mnie jakby zeby upewnic sie czy to widze, i dalej sie calowali.... dziwne to prosze o tlumaczenie bo juz mi sie cos robi od tych snow :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopie wydaje mi sie, ze jestes po prostu bardzo zazdrosny o swoja dziewczyne. Powinienes troszke przystopowiac i zaufac jej. Moze pomorze Ci jesli porozmawiasz z nia o swoich snach i watpliwosciach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam

 

[ Dodano: 2006-08-11, 16:49 ]

prosze o wyjaśnienie mi tego snu :śniło mi się że całowałam się zmoim kolego a gdy otworzyłam oczy podczas pocałunku okazało się że to mój kuzyn obóch tych facetów było dla mnie bardzo ważnych w tym i ja dlanich też tak myślem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się ostatnio śnił mój zmarły (dosyć niedawno) dziadek. Byłam gdzieś z babcią... Jakby na jakimś strychu czy czymś takim i wtedy on wyszedł z jakiegoś otworu w ścianie czy czegoś takiego z innym facetem. Skądś wiedziałam, że ten facet to też jakaś moja rodzina i że jest to osoba zmarła, ale nie znałam go z twarzy i nigdy wcześniej go nie widziałam. Gdy zobaczyłam mojego dziadka bardzo się ucieszyłam, podbiegłam do niego, lekko przytuliłam i pocałowałam w policzek.

Co to może oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi ostatnio snilo sie ze siedzialem w jakims pokoju z cala moja klasa, i oczywiscie z moja dziewczyna, jeden z moich najlepszych kumpli, musial nagle isc do domu, i jak to u nas zwyczaj daje sie kolezance buzi w policzek na pozegnanie czy przywitanie, a oni (czyli on i moja dziewczyna) zaczeli sie calowac jakies 30 cm przed moja twarza, nagle przestali, spojrzeli na mnie jakby zeby upewnic sie czy to widze, i dalej sie calowali.... dziwne to prosze o tlumaczenie bo juz mi sie cos robi od tych snow
- mam nadzieję, że to nie jest jakaś paranoja dot. niewierności Twojej dziewczyny... bo na to mi wygląda. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-08-13, 13:59 ]

A mi się ostatnio śnił mój zmarły (dosyć niedawno) dziadek. Byłam gdzieś z babcią... Jakby na jakimś strychu czy czymś takim i wtedy on wyszedł z jakiegoś otworu w ścianie czy czegoś takiego z innym facetem. Skądś wiedziałam, że ten facet to też jakaś moja rodzina i że jest to osoba zmarła, ale nie znałam go z twarzy i nigdy wcześniej go nie widziałam. Gdy zobaczyłam mojego dziadka bardzo się ucieszyłam, podbiegłam do niego, lekko przytuliłam i pocałowałam w policzek.

Co to może oznaczać?

- jeżeli znajdę czwarty post o tej samej treści, Katsy - to dostaniesz ostrzeżenie... za brak znajomości regulaminu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawde mowiac watpie ze ona jest wogule w stanie zdradzic kogos... zaszokowalo by to nie tylko mnie ale i tez jej wszystkich znajomych a takze jej rodzicow... prawde mowiac nie mam sie o co martwic :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawde mowiac watpie ze ona jest wogule w stanie zdradzic kogos..
- dziwnie to zabrzmiało... jak dla mnie zbyt przedmiotowo - "kogoś", wydawało mi się, że chodzi o Ciebie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałabym, aby ktoś jakos zinterpretował ten sen. Siedziałam w jakimś pomieszczeniu z grupką znajomych ludzi. Nagle przysiadłam się do kolegi z którym w rzeczywistości nie mam za dużego kontaktu tylko "cześć cześć". Dotknęłam jego twarzy popatrzyłam mu w oczy i powiedziałam ze chcę go pocałować. W pokoju była jego dziewczyna i powiedział, zebym to teraz zrobiła bo nikt nie patrzy...no i go pocałowałam..taki dziwny jakis ten sen hehe. Dodam jeszcze, że ten kolega w ogóle mi się nie podoba. Zupełnie nie jest w moim typie i nigdy nie myślałam o nim, ze kiedykolwiek mogłoby coś mnie z nim łączyć. Pozdrawiam i dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w nocy miałem dwa dziwne sny : w pierwszym śniło mi się ,że do mojej koleżanki (która od dawno mi się już podoba ) przyszedł jej były chłopak ,w śnie mieszkaliśmy na przeciwko siebie więc ,byłem świadkiem tej sceny .Ona ubrana na biało powitała go pocałunkiem ,co dziwne nie wywołao to u mnie rzadnej reakcji cho normalnie bardzo by mnie to zabolało .

 

Drugi był równie dziwny :śniło mi się ze wracałem do domu samochodem kolegi (cho nie mam prawa jazdy ) w drodze zabrałem kilku pasażerów .Podczas postoju na światłach podeszli do mnie ludzie z kontroli drogowej (nie policja ).Po krótkiej rozmowie przynzałem się że jade bez prawa jazdy ,oni odstapili od ukarania mnie a ja przesiadłem się do autobusu

 

Przepraszam jesli pisze troche zagmatwanie ale staram się najlepiej odda ogólny sens

jeśli jest ktoś w stanie pomóc bede wdzieczny .

 

Salut :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawde mowiac watpie ze ona jest wogule w stanie zdradzic kogos..
- dziwnie to zabrzmiało... jak dla mnie zbyt przedmiotowo - "kogoś", wydawało mi się, że chodzi o Ciebie?

 

no tak chodzi o mnie ale poprostu szybko pisalem i nie zwracalem zbytnio uwagi na to co pisze oprocz glownej mysli ze nie mam sie o co martwic :D chociarz znam ja dopiero 9 miesiecy mozliwe ze ma cos dziwnego w sobie ze mnie jeszcze zdradzi... nie wiadomo ale z czyms takim chyba musi kazdy zyc kto z kims jest prawda? no ale nic z czyms takim moge zyc jesli ona jest tylko ze mna - tyle mi wystarczy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak chodzi o mnie ale poprostu szybko pisalem i nie zwracalem zbytnio uwagi na to co pisze oprocz glownej mysli ze nie mam sie o co martwic
- właśnie dlatego, że pisałeś szybko i bez zastanowienia... wysnułam wniosek o przedmiotowym traktowaniu. Najwięcej można z ludzi "wyciągnąć", gdy przestają się kontrolować.
chociarz znam ja dopiero 9 miesiecy mozliwe ze ma cos dziwnego w sobie ze mnie jeszcze zdradzi
- ale sens snu nie oddawał możliwości jej zdrady, tylko Twojego podejścia do sprawy. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-08-16, 19:00 ]

Dziś w nocy miałem dwa dziwne sny : w pierwszym śniło mi się ,że do mojej koleżanki (która od dawno mi się już podoba ) przyszedł jej były chłopak ,w śnie mieszkaliśmy na przeciwko siebie więc ,byłem świadkiem tej sceny .Ona ubrana na biało powitała go pocałunkiem ,co dziwne nie wywołao to u mnie rzadnej reakcji cho normalnie bardzo by mnie to zabolało .
- świadomość, że ona nie "należy" do Ciebie?

