BYŁY/A CHŁOPAK/DZIEWCZYNA

[Gość Ruda]

W maju 2005r zmarł mi Tato i nie pozegalam sie z nim. Dzis sniło mi sie, jak siedzieliśmy razem w samochodzie (na około atmosfera szarosci-ale nie było groźnie, raczej odczuwalam spokuj)a Tato w zaawansowanej choronie mówił mi,ze musi juz TAM isc. Prosiłam,zeby zabral mnie ze sobą. Z uśmiechem na ustach powiedział,ze tam idą tylko zmarli i jeszcze nie pora na mnie. Ale obiecał,ze bedzie na mnie czekał. Wycałowałam go ze łzami w oczach (ale nie płakało żadne z nas)i ... zniknął.

[Rita]

Sama w opisie wpadłaś na to, o co chodzi. Sprzątasz kuchnię - zrobiłaś porządek ze swoim życiem uczuciowym; P nie zwraca uwagi na A - nie musi, ma stabilniejszą pozycję w Twoim serduszku; A nalega na pocałunki - oczywiście, w końcu żałował zakończenia związku, chociaż myślę że Twoja decyzja uraziła bardziej jego ambicję niż obudziła skrywane uczucie. Pozdrawiam.

[Gość]

Ruda wydaje mi sie, ze przez sen pozegnalas sie z tata

Pozdrawiam..

[Rita]

Masz zupełną rację.

[Gość *N@T@LCI@*]

Hmm... Myślę że sny są przeciwnością rzeczywistośki dlatego moim zdaniem Twój sen mógł oznaczac że Ty i Twój chłopak stanowicie zgraną parę i będziecie razem długo i bedzie wam ze sobą dobrze Trzymam za was kciuki.. :oops:

[Gość Anna zasmucona]

Śnił mi się chłopak ,wogóle go nieznałam ,rodzice chcieli zebym miala pożądnego chłopaka napoczątku uciekałam przed nim a póżniej odwzajemniałam powoli jego uczucia nieufnie .Po jakimś czasie związałam się z nim ,ale nie chciałam nic o sobie powiedziec jemu wydawało mi się na poczatku ,że go znam ,ale nie kojarze kto to moze byc ?

 

Pomóżcie mi ,powiedzcie czy to oznacza ,że wkrótce kogoś bede miała? :oops: :oops: :oops:

[Rita]

Może, może... ale ja uważam, że ten sen ukazuje na czym polega Twój problem w ewentualnych relacjach damsko-męskich. Jesteś nieufna, boisz się, że ktoś Cię skrzywdzi... a z drugiej strony posiadasz potrzebę bliskości z drugim człowiekiem. To co mogę doradzić, warto próbować - nawet jeżeli raz i drugi ktoś nas zrani. Za trzecim razem możesz odnaleźć to, na co czeka się czasem całe życie. Pozdrawiam.

[Gość saritta]

[shadow=orange:40e584685e] normalnie masakra!!! wczoraj ciąża dziś brat mojego byłego co jest grane?? śniło mi się że Robert <brat mojego byłego> był moim facetem!! i było wszystko siajnie i wogóle... tylko mama się temu związkowi sprzeciwiała bo jest starszy odemnie o 5 lat[/shadow:40e584685e] :? zas głupi sen... masakra :twisted:

[Gość Misia]

Śniło mi się, że mój obecny chłopak zostawił mnie mimo moich błagań dla swojej byłej dziewczyny. Obudziłam się cała zlana potem i zapłakana. Dalej śniło mi się, że przyszli oni razem do mnie i ja kazałam jej wyjść z mojego domu,ale mój chłopak stanął w jej obronie i powiedział, że on też wyjdzie, jeśli ją wyrzucę. Następnie we śnie odbyła się nasza rozmowa i mój chłopak powiedział mi w niej, że wrócił do swojej eks tylko dla pieniędzy. Ten sen bardzo mnie zaniepokoił, chociaż ani ja ani mój facet nie mamy kontaktu z jego była panienką, mój chłopak jej nienawidzi, bo zrobiła mu dużą krzywdę. Jak mam rozumieć taki sen?Czy to coś znaczy, czy po prostu jest to odzwierciedlenie moich lęków?

