Skocz do zawartości

Moje ulubione zwierzaki


agnieszka20

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 519
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • elektryczna

    72

  • Rita

    45

  • Agulindula

    38

  • olechos

    38

Top użytkownicy w tym temacie

Widocznie mieli do czynienia z Polkami, bo tam Kici -kici nawołuje się prostytutki... Cmokanie również działa

 

Takiej odpowiedzi mogłam się spodziewać :twisted: Pragnę jeszcze dodać, że po

angielsku podobnie się nawołuje koty...

 

[ Dodano: 2007-01-18, 17:17 ]

Elektryczna, super kociaczki! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kot Filip. Lubi się kąpać. Siada w kranie i rozwiązuje tzw. "hydrozagadkę". Siedzi tam i siedzi. Można wtedy puścić wodę, iść po szampon i spokojnie wykąpać całego mruczkowskiego. :lol:

 

Co do kociej natury, miałem wiele kotów i nie mam dla niej żadnego poszanowania, nic nie robię sobie z manipulacji i sprytu mojego pupila. Wszystko może załatwić u mnie zwykłą szczerością a jeśli zaś się waha, nie dostaje nic.

Przykład: Kot chce jeść. Na początek są przestępstwa toaletowe, jeśli nie dałem żarcia na czas bądź gatunkowo słabe, wysypuje żwir z kuwety albo szarpie papier, "zdzierca"! Może też być demonstracja siły, szarpanie fotela, boczenie się i buńczuczne biegi po chacie. Może też być strajk okupacyjny, na moim fotelu lub specjalnym stołku strajkowym. Oczywiście ja na te zwody wcale nie reaguje. Dopiero jak kot zmęczy się pójdzie spać i obudzi, zobaczy: Podrzucone przez Mikołaja Olechosa jedzonko. :lol:

Poza tym zachowuje się jak pies.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym zachowuje się jak pies.
- mowa oczywiście o kocie, nie o Olechosie :smile: .

Taaaak, Filip ma swoje za uszami, ja jednak nie mogę powiedzieć, aby jego manipulacje i gierki mnie nie wciągały. I czasem, a nawet bardzo często im ulegam... czyli nagradzam za występki, które - tak na marginesie - bardzo mnie bawią :lol:.

P.S. Dodam jeszcze tylko, że Filip jest naszym wspólnym kotem - tzn. moim i Olechosa :cool: .

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. :grin: Mnie zaś nieustępliwego, Filip w ogóle już nie kocha. Zastanawiam się od tygodnia czy nie wejść w jego "chorą grę"? :lol::lol: Co będzie jeśli zadominuje? Strach pomyśleć! Będzie miał 1,5 m i 100 kg wagi i zje mnie za tą twardość wcześniejszą. Powiem Wam. Znam go dobrze. Powieką by nie mrugnął jakby mnie zżerał. :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie miał 1,5 m i 100 kg wagi i zje mnie za tą twardość wcześniejszą
- obiecuję, że do takiego stanu go nie doprowadzę :lol: , smutno by nam było bez Ciebie... :cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłam z futrzakami u Weta. Łojenyściewy, co sie działo. Oba koty się nie lubią (tzn. Belka lubi Felusia. Bez wzajemności), a przenoszac oba z auta do gabinetu, trzymałam jednego pod jednym ramieniem drugiego pod drugim. Cała droge Felek strasznie klął.

U weta jak wyrywaliśmy Felkow zeba Belka wlazła pod półkę i zastrajkowała z wyjściem. Cośmy się jej potem naszukali i nawolali ! Na koniec zołza ugryzła mnie w reke (niezbyt mocno - ot żeby oddać mi za to że sie tak nad nią znecałam. Należy do kotów niedotykalskich i półgodzinne trzymanie na rekach był wielkim dyshonorem)

A teraz codziennie przerabiam schemat "jak podać koty tabletke".

 

Uwielbiam te moje kudłacze :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rita, zacytowałam cię tylko raz, pisanie "ostatnio" jest pewnym nadużyciem.

Tak, wkurzyłam się, ale to raczej ty powinnaś powiedzieć o co ci chodzi. Uraziłam twoje ego, czy po prostu nie zgadzasz się aby ktoś wypowiadał się nie po twojej myśli?