 

[ Dodano: 2006-08-16, 19:02 ]

Drugi był równie dziwny :śniło mi się ze wracałem do domu samochodem kolegi (cho nie mam prawa jazdy ) w drodze zabrałem kilku pasażerów .Podczas postoju na światłach podeszli do mnie ludzie z kontroli drogowej (nie policja ).Po krótkiej rozmowie przynzałem się że jade bez prawa jazdy ,oni odstapili od ukarania mnie a ja przesiadłem się do autobusu
- próby bycia "samodzielnym", ale jednak z dodatkiem pokory. Doskonale wiesz, gdzie jest granica Twoich możliwości i bez zbędnych ceregieli jej przestrzegasz. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-08-16, 19:04 ]

Witam. Chciałabym, aby ktoś jakos zinterpretował ten sen. Siedziałam w jakimś pomieszczeniu z grupką znajomych ludzi. Nagle przysiadłam się do kolegi z którym w rzeczywistości nie mam za dużego kontaktu tylko "cześć cześć". Dotknęłam jego twarzy popatrzyłam mu w oczy i powiedziałam ze chcę go pocałować. W pokoju była jego dziewczyna i powiedział, zebym to teraz zrobiła bo nikt nie patrzy...no i go pocałowałam..taki dziwny jakis ten sen hehe. Dodam jeszcze, że ten kolega w ogóle mi się nie podoba. Zupełnie nie jest w moim typie i nigdy nie myślałam o nim, ze kiedykolwiek mogłoby coś mnie z nim łączyć. Pozdrawiam i dziękuję
- ale nic nie napisałaś o bardzo ważnej rzeczy, czyli Twoich odczuciach podczas snu, np. czy tego chciałaś, czy we śnie on Ci się podobał, był jakimś ideałem? Uzupełnij te informacje, proszę. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie az tak zle z nami nie jest :D nie jestem traktowany przedmiotowo a zwlaszcza nie przez nia, i tego jestem na 100% pewny! ale i tak dziekuje za pomoc przynajmniej juz sie nie denerwuje na temat tego snu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie az tak zle z nami nie jest nie jestem traktowany przedmiotowo a zwlaszcza nie przez nia,
- ja o niebie, Ty o chlebie... mowa o Tobie, nie o niej (ile razy muszę jeszcze to napisać?). Poza tym kolejny trop - nawet nie pomyślałeś o tym, że może chodzić o Ciebie... :lol: . W sensie psychoanalizy - nie za dużo z Tobą roboty. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno miałem dziwny sen, wyszedłem na dwór i zobaczyłem kobietę. Podszedłem do niej, ona śpiewała jakąś spokojną piosenkę a następnie zaczęliśmy się całować, po czym się obudziłem... Dziwi mnie to ponieważ nigdy nie widziałem (bądź nie pamiętam) tej kobiety.

Wiecie czy może to cośoznacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi sie snilo ze spotkalam takiego mojego kolege ktory kiedys troche zawrocil mi w glowie jednak teraz kontakt sie urwal nie rozmawiamy ze soba i nie widujemy sie na dodatek mam chlopaka ktorego bardzo kocham jestesmy azem od 8,5 miesiąca. No i to bylo tak ze stał[scroll:ab26cf8065]am na przystanku i on wysiadl z autobusu popatrzyl na mnie takim slodkim wzrokiem i mnie pocalowal krotko ale milo ja mu uleglam. potem chyba chwile rozmawialismy niepanmietam ale dalej na tym przystanku i on znowu mnie pocalowal z tym ze dluzej ale ja owiedzialam ze nie moge i sie oderwalam. popatrzyl sie na mnie znowu chwile rozmawialismy nie wiem o czym potem on powiedzial ze mnie kocha ale sprawial wrazenie ze nie chcial tego mowic bo jakos sie wymigiwal. o co moze chodzic? glupio sie czuje ze zdradzilam. mimo ze przez sen i to na dodatek drugi raz ;/[/scroll:ab26cf8065]

 

[ Dodano: 2006-08-19, 09:02 ]

A mi sie snilo ze spotkalam takiego mojego kolege ktory kiedys troche zawrocil mi w glowie jednak teraz kontakt sie urwal nie rozmawiamy ze soba i nie widujemy sie na dodatek mam chlopaka ktorego bardzo kocham jestesmy azem od 8,5 miesiąca. No i to bylo tak ze stałam

na przystanku i on wysiadl z autobusu popatrzyl na mnie takim slodkim wzrokiem i mnie pocalowal krotko ale milo ja mu uleglam. potem chyba chwile rozmawialismy niepanmietam ale dalej na tym przystanku i on znowu mnie pocalowal z tym ze dluzej ale ja owiedzialam ze nie moge i sie oderwalam. popatrzyl sie na mnie znowu chwile rozmawialismy nie wiem o czym potem on powiedzial ze mnie kocha ale sprawial wrazenie ze nie chcial tego mowic bo jakos sie wymigiwal. o co moze chodzic? glupio sie czuje ze zdradzilam. mimo ze przez sen i to na dodatek drugi raz ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialam dzis dziwny sen... snilo mi sie, ze calowalam sie ze swoim bylym, z ktorym wczoraj sie widzialam pierwszy raz od 4/5 miesiecy. Dodam, ze prawie tyle samo czasu jestem z kims innym kogo kocham.

To bylo tak, ze siedzialam i plakalam (nie wiem z jakiego powodu... po prostu plakalam), a on nagle sie pojawil. Zaczal ze mna rozmawiac, ja mu opowiadalam czemu placze, potem mnie przytulil i ja oparlam mu sie na ramieniu. W pewnym momencie, nagle odwrocil mnie do siebie i namietnie pocalowal... pomozcie mi co moze znaczyc ten sen? Dodam, ze jak wczoraj go spotkalam to nic do niego nie poczulam, ale on mi powiedzial, ze chcialby mnie pocalowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka

Przed wczoraj miałem sen z którego pamiętam tylko jedną scenke. Mianowicie szedłem z koleżanką (którą poznałem niedawno na konwencie[takie spotkanie maniaków]) gdy przeszliśmy przez drzwi chwyciłem ją za ręke i "pokierowałem" ją tak że wpadła mi w ręce. Oparłem się o parapet i pocałowałem ją w usta. Po pocałunku wstałem i jakby nigdy nic poszedłem dalej a ona w osłupieniu została. Weicie co to może znaczyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. jestem nowy na tym forum, ale bardzo mi sie ono podoba :mrgreen:

Mam gorącą prośbę o wytłumaczenie dwóch snów. Pierwszy z nich to mój sen, a drugi to sen koleżanki z chóru - tak do końca to nie wiem czy coś do niej czuje, czy jest to tylko dla mnie koleżanka.