[aquila]

Tak to napewno dają o sobie znać jakieś nieuświadomione obawy,ja też miałam dziś podobnego rodzaju sen,obawa przed spotkaniem z kimś z kim wolała bym się nie spotkać,może obawiasz się,iż pomimo tej krzywdy w nim nadal są żywe emocje,zranienie i nie jesteś pewna co on by poczuł w obliczu tamtej dziewczyny czy udało mu się ją "wyrzucić"z myśli,porozmawiajcie,pozdrawiam

[Gość ....mala]

To byl glupi sen... Sen, ktory nie wiem dlaczego pierwszy raz od dawna pamietam

 

Wybralam sie z Maja(moja corka) do znajomych... Trase znam na pamiec... Ale nie wiem jak to sie stalo nie moglam sobie przypomniec numeru mieszkania... Szlysmy na wyczucie... Wszystko na wyczucie... Przycisk domofonu... Drzwi sie otwieraja... Wchodzimy do klatki... Winda na gore... Dzwonek do drzwi... Otwieraja sie... Wchodzimy do srodka... A tam... Rafal - ojciec Mai (nie jestesmy razem)... Jakas taka jalowa gadka.. Nie wiem jak obejrzalam mieszkanie... Bylo niewykonczone.. Balagan -> to do niego niepodobne ... Szybko wyszlysmy... Cos mowil... Ja chyba nie sluchalam... Przeszlysmy do drugiego bloku... Wszystko dzialo sie tak jak przy pierwszym epizodzie.... Do momentu gdy jechalysmy winda...Winda jak w szpitalu otwierala sie na dwie strony... Bylo duzo ludzi.. Mowili przez siebie... Slyszalam rzeczy, ktorych wolalabym nie slyszec Bylo nieprzyjemnie... Nie moglam wyjsc... Oni mowili tak glosno...Jeden przez drugiego... Koszmar... Jak juz wyszlysmy znowu drzwi sie otworzyly... Nie bylo w nich nikogo... uslyszlam tylko glos dziecka... Jakas burzliwa rozmowe... Weszlysmy... Byly chlopak siedzial przy biurku... cos robil... Przywitalam sie...Wymienilismy sie buziakami w policzek... A on sie zapytal: "Boisz sie nadal??" Nie odpowiedzialam... Do pokoju weszla mala blondyneczka, ktora spojrzala na mnie ogromnymi niebieskimi oczyma... Patrzyla tak, ze az mnie to bolalo... Odbyla sie jakas rozmowa o butach... A naa koniec widzialam tylko usmiech mojej corci...

 

Przez caly dzien jak zamkne oczy widzie twarz tej dziewczynki... Byla smutna... Te duze oczy.... Patrzyla na mnie z zalem... bolem... jakby chciala mi cos powiedziec

[Gość]

Winda określa twe położenie oraz dążenia wskazuje na nadchodzące zmiany w Twoim życiu, sytuacji materialnej,stosunkach międzyludzkich,w tym kontekście pewnie chodzi o zmiany w sferze uczuciowej na lepsze bądź gorsze,to poniekąd także od nas zależy jaki wybierzemy kierunek,drzwi to nic innego jak pomost do tego nowego,są punktem stycznym między Tobą a światem,wejściem do sfery prywatnej,to co się z nimi dzieje określa Twój stosunek do otoczenia,otwarcie się na nie.Może ta sytuacja która jest między Tobą a twym mężem nie jest ostatecznie "zamknięta",jest w nim jeszcze chęć do porozumienia,wejścia w nowy etap,wystarczy otworzyć się i spróbować pokonać bariery.Drzwi symbolizują mogą to,że trzeba będzie w czymś wybierać,ile drzwi we śnie tyle wyborów może stanąć przed Tobą.Wejście przez nie jest pozytywnym aspektem,przełamaniem się a napewno zwiastuje nowe przedsięwzięcia.

To co zastajesz w tym mieszkaniu to jest obraz Twej świadomości,wizytówką stanu wewnętrznego,obrazuje waszą sferę prywatną,określa gospodarza. Bałagan,"niewykończenie" to są wasze wzajemne relacje-niepokój,brak harmonii,wskazuje na konieczność uporządkowania swojego życia,odrzucenie starych,błędnych nastawień.To "niewykończenie"o którym piszesz,czyli częściowa pustka,poczucie braku czegoś,straty emocjonalnej,żalu,niespełnionych nadzieii,oczekiwań.A może to jest tylko twoje spojrzenie,perspektywa,może masz przesadne wymagania i ranisz innych?? Sposób w jaki rozmawiacie też wiele odzwierciedla-powierzchowność,brak chęci porozumienia,"jałowość".Pamiętaj,że nie jesteś tam sama,że jest tam z Tobą córka i w tym uczestniczy.W senniku czytam,że mieszkanie wraz z otwierającymi się drzwiami oznaczać mają to,że myślą o Tobie dobrzy przyjaciele i ktoś czeka na Twą wizytę; burzliwa rozmowa natomiast ma sugerować,iż będziesz mieć powodzenie w miłości a kłopoty wkrótce skończą się(uda się je rozwiązać-oby!!),może poprzez "burzliwe"rozładowanie napięć,emocji,wiadomo w końcu, iż po każdej burzy wkońcu przychodzi spokój i wygląda słońce.Hałas to jest to co zakłóca Twój spokój(nieporozumienia z przyjaciółmi,kłopoty rodzinne,bolesne rozstanie czy czyjaś obojętność),nie chcesz dopuszczać oczywistych słów,rad innych,wolałabyś pewnie zatkać uszy jednak przed tym się nie da uciec,może to są głosy rozsądku wywołujące u Ciebie rozterki z powodu własnego dziecka.

