Skocz do zawartości

Rozmówki okołotarotowe


Gość Daffne

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jestem pod wrażeniem Waszych interpretacji kart Tarota - szczególne ukłony kieruję pod adresem SacralNrwany - wiem dobrze co to znaczy "czuć" temat. Ja tak czuję sny nie mam żadnych problemów z ich rozumieniem. To tak jakby człowiek czytał wyświetlany scenariusz. Uczę się natomiast interpretacji kart Tarota. Na razie szlifuję WA. Co jest ciekawe - to chyba to, że Tarot przemawia do mnie w snach. W lecie miałam sen, który poinformował mnie, że będę Cesarzową. A ostatnio na pytanie o odnowienie kontaktu do końca roku z pewnym panem wychodzi mi cały czas Sąd i Rydwan (wiec chyba tak). Jeżeli nie w tym miejscu wpisałam się to proszę mnie poinformować jestem tu nowa więć nie wiem czy takie informacje tu zamieszczać. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne

Kędry to jak najbardziej odpowiednie miejsce :))

Cieszę się, że podoba Ci sie w Naszym dziale i dostrzegasz wiele osób "czujących" Karty.

Faktycznie można się wiele nauczyć, zarówno nowi użytkownicy, ale i "stare wygi" też wciąż dowiadują się czegoś nowego :D

Cesarzowa o jakiej wspominasz zapewne mówi o możliwości spełnienia się w życiu. Z kolei Sąd, Rydwan jak najbardziej może mówić o nadchodzących zmianach u Ciebie...zmianach dość nagłych...jakby przeszłość dała intensywnie o sobie znać...słuchaj snów...bo widać dobrze podpowiadają :okok:

 

Pozdrawiam ciepło :ostr:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kedry. :bukiet:

To ciekawe, co piszesz. My tu wszyscy ciagle sie uczymy. Intuicja, ktora posiadamy wspierana wiedza, ktora stale nabywamy i tu na forum wzajemnie sie wymieniamy. Bo kazdy z nas jest ekspertem w innym obszarze wiedzy: o Tarocie, snach jak Ty, runach czy innych tematach.

 

Co do Cesarzowej... tu masz opis, co oznacza ona, gdy pojawi sie jako karta osobista np. Jakie cechy osobowosci uwidaczniaja sie wtedy Tarot Crowley´a - La Mandragora.

 

Co do snow mi rowniez czesto snily sie karty, jak rowniez przed zasnieciem za zamknietymi oczami ukazywala sie jakas jedna specjalna karta.

 

I jeszcze jedno. Mam znajomego, ktory wlasnie wystarczy, ze ktos pomysli o kartach jakis, on juz ich nie widzac, potrafi je zinterpretowac. :) Jak widzisz, nie trzeba bezposredniego kontaktu z kartami, to jakis zarys energetyczny i sa osoby, ktore tak wlasnie to czytaja. Mozliwe, ze Ty to widzisz w snach, bo masz ten obszar wlasnie lepiej zbadany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Sacralka ma niebywaly talent...

Daffne tez...

I wiele innych dziewczyn, ostatnio rzucily mi sie w oczy interpretacje Mysterious Woman, wczesniej sie nie udzielala za duzo.

JagodowaTruskawka robi niebywale postepy i tez jest bardzo trafna w interpretacjach.

 

Coz, nie ejstes tu bez pwoodu, najwidoczniej.

Wiele mozna sie tu nauczyc, i mowie Ci to ja, tarotowy nowicjusz :D

 

PS. Mi tez czesto snia sie karty, ostatnio duzo mniej, ale na poczatku to bylo istne rozdawnictwo talii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne

I jeszcze jedno. Mam znajomego, ktory wlasnie wystarczy, ze ktos pomysli o kartach jakis, on juz ich nie widzac, potrafi je zinterpretowac. :) Jak widzisz, nie trzeba bezposredniego kontaktu z kartami, to jakis zarys energetyczny i sa osoby, ktore tak wlasnie to czytaja. Mozliwe, ze Ty to widzisz w snach, bo masz ten obszar wlasnie lepiej zbadany.