 

Mój sen:

 

Wspomniana koleżanka przjechała do mnie do domu ponieważ następnego dnia wyjeżdżała na kolonię i od mojego domu miała bliżej na autobus. Moi rodzice ku mojemu zdziwieniu nie mieli nic przeciwko temu żeby została u nas na noc. Więc kiedy zostawila bagaże w pokoju i przebrała się do spania, poszedłem do niej do pokoju - bo ja spałem w innym - i tak gadaliśmy bardzo długo ale nic poważnego sie nie stało. Pamiętam, że ta rozmowa była jakaś taka dziwna bo czułem się jakbym się z nią całował. Późno w nocy poszedłem spać. Kiedy obudziłem się rano, od razu poszedlem do jej pokoju. Ale jej tam już nie było.......... Wyjechała. Pamiętam, że strasznie szybko szedłem do tego pokoju, poprostu musiałem ją zobaczyć. I w tej chwili obudził mnie budzik... KONIEC

 

 

Zaraz po tym snie opowiedziałe tej koleżance cały sen. Kilka dni póżniej on napisała mi, że również miała sen, dotyczący nas. Oto ten sen.

 

Sen mojej koleżanki

 

Sniło się jej, że spotkała mnie w naszym mieście ale nie na rynku, w jakimś miejscu którego nie umie zidentyfikować, ale wie że takie miejsce istnieje. Postanowiliśmy się przejść razem. Gdy tak sobie razem chodziliśmy zrobiło się ciemno i zadzwoniła po brata żeby po nią przyjechał. poszliśmy pod Dom Kultury i gdy czekaliśmy na jej brata pocałowałem ją w czoło, on mówi że według niej to było takie cudowne, delikatny pocałunek. Potem obudził ją budzik. KONIEC

 

 

Chciałem jeszcze dodać, że kilka dni po jej śnie postanowiła rozstać się z chłopakiem.

 

 

Proszę o interpretację tych snów.

 

Dziękuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to teraz juz nie wiem co mam myslec... w kazdym wypadku, musze powiedziec ze jednak moje obawy sie sprawdzily, jednak nie z tym kims o kim myslalem, ostatnio pocalowala mnie, i powiedziala ze ten pocalunek nie byl nasz, a ja juz nie wiedzialem o co jej chodzi, ale ona juz nie chciala nic mowic, wkoncu doszla do wniosku ze musi mi to powiedziec, i powiedziala ze myslala o kims innym, jej najlepszym przyjacielu, ale to jeszcze nic, juz sie oczywiscie rozkleila, a mnie juz nerwica brala lekko, a do tego potem dodala ze jesly ten koles by sie zjawil, i powiedzial ze ja kocha, i ze chce z nia byc, to ze bym mnie zostawila.... no trudno zdenerwowalem sie cholernie bardzo, poszedlem do domu, mimo ze prosila zebym zostal i nie zrywal, no nie zerwalem, przysiegla mi ze chce byc ze mna, ze od momentu kiedy to mi powiedziala ze jest nadal zakochana w tym drugim kolesiu, ze jakby jej kamien z serca spadl, i ze juz nie czuje sie tak przyciagnieta do niego, i ze jesli teraz by przyszedl do niej i powiedzial ze ja kocha i chce z nia byc, to ze by powiedziala ze sie spoznil o kilka lat, ze teraz jestem ja i ze nie chce z nikim innym byc niz ze mna, poniewaz czuje sie ze mna najlepiej, bardzo przepraszala, ale, nadal nie rozumiem, jak mogla kochac kogos innego i byc ze mna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posluchaj... moze zaczniesz wreszcie ufac dziewczynie? Porozmawiaj z nia o swoich snach, o swoich watpliwosciach... moze masz jakies kompleksy, ze ona Cie moze zostawic dla innego? Radze- porozmawiaj z nia szczerze, bo Twoje sny i zazdrosc rozbija Ci zwiazek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś znów mi się śnił ten chłopak, tylko nie pamiętam tego snu :( !!!!!!! Ludzie przeczytajcie mój poprzedni post i pomóżcie mi z tym, bo już sama nie wiem co mam o tym myśleć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w celi więziennej ,w celi obok była Daryl Hannah ubrana w strój pielęgniarki z piracką przepaską na jednym oku ,podeszła do krat oddzielających nasze cele,była bardzo blisko,wydawało się że się mnie trochę boi ,gdy chciała już odejśc to ją złapałem przyciągając ,pochwili byliśmy tak blisko,że zaczeliśmy się całowac.

trwało to sporą chwilę.Co to może znaczyc?jak to z interpretujecie?co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posluchaj... moze zaczniesz wreszcie ufac dziewczynie? Porozmawiaj z nia o swoich snach, o swoich watpliwosciach... moze masz jakies kompleksy, ze ona Cie moze zostawic dla innego? Radze- porozmawiaj z nia szczerze, bo Twoje sny i zazdrosc rozbija Ci zwiazek...

 

to co wlasnie napisalem to nie byl sen, tylko to naprawde sie wydarzylo... teraz jak gdzies idziemy do baru albo cos to on zazwyczaj jest zawsze z nami, ostatnio spotkalem w barze znajomego, a on sie zapytal mnie czy jestem wciagniety w jakis trojkacik poniewaz nie widzi zeby byla ze mna... dzisiaj wieczorem ide do niej, no nie do konca do niej, tylko do kumpla ktory organizuje impreze, na ktorej ona tez bedzie, gdyby on sie mnie nie zapytal czy tez nie przyjde to bym nawet nie wiedzial ze cos takiego jest taka mam dziewczyne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee... :shock: porozmawiaj z nia, bo chyba ja sie pomyslilam w ocenie... chyba masz problem i musisz sie zastanowic co z nim zrobic, bo w takim ukladzie nie wszystko jest ok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, ze się wtrącam, ale z mojego dziewczęcego punktu widzenia ona poprostu szuka jakiegoś romansu na boku, żeby zobaczyć czy z kimś innym będzie jej lepiej niż z Tobą..a jak to się nie uda powróci do Ciebie jak gdyby nigdy nic.. Jesteś jej wyjściem awaryjnym. Jeśli tak postąpi uwierz, zrobi to po raz kolejny. A może i się myle co do mojej wypowiedzi, ale takie mam zdanie na ten temat jeśli moge je wyrazić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie juz mam od dawna zamiar z nia zerwac z tego powodu, ale jestem tak okropnie w niej zakochany ze bede tego potem zalowal, kurde dylematy dylematy... no trudno, moi dwaj najlepszi przyjaciele powiedzieli to samo, ze jej nie ufaja co do tego bo wkoncu wyjdzie na to ze mnie zdradzi, takze chyba tez z nia zerwe zanim zrani mnie bardziej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hej witam wszystkich.Snila mi sie moja ex dziewczyna z ktora juz nie jestem ponad rok i ponad rok jej nie widzialem.A wygladalo to tak ze szedlem w nocy po miescie a ona jechala jakims tramwajem i byla calkiem z tylu i do mnie pokiwala zebym poszedl za nia,no i poszedlem.Ona wysiadla z tego tramwaju i mnie pocalowala ale tak delikatnie z taka wielka czuloscia ale poczulem ze ten pocalunek byl taki chlodny,zimny bo az poczulem przez ten sen ze ona ma zimne usta.Czy moze ktos mi powiedziec o co chodzi??? bede wdzieczny i zgory dziekuje.pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć co to twojego snu pablosss to mogłoby to oznaczać, że Twoja eks mogłaby mieć na Ciebie dalej "chętke" ale nie żywi już do Ciebie żadnych uczuć ( zalezy kto zewał ) i dlatego jej usta były zimne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Miałem dzisiaj dziwny i bardzo krótki sen. Byłem w domu mojej byłej dziwczyny (ona odeszła 2 miesiace temu a bardzo się kochaliśmy - ja nadal ją kocham). Pamietam tylko momęt jak podszedłem do niej gdy leżała podparta łokciami na boku rogówki (nogi miała położone na bocznym oparciu) taka pozycja pół leżąca. Podszedłem do niej zamieniliśmy słowo niepamiętam jakie lub ich nie słyszałem we śnie wyrażnie ale chyba Kocham Cię i się pocałowaliśmy. Pocałunek jak za danwych czasów gdy byliśmy razem, ciepły i z ogromnym uczuciem.