Rozmowa o butach czyli o życiowych podstawach,tym co nas chroni przed "zabrudzeniem",zranieniem(buty mają podeszwy),nie zrozumiesz kogoś dopóki nie spróbujesz pochodzić w jego butach-jest nawet takie powiedzenie.But może pasować lub uwierać,być za ciasny-jest tym co gruntuje.Biurko-załatwianie spraw,podpisywanie prawnych interesów(?)może chcesz się rozwieść albo już to zrobiłaś,"boisz się?"Pocałunek w tym przypadku może nawet oznaczać zdradę,rozłąkę a to dziecko i jego wielkie oczy-strach ma wielkie oczy,nic nie mówi ale jego spojrzenie jest stokroć bardziej wymowne,przeszywające podpowiada o niespełnionych,zawiedzionych nadziejach z własnego dzieciństwa albo początku waszego związku-ono jest jego owocem i jest teraz smutne,boli Cię ten wyrzut Czy da się jeszcze coś naprawić,zmienić by mogło znowu się znowu uśmiechnąć?Jeśli dokonasz właściwego wyboru spotka Cię szczęście,tak jak twoje uśmiechnięte dziecko właśnie nim jest!Szczerze życzę powodzenia i rozwiązania problemów!Pozdrawiam

[aquila]

Żmudnej interpretacji dokonałam ja,tyle,że mam dzisiaj pecha i po czasie mnie wylogowywuje

 

[ Dodano: 2005-12-10, 23:35 ]

"niewykończenie"-sprawy między wami nie są do końca zamknięte,wyjaśnione,zdobądź się na szczerą rozmowę dla dobra was wszystkich.

[Gość ....mala]

Dziekuje

[Gość tysia]

w moim sie było troche dziwnie!tego samego dnia pokłuciłam sie ze swoim chłopakiem!a w nocy śnił mi się mój były mówiąc, że długa zapełniał pusteke po mnie!że niepozwoli żeb jego obecna coś do mnie miała!a najlepsze mojej koleżance w tym samym czasie śnił się mój obecny który przyszeł i przepraszał mnie za to co powiedział i co zrobił!co to może znaczyć?może ktoś to potrafi wyjaśnić?jezeli tak niech napisze [email protected] bende naprawde wdzięczna!pozdrawiam tysia

[Rita]

Brat byłego chłopaka, jest w Twoim śnie niczym innym jak symbolem byłego chłopaka właśnie. Czy Twoja mama akceptowała ten związek?

[Rita]

Aquila ma rację, ten sen odzwierciedla Twoje obawy. Boisz się, ze odczuwana przez niego nienawiść może świadczyć o pewnym emocjonalnym zaangażowaniu jeszcze w sprawę. I tutaj masz rację, w końcu przeciwieństwem miłości nie jest wcale nienawiść, tylko obojętność. Natomiast motyw związany z pieniędzmi świadczy, że wolisz myśleć iż to, co było pomiędzy nimi - jest bardzo trywialne i dużo mniej znaczące od tego, co się dzieje miedzy Wami. Jakkolwiek - sen nie mówi o faktach z rzeczywistości, tylko o Twoim postrzeganiu sytuacji. Pozdrawiam.

[Gość Misia]

Dziękuje wam bardzo:) za odpowiedzi. Rozmawiałam z moim chłopakiem o jego stosunku do tej byłej dziewczyny i się uspokoiłam trochę. Zapewnił mnie, że kocha mnie, że to w końcu ze mną jest już od ponad roku, a nie z nią i powiedział, że ona zawsze będzie jakimś wspomnieniem negatywnym czy pozytywnym, ale nie mającym wpływu na nasz związek. Mam nadzieje, że więcej nie będę miała takich snów. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[awunia]

Bardzo proszę o szybką odpowiedź, ponieważ jest dla mnie baaaardzo ważna..

Śnił mi się mój były chłopak, któremu kiedyś wyrządziłam wiele krzywdy. Z tego powodu nie możemy się dziś dogadać. On po prostu nie wierzy, że człowiek może się zmienić..

Mianowicie.. Śniło mi się, że powiedział, że to co było jest nie istotne i minęło no i że teraz już wszystko będzie dobrze.. I mnie przytulił.. ;P

Co ten sen może oznaczać?

[Misia]

Wydaje mi się, że ten sen oznacza, iż bardzo byś chciała, żeby twój były chłopak ci wybaczył. Sny są podobno odzwierciedleniem pragnień i lęków człowieka. Tak więc najwyraźniej ciąży ci na sumieniu to, że wyrządziłaś mu krzywdę i chciałabyś żeby się między wami ułożyło.