 

Bardzo ciekawe to co napisałaś...

Miałam podobnie...kiedyś...choć to zabawa była dla mnie wówczas...podobnie ze snami o kartach już jako nastolatka, choć wtedy jeszcze kart na oczy nie widziałam...

 

Podobno to pamięć energetyczna z poprzednich wcieleń taki efekt daje...jeśli oczywiście ktoś wierzy w reinkarnacje :)

 

 

Wiele mozna sie tu nauczyc, i mowie Ci to ja, tarotowy nowicjusz :D

 

Oj, już żaden nowicjusz :D

Ostatnio jestem pod ogromnym wrażeniem Twych interpretacji...:))

Intuicję masz aktualnie wyostrzoną jak brzytwa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za miłe powitanie. Ja np., wierzę w reinkarnację... bo w jednym ze snów "objawiło" mi się jak sądzę moje pierwsze wcielenie (chyba jestem stara dusza). Byłam córką faraona, późniejszą żoną Józefa, którego bracia sprzedali do Egiptu. Co ciekawe, bo Józef miał dar "czytania" snów. To właśnie dzięki niemu Egipt wyszedł obronną ręką z tych wszystkich plag (7 lat tłustych i chudych). Wiedliśmy harmonijne życie.

Co do snów- to jeśli ktoś czułby taka potrzebę to niech opisze go w dziale sny (proszę mnie tylko o tym poinformować) a ja zajmę się tym. Szczególnie ważne są tzw. sny wielkie, mandaliczne, archetypowe, które są punktami zwrotnymi w życiu człowieka,np. połowa życia wiek między 35- 40 lat. Takie sny pamięta się z fotograficzna dokładnością i są bardzo bogate w symbolię. Na innym forum jestem bardziej zaawansowana w tym temacie.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za miłe powitanie. Ja np., wierzę w reinkarnację... bo w jednym ze snów "objawiło" mi się jak sądzę moje pierwsze wcielenie (chyba jestem stara dusza). Byłam córką faraona, późniejszą żoną Józefa, którego bracia sprzedali do Egiptu. Co ciekawe, bo Józef miał dar "czytania" snów. To właśnie dzięki niemu Egipt wyszedł obronną ręką z tych wszystkich plag (7 lat tłustych i chudych). Wiedliśmy harmonijne życie.

Co do snów- to jeśli ktoś czułby taka potrzebę to niech opisze go w dziale sny (proszę mnie tylko o tym poinformować) a ja zajmę się tym. Szczególnie ważne są tzw. sny wielkie, mandaliczne, archetypowe, które są punktami zwrotnymi w życiu człowieka,np. połowa życia wiek między 35- 40 lat. Takie sny pamięta się z fotograficzna dokładnością i są bardzo bogate w symbolię. Na innym forum jestem bardziej zaawansowana w tym temacie.Pozdrawiam

 

Ja cale zycie mam pelno takich snow, ktore pamietam z fotograficzna dokladnoscia... ostatnio mialam bardzo ciekawy sen... wciepne tu moze linka tylko... jak co to bede korzystac chetnie z Twojej pomocy... :)

Fajnie miec kogos takiego.

 

O... np. ten ostatni... bardzo ciekawy byl... Forum DI • Zobacz wątek - Nasze sny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjrzałam się Twojemu snu (rejestracja na razie mi się tam nie powiodła i przyblokowano mnie chwilowo) więc wyjątkowo tutaj coś skrobnę na ten temat.