Nie zrozum mnie źle, nie chcę pójść z tobą na noże, nie jestem osobą, która lubi walczyć dla samej walki. Trafia do mnie racjonalna argumentacja :wink:

 

[ Dodano: 2007-01-19, 08:04 ]

Boadicea, myślałam o tym co napisałaś, że ludzie, którzy lubią rządzić itd. kochają psy. Być może, jakiś psycholog robił na ten temat doktorat z braku lepszych tematów :grin: .

Ja się z tym nie zgadzam, gdyby była to prawda nie byłoby tylu właścicieli psów terroryzowanych przez swoich pupili.Można tu powiedzieć, że wyjątki potwierdzają regułę, ale tych wyjątków jest zdecydowanie za dużo. Nie chodzi mi tylko o ekstremalne przypadki, kiedy np. pies nie pozwala właścicielowi wejść do pokoju, ale też o te na pozór błahe, kiedy to pies wyprowadza właściciela na spacer, a nie odwrotnie.

A co do kotów, to jest nawet taki śmieszny opis podawania kotu tabletki. :lol: Jak chcesz to go znajdę. Chyba większość właścicieli kotów miewa takie problemy.

Nasze koty regularnie dostają tabletki na odrobaczanie. Mają totalną wolność, ale w dzień wylegują się na naszych łóżkach. Metoda dawania jest bardzo prosta, wypróbowana na psach, działa też u kotów. Po prostu trzeba otworzyć pycho, tabletkę wsunąć jak najgłębiej w gardło, a potem jak z tuczeniem gęsi – przesuwać delikatnie ręką po przełyku, a tabletka sama wejdzie do żołądka. Próbowałaś tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóz, śmiałam mieć przeciwne zdanie, w dodatku nie w sprawie pana N, tylko spraw technicznych. Z góry uznaliście to za atak personalny i okazję do obrzucenia szlamem.

I nadal wracamy do punktu wyjścia.

 

A wrócę do tematu. Il Padrino niemal stale powtarza żegnaj, ale on dużo mówi, nie zawsze zgodnie z prawdą.

f8ip6.th.jpg

b1ar7.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tych zdjęciach Feluś siedział tak sobie i dumał.

A Bella siedzi na kolumnie wieży i poluje na moje myszy (koszatniczki). Lubi sobie na klatce siedziec i od czasu do czasu machać łapką. Jak ją nakryłam, to zrobiła niewinną minkę, którą uwieczniłam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boadicea posluszne masz kociaki,jak tak grzecznie pozowaly do zdjec,moja kociaki niebbardzo lubia fotki,zawsze uciakaja jak im chce zrobic , wiec mam lekki problemik jak chce zrobic jednemu z dwoch swych kotow fotke

 

[ Dodano: 2007-01-21, 20:24 ]

:razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz:

ten bialy kotek to kociak mojej przyjaciolki,tez jest superrrrr mruczek;)

 

[ Dodano: 2007-01-21, 20:26 ]

:cool: :cool: :cool: :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuszne? He he. Feluś może bardziej, ale tylko pozornie. Jest starszy i spokojniejszy. Ale trudno ustawic go w pionie (zwykle raczej jest w pozycji poziomej :D) Tutaj się akurat udało przez przypadek - ot zamyślił się...

Bella to diablica o wielkiej wyobraźni, więc jej zdjęcia są bardziej różnorodne (w pionie, poziomie, na ukos, do góry nogami). Tutaj akurat udawała niewiniątko (bo wie, ze nie lubię jak sie TYMI myszami interesuje) Udawała więc, że sobie tylko siedzi. ot tak bez celu. A ja miałam czas na wyciągniecie aparatu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociaki są cudne. Mam jedynie problemy z prawidłowym wglądem w zdjęcia. Jakies dziwne kolory mamm jakby niepełnosprawne...

 

[ Dodano: 2007-01-21, 22:05 ]

dodam tylko, że ja nie planuję sesji. Po prostu zwykle aparat mam pod ręką :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka
wszystkie zwierzaczki sa slodziutkie:):):):) :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz:

 

zgadzam się :D zwierzątka są kochane :mrgreen: one potrafią kochać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...... jakby to powiedzieć :roll: nie zgadzam się :mrgreen: mogę podać parę przykładów :lol: pchła, wesz, kleszcz, jadowite pająki i gady raczej trudno mi uwierzyc w ich miłość do nas :twisted: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka
mogę podać parę przykładów :lol: pchła, wesz, kleszcz, jadowite pająki i gady raczej trudno mi uwierzyc w ich miłość do nas :twisted: :mrgreen:

 

no fakt o nich nie pomyślałam :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Zajec jest bardzo płochliwy boji sie wszystkiego a szczegolnie Hidekusia.

