Skocz do zawartości

Moje ulubione zwierzaki


agnieszka20

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 519
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • elektryczna

    72

  • Rita

    45

  • Agulindula

    38

  • olechos

    38

Top użytkownicy w tym temacie

Ktoś lubi kotki cio?

Dziki pies, wściek się to i zdziczał.

Psy chyba już są zadomowione na dobre, może niektóre rasy odbiegają jeszcze od tego. Na przykład takie dobermany mają "strzały". Znam opowiadanie,prawdziwe,gdzie doberman jak się szło do kuchni i podchodziło do lodówki to wariował i stawał się dzikim obrońcą lodówki, a raczej jej zawartości. Do tego stopnia był groźny podczas przebywania kogoś innego obok lodówki że o mały włos by nie pogryzł córki właściciela bestii. Ja mam dobermana, i nie ma on nic w sobie z psa obronnego. Poza cielskiem, dość pokaźnym, nic groźnego nie istnieje w moim piesku. Biedny, biedny piesek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka

bajka świetne dzikie zwierzątka :mrgreen:

 

wow jest na nich tygrys śnieżny :mrgreen: - ślicznie wygląda :mrgreen:

uwielbiam dzikie i duże kotki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajeczka!!!!! Fotografia, to twoje powołanie i nie wahaj się go używać ;) ( "Mam smoka i nie zawaham się go uzyć" - osioł w Shreku ). Zwierzątka są cudowne, mnie urzekł wilk i fenek ten do liska podobny... kocham takie "biedactwa"

 

[ Dodano: 2007-01-29, 14:20 ]

:neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mrgreen: nic tylko zakochać się w takich oczkach :mrgreen:

 

Moglby to byc kotek na dwoch nozkach hehe;)

 

[ Dodano: 2007-01-29, 15:09 ]

nic tylko zakochać się w takich oczkach :mrgreen:

Moglby to byc kotek na dwoch nozkach hehe;)

 

[ Dodano: 2007-01-29, 15:09 ]

nic tylko zakochać się w takich oczkach :mrgreen:

Moglby to byc kotek na dwoch nozkach hehe;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiedziałam.... ja jednak jestem pierwsza w kolejce jak w pobliżu pojawią się "takie oczy..."

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a Zorbek ma takie:

 

[ Dodano: 2007-01-29, 19:02 ]

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bajka świetne dzikie zwierzątka :mrgreen:
Supcio :) :)

Bajeczka!!!!! Fotografia, to twoje powołanie i nie wahaj się go używać

Dzięki, ale pochwały akurat w tym wypadku niezasłużone, a szkoda :sad: zwierzątka we wrocławskim zoo pstrykał mój syn :razz:

 

No to teraz znów cos mojego :mrgreen: ach te oczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda :mrgreen: ? W kocich oczach nie widać serca :razz: i myślą tez inaczej :lol:

Pies myśli....mój pan mnie karmi, kocha, dba o mnie, chyba mój pan jest Bogiem...

Kot myśli...mój pan mnie karmi, kocha, dba o mnie, chyba jestem Bogiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie koty maja radochę. Otworzyliśmy ptasie stołówki. Koty leżą na parapecie (każdy na swoim) z nosem przyklejonym do szyby i oczka niemal im na wierzch wychodzą... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol::lol::lol::lol:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:14 ]

:wink::wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:15 ]

:wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:17 ]

:wink::wink::wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:18 ]

:wink::wink::wink::wink::wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:19 ]

:wink::wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:21 ]

:cool: :cool: :cool:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:22 ]

:lol::lol:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:23 ]

To fotki psiaka mojej siostry;) Slodki , nie?;):wink::wink::wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypuszczasz swoja Pumę na zewnątrz czy zyje w zamknięciu?

[ Dodano: 2007-02-04, 11:14 ]

:wink: :wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:15 ]

:wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:17 ]

:wink: :wink: :wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:18 ]

:wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:19 ]

:wink: :wink:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:21 ]

:cool: :cool: :cool:

 

[ Dodano: 2007-02-04, 11:22 ]

:lol: :lol:

przepraszam elektryczna, ale musze zapytać :mrgreen: masz może lustro przed monitorem? :lol:

boadicea, to warczenie przez szybę, na nawet najmniejszego wróbelka jest strasznie słodkie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BAJKA szczerze mowiac nie wie o co ci chodzi,bo ejstem nitomna dzisiaj.Chodzi ci o te emotnionki , co?