Otóż sen bardzo ważny - o czym informuje? mianowicie o rozpoczęciu nowego etapu w życiu ( takimi symbolami są most i tunel )- to tzw. łączniki. I co ciekawego się dzieje. Pojawia się woda, jej nadmiar, a to już symbol naszych emocji. Emocje są wzburzone, zalewają nas, są groźne jak woda podczas powodzi. Chcąc iść dalej trzeba uporać się z przeżyciami, przykrymi czasami, inaczej nie przekroczymy tunelu, nie zrobimy kolejnego kroku. W tym śnie jest cenna wskazówka, w którą stronę powinnaś iść po uporządkowaniu swojego wnętrza, a mianowicie w kierunku pogłębiania swojego rozwoju duchowego. Musisz wyruszyć w podróż, ale w głąb siebie, dotrzeć do najgłębszych pokładów psychiki (podziemia), wniknąć w najświętsze miejsce swojej duszy - które symbolizuje stadion - koło - mandala- symbol doskonałości. To właśnie tu tkwi Twoja moc, to właśnie tu możesz zapanować nad swoim życiem wewnętrznym, uporządkować je, tak jak cofa się wodę (emocje) siłą własnej woli. Emocje, przeżycia należy "przerobić, przepracować" nie wypierać i nie tłumić, bo wtedy winda (cel wędrówki) nie poniesie nas w wyznaczonym przez nas kierunku, nie wzniesiemy się wyżej, posuniemy się tylko dalej, a to oznacza, że nasze żale "urosną", poszerzą się, a to nie o to chodzi. Tyle na początek

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gość5
Dzisiaj zamowilam sobie kolejna talie, tym razem erotyczna, Sexual Magic Tarot. Fajna jest. Zobaczymy, jak na zywo, bo zamawialam na stronce Banzhafa, w ezo-sklepiku, netowo.

 

Tarot of Sexual Magic - Tarot Magii Seksualnej

 

mam ją- niedawno kupiłam - bardzo fajna ale mam też https://www.google.pl/search?q=ludy+lescot&hl=pl&client=firefox-a&hs=oUV&tbo=u&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&source=univ&sa=X&ei=Yi_AUOWcDM6KhQe034Eo&ved=0CDIQsAQ&biw=1280&bih=872- piekna talia- jak tylko ja zobaczyłam.... stwierdziłam, ze musze ja kupić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
mam ją- niedawno kupiłam - bardzo fajna ale mam też https://www.google.pl/search?q=ludy+lescot&hl=pl&client=firefox-a&hs=oUV&tbo=u&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&source=univ&sa=X&ei=Yi_AUOWcDM6KhQe034Eo&ved=0CDIQsAQ&biw=1280&bih=872- piekna talia- jak tylko ja zobaczyłam.... stwierdziłam, ze musze ja kupić....

 

Rogi: piękna ta talia:) Ta seksualna też:)) Pobudza...hmmm...zmysły...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajna ta talia z kotami :) tarot magii seksualnej też planuje sobie sobie sprawić za niedługo, ale najpierw chce Crowleya . fascynują mnie jego karty , chociaż podobno są ciężkie do ogarnięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie muszą być ciężkie... Zależy co komu leży;) Ja np po stokroć wolę Crowleya od Waite'a.

 

Ja rowniez. :) Duzo lepiej czuje Crowleya... niz inne... ;)

Jak wzielam do reki te talie to od razu odczucie, ze to moja talia... ;) Zreszta jak juz kiedys pisalam... ta talia dostala mi sie zupelnie za darmo, bo sklep nie wystawil rachunku, twierdzac, ze taki zakup nie istnieje...

 

A dzis przyszla mi do domu talia Tarota Magii Seksualnej. Bardzo fajne karciochy. Ciepla kolorystyka, az milo wziac w rece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest nadal, tylko ze uaktywnia sie od 100 postow +. Ty masz dopiero, z tego, co widze 45. Hakerzy Twoje skosili. Mialam podobnie. Trzeba nabijac licznik od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,chciałam o coś Was tarocistów zapytać.Myślę,że w dobrym wątku to robię, Więc pytam: CO Z TYM TAROTEM???