Nie wiem co by to mogło oznaczać.

Jak już pisałem dwa miesiące temu odeszła (sprawa jest mocno skomplikowana) ale głównie dlatego, że nie chciała mnie krzywdzić i chciała się też wyszaleć. A ostatnio mam wrażenie, że mnie nieznosi wręcz nienawidzi (nie wiem za co). Widujemy ale tylko na zasadzie cześć cześć.

Wciąż jąkocham i chciałbym powrotu.

Powiedzcie co może oznaczać ten sen.

Czy to nie jest tylko moja wyobraźnia i podświadomość w której pragnę jej powrotu czy może coś on poznacza????

 

[ Dodano: 2006-09-22, 17:39 ]

Nie wiem gdzie z edytować a zapomniałem dodać może nawet istotną rzecz.

 

Zaraz po tym pocałunku obudziłem się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

hey...;] mialam jakis beznadziejny sen i niewiem co on znaczy.... podoba mi sie taki jeden chlopak zaczelam sie z nim spotykac ale w sumie jeszcze nie chodze z nim... ostatnio sie tak jakby poklocilismy... ale mniejsza z tym.. w kazdym razie snilo mi sie ze bylam z nim gdzies niewiem gdzie w jakims parku czy gdzies byly tam drzewa i wogole... no i on chcial mnie pocalowac a ja strasznie chcialam pocalowac jego i jush bylo doslownie praktycznie sie spiknelismy a wtedy podlecialy do nas jakies panny i zabraly go gdzies...... i on poszedl z nimi.............:| co to moze znaczyc... :neutral: :neutral: :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sluchajcie, sniij mi sie murzyn. pracowal w moim pokoju- odwalal jakas papierkowa robote. ;o)i tak byl u mnie kilka dni. coraz bardziej zaczelismy sie poznawac, az w koncu chyba zaczelam cos do niego czuc. po pewnym czasie zaczelismy sie calowac, ale on nagle uciekl, stwierdzil, ze nie moze sie zaaangazowac.:/ co moze to oznaczac?. dzieki i pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Śniło mi się, że byłam u koleżanki i jej bratem byl chłopak który mi się bardzo podoba(tylko wyglądał jak mój inny kolega). Gadamy często na gg i raz się spotkaliśmy. No i on poszedł do kuchni a ja z nim. I wtedy zbliżyliśmy się ustami.. Już prawie się pocałowaliśmy, a on nagle:"Wybacz nie mogę". I się przytuliliśmy. Zaraz przyszła koleżanka i poszłyśmy się przejść. Na pożegnanie on się tylko do mnie uśmiechnął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ostatnio snilo mi sie ze bylam w jakims domu (nie wiem czyim) wyjrzalam przez okno i zobaczylam dwoch kumpli idacych po drugiej stronie ulicy (jeden ma dziewczyne drugi nie) i ten co ma dziewczyne podbiegl do okna i zaczol mnie calowac byl to niby taki zwykly pocalunek ale bylo w nim cos dziwnego takiego bardzo przyjemnego kiedy przwrwalam ten pocalunek powiedzialam ze nie moge tak bo on ma dziewczyne on powiedzial mi ze z nia zerwie a ja powiedzialam ze kiedy juz tak sie stanie zeby przyszedl

chcialabym jeszcze tylko dodac ze ja do tego chlopaka nigdy nic to tylko kumpel nigdy nawet mi sie nie podobal

coz to moze oznaczac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio mam głupie sny dot. mojego najlepszego przyjaciela... np. sni mi się że śpię... (troche bez sensu ale dalej) odwracam się a tam leży on i mowie do niego ze nie powinno go tu byc, a on zamiast cokolwiek powiedziec czule caluje mnie w policzek i przytula :?: albo jestem sobie z moim chlopakiem i ekipą na dworzu i jest on... patrzy sie jakby chcial cos powiedziec ale nic nie mowi a gdy odejde gdzies na bok podchodzi i nagle zaczynamy sie namietnie calowac... i o co tu chodzi :?: :?: :?: :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłam sobie przypomnieć gdzie to było, ale sobie przypomniałam...

Było to w szpitalu :?: Nie pamiętam czy potrzebowałam pomocy czy co ale tam byłam. Wsiadłam z moją siostrą do windy. Była to jakaś dziwna winda, że mozna było dostać się nią na różne sale. Moja siostra wcisneła jakiś przycisk i pojechałyśmy na sale operacyjną :?: ja szybko wcisnełam inny guzik (na niektórych guzikach windy było napisane, że nieczynne z powodu braku lekarzy czy strajku już nie pamiętam. Więc wcisnełam coś choć było napisane na nim, że nieczynne ... Otworzyły się drzwi windy i wyszłyśmy. Przed nami wisiała jakaś zasłona która przedzielała korytarz od schodów. Odsłoniłam tą zasłonę, a tam ku mojemu zdziwieniu okazało się, że organizowany jest konkurs tańca, dodam że jestem w takim zespole tanecznym :roll:.No więc odsłoniłam tą zasłonę, a tam zobaczyłam dziewczyny wycodzące z sztni i akurat teraz zobaczyłam, że tez mam na sobie strój taneczny i wtedy ...podszedł do mnie taki ładny chłopak był baardzo opalony mmmm takie ciacho poprostu :razz: . Nie wiem kto to był i nie znam go. Chwile rozmawialiśmy lecz on umiał tylko po angielsku a ja w tym snie nie umiałam za bardzo mówić po angielsku :sad: . Okazało się, że jest słynnym tancerzem :grin: musiałam się z nim już pożegnać i dałam mu takiego słodkiego buziaka potem ja schodziłam po schodach to było mi tak gorąco a przedtem zimno i tak się skończyło bo się obudziłam :neutral: :wink: :razz: :cry: Odpiszcie mi ! prosze :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Was wszystkich:))

 

chciałabym poradzić się was. oto ostatnio śnią mi się sny z udziałem chłopaka, którego spotykam na co dzień w rzeczywistości i znamy się tylko na "cześć".