Hidekuś natomiast jest bardzo mądrym psem tylko że to jeszcze taki dzidziuś jak usłyszy petarde to mimo że z niego spory pies to ucieka w kąt i sie trzęsie ze strachu. Do kotów jest przyjaźnie nastawiony.

hi1yc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiekszosc psow boi sie petard. to naturalny odruch. moj pies natomiast nie boi sie petard jest bardzo rozdrazniona i sie robi troche agresywna ale to zadko. zawsze siedzi na oknie i "podziwia" sztuczne ognie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja staruszka, też raczej nie mała http://www.ezoforum.pl/moje-ulubione-zwierzaki-vt1204,120.htm#15985 jak na wilka przystało, płec niby słabsza :roll: a żadnych petard się nie boi, najchetniej to by je wszystkie trzymała w pysku przy odpalaniu, raz nawet niezłego stracha nam zrobiła, ale to długa opowieść :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialam Twoje kotki ..są cudowne :)

Kocham koty, ale mój pies jest odmiennego zdania :neutral:

Poniżej spełniam życzenie :) z wielką dumą i radością prezentuje Wam Greka Zorbę , bo tak się wabi..

W skrócie "ZORBEK"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka
ja takich zdjęć mam tysiące....od czasu kiedy skonczyl 4 tygodnie jest ze mną. Jest moim cudeńkiem...

 

proszę pokaż te fotki (przynajmniej kilka) :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkt dla właścicieli psów :mrgreen: na pohybel kotom :lol:

 

Spośród zwierząt domowych posiadanie psa wydaje się być najkorzystniejsze dla zdrowia - informuje "British Journal of Health Psychology".

Według dr Deborah Wells, psychologa z Queens University w Belfaście posiadacze psów zwykle mają niższe ciśnienie tętnicze oraz poziom cholesterolu. To prawdopodobnie zasługa regularnych spacerów z psem, obniżonego stresu oraz lepszych kontaktów społecznych, które także mają korzystny wpływ na zdrowie. Chodzi zwłaszcza o kontakty z innymi właścicielami psów. W przypadku osób starszych zwierzęta pozwalają także zaspokoić "potrzebę bycia potrzebnym", gdy dzieci opuściły już dom.

 

Doktor Wells przeanalizowała dziesiątki wcześniejszych badań, które zajmowały się korzyściami, wynikającymi z posiadania zwierząt. Wyniki analizy potwierdziły opinię, według której stan zdrowia posiadaczy zwierząt domowych jest generalnie lepszy od przeciętnego. Okazało się także, ze z punktu widzenia zdrowia lepszy jest pies niż kot. Wyniki mogą również sugerować, że psy pomagają wyzdrowieć z poważnych chorób - na przykład zawału serca - oraz potrafią ostrzegać o zbliżającym się ataku padaczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koty są cudowne też. Miałam kota 2 dni w domu i ...wtedy właśnie okazało się że ja nie mam nic do powiedzenia, mój pies ma własne zdanie, jest obrażony, urażony ,rozdrażniony i co tam jeszcze... Ale jeszcze jedna ciekawostka... byłam "prawie" - dokładnie 5 godz. po- porodzie szczeniaczków... przesyłam zdjątko ;)

 

[ Dodano: 2007-01-23, 19:11 ]

uwaga

 

[ Dodano: 2007-01-23, 19:13 ]

tuż po...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma to jak super koteczki;) Szkoda ze tylko dwa mi sie zostaly.A takiego ladnego czarniuszka mialam.Psiak mi tez niestetyy zdechl,mial 13 lat,dziadeczek juz byl;)Zamieszczam foteczke jedyna ktora mam, swego psiaka,wabil sie Nikuś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agulindula...no przeczekam jakos rodzicow znechecenie...nie wiem moze nie chca klejnego psa brac , bo znowu beda cierpiec z powodu straty.czlowiek jak sie przywiaze to potem tak jest ciezko na duszy jak sie straci psa czy kota ktorego sie mialo ponad 13 lat....A my to sie znamy;)

 

[ Dodano: 2007-01-24, 13:19 ]

Bartass masz extra kociaka;) Jest super a do tego czarny.Kocham czarne kotki;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ELEKTRYCZNA...nawet myśleć nie mogę gdyby Zorbie coś się miało stać jest największym miłościem mojego życia, bo największą miłością jest mąż... ;)

O przeczekaniu krążą dwie sprzeczne opinie. Jedni mówią że lepiej od razu nowy, drudzy, właśnie, że jak przejdzie ból... Ja chyba optuję za pierwszym rozwiązaniem....