Byłam osobiście jakiś czas temu(a dokładnie we wrześniu 2011r) u wróżki,chciałam,żeby przepowiedziała mi moją najbliższą przyszłość.Powróżyła mi na zdrowie,na życie osobiste i pracę.I co?i niewiele się z tych jej wróżb sprawdziło.(Dodam tylko,że każdy rozkład robiła z 15-tu kart). Miałam wiosna poznać na weselu jakiegoś fajnego Pana i co?wesele się odbyło,ale pana nie poznałam i wesele odbyło się jesienią,a nie wiosną. Miałam mieć fajną pracę i co? pracę miałam ale dorywczą i nie za ciekawą.I drugi przykład:we wrześniu tego roku na tym forum internetowym poprosiłam wróżkę o postawienie mi kart na pracę na rok czasu.Karty postawiła i co? I też napisała mi,ze od grudnia będę miała pracę.Stabilna,dobrze płatną,taką z której będę zadowolona i cały rok będę pracowała i nie będę się musiała o nic martwić.Jest prawie połowa grudnia,a ja chodzę od drzwi do drzwi za pracą i siedzę na bezrobociu.Więc CO Z TYM TAROTEM?wszystko dzieje się tak jakby na przekór temu co było w kartach.DLACZEGO?przecież sama życia sobie nie komplikuje.po prostu żyję i biorę to co mi los niesie.Karty które obie wróżki mi postawiły podobno miałam bardzo dobre,wszystko miało być w porządku a jednak jest inaczej niż w kartach.Więc o co chodzi???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano o to, że przyszłości nie da się przewidzieć, to bzdura jest.

Tarot służy rozwiązywaniu problemów, a nie dokładnemu powiedzeniu co się zdarzy.

Pokazuje potencjały, możliwości, a co z tym zrobisz to już Twoja broszka...

Być może pan na weselu był, ale się minęliście...

Być może z praca też się minęłaś...

Sama osobiście wróżę raczej na zasadzie - co zrobić by... co robię źle, co dobrze...

Czasem na przyszłość też, ale mam do tego spory dystans.

Mówisz - żyjesz i bierzesz co Ci los niesie... To taki trochę liść na wietrze jesteś...

Postaraj się sama sprawić by zdarzały Ci się dobre rzeczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza tym, moze wrozki chcialy Cie pozytywnie nastroic do nadchodzacych wydarzen

czesto sami niszczymy dana nam szanse

 

akurat uwazam, ze w kartch mozna sporo nadchodzacych wydarzen dostrzec, ale nie to jest istotne - a to, jak wykorzystamy to, co nadchodzi - do budowy wlasnej przyszlosci trzeba sie "przylozyc", zeby szla po naszej mysli

KatiJo ma racje z tym lisciem na wietrze, to rzadko dziala tak "czekajcie a bedzie wam dane"

zas doradztwo, analiza problemu jest chyba najlepszym, co mozna wyciagnac z tarota - bo daje nam wglad, ktory potem mozemy madrze wykorzystac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie. Karty pokazuja nam szanse. Jezeli przykladowo karty pokaza nam wielka milosc w czwartek a zostaniemy w domu to raczej jej nie spotkamy. Jezeli pokaza nam prace tego i tego dnia a sie o nia aktywnie nie postaramy to tez praca sama raczej nas nie znajdzie. Tarot to nie wyrocznia a drogowskaz. To niewiele, ale i bardzo duzo. To narzedzie w naszym reku i od nas zalezy jak jego rady w naszym zyciu wykorzystamy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie. Karty pokazuja nam szanse. Jezeli przykladowo karty pokaza nam wielka milosc w czwartek a zostaniemy w domu to raczej jej nie spotkamy. Jezeli pokaza nam prace tego i tego dnia a sie o nia aktywnie nie postaramy to tez praca sama raczej nas nie znajdzie. Tarot to nie wyrocznia a drogowskaz. To niewiele, ale i bardzo duzo. To narzedzie w naszym reku i od nas zalezy jak jego rady w naszym zyciu wykorzystamy. ;)

 

Zgadzam się z tym co napisałaś stanowczo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Amfora