 

sen był o tym że pojechałam ze swoją przyjaciółką na wyprawę. na miejscu ona poszła zrobić obiad a ja siedziałam na pięknej plaży nad morzem. było spokojne i naprawdę zapierało mi dech w piersiach, nagle zobaczyłam tłum osób, które szły w moją stronę brzegiem morza. gdy kolumna zbliżyła się, okazało się że stanowili ją sami faceci. na czele szedł ten kolega... jakieś 20 metrów przed nimi. spokojnie podszedł do mnie z uśmiechem, zatrzymał się, uklęknął, uśmiechą się zapytał jak się mam? odpowiedziałam że bardzo dobrze i jak chce to może ze mną popatrzeć na morze, wtedy doszła cała reszta i nalegali by wstał i poszedł z nimi, bo spóźnią się na mecz. on mówił że zaraz do nich dołączy, na co oni odpowiedzieli że nie może dołączyć bo musi ich poprowadzić. zwrócił się do mnie i powiedział "dziękuję, czy mogę skraść ci pocałunek?". odczułam coś dziwnego(było to raczej przyjemne uczucie) i się uśmiechnęłam, on w tym momencie nachylił się nade mną pocałował mnie w kącik ust... przed wstaniem powiedział, że jeżeli chcę mogę z nimi iść do pubu żeby mecz oglądać. powiedziałam, że muszę zjeść obiad i przyjdę.

dodam, że dziwnie się poczułam po tym śnie... nie wiem co mam myśleć... gość jest fajny, spotykamy się na co dzień w szkole, znamy się tylko na cześć, on jest luzakiem a ja uchodzę za cichą mysz, powiedziałabym nawet że bardzo cichą.

miałam jeszcze kilka innych snów, ale ten nurtuje mnie najbardziej... powiedziałabym, że trochę zaczęłam się przyglądać temu chłopakowi...

proszę o interpretację!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem tu nowy. Na to forum "zaciagnol" mnie pewiem sen, ktory snil mi sie dzisiaj po poludniu. Nie mam pojecia co on moze oznaczac, wiec prosze o pomoc.

Bylem z moim przyjacielem u dzewczyny, w której jestem zakochany, wydaje mi sie ze mam z nia dobry kontakt, ale nie mam pojecia czy ona cos do mnie czuje. Gdy u niej bylismy, to kumpel siedzial na krzesle a ja ją zaczalem łaskotac az w pewnym momencie wywrocilismy sie

na podłoge, mozna powiedzec ze ja przewrociłem sie na nia, patrzylismy sobie w oczy... w penym momencie ona objeła rekoma moja szyje, lekko sie do mnie przytulajac, chciałem ja pocałowac, ale gdy bylem milimetry od jej ust, to ona przyłozyła dłon na moje usta i nie dała sie pocałowac... pozniej sie obudzilem...

Bardzo bym prosił o pomoc, bo ten sen nie daje mi spokoju, z gory dziekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam!

Ostatnio moje sny po prostu mnie zdumiewaja.. nie wiem co myslec.

 

Snilo mi sie ze idziemy w trojke przez park.. Ja, dziewczyna ktora normalnie traktuje jako najlepsza przyjaciolke, a trzeciej osoby nie pamietam, ale tez dziewczyna.

 

Nie wiem czy przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna istnieje - mniejsza z tym. Kiedys probowalem z nia byc razem lecz ona w tamtym momencie byla zainteresowana kims innym. Od tego czasu (jakies 3 lata) kontakt utrzymujemy na bardzo dobrym poziomie ale oboje wiemy ze nie powinnismy sie zabardzo do siebie zblizac.. I wracajac do snu..

 

W jakims momencie jakos tak zaczalem ja zaczepiac zalotnie, ;) Bylo milo az w pewnym momencie ona mnie zlapala za tulow od tylu (chcialem uciekac) i zcisnela mnie mocno (zbyt mocno jak na kobiete..;) ) nagle usiedlismy na ziemi naprzeciwko siebie, chwycila mnie za twarz i powiedziala ze: "nie mozemy ze soba byc.. my myslimy inaczej" i jeszcze pare zdan ale nie pamietam nic pozatym.. Po czym pocałowała mnie, nie jakos skromnie jak przyjaciele, a namietnie jak 2 zakochanych.. Po pierwszym pocalunku bylem zdumiony, patrzylismy na siebie, wiedzac ze nie powinnismy.. Ale kto by sie przejmowal.. zaraz nastepny jeszcze bardziej namietny..

 

heh bylem zkacowany i sie obudzilem zaraz po tym bo mialem sucho w pysku ;)

 

Ktos moglby jakos zinterpretowac moj sen? Jest dla mnie niesamowicie dziwny, co wiecej wieczorem o niej myslalem, jako ze jestem w chwili obecnej wolny, i rozgladam sie za kims kto by ukoil moja dusze. Od 3 lat wiem ze ona bylaby do tego najlepsza, jednak cos miedzy nami stoi..

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam Was!!

jestem tu nowym ludkiem ale chciałem was poprosic o wytłumaczenie mojego ostatniego snu...

Wiec tak :

Stełem z moja była dziewczyna w jakims oddalonym i lekko ukrytym zakamarku jaby za jaka komórka , cos w tym stylu...Ona stała przy jakiejs chyba drewnianej scianie a ja naprzeciwko niej no taka pozycja jak bysmy rozmawiali i zamienilismy kilka słów...Poczym ona powiedziała kilka razy Kocham Cie ... Kocham Cie mocno I zaczelismy sie całowac jak za starych dobrych czasów puzniej ktos na chwile przechodził jakies nie znane mi osoby na chwile jakby nam przeszkodził ale potym dalej sie całowalismy....

I co moze oznaczac ten sen prosze o pomoc....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi sie śnił pocałunek w centrum jakiegoś miasta (bodajże gdańska) z jakimś nieznajomym mężczyzną... co to może oznaczać?