 

[ Dodano: 2007-02-04, 19:19 ]

Bartass MAsz extra czarnego kociaka.Moja ulubiona masc kota.Czarniuszki sa super;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest przyszywana siostra cioteczna;) hehe.Ale znamy sie od piaskownicy i sie przyjaznimy.A psiak ma na imie chyba Dyzio.:) Te fotki sa z lata jakos,ale teraz jest tez malutki i slodziutki;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w tym momencie nie mam zwierzaczka. Jak mieszkałam z rodzicami to mielismy różne zwierzątka(rodzice do tej pory mają psa).Ale najbardziej wspominam z utęsknieniem moja kotkę Kicię. Była sliczna i kochana. Fajnie mruczała i łasiła sie. niestety nie mam jej fotki, jak znajdę to załączę. W ogóle, to najbardziej chyba lubie koty. Są spokojne, nie przeszkadzaja, nie hałasują, a i pogłaskac można i przytulić...No i czasem poszaleć (pamiętam zabawy z Kicią, jak biegałysmy po całym pokoju).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam problem z Bella. Ostatnimi czasy Zołza znikała na całe dnie, rozmijałyśmy się zwykle. Wczoraj sie okazało, że jest tak przeraźliwie skołtuniona, że chyba nie pozostaje mi nic innego, jak wygolić kota na łyso. Czy ma ktoś jakieś inne sposoby? W sumie przy jej długim futerku taki ekshibicjonizm na lato nawet sie przyda, ale przydałoby sie to zrobić juz teraz-zaraz, a to wykonczyłoby kotę.

 

Hmmm... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, a co to jest i z czym to sie je?

 

[ Dodano: 2007-02-13, 18:58 ]

Mam puder do czyszczenia kotów, ale przyznaje - boje sie próbować. Najpierw chciałam zapuścić wici informacji :D

Już i tak wiem, że sporawa będzie 2-3 osobowa, bo Zołza to Zołza i nie dośc że się drzeć bedzie jakby kto jej krzywde robił, to jeszcze trzeba bedzie rekawice ochronne ubrać...

Wolałabym uniknąć golenia, bo trzeba by jej było najpierw Głupiego jasia zaaplikować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie, chodzi o to żeby je uczynić śliskimi ale tylko na czas rozczesywania, czyli tylko jedwab, bo wosk, brylantyna, oliwka dla dzieci odpada, bo zostanie taka tłusta (chociaż oliwkę z włosia można na gorąco - żelazkiem np. :twisted: ) joke :)

Jedwab charakteryzuje się tym ze uczucie śliskości ma tylko parę, paręnaście min, dopóki się nie wchłonie we włosy, które nawiasem mówiąc wyglądają po nim super puszyście.

Jedwab dostaniesz w każdym kosmetycznym skl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo powznie. To co bella ma na boku i nodze to są byle jakie kołtunki, ale jedno wielkie kołtunisko. na brzuszku i pod brodą - juz nawet nie chce sobie przypominać...

Dzieki Aga, o tym nie pomyślałam. Skorzystamy obie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze jedno pytanie, czy ona sie nie zatruje tym jedwabniem. W końu teoretycznie to jest dla "ludziów", a my nie wylizujemy włosów...

 

[ Dodano: 2007-03-08, 23:45 ]

[ Dodano: 2007-03-08, 11:13 ]

Wiecie, że kaukaz jest na drugim miejscu Międzynarodowej listy Ras psow niebezpiecznych... wyprzedza go tylko Rosyjski Stróżujący, a amstaff i pitt to baranki na 3 i 4 pozycjach...

Ale jak Krzyś mi go dawał to nie miał pojęcia co daje.......

 

Tak poważnie, to kaukaz jest, moim zdaniem, jedna z najniebezpieczniejszych ras. Do wszystkich bulów, terierów, rottweilerów, domermanów - się już przyzwyczailiśmy. Wiemy, że to niebezpieczna rasa.

Kaukaz wygląda niepozornie, misowato i słodko. Nikt się nie spodziewa agresji po takim słodkim piesku, prawda? Chyba dlatego jest dużo groźniejszy.

Spoczywa na Tobie Ago duża odpowiedzialność :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Boadicea, odpowiedzialność jest ogromna, mam świadomość wszystkiego , co się wiąże z tą rasą już pościągane i wydrukowane opinie hodowców, treserów, lekarzy, psychologów itp.

A na razie.... popatrz razem ze mną:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz coś co może, ale wcale nie musi wyrosnąć z mojej Salmy: To BRAVY - champion świata w rasie owczarek kaukazki: powiedzcie same......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boadicea, no ale powiedz... nie cudowny...?