Dokładnie ;) Taka wróżka ;D

A ja mam pytanie nieco inne. Wiele razy sie zastanawiałam i zawsze mam dylemat. Jak są np. ćwiczenia. Sa pytania o uczucia o emocje, o wygląd. Traktujecie każde z pytań jako osobno czy jako ogólny rozkład? Czy te karty które odpowiadały na poprzednie pytanie wkładacie z powrotem do tali i odpowiadacie na następne ? Czy od razu rozkładacie karty na wszystko? :D

Zakręcone, ale mam nadzieje, że "wiecie o czym ja mówie":ojejku:

Edytowane przez Amfora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wykładam na to po 3 karty , czasem więcej . bez żadnego rozkładu . czasem wykładam karty bez ładu i składu i dopasowuje . różnie .

 

 

 

 

 

 

 

 

 

a ja mam do Was pytanie :) jak ciągniecie karty? losujecie czy ze stosu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne

ja ciągnę jak Madiie.

A czasem na rozkład z 3 kart z całej talii robię sobie 3 kupki i karty od spodu traktuję jako te właściwe (oszczędzam czas na przygotowanie kart do losowania) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Losuje... ;)

 

I co ciekawe... bywalo, ze dajmy na to raz ciagnelam karty... drugi raz patrzylam, jakie wyjda... i potrafilam pod rzad kilka razy wylosowac dokladnie te same karty... :)

 

Ogolnie nie praktykuje kilkakrotnego losowania kart na ten sam temat... ale jak sie zdarzylo, zobaczyc co tam moze lepiej... to nie bylo lepiej, tylko ciagle to samo... :)

 

Wydaje mi sie, ze kazdy powinien sobie znalesc wlasna metode, ktora mu najbardziej podchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się właśnie zastanawiam nad tym :) mam dwie talie . jedną większą i drugą mniejszą (wymiarów kart klasycznych ) i z tej większej talii losuje ( trzymam karty w prawej ręce, a lewą losuję ) a z drugiej po prostu tasuje i wykładam ze stosu... jakoś karty ze stosu wydają mi się bardziej wiarygodne jeśli kładę karty komuś lub stawiam karty na ćwiczenia . ale jeśli stawiam karty na swoje sprawy to raczej losuję z pierwszej tej większej talii ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

mi potrafią 3 razy wyjść takie same karty :) i to ciągnięte na różnoraki sposób z dwóch różnych talii ;) ale też robię to bardzo rzadko i tylko wtedy powtarzam pytanie jak coś mi się wydaje niemożliwe :) a tu jednak to samo :)

Edytowane przez nirva2991
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Amfora

Też mam dwie talie, ale w moim wypadku korzystanie z obu to zły pomysł ;) Mniejsza nie ma obrazków na AM :( Jak stawiałam karty klasyczne dla kogos też stosowałam 3 stosy, ale z Tarotem mi sie to nie sprawdza ;)

To jest zastanawiające, że czasem im bardziej chcemy wylosowac inna karte tym samym losujemy w kółko ta samą :D

Edytowane przez Amfora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi 3 stosy pokazują pewien zarys danej sytuacji , ale robię to rzadko . Na początku nie wyobrażałam sobie stawiać kart z talii nie obrazkowej , natomiast teraz czasem wolę nawet te nie obrazkowe . nie wiem czemu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zastanawiające, że czasem im bardziej chcemy wylosowac inna karte tym samym losujemy w kółko ta samą :D

 

mi sie zdarza wyczuc karte, ktora wyciagam - zanim ja zobacze

a karty wyciagam po potasowaniu te, ktore mi sie wysuna - ograniczam je do 2-3 na jedna pozycje w rozkladzie; czasem wychodzi tylko jedna...

generalnie moge pracowac na talii z samymi napisami, ale... lubie obrazki :D

(zaczelam od Marsyla)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja patrze na odwrocone karty i czuje, czy to AW czy AM... jaki zywiol... :)

 

 

Inna energia... :)

 

 

Jak sie wczuc to kazda karta inaczej wibruje... i nie trzeba jej widziec... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... napisalam dwa posty teraz i ukazuje mi sie cos takiego

 

 

Dziękujemy za wpis! Twój post pojawi się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Co to ma byc?