[awunia]

nawet bardzo :/...

chodzi o to, że przed początkiem naszej znajomości też mi się przyśnił.. każde ważniejsze zdarzenie zaistniałe w moim życiu z nim w roli głównej najczęściej poprzedzał sen... śni mi się On często... ale nie aż tak mocno.. tzn. ten sen był strasznie realistyczny..

a ja bardzo ciekawa, bo jak wcześniej pisałam.. zależy mi... bardzo mi zależy..

 

Często mi się śniło, że się godzimy itp. Ale nigdy on nic nie mówił. Często były to sny, w których nie były obecne słowa, tylko czyny. A jeśli już ktoś mówił to byłam to ja.

 

A wczorajszej nocy nagle On...

 

Nie wiem czy to może mieć jakiś związek z tym, ale: ja bardzo naciskałam przez długi okres czasu, abyśmy się pogodzili.. Niestety nie stosowałam najlepszych taktyk =D a po ostatniej naszje rozmowie w której stwierdził:"A co do zmiany ludzi.... przykro mi nie wierze w coś takiego może się komuś coś tam wydawać, może sobie coś ubzdurać, ale pod deklem człowiek zawsze jest ten sam"

 

Po tej rozmowie podjęłam decyzję o zaprzestaniu jakichkolwiek prób zdobycia jego zaufania...

Muszę jeszcze dodać, że on kiedyś próbował znaleść drogę, aby się pogodzić, ale nie wyszło to z przyczyn np. takich że ja się w porę nie dowiedziałam, bo on zwrócił się do mojej kumpeli a ona powiedziała, ze nie wie czy ja bym chciała... i nie chce podejmować za mnie decyzji... Dowiedziałam się grubo po fakcie :/

Później szukał mnie pół godziny na rynku na sylwestra żeby złożyć mi życzenia.. i złożył.... przytulając... potem się uśmiechał... po prostu byłam młoda i glupia ;( poprostu z biegiem czasu chyba przestało mu zależeć, ponieważ wszystko ułożyło się nie tak jak trzeba.. a ja miałam problemy z okazywaniem uczuć i wolałam pokazać, ze przecież mi nie zalezy... jednoczesnie w 4oczy płakałam i przepraszałam...

może kiedys wszystko sie ułozy...

[aquila]

Ktoś może obdarzyć Cię szczególnymi względami,może ktoś po kim byś się tego nie spodziewała :?:

 

[ Dodano: 2005-12-11, 22:32 ]

Na pewno warto wyjaśnić sobie,poukładać wasze relacje bo inaczej będzie Cię to męczyć cały czas,poco się zadręczać takimi myślami,zrób coś-powiedz jak jest,weź sprawy w swoje ręce jeśli On na to nie zareaguje to będziesz wiedziała na czym stoisz,czasem do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć,zdystansować się,może wtedy nie był najlepszy moment,pozdrawiam

[awunia]

niech mi ktoś powie JAK

to to z miłą chęcią zrobię =D

[Gość saritta]

[shadow=orange:969f411678] mama nie miała nic przeciwko mojemu byłemu. Jedynie we śnie taka akcja się działa. Pozdrowionka [/shadow:969f411678]

[Rita]

Opis całego Twojego snu, to odzwierciedlenie Twoich relacji z ojcem córki. Nie mam pojęcia, dlaczego nie jesteście razem, ale zdaje mi się, że postrzegałaś go za niedojrzałego i nieodpowiedzialnego człowieka ( niewykończone mieszkanie, bałagan ). Mam wrażenie, ze w pewnym sensie wzbudzał/wzbudza w Tobie strach. A ta mała smutna dziewczynka, to nikt inny tylko Ty - pełna żalu i niespełnienia w kontekście byłego związku. Największą radością Twojego życia jest córeczka, to oczywiste. Pozdrawiam.

[Ania30]

Ponad roku temu zerwałam z chłopakiem. Był on dla mnie za bogaty i postawił na naukę. Nie poznał mnie ze swoimi znajomymi. Miałam wrażenie,że się mnie wstydzi. Co jakiś czas spotykamy się tylko jako kolega i koleżanka. Wczoraj przyśnił mi się, że podawał mi drabinę, abym mogła wejść do niego do domu. Nie chciałam tego zrobić. Powiedziałam, że mam lęk wysokości i boję się wchodzić na drabinę. Chciał mi w tym pomóc ale byłam uparta i nie weszłam. Później zobaczyłam go u mojej mamy w pokoju( wcześniej tam nie był, gdyż uważał, że przyhcodzi do mnie a nie do moich rodziców) jak siedział smutny. Potem mocno przytulił mnie do siebie, poczułam ciepło bijące od niego. Co ten sen mógł oznaczać?