Przy tym bystry, zdaje sobie sprawę ze swojej siły, ale nigdy jej nie nadużywa, ma jednego pana. Resztę rodziny traktuje jako stado i otacza opieką... Ale już wam dam spokój, bo ja moge tak na okrągło.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boadicea, ale sobie przycukruję publicznie...:

"Agusia jest inteligentna i to będzie największy problem jej kaukaza"

och, a jutro będę się tego wstydzić.... ale dziś moje szczęście pozwala mi na odrobinę wiatru we włosach... 17 spacerów, 5 posiłków, 2 mycia podbrzusza, 6x mycie łapek..... A teraz Panie doktorze zdejmijcie mi ten fartuszek z przydługim rękawkiem....

:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:

 

[ Dodano: 2007-03-08, 19:22 ]

bandycki post...ale zerknij na numer :twisted: :twisted: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bandycki post...ale zerknij na numer :twisted: :twisted: :twisted:
i wszystko jasne :mrgreen: psinka cudowna, taka psia laleczka, chociaz co mnie zaskoczyło, nie ma szczenięcego spojrzenia, tylko jakies takie zimne.... a moze tylko na fotkach albo ja jestem przewrazliwiona :mad:

Najbardziej mnie ciekawi reakcja pana wilka, jak on sobie poradzi z podziałem miłości? I jak to bedzie wygladać kiedy laleczka wyrosnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego Kaukaza spokojnie można dosiąść i pojechać nim na oklep do sklepu po piwo ;)

I jeszcze przyczepkę pociągnie :)

Zajebisty!!!

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bajka, wilk jest spokojnym i cierpliwym nauczycielem - z tego co obserwuję, natomiast Twe bystre spostrzeżenie zwaliło mnie z nóg, ponieważ jest to kwintesencja tego szczenięcia - zimna, a na pieszczoty, to Pani musi zasłużyć a nie ona. Innymi słowy jak się postaram, to mogę ją pogłaskać bez podgryzania. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na pieszczoty, to Pani musi zasłużyć a nie ona
jedno mogę Ci doradzić, pieść ją kiedy Ty masz na to ochote i ona musi wyrażnie odczuc, że Ty o tym decydujesz, mam bardzo niemiłe doswiadczenie z psem znajomych a raczej byłym psem, dobermanem, niemożliwie był z niego słodki szczeniak to fakt, był to ich pierwszy pies, ale byli głusi na wszelkie rady, robili wszystko co chciał ten szczeniaczek, od pieszczenia nawet w srodku nocy, do ustepowania fotela bo sliczniutki akurat tak słodko zasnął, przerywania obiadu bo Remuś(nazywał sie Remi)przyniósł piłeczke i tak prosi.... Efekt był taki ze pies rósł w przekonaniu, że jest przywódcą w tym domu. Pierwsze kły pokazal na swojego pana, gdy ten chciał usiąść w fotelu na który wcisnął się Remi, potem było jeszcze kilka takich oznak "królowania" psa, az w koncu pojawił sie strach... Oddali go najpierw podobno na 2 czy 3 miesieczna tresure, ale pies do nich nie wrócił... Nasza znajomość dość luzna, jakos jeszcze bardziej się rozluzniła i nie wiem jak potoczyły sie dalsze losy tego w sumie biednego psa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bajka, oczywiście masz rację. Opisywalam oczywiście jej charakterek, z przekąsem i trochę żartem rzecz ujmując. Nie dam się. Co prawda wychowałam wilka, ale ten szczeniak jest inny, bardziej dojrzały, zdecydowany i uparty. Czeka mnie więc mnóstwo pracy, bo już po tych kilku dniach widzę, że sunia będzie bardziej absorbująca od Zorbunia. Bardzo Ci dziękuję, zbieram skrzętnie wszystkie dobre rady i cholerka głowa mi puchnie... Z Zorbkiem to jakoś tak samo poszło....

Całuski Bajeczka :) - Ag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się postaram, to mogę ją pogłaskać bez podgryzania. :)

 

I co tu się psu dziwić? Instynkt samozachowawczy ...

A nie mogłabyś ją tylko głaskać ? Po jeszcze podgryzac? :mrgreen: :mrgreen:

 

[ Dodano: 2007-03-09, 21:52 ]

Pierwsze kły pokazal na swojego pana, gdy ten chciał usiąść w fotelu na który wcisnął się Remi, potem było jeszcze kilka takich oznak "królowania" psa, az w koncu pojawił sie strach... .

 

Znajomy weterynarz ma bulteriera. Piekny, doskonale ułożony bulas. Doskonale wiadomo kto jest szefem, a bulas bez komendy nawet w swojej obronie nie ugryzie. Piękny, pełnorasowy reproduktor... ale pokrył tylko dwie suki - pierwsza była zesłana ze związku, bardzo niestabilna i ten charakter przekazała szczeniakom. Było ich 8. 7 z nich zostało już uśpionych. Druga suka miała swoje kaprysy, ale nieszkodliwe. Jeden taki bulasek junior poszedł na wychowanie do naszego Weta :D Oj słodkie to było maleństwo :D Obecni właściciele nie mogą się nachwalić.