 

z góry dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Sen był taki: jestem u siebie w domu, na podwórku jest wanna, przygotowałam sobie gorącą kąpiel z bąbelkami i zanurzyłam się w nią. Obserwowałam sceny, jakie odrgywają sławny aktor i jakaś dziewczyna, tuż przede mną, tak jakby telewizja na żywo. W pewnym momencie aktor mnie zauważa, podchodzi do wanny i całuje mnie bardzo delikatnie. Jestem zmieszana, bo mam chłopaka, którego kocham, a tu jednak dałąm się pocłować innemu. Potem on zniknął, a dalsza część snu jest dla mnie nie do odtworzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mi się jak śni że się z kimś całuje czy biore ślub to jest koszmar zresztą ja nienawidze ślubu jak nie wiem co. Jestem singielką i wole być sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. dzis snil i sie moj kolega z ktorym musialam zerwac kontakt, poniewaz on sie we mnie zakochal, a ja mam chlopaka, dlatego wlasnie trzeba bylo zakonczyc tą znajomosc. niestety tesknie za tamtym kolega.. wspolnie spedzonymi chwilami, godzinami rozmow..Ale ostatnio nawet udalo mi sie przestac o nim myslec.. a jednak pojawil sie we snie.. w ktorym pocalowal mnie, lecz ja ucieklam chociaz bardzo chcilam zostac przy nim..... najgorsze jest to ze ten pocalunek byl przyjemny.. a ja przeciesz musze o nim zapomniec.. nie chce przezywac wszystkiego od nowa.. :sad: a moze ten sen ma jakies zupelnie inne znaczenie?? pomóżcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hmmm.. miałam dziwny sen bardzo prosze o racjonalna interpretacje.W snie widze bardzo dobrze swojego chłopaka widze jak on czeka na moje podejscie i przywitanie sie z nim danie mu buziaka a ja przechodze obojetnie lekko usmiechajac sie.Przechodze dalej facet mnie szuka i pyta sie czemu go nie zauwazam i czemu sie z nim nie przywitałam.....Cu to moze znaczyc jakos mi to zle wyglada....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj śniło mi sie ze byłam w szkole i nie miałam humorku i ze byłam bardzo smutne nagle znalazły sie kolo mnie kolezanka i kolega z klasy ktory prawdopodobnie kocha sie we mnie no i on mial spadac gdy nagle podeszedł i pierw dał mi buziaka w policzek po czym zaszeptał czy moze mnie pocałowac a ja sie zgodziłam, co moze to oznaczac... odp?:) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziula88, napisałaś:

bardzo prosze o racjonalna interpretacje
, a jak twoim zdaniem powinna ona wyglądać? Bo każda interpretacja, ktora nie zgadza się z Twoim pomysłem na ten sen - będzie dla Ciebie nieracjonalna....

Omijasz faceta a więc wymagasz o wiele więcej niż do tej pory Ci oferuje. Całym swoim podejściem w tym śnie (i chyba nie tylko) dajesz mu do zrozumienia, że jak się postara, to będziesz łaskawsza. A na razie musi się zadowolić tym, co ma - częścią Ciebie - uśmiechem na odleglość. Brak zaangażowania w ten związek z Twojej strony. To chyba najkrótsze i najsensowniejsze wyjaśnienie Twojego snu. A czy ten brak wynika ze strachu przed utratą poczucia swobody, czy ze strachu przed nielojalnością partnera... tego nie wiem, bo brak w Twoim opisie szczegółów sytuacji, otoczenia...

Pozdrowienia. Ag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olka123453, pocałunek to spełnienie marzenia, ogolnie dobry sen, znajome otoczenie, przyjazne twarze - wszystko pójdzie po Twojej myśli :))

Pozdrowienka. Ag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh racjonalna odpowiedz ......mozliwe taka jaka miałabym na mysli a Twoja interpretacja mnie bardzo zaskoczyła nie spodziewałąm sie. Teraz zastanawiam sie czy jest tak naprawde ??Ale watpie w to no nic moze cus takiego kryje sie w moje podswiadomosci i nie moge tego skontrolowac .Zalezy mi na tym chłopaku wiec niewiem sakd to sie wzieło :)ale dziekuje za odpowiedz pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

hej:* dzisiaj maialm bardzo dziwny sen pierwsza cześć bardzo dobrze zapamietałam, a bylo to mniej wiecej tak:

Znosiłam ze znajomymi coś do jakiegoś pomieszczenia (nie wiem co to było i gdzie tego w śnie nie było). Najpierw znalalzam sie z jedną z moich przyjaciólek sama w tym pomieszczeniu i gadalyśmy dość długo. Później wyszłyśmy i nagle znów znalazłam się w tym samym pomieszczeniu co przed tem tylko, że z kolegą (dodam, że ten chłopak mi się podoba). Byliśmy tam dość długo i rozmawialiśmy, nagle on mnie pocałował. Czuałam to bardzo dobrze tak jakbym nie śniła. Ja odzwajemniłam ten pocałunek. Nagle wszedl do tego pomieszczenia mój przyjeciel. Dodam, że ten przyjaciel co wszedł jest chłopakiem tej przyjaciółki co z nią wcześniej w tym śnie gadałam. Zobaczył nas i wybiegła i zaczął wszytkim rozpowiadć co widział. A my jak wyszliśmy zachowywaliśmy się jakby nic się nie stało. I mówiliśmy, że nie jesteśmy razem.

 

Nie mam zielonego pojęci co to oznacza może ktoś wie co to może oznaczać????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A JA MIAłAM BARDZO DZIWNY SEN

-śniło mi się że jestem niby w lesie ale to nie las ale okolice gór prowadzące do domu...

jedziemy na na wozie dziadka i tato powozi ... na wozie jest moje rodzeństwo i i rodzina dalsza .. jadąć tak tak przez chwilę zobaczyłąm 3 mężczyzn w wieku 35-40 lat którzy są na grzybobraniu ...ale rozmawiali o poważnych sprawach ..jakiś interesach ... ale obok ich nóg zaówarzyłam że rosną grzyby .. prześliczne podgrzybki i przecudnym kolorze niebieskim ... zeskoczyłam z wozu ...i powiedziałam tacie że do domu dojdę ..tato był niezadowolony ale zgodził się ... a ja zaczełam zbierać te grzyby ... mężczyżni zwrócili na mnie uwagę i jeden z nich powiedział .. patrzcie my tu jesteśmy zajęci rozmową a tu ta piękna dziewczyna dostrzego obok nas grzyby ... drugi dodał ...tak niech zbiera to jej czas i jej miejsce ...a ja zbierałam te prześliczne grzybki ... i gdy zebrałam 2 zaówrzałam następnego i tak cały czas ...