[aquila]

Potrzeba Ci więcej wiary w siebie,własne możliwości,pewności swych atutów i umiejętnego wyeksponowania ich-skup się na tym a reszta stracić może znaczenie,jeśli pokonasz własne obawy, jeśli to Ci się uda,wkrótce ktoś obdarzy Cię względami-może on sam.Ta drabina to obraz tego na jakim poziomie się znajdujecie,że jego status społeczny pozycja(materialna czy intelektualna) jest wyższa od Twojej albo to jest tylko takie Twoje mylne wyobrażenia.Ponieważ Ci na nim zależy,przełam ten swój upór,poczyń jakiś wysiłek abyś się znalazła na tym samym "poziomie",jeśli będziesz na prawdę tego chciała,szła do przodu,on to zauważy i "poda Ci ręke".Twoja sytuacja się odmieni jeśli odważysz się wejść po niej,sięgnąć po swoje szczęście,nie zmarnuj "okazji" Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2005-12-12, 23:22 ]

Zwalcz swoje zachamowania,słabostki,poczucie niższości,zwycięstwo nad nimi wyzwoli w Tobie siłę,energię i pozwoli wyjść z impasu,rób to w czym jestesteś dobra,działaj,bądź pewna świadoma siebie..powodzenia!

[Rita]

A jaki jest twój stosunek do brata byłego chłopaka?

[saritta]

[shadow=orange:608100c684]raczej go lubiłam czasami nawet wydawał mi się przystojniejszy i wogóle fajniejszy od mojego byłego, miałam wrażenie że to znim bym wolała byc... a nie z tym co byłam Nie rozumiem tylko jednego, że w każdym śnie <ostatnio mam jakąś taką faze tych snów>śni mi się moja mama[/shadow:608100c684]

[Rita]

awunia, to co teraz powiem z oczywistych względów może ci się nie spodobać, ale największym Twoim sprzymierzeńcem jest czas. Daj temu chłopakowi szansę samodzielnego spostrzeżenia, że rzeczywiście się zmieniłaś. Nie rób tego nachalnie i na siłę - to działa przeciwko Tobie. Nie pozwól mu o sobie zapomnieć, ale działaj delikatnie i subtelnie. Ja wierzę w przeznaczenie, więc jeżeli jesteście sobie "pisani", to tak czy inaczej będziecie razem ( ale niecierpliwość w tej sytuacji może paradoksalnie wydłużyć czas oczekiwania ) - jeżeli nie, to gdzieś tam kiedyś spotkasz swoją drugą połówkę, czego Ci życzę... Pozdrawiam.

[awunia]

dzięki :*

spodobało mi się bo było szczere ;P

a propo wczoraj miałam z nim porozmawiać... ale nie wyszło, bo musiałam iść już z koleżanką do domu...

chyba dlatego mi się śnił... ;P

dziwnie =D

[Gość madzia]

Ciekawi mnie kiedy wasze rozstanie miało miejsce i w jakich okolicznościach. Jakie padły wtedy słowa z twoich ust?? Wiesz, byłam niegdyś w podobnej sytuacji... Poznałam 3lata starszego chłopaka i byłam z nim tyle samo, potem poprostu go rzuciłam nie bacząc na nic Wydawało mi się że mam go dosyć... Poszłam do innego. Ale to był największy błąd w moim życiu, ta rewolucja nie była mi na ręke. Byłam zadowolona z tego że z nim zerwałam ale tylko na początku tzn. może przez pierwszy tydzień. A potem????? Potem wspomnienia nie dawały mi żyć :? zaczęłam spowrotem szukać drogi do niego... a on tylko płakał, mówiąc co słyszał : Porzucone i złamane serce zakochanego człowieka w momencie zerwania jest w takim samym stanie jak osoby po zawale... Zaznaczał że stracił wiarę we wszystko, i nie wierzy w jakiekolwiek zmiany... Nie chciałam tracić z nim kontaktu, starałam się, pisałam z nim na gg, na początku nie za często ale obecnie piszemy do siebie codziennie . Jeśli chodzi o sny.... To nie dawał mi w nich spokoju!!!! Sniłam o nim bardzo często i również prawie nic się w nich nie odzywał. Ale czułam w tych snach że chyba jednak mnie kocha, dawały mi w pewien sposób nadzieję. Zerwanie miało miejsce 8miesięcy temu.... A teraz mogę śmiało powiedzieć że chyba udało mi sie go spowrotem odzyskać, trzeba nad tym tylko trochę popracować, przede wszytkim musisz robić wszystko żeby wiedział, ŻE JESTEŚ....nawet gdzieś obok ale JESTEŚ gdy go widzisz nie rozmawiaj z nim tylko na wasz temat... Myślę że jeszcze będziecie razem, jeśli tylko bardzo będziesz tego chciała. Trzymam kciuki

[awunia]

dzięki :* kochana jesteś

[email protected] to mój e-mail.

odezwij się to ci wszystko napiszę ;P

aż normalnie mi się oczka zaświeciły =) niemożliwe staję się możliwe

pozdrawiam wszystkich ;**

[Rita]

No i sprawa się wyjaśniła, dlatego tak bardzo cenię możliwość zadawania pytań. Twoja matka występuje tutaj nie jako Ona, lecz jako postać "ustanawiająca prawo". Sama sobie narzuciłaś ograniczenie, że taka różnica wieku jest dla Ciebie pewnym problemem. Pozdrawiam.