Ale ...sama nie wiem... :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to wiem ze najlepszy bylby odrazu nowy.Nie wiem jak mam rodzicow przekonac zeby sie wrescie zgodzili. Mama jest bardziej ugo9dowa ale z Tata mam problem. Teraz to nawet nie wiadomo czy ktos wchodzi na podworko czy nie,inaczej bylo jak psiak byl.Wtedy wszedzie go bylo pelno;) No ale coz nikt nie zyje wiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój drugi kot,przedtem miałem rudego tygryska,miał na imię Figaro,ale został z moją eks...

Kocham koty,mam taką manię,że jak zobaczę gdzieś kota,to od razu staję i zaczynam:kici,kici...hehehehe

Dziękuję za wyrazy uznania dla piękna mojego kota,na pewno mu przekażę,ale jak go znam to i tak go to obleci,hehehehe...te koty ;)

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryczna a co ty myślisz o oswajaniu dzikich zwierząt...konkret. kotów? :evil:

 

[ Dodano: 2007-01-24, 20:43 ]

Fajny artykuł był na wp. O Lwie , który został uratowany z cyrku, teraz mieszka sobie u kobiety ,która ma schronisko dla dzikich zwierząt i było zdjątko jak ją łapami obejmuje :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm co ja mysle o oswajaniu kotow;) Jestem jak najbardziej za tym.Kiedys mialam 3 koty ktore nie okocily sie u mnie w domu tylko u sasiadki,wiec kocica po 2 miesiacach przyniosla je zupelnie dzikie.Musialam te 3 sztuki oswoic.Zupelnie sie nie dawaly.Nie dalo nawet rady ich zlapac ale mnie sie udalo,po godzinie jednego zlapac potem reszte.Ale musialam zalozyc wielkie rekawice zeby mnie nie zadrapaly;) Zreszta z oswojeniem kotow nie ma problemow;)Bo kocham koty;) A koty chyba czuja milosc;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka

Brat w Anglii zrobił fotki kotkowi znajomych i pewnej kaczuszce :) a zresztą zobaczcie sami :mrgreen:

 

koteczek: (a raczej kotka ;))

 

dsc003079ek.jpg

 

kaczuszka: :)

 

dsc003705hj.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No truskawka Twoja koteczka wie gdzie sobie miejsce znaleźc do wypoczynku ;) ale nie wiem skąd u zwierząt zamiłowanie do odchodów itp. . Mój s.p. kot lubiał spac w umywalce i zawsze chodzil mokry no czasem byl mokry z innego powodu fuj :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koty to wogole dziwne stworzenia.Moj kot zawsze jakies miejsce sobie znalazl tak zeby mu wygodnie a zarazem cieplo bylo.Lubial spac na monitorze od kompa,na telewizorze,na koszu na ubrania,i swoja droga tez sypial w umywalce,dopoki moj madry brat nie polal go woda;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie wiem skąd u zwierząt zamiłowanie do odchodów itp. :roll:

to nie jest toaleta przecież ! Tak uwidacznia się slynne zamiłowanie kotków do czystości..

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Cudowne Truskawko. A ja do kolekcji dorzucę coś jeszcze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka

jakie śliczne łabędzie :mrgreen: a jeden tak się ładnie patrzy i zarazem świetnie pozuje do zdjęcia :mrgreen:

 

uważam, że zwierzątka są bardzo fotogeniczne i kochane :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

truskawka, pomyślałam ,że każdy z nas w domowej kolekcji ma również zdjątka dotyczące zjawisk atmosf. lub tez zwykłe ...ups, to znaczy niezwykłe pejzaże i dlatego otwieram nowy wąteczek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka
truskawka, pomyślałam ,że każdy z nas w domowej kolekcji ma również zdjątka dotyczące zjawisk atmosf. lub tez zwykłe ...ups, to znaczy niezwykłe pejzaże

 

też tak myślę :mrgreen:

 

 

dlatego otwieram nowy wąteczek ;)

 

no to super :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...