i znalazłam się w domu a tu widzę że jest przyjęcie na którym jest cała rodzina i ciotki i wujkowie .. i mama też przyjechała byłam bardzo ucieszona ...tak bardzo ... ( w rzeczywistości moja mama nie rzyje od 98 roku ) i zaczeła dogadzać gościom ...przynosiła im dania i tak dalej .. a mnie poprosiła o zajęcie się gośćmi rozmową ... więc bawiłami wygłupiałam się z rodzeństwem i dalszym kuzynostwem ... nagle zobaczyłam drzwiach zobaczyłam ciocię ( siostra mamy)

przed jakimś obcym gościem zaczęła się rozbierać i to jej się podobała ... a ja byłam zdegustowana nie wiedziałam jak zareagować ... miałam ochotę krzyczeć .. ale nic nie zrobiłam bo uzmysłowiłam sobie że to robi z obcym facetem i to jej rzycie ... gdyby to był ktoś z mojej rodziny .. to bym ją uderzyła ..

i poszli sobie ...

i potem mama dołączyła do nas biesiadników goście powoli szli do domu

było bardzo miło ...a mama zrobiła nam prezenty .. ja dostałam od niej pończochy prześliczne i z nowym krojem ( samonośne ) do tego dostałam buty ..delikatne i dopasowane do kreacji .. kiedy już wszyscy byli ubrani prześlicznie .. odpowiedziała mi że teraz będzie mi to potrzebne ... bo jedziemy daleko ... i dostałam buziaka od niej w czoło ... też się odwdzięczyłam

i mocno się wtuliłam bo nie chodiło mi o te prezenty jak o to że jest cała rodzina radosna i szczęśliwa ... i wyjechaliśmy skończył się se n

potem przyśniła mi się szczęka moja pełna zębów białych ale jeden mnie bolał i to było dziwne bo obudziłam się z bolącym zębem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAGAZZA - Ale się rozpisałaś :wink: Uważam, że tęsknisz za mamą. Bardzo brak Ci także imprez z całą rodziną. Co do tych mądrych mężczyzn, to może to oznaczać że nie przejmujesz się (lub chcesz się nie przejmować) tym co mówią inni [wolisz zbierać grzyby], widać też, że twój tata nie zgadza się na to. Myślę, że pragnienie o byciu oczkiem w głowie mamy lub poprostu dobrą córką ukazało się w śnie jako pomoc przy zabawianiu gości.

Rozbierajaca się ciotka nie daje mi spokoju - nie mam pojęcia co to może znaczyć. Jeśli chodzi o ten bolący ząb, to uważam, że najpierw zabolał Cię ząb na jawie, a potem pojawił się w śnie. Przecierz nie pojawił się najpierw w śnie a potem w niewyjaśniony sposób zaczął boleć. Pozdrawiam i życzę Ci na przyszłosć milszych snów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hey jestem nowy i odrazu prosze o wytłumaczenie mojego snu

 

 

"Nagle znalazłem sie w szkole(niewiedziec z kąd) (szkoła była cała w takich jasno żółto zielono pastelowych kolorach a wszyscy w szkole byli ubrani na czarno tylko moja dziewczyna byłe ubrana w taki zielono rozowo pastelowy sweterek i jasno niebieskie jeansy) ale nie w mojej szedłem po schodach z kolesiem ktorego nienawidze(odziwo dobrze mi sie z nim gadało) i jeszcze z moim najleprzym przyjacielem kiedy mijalismy drogie pietro na ktorym stała moja ukochana w towarzystwie swoich przyjaciołek zachowywała sie jakos inaczej tylko sie usmiechnęła.Kiedy weszlismy na trzecie pietro i ustawilismy sie na cholu rozmawiajac postanowiłem zejsc i pogadac z nia ale ze mna poszedł moj przyjaciel (w rzeczywistosci on o nas nie wie i w snie tez nie wiemdział) kiedy zeszlismy o na wyszła z gropki swoich przyjaciołek i rzuciła mi sie na szyje całujac mnie dosc namietnie ja nie pozostałem jej dłuzny i trwało to długo(własciwie do konca snu) a wszyscy łącznie z nauczycielami wpatrywali sie w nas ale bez zadnego usmiechu lub grymasu na twarzy a mu tak stalismy i sie całowalismy i sie obodziłem"

takie dziwne ale mnie te kolory zastanawiaja :razz:

 

[ Dodano: 2007-05-18, 17:18 ]

tak sie tylko zastanawiam czemu nikt mi nie udziela odpowiedzi ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jestem na gorąco z tym snem, więc pamiętam trochę szczegółów.. : P

Byłam na jakieś wielkiej sali gimnastycznej, wokół siedziało mnostwo uczniów z mojego gimnazjum i liceum. Czekali chyba na jakieś przemówienie, czy coś. Ja siedziałam wśród moich znajomych z klasy na samym końcu. Obok mnie, po lewej stronie siedział też dobry kumpel z innej klasy w którym miałam okazję się kiedyś zauroczyć. Jakoś tak doszło do tego że przytuliliśmy się do siebie po przyjacielsku, lecz nasze twarze się niebezpiecznie do siebie zbliżyły, a on ni z tego ni z owego podarował mi całusa. Zmieszałam się wtedy, lecz cóż robić, jak nie kontynuuować? Jednakże ten pocałunek był straszliwie... nudny. Nic się właściwie nie działo, a moje próby rozkręcenia tego nie miały najmniejszego sensu. Nawet kiedy zaczął całować mnie po szyi nic nie zmieniło mojego stosunku do tego. Zaciekawiło mnie również, że podczas tego pocałunku, słyszałam jego myśli. Nie pamiętam co w nich było, jedyie jakiś poetyczny bełkot. Dużo mtafor i miłych słów. Po chwili okazało się że leżymy (!) w jakieś niszy w ścianie, a nas nikt nie widział. Ja się tylko uśmiechnęłam, i nawet nie dałam się przytulić znowu. Tak czkby, powróciliśmy do pierwotnego stanu rzeczy.

 

Finito :}

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam ;)

 

 

od paru dni śni mi się subtelne całowanie, takei całowanie ze szczerą wzajemnością, takie prawdziwe i bardzo przyjemne :) niestety niewiem co to oznacza zachodze w głowe ,pytam Boga no i niewiem ??

 

z góry dziękuej za odpowiedz :)

 

[ Dodano: 2007-06-25, 19:53 ]

oczywiscie to takie calowanie z plcią przeciwna czyli kobietą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariuszzzu Twój sen jest podświadomym odzwierciedleniem Twoich pragnień. Śni Ci się to o czym po cichutku marzysz :wink: A z teoretycznego punktu widzenia oznacza to albo rozłąkę, albo- w lepszym wypadku- narodzenie sie uczucia .Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam proźbę o pomoc w wytłumaczniu takiego snu:

...A więc śniło mi się, że całuję się namiętnie z pewnym mężczyzną o ile sobie przypominam był to jakiś sławny muzyk :razz: , ale najistotniejsze jest to ze ten pocałunek wydawał mi się taki znajomy.. wiedzialm ze mial juz kiedys miejesce ze względu na swą wyjątkowość, gdy wstałam rano uświadomiłam sobie że taki pocałunek przeżyłam z moim byłym chłopakiem którego do tej pory bardzo kocham... Czy ten sen moze miec jakis związek ze mną i z nim i mowic cos o przyszlych stosunkach miedzy nami?? bardzo prosze o pomoc... to jest dla mnie bardzo wazne. Z góry dziekuje za wszelką pomoc :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

kilka razy śniło mi się że całuję się z chłopakami których nawet nie znam. i zawsze w dziwnych miejscach. raz było to na pralce, drugi przy mamie mojej przyjaciółki. często mam sny o facecie który mi się podoba ale zawsze śni mi się że on całuje mnie w szyję, nigdy w usta.

nie wiem co te sny mogą oznaczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich;) Jestem tu nowa i od razu proszę o wyjaśnienie dziwnego snu, który od paru dni nie daje mi spokoju...