 

Tak offtopujac. Czy tylko ja wczoraj tak mialam, ze nie moglam dodac postow (wieczorem)? Pojawial mi sie ciagle napis

Dziękujemy za wpis! Twój post pojawi się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Edytowane przez Daffne
połączone posty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne

To taki chochlikowy systemowy bonus, jaki się wkradł...po nadaniu ponownie statusu Eksperta. Dałam wczoraj znać Zośce to pewnie już macie ok. Jakby jeszcze coś było nie tak dajcie jej znać na PW. Zośka naprawi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne

Tzn każdy miał więcej reputacji...kiedyś była też ogólnie przyznawana mniejsza ilość punktów jednorazowo, potem weszły te ogromne ilości punktów...za każdy punkt reputacji...a po włamie wróciło do starych "gabarytów" :)

 

Pomijam fakt, ze każdy stracił punkty reputacji, jakie się nagromadziły w ostatnim roku...no ale to do odrobienia ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
:hahahaha::hahahaha::hahahaha:Toc, ze ja... Nie mam co robic i wale te punkty reputacji... najpierw sobie, potem, co mi juz ten za duzo to innym rozdaje :hahahaha:

 

Ostatnio, dostałam od Ciebie punkty reputacji z czerwonym znaczkiem (zwykle jest zielony), zastanawiam się dlaczego?:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nam w ekspertów obrodziło tej zimy ;D
Hehe... zmartwychstali jeno... ;) Eksperci byli wczesniej. Hakerzy tylko pokradli co nieco.

 

 

Inez... Bo to znaczy, ze jechalam na rezerwie... :poklon::hahahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Odkrylam nowosc! Teraz jest membersik na dole (a moze byl tez kiedys?) kto lukal na threadzik... :D Cala lista podgladaczy jest. I byli i nie zinterprecili. :26: Zemsta bedzie slodka... :hahahaha:

 

Nic... musialam dodac... :hahahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem... Ja oczywiscie zartem. :icon_smile2:

 

Jest, kto aktualnie luka i pod spodem, kto kiedykolwiek spogladal. :) Ciekawostka po prostu, ktora dopiero zauwazylam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, a taki zabawny był z niego herbatnik;)

 

A z innej beczki i wracając do tematu rozmówek tarotowych...

Czy Wy też tak macie, że czym dłużej wróżycie i poznajecie życie i tarota - tym mniej karty potrzebne?

Ja nie wiem, chyba niedługo zacznę jasnowidzieć...

A może już to się dzieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, a taki zabawny był z niego herbatnik;)

 

A z innej beczki i wracając do tematu rozmówek tarotowych...

Czy Wy też tak macie, że czym dłużej wróżycie i poznajecie życie i tarota - tym mniej karty potrzebne?

Ja nie wiem, chyba niedługo zacznę jasnowidzieć...

A może już to się dzieje...

 

Ja mam tak czasem może niby bym mogła i chciała coś wiedzieć, ale jakoś po chwili mi się odechciewa :D I mówię sobie - a po co nie warto teraz, zobaczmy jak się sytuacja sama rozwinie :c

 

Teraz studiuje jeszcze inne dziedziny niż tarot :D Runy.. I różne terapie - np z Cieniami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, a taki zabawny był z niego herbatnik;)

 

A z innej beczki i wracając do tematu rozmówek tarotowych...

Czy Wy też tak macie, że czym dłużej wróżycie i poznajecie życie i tarota - tym mniej karty potrzebne?

Ja nie wiem, chyba niedługo zacznę jasnowidzieć...

A może już to się dzieje...

 

Bo ta wiedza jest w nas. Tarot to tylko proteza... pomoc... narzedzie. A od narzedzi nie powinno sie uzalezniac. Dobrze umiec pracowac takze bez nich. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne
Na dole masz:

Informacje o wątku - kto przegląda

A poniżej jeszcze:

Members who have read this thread: 81

Serio nie widzisz?