[Gość mala]

mi sie snil obcy facet,dzwonil do mnie zeby sie umowic ale sie rozlaczylam,tego faceta spotkalam trzy dni temu nawet go nie znam,wiec nie wiem czemu akurat on mi sie przysnil,czy ktos moze wie co to znaczy?

[awunia]

Jezu... ludzie =D

wczoraj miałam urodziny i z NIM (!) gadałam =)

i rzeczywiście mnie przytulił... ;P

a kolezanka mała moze tez ma prorocze sny ;P?

[Gość MORTIFER]

Witam! Śniło mi się, że spędzałem dzień z moją byłą dziewczyną... Bylo miło, pocałowała mnie... później lezala i wyśmiewała moje podejrzenia wobec Niej... Na końcu uciekła i pobiegła w prawo ale przez płot widziałem, że na mnie czeka...

O co w tym wszystkim chodzi?, czy jest ktos kto może mi go zinterpretować?

 

Nie dopisałem, że Ona uciekała ulicą w dół i skręciła w prawo wzdłuż płotu i to przez ten płot widziałem, że na mnie czeka..

Edytowane 22 Października 2009 przez alathea
post pod postem, dopisek

[Gość Natalia]

Sniło mi się że widzę bięgnącą mysz

[aquila]

Czasami warto pokonać przeszkody,trudności,zdobyć się na wysiłek aby nie dać uciec szczęściu,nie żałować czegoś.Może ona liczyła na to że spróbujesz rozwiać własne wątpliwości,że nie bacząc na to co stanęło miedzy wami "pójdziesz" w jej kierunku i będziesz wiedział co robić.Śmiech może być chęcią uzdrowienia relacji,załagodzenia stosunków,konfliktów,być może zbagatelizowania owych podejrzeń.A może wy bawicie się w kotka i myszkę,hę? Nie bierz życia zbyt poważnie,ono nie musi być walką,czasami wystarczy sięgnąć,zdobyć niewielkim wysiłkiem to co stoi,czeka tuż za rogiem.Pozdrawiam

[Gość ptasiek]

ostatnio w moich snach bardzo czesto wystepuje w roli glownej moj byly facet,moja pierwsza milosc.nigdy sie nie usmiecha,ma powazny wyraz twarzy.co to oznacza

[Rita]

MORTIFER - wydaje mi się, że wciąż masz nadzieję na kontynuację związku.

Natalia - mysz uciekała, biegła do Ciebie, czy raczej obok... i jakie były Twoje odczucia na jej widok?

Pozdrawiam.

[aquila]

Potrzeba konfrontacji i wyjaśnienia sobie pewnych spraw,ten ktoś być może o tobie myśli!Pozdrawiam

[Rita]

A jak wyglądają teraz Wasze relacje? Być może są właśnie takie "oficjalne". Pozdrawiam.

[_nikt]

Przedewszystkim witam wszystkich bardzo gorąco...

Prosiłbym o naszkicowanie znaczenia mojego snu.

Śniło mi się, że spotkałem swoją "byłą", i ze znajomymi poszliśmy do jakiegoś mieszkania, gdzie uprawiałem z nią sex... Może tutaj nie wszystko jest czymś nadzwyczajnym, ale dodam że w mieszkaniu było kilka osób, które całe spotkanie nagrywały, a następnie z kamery przegrywały na nową kasetę... Pamiętam, że na początku nie zwracałem na to uwagi, ale później byłem nastawiony do tego nagrywania negatywnie i dążyłem do tego, by nie nagrywano nic, a miałęm myśli żeby kasetę zniszczyć...

 

Dziwny troszke sen bo pierwszy raz mi się śnił.... a częto miewam sny, które się przekładają wielokrotnie... (bądź w śnie intuicyjnie myślę że mi się to już kiedyś śniło...)

 

Zdrowych, pogodnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich forumowiczów...

[Gość Mirthil]

Snila mi sie dzisiaj moja byla dziewczyna. Widzialem/sama mi sie pochwalila sesja zdjeciowa ktora zrobil jej ktos w konskiej stajni i saunie, w seksownej bialej koronkowej bieliznie. Bynajmniej nie byla to rozbierana sesja.

[Rita]

Cóż, była dziewczyna najwidoczniej wciąż działa na Twoje zmysły. Pozdrawiam.

[Rita]

Myślę, ze źle reagujesz na wszystko, co przypomina Ci byłą dziewczynę - w tym wspomnienia własne oraz innych ludzi, którzy kojarzyli Was jako parę. Pozdrawiam.