Ale nasz Wet mówi, że pies zna swoje miejsce. Dostaje wiele miłośći, zainteresowania, ale dyscyplina jest niezwykle mocna i stanowcza.

Podziwiam Cię Aga, że się podjęłas tego zadania. Przyznam się, że ja bym zrezygnowała. W stosunku do zwierząt zbyt słaba jestem. Może nie aż tak, zeby przerywać jedzenie bo pies chce się bawić, ale fotel byłby jego :D Koty owinęły mnie wokół malutkiego pazurka :D

Oj życzę Ci sukcesów (chociaż szkołe tresuty jednak polecam każdemu niezależnie od rasy. To bardzo przydatna rzecz :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boadicea, fo pa slowne.... he he , ale fajnie wyszło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

**********************************

 

Nie straszyć mnie , bo niestabilna jestem o tej godzinie i wybuchnę :mrgreen:

Jestem pełna optymizmu, jak zwykle i wiary w to, że psy jednak odbierają telepatycznie.... :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Zorbkiem to jakoś tak samo poszło....
bo wilki moja droga to są ......... nie wiem jak to powiedziec ............genialnie inteligentne :mrgreen: o! :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bajka, to fakt, Zorbek po tylu latach lapie w mig wszystkie moje nastroje, jest zawsze "na miejscu" , rozumie każde słowo....i chyba tak bardzo się do tego przyzwyczaiłam, że Salma jest dla mnie niebezpiecznie rozbestwionym psim bandytą. Ale przypomniałam sobie w miarę upływu czasu - od jej przybycia, że po malutkim Zorbuniu miałam wymianę mebli tapicerowanych, obuwia, oraz wyciszenia drzwi :)

A już nie pamiętałam..... Kiedyś zjadł mi wypłatę, z niektórych banknotów ocalały dwa nr.seryjne, z którymi mogłam udać się do banku...ale reszta przepadła. Innym znów razem wyszliśmy - nie zabierając ze sobą psa i gdy po godzince wróciliśmy ze spaceru zastaliśmy duży pokój w niezliczonej ilości kupek, jakby specjalnie jeszcze "poroznoszonych", więc Salma na razie jest "czysta". :lol::lol::lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no musimy poczekac troszke,jak podrosnie,bo narazie nawet jeszcze oczek nie otworzyl,ale i tak juz go kocham , jest cudowny:):):)

 

Jejku, to tyciusi, jeszcze 2 tyg. nie skonczył. I ma taka strasznie dużą główkę :D

Kotka się okociła?

 

Jesli jeszcze nie otworzył oczek, nie rób zdjęcie z fleszem, bo to szkodzi takim maleństwom. Albo w naturalnym świetle bez lampy, albo poczeklaj aż przejrzy :D

Oj słodkie są takie maleństwa :grin: :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość truskawka
no musimy poczekac troszke,jak podrosnie,bo narazie nawet jeszcze oczek nie otworzyl,ale i tak juz go kocham , jest cudowny:):):)

 

nie spieszno nam - poczekamy niech sobie spokojnie podrasta :wink: :mrgreen: ale już go widze taki slodki cudowny kochany :mrgreen:

mogę być jego ciocią? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak kotka mi sie okocila:) Slonko moje ma dopiero 3 -4 dni.Za jakis tydzien otorzy oczka:)Ale fotki napenwo porobie,tlyko jak nie bedzie taki paralityk i normalnie ebdzie biegal:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj słodkie sa takie maleństwa :D

On szybko bedzie biegał, jesli jest sam jeden :D

Progenitura Belluni rozlazła sie już po 3 tygodniach (tzn jeden Oberżyświatem zwany :D)

Przeczytałam, że ślepym kotkom nie wolno robic zdjęć z fleszem, bo im sie wtedy dokształca zmysł wzroku i taki błysk może coś uszkodzić...

Oj jak ja Ci zazdroszcze ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem co o kotach,kocham je.Mam dwie samice w domciu wiec wiesz.Znam sie na tym:):):)A te malutkie kocham najbardziej:)

 

[ Dodano: 2007-03-14, 18:57 ]

Nie boj sie nie bede mu robic fotek.Nawet nie mam czym.Jak podrosnie kilka cykne;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem wiem,jak to jest z kotami;) W kocu jestem ich Mamuska:) Wszystkie Kotki swoje kocham:) A moj maluszek juz ma ponad 10 dni i jest fajniutki,oczka juz otworzyl,jest super:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...