 

Kati tylko modzi to widzą ^^

 

a własnie dopatrzyłam, że Eksperci też :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja to widziałam będąc jeszcze zieloną;)

Zresztą, jak widzisz po wpisach - Sacral i Caliel też...

Chyba jakiś chochlik się wkradł przy tych ekspertach;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po Lajtuorkersach na innym forum, po astralnych podroznikach-wojownikach, walczacych z pajakami w 4, 5 i ktoryms nastepnym wymiarze i paru innych kFiatkach... to juz robi na mnie wrazenie, jakby sie jakies dziecie zabralo za nasladowanie czegos. Ani to tekst rozbudowany... to takie proste blablabla... Zachcialo sie komus slawy na forum... :hahahaha: i tak wyskoczyl jak gumka z majtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne
O Jezu co za ludzie publikują takie posty xD Konwersacja z nimi to jak spacer po psychiatryku :poklon::lol:

 

Witaj Veroniczko!

 

Widze ze trwa aktywna manifestacja Energi Ego na forum i to jest wspaniale bo u wszystkich nastepuje wtedy eliminacja.

Po pewnym czasie bedziemy mogli nareszcie komunikowac sie ze soba tacy jakimi jestesmy: wspaniali pozytywni ludzie ktorzy nigdy nic negatywnego nie mowia o sobie i o nikim innym.

To jest wlasnie ta Nowa Era ktora sie rozpoczyna na Ziemi.

Pozdrawiam wszystkich !

Barbara

 

hahahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe... Daffne... taka czytalam ten poczatek w kursywie i mysle... "oooo... oooo... oooo... "... ale potem patrze podpis Barbara i mysle... "ooo... nasza Daffne ma na imie Barbara"...

 

Nic... dopiero potem zajarzylam, ze to ta cala oswiecona Venus czy Wenus czy cosik tam jeszcze innego. Oh... Niech bedzie pochwalony... na wieki wiekow... :poklon:

 

Baa... ego mnie dzis ostro uciska... eh...

 

 

Az sobie chyba zaspiewam... [video=youtube;Mx12nRvxHzg]

Edytowane przez SacralNirvana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Daffne
Hehe... Daffne... taka czytalam ten poczatek w kursywie i mysle... "oooo... oooo... oooo... "... ale potem patrze podpis Barbara i mysle... "ooo... nasza Daffne ma na imie Barbara"...

 

Nic... dopiero potem zajarzylam, ze to ta cala oswiecona Venus czy Wenus czy cosik tam jeszcze innego. Oh... Niech bedzie pochwalony... na wieki wiekow... :poklon:

 

Baa... ego mnie dzis ostro uciska... eh...

 

hehehehe skopiowałam tekst Venus123 :D

Ta Pani Venus już nie pierwszy raz pisze tego typu rzeczy, kiedyś pisała o końcu świata jesli dobrze pamiętam. Formę z jaką pisze swoje słowa mnie rozbawiają no i tak mnie wzielo troszkę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam Veroniczko... zauwaz, ze cale zycie to ciagle konce swiata... kazdy przezywa co dzien swoj wlasny. Wystarczy tylko sie rozejrzec... Nie trzeba jakis wyjatkowych koncow swiata... mamy swoje wlasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam Veroniczko... zauwaz, ze cale zycie to ciagle konce swiata... kazdy przezywa co dzien swoj wlasny. Wystarczy tylko sie rozejrzec... Nie trzeba jakis wyjatkowych koncow swiata... mamy swoje wlasne.

 

Oj no wiem :_okok: Już za duuużo tych końców ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje Twojej swiadomosci KatiJo!

Proces elimiacji trwa.

Zycze milego wieczoru.

Barbara

:poklon: KatiJo... zalapalas sie na gratulacje... Ozesz Ty! :poklon::poklon::poklon: i jeszcze raz (chyba post przyjmie :hahahaha:):poklon:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Czy po kartach bramach można/trzeba dociągnąć karte?