[Gość waneska]

a wiec po raz kolejny snił mi sie mój były:)nie wiem dlaczego mi sie sni skoro nawet o nim nie mysle no moze czasami moze ma to jakis zwiazek z tym ze bylismy razem ze soba 4lata no i nie wiem a moze mi go tak brakuje?

[Rita]

To Ty sama wiesz najlepiej, kogo Ci brakuje. Tutaj chodzi raczej o wspomnienie, szukanie bezpiecznego schronienia w przeszłości. Być może częstotliwość tego snu jest uzależniona od tego, jak postrzegasz w danym momencie swoją sytuację - niepewnie. Pozdrawiam.

[Gość aska]

a moje sny kreca sie wokol jednego.zegnam sie zmoim ukochnym na lotnisku trzyma mnie za reke potem zaraz moiw ze jedzie i za chwile sie odwraca nie patrzac mi w oczy mowi ze nie.niebo jest czerwone i widac samoloty odlatujace bez przerwy.dodam tylko ze nie jestesmy ze soba vo on niezdecydowal sie jechac.ostatnio snilo mie sie ze jego ojciec mowil do mnie wez go ze soba bo pojdzie do wojska.potem dal mu rade ze jak przejdzie przez brame to ma rzucic kluczyk i powiedziec i love u...pomozcie zrozumiec

[Rita]

Jeszcze raz napisz, dlaczego nie jesteście razem? Bo ten wątek jest dla mnie niezrozumiały. Pytam w sensie interpretacji, a nie niezdrowej ciekawości. Pozdrawiam.

[Gość lolitka]

Moje sny są naprawde dziwne.Ostatnio śniło mi się ze przespałam sie z bratem mojego boyfrenda co o tym sądzicie? :shock: :oops:

[Rita]

A on Cię w jakiś sposób pociąga?

[Gość lola000]

witam wszystki. 2 lata temu zerwal ze mna chlopak z ktorym bylam 3 lata, nie potrafie sobie teraz poradzic. To byla milosc mojego zycia.. zerwal ze mna dla innej kobiety. minely juz 2 lata a ja wciaz prawie kazdej nocy snie o nim.. i zrzera mnie zazdrosc gdyz on mnie olewa,, a jego dziewczyna(ta nowa) ktorej na oczy nie widzialam sni mi sie ze ja jej glowa rozbijam krawezniki... co zrobic zeby zapomniec o tym chlopaku??

[Rita]

Wiesz, może to nie będzie zbyt oryginalne, ale chyba nie o to tutaj chodzi - najlepszym lekarstwem na miłość jest miłość właśnie. Nie zamykaj się na nowe znajmości i kontakty, ale też nie rób nic na siłę. Skoro chłopak wybrał inną, oznacza że nie był w stanie w pełni docenić Ciebie, z różnych przyczyn. Życzę Ci, abyś odnalazła tego kogoś, kto będzie potrafił to uczynić. Pozdrawiam.

[Gość aska]

rozstalismy sie poniewaz ja wyjezdzalam za granice a on nie zdecydowal sie i oddalismy bilet w dzien wylotu.

 

wczoraj snilo mi sie ze spotykam dziewczyne z klasy ktora byla w niej tylko 2 tygodnie uciekamy razem nie wiadomo przed czym.za chwile slychac z oddalui glos policjantow.stoj.jestes oskarzona o zabojstow to twoja wina.ja stoje i jedyna rzecza jaka pomyslalam w tym momencie to co stanie sie z jej dzieckiem...

 

wracajac do snow o moim bylym chlopaku mysle ze przedsatwiaja one tak naprawde to z czym sie borykalam po jego odejsciu.jednak niektore rzeczy sa dla mnie niezrozumiale i chcialabym doszukac sie znaczenia pewnych obrazow z moich snow.

[Gość]

śnił mi sie mój były chłopak , nie pamietam tego snu dokładnie ale w tym snie był o mnie bardzo zazdrosny i wysyłał mi co chwile smsy którego treścią były gwiazdki - jak sobie to moge tłumczyc?? Z tym chłopakiem czesto sie spotykam jestesmy przyjaciółmi

[Gość lola]

bardzo czesto prawie kazdej nocy miewam sny na temat mojego bylego faceta z ktorym bylam 3 lata.. od 2 lat juz z nim nie jestem, kocham go nadal i nie wiem jak wymazac go z pamieci.. rzucil mnie nie wiem nawet z jakiego powodu a rozmowa z nim jest nie mozliwa, mieszkamy blisko siebie wiec czesto sie widujemy... jego rodzina chyba mnie nie lubi, sadze ze on im cos nagadal na moj temat..chcialam sie po jego stracie nawet zabic... chcialam zabic jego nowa dziewczyne.. im bardziej staram sie o nim zapomniec tym gorzej mi to wychodzi.Ciagle wchodzen a jego strone internetowa http://www.stud.wsi.edu.pl/~sitpieczp nie raz zdarza mi sie wyszukiwac jego znjaomych.. wszystkimi nimi poniewieram pisze ze sa poje** itp... gdy mi sie on sni.. to zawsze jego laske(koterj nawet na oczy nie widzialma) biore jej glowe i rozwalalm o kraweznik.. on jest w snach dla mnie niczym bostwo.. co poczac .. jak zapomniec.. zrozpaczona:( pomozy!!