Tak więc, śniło mi się, że stałam gdzieś w mojej okolicy z grupką znajomych i akurat z jednym kumplem rozmawiałam o moim byłym. Kiedy ten kumpel odsunął się, tak jakby jego miejsce na przeciwko mnie zajął mój najlepszy przyjaciel, cośtam powiedział, już nie pamiętam co i mnie pocałował. Ale nie był to jakiś przyjemny itd. pocałunek tylko zupełnie okropny. No pamiętam, że byłam strasznie skołowana, i tym że mnie pocałował i tym jak tragicznie. Od tego czasu jednak zaczęło się między nami robić jakoś niebezpiecznie gorąco... Dlatego zastanawiam się, co miał znaczyć ten sen?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś by coś podpowiedział mi w związku z tym snem to byłabym wdzięczna...:) tak z obiektywnego punktu widzenia...

 

tak mnie wymęczył że obudziłam się o 5tej rano i go spisałam...

(jest to tylko część tego snu)

(...)nagle znajduję się na cmentarzu z jakimś mężczyzną, który pomaga mi odkopać grób Darii(mojej byłej dziewczyny), gdyż wiem że ona zyje.Tylko dziwię się, bo ona coś kiedyś wspominała że umrze, będzie dzień w trumnie i ze musi ją ktoś odkopać.Nie wiem czy jest ciemno czy jasno.odkopujemy ją, nakrywa od trumny pierwsza zeszła i jej ciało zasypało się trochę ziemią, szybko zaczęłam razem z tym mężczyzną (jej ojcem?) odgarniać te ziemię, on odgarniając z jej twarzy odkrył że żyje...ja pomogłam jej wstać. ona usiadła i szczęśliwa, ale jednocześnie dość pewna siebie powiedziała:"-No to teraz możesz mnie w końcu pocałować".Cały czas otrzepując ją z ziemi bez wahania to zrobiłam, powiedziałam:-Tfu, w ustach też masz ziemię! Ale zaczęłyśmy się śmiać i dalej ją całowałam i to było tak przyjemne i piękne że nie mogłam w to uwierzyć.Czułam ze ją odzyskałam, że ją uratowalam i nie straciłam. W pewnym momencie jej ciepła (!) dłoń dotykała mój policzek... robiła to ze mną tak jak tylko ona potrafi...

 

po wydarzeniu na cmentarzu- jakieś pomieszczenie, pokój, ja i koleżanka Monika dajemy Darii prezenty - ja jakiś obraz, monika też i do tego daje jej listy z Irlandii (tam teraz mieszka Monika) - zdziwiło mnie to...nagle ni z tąd - pojawia sie Gosia (kol z klasy) i sie pyta czy zamknąć drzwi, bo zaraz będzie przerwa, okazuje sie że jesteśmy w szkole.cały czas powtarzam Darii że nawet nie wiem jak się cieszę, ze zyje i jest ze jmną... potem coś mówiła o kolesiu "z impry"(z którym mnie zdradziła) że wpadł z jej kolezanką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

przepraszam ze sie wcinam....ale dreczy mnie pewien sen....

i wlasnie tego sama nie umiem zinterpretowac,

śni mi sie mój dobry znajomy(kiedys mi sie podobal-ale to wszystko,i do tego dawno to bylo)teraz on ma sie zenic z moja dobra znajomą,snił mi sie ostatnio kilka razy i za każdym razem powtarza sie to samo,ja zaczynam go namietnie całowac on troche zaskoczony odpowieda na moje pocalunki,potem za kazdym razem mowie mu ze od dawna mi sie podoba i juz dawno temu mialam na to ochote. a w jego oczach widze wyrazne zadowolenie z tego co zrobilam i powiedzialam,najczesciej w tym momencie trace go z oczu...

kretyńskie.....zwlaszcza ze mam chlopaka i bardzo go kocham(poza tym tamten znajomy juz mi sie nie podoba)

 

z kad moze byc ten sen???

i nie mowcie ze to moje ukryte pragnienia :???:

bo swoje ukryte pragnienia to juz dawno poznalam :twisted:

czy moze to sen ostrzegawczy dla niego przed tym slubem ,czy to tylko moja wyobraznia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

snil mi sie ostatnio sen ktorego nie znam znaczenia. prosze o szyka odpowiedz. A wiec snilo mi sie ze ja oraz moja kolezanka, ktora poznalem ok 3 tygodni temu, bylismy para. Siedzielismy na lawce, a obok nas przechodzilo mnostwo ludzi. Wsrod nich byli nasi znajomi. My bylismy w siebie wtuleni i nie zwazalismy na nikogo. Pozniej sie zaczelismy namietnie calowac i bylo nam bardzo milo. I wtedy sie obudzilem i mnie ciagle teraz ten sen meczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Było to tak:

Siedzieliśmy w moim pokoju przy komputerze we 3 osoby: ja, jakiś chłopak(nie wiem kto to byl, ale czulem ze to mój przyjciel) oraz dziewczyna z którą chodzę do klasy 2 lata ( i tyle samo czasu ją znam)ale ani razu sie do siebie nie odezwaliśmy. I, nie ukrywam, podoba mi się, lecz dałem sobie z nią spokój 1,5 roku temu.

 

Siedzialem przy komputerze lecz zaraz wstalem od niego i na moje miejsce wszedł ten chłopak(jak juz wspominalem czułem że to mój przyjaciel), ja usiadłem na blacie biurka zaraz obok kolegi a wtedy ona zarzucila mi ręce na ramiona i zaczęliśmy się całować. Siedzieliśmy przytuleni przez chwilę a potem znowu pocałowaliśmy się. Wtedy ten sen się skończył

 

Dodam że ten przyjaciel i koleżanka nie mają ze sobą raczej nic wspólnego i chyba się nie znają

 

Dodam też, ze już po obudzeniu, gdy sobie przypomniałem ten sen poczułem się bardzo zdziwiony i byłem w lekkim szoku

 

[ Dodano: 2007-09-06, 20:23 ]

Dlaczego ostatnio nie są interpretowanezadne sny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...