 

Powinno się...Ja tego pilnuję, jak np. mam 3 buław - to są perspektywy, ale na co? Albo 6 mieczy-sprawdzam dokąd łódka płynie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PannaDorotka

tak, ja też zawsze dociągam, jeśli brama jest ostatnia...

ale nie wiem, czy powinnam sumować wtedy wszystkie karty? czy tylko te 3 pierwsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
tak, ja też zawsze dociągam, jeśli brama jest ostatnia...

ale nie wiem, czy powinnam sumować wtedy wszystkie karty? czy tylko te 3 pierwsze?

Ja sumuję cały rozkład...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) Jestem tu nowa,link podesłała mi znajoma ale niestety w tej chwili nie powiem jaki ma nick bo jeszcze nie wiem...Zapomniałam zapytać.W zasadzie mam prośbę,chodzi o interpretację "odwróconych kart". Dopiero się uczę więc niestety nie wiem jak to się fachowo nazywa.Chodzi mi o karty wyciągnięte z talii do góry nogami.Nie posiadam żadnych informacji na temat interpretacji takich kart w rozkładzie,czy znajdę ją gdzieś tutaj na forum?Jeśli tak to gdzie?

Mam też takie pytanko.Jak przechowujecie swoje karty? Wyczytałam ostatnio,ze muszą być ułożone w odpowiedniej kolejności a karta na spodzie to ta,taka "ulubiona". Układacie je jakoś specjalnie po zakończonej pracy z nimi czy po prostu wkładacie do woreczka,szkatułki i tam leżą do następnego razu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kika. Ja nie pracuje z kartami odwroconymi, ale czasem gdy interpretuje cudze rozklady, pozycje odwrocona traktuje jako cienie tej karty, czyli strone negatywna, minusy.

Co do ukladania kart, po wrozeniu porzadkuje tale, czyli AW odpowiednio w kolejnosci i to samo z AM: Bulawy, Kielichy, Mieczy, Monety. Przechowuje w woreczkach i odpowiednio w szkatulkach. Jezeli nie mam czasu, co zdarza mi sie niezmiernie rzadko, aby uporzadkowac talie po wrozeniu, robie to przed kolejnym.

To tak mniej wiecej u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerowałam się tym przeczytanym tekstem i tak też je układałam czyli z tą jedną kartą na spodzie.Generalnie ma ona oznaczać,że jeśli po przetasowaniu znowu będzie na spodzie to karty sugerują iż lepiej nie stawiać danej osobie lub ewentualnie w danym momencie tarota.Dlatego zaciekawiło mnie jak to jest u innych doświadczonych w temacie.Jest tyle informacji,nieraz sprzecznych,że ciężko się czasem połapać...A głębiej w tematykę weszłam dopiero niedawno,mimo iż karty mam już od co najmniej dwóch lat.Mam parę książek o podstawach i na nich się do tej pory opierałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym sensie ta "ulubiona" karta - nazywa sie Straznikiem talii

 

nie stosuje Straznika ani nie ukladam w ogole kart, ale staram sie je przechowywac w przeznaczonym dla nich miesjcu/opakowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez nie stosuje straznika karty. :) Ukladac ukladam. Kiedys tego nie robilam, teraz jest to dla mnie... nie smiac sie... ochrona przed zbyt lekkim traktowaniem kart. Ten proces ukladania, to skupienie sie na kartach jeszcze raz i czas na to poswiecony, sprawiaja, ze nie rozkladam ich ot tak sobie. ;)

 

 

Dodam droga Kiko... ze te wszystkie opisane zasady to tylko wskazowki a kazdy tarocista ma swoje zwyczej, np. kazdy inaczej ciagnie karty... wiec moze tez i inaczej je potem ukladac. Kieruj sie tym, co Tobie odpowiada. To, co czytasz traktuj jako wskazowki i bierz dla siebie to, co Ci najlepiej pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...