Dostałam kasztan.

[Edhelbereth]

Podłoże życiowe wygląda następująco:

 

Jest sobie pewien mężczyzna, starszy ode mnie o lat kilka, który od pewnego czasu bardzo mi się spodobał i skutecznie zajmuje moje myśli niemal całymi dniami. Mężczyzna ten jednak ma partnerkę, dziewczynę (tzn. jeszcze nie narzeczoną). Ta sytuacja sprawia, że ja sobie w serduchu wzdycham, ale jasne jak słońce dla mnie jest to, że nie będę ani trochę starać się wejść między nich.

 

Sen wyglądał tak:

 

Nie pamiętam całej otoczki, jedyne, co pamiętam, że wspomniana dziewczyna podarowała mi kasztan (tę małą, brązową kulkę), włożyła mi go do ręki, mówiąc: "Proszę, to dla Ciebie" i się uśmiechnęła. Mężczyzna, o którym pisałam wcześniej, kręcił się gdzieś z boku, nic nie wnosząc swoją obecnością.

 

 

Wiem, że tego mało, ale z całej nocy tylko ta jedna scena utkwiła mi w pamięci. Sen przyśnił mi się już parę dni temu, a ja mimo wszystko nie mogę się pozbyć z głowy tego konkretnego fragmentu, dlatego zdecydowałam się go tu napisać. Sprawdzałam senniki, ale w temacie kasztanów jest wiele rozbieżności, poza tym, zastanawiam się, czy ma znaczenie to, że dostałam go akurat od tej konkretnej osoby. Z góry dziękuję!

[Slawomir]

Witam!

szkoda że nie napisłaś w którą dłoń włożyła ci ten kasztan.

Tak ogólnie sen mówiący o "ziarnir nadziei"

Pozdrawiam:

Sławomir

[Edhelbereth]

Zamknęła mi go w prawej dłoni.

[Slawomir]

Prawa dłoń to symbol działania i to wręcz związanego z pracą lub czynnosciami które wykonjemy zarobkowo albo nauką (jeżeli ktoś jeszcze się uczy). W twoim przypadku wskazueje to na to że być może następi jakiś nagły zwrot w ich relacjach i sądząc po tym że wręcza ci kasztana potencjalna konkurentka będzie to działanie z jej strony jakie tródno powiedzieć.

Pozdrawiam:

Sławomir

[Edhelbereth]

Dziękuję bardzo Trochę to rozjaśniło myśli, przynajmniej przestanę aż tak mocno się nad tym głowić. Miłego dnia