[Rita]

aska - Rzeczywiście, dobrze interpretujesz - sen przedstawia Twój odbiór sytuacji. Nie chciał, za chwilę chciał, nie patrzył w oczy... szukasz usprawiedliwienia dla jego decyzji. Niestety we śnie nie ma odpowiedzi, dlaczego tak się stało. Wątek z ojcem jest kontynuacją tego, co już napisałam - chcesz odnaleźć "prawdziwy" powód, który zawiera się w pytaniu: Czy on mnie kochał? Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-01-02, 19:57 ]

Gość - Może podświadomie odbierasz wysyłane przez niego sygnały o chęci kontynuowania związku. Z drugiej jednak strony - istnieje ewentualność, że to Ty bardzo tego chcesz. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-01-02, 19:59 ]

lola - Mam wrażenie, że otrzymałaś już odpowiedź na ten post. Pozdrawiam.

[kajka]

Witam. Ostatnio w moim zyciu wydarzylo sie naprawde wiele. W przeddzien wigilii Bozego Narodzenia rozstalam sie z narzeczonym. Wczoraj snilo mi sie, ze bylam z moim eks w jakims domu, w bardzo duzym pokoju dziennym. Bylo wiele duzych okien, za bialymi firanami. Z okna bylo widac duzy ogrod, a w nim choinki. Ozdobione jak na Boze Narodzenie, w lampki, swiatelka. Na dworze bylo ciemno. W pokoju byl jakis chlopak, ktorego nie znam. W pewnym momencie nadeszla wielka burza. I ten obcy chlopak, postanowil wylaczyc wtyczki z listwy, zeby nie spalilo zarowek na choinkach. Ale w siec elektryczna poszlo wiecej jak 230V i gdy on dotknal wtyczek to go zaczelo "trzepac" i moj eks zaczal go ratowac. Chcial zmiejszyc przeplyw energii przez tamtego chlopaka i podal mu reke. A ze i nim zaczelo trzepac to ja podbieglam na pomoc... Podalam eks reke i czulam jak przeze mnie przechodzi ten prad. Zaczelam wolac o pomoc, nie wiedzialam czego mam zlapac, zeby dalej nie przewodzilo pradu... Pomocy... i sie obudzilam z krzykiem. Czy to cos wrozy czy tylko jest odzwierciedleniem mojej psychiki po rozstaniu? Pomozecie?

[Gość]

taa, ja dzisiaj śniłem o dziewczynie z którą romansowaliśmy (co za słowo), stała na przystanku i płakała, bo wyjeżdżała do anglii. Co najlepsze przebudził mnie sygnał od ... niej . i ona naprawdę dzisiaj jedzie lub już wyjechała.. szalone.

[Rita]

... w pewien sposób to przeżywasz. Wiedziałeś zanim pojawił się sen, że ona wyjeżdża? Pozdrawiam.

[Rita]

Tak, dokładnie. Piękny dom i ogród - to Wasz związek do momentu burzy. Obcy chłopak oznacza ten powód, który Was poróżnił. Ja oczywiście nie znam przyczyny rozstania, ale nie odbieraj nieznajomego w sensie konkretnej osoby, to może być również inny czynnik - tylko przedstawiony w ten sposób ( dla ułatwienia? ). Przypuszczam, że inicjatywa wyszła od strony Twojego chłopaka, tak przynajmniej wynika ze snu. Wołasz o pomoc, nie wiesz co robić... to Twoja rekcja również na realne wydarzenie. Pozdrawiam.

[Gość]

a mi sie dzis sniły buty...ze chcialm ubrac moje buty..ale okazało sie ze sa podziuraawione..pociate jakby nozykiem i nawet widzialam ten nozyk...wiedzialam ze to moj 2 letni chrzesniak i jego ojciej w zamian za to dał mi buty mojej babci..ale były za duze... ...hmmm co to zanacz? :?: :shock:

[Rita]

Może chciałaś wyruszyć w jakąś drogę, czyli podążać w wybranym kierunku. Z jakiegoś powodu ( pewnie rodzinnego, chociaż niekoniecznie ) nie było to możliwe. Otrzymałaś inną alternatywę, ale bardziej na zasadzie - "zamienił stryjek siekierkę na kijek". Nie skorzystałaś z tej opcji, była dla Ciebie nieodpowiednia. Pozdrawiam.

[Gość]

.. w pewien sposób to przeżywasz. Wiedziałeś zanim pojawił się sen, że ona wyjeżdża? Pozdrawiam.

 

wiedziałem.

[kajka]

Dziekuje Rita za pomoc Powodem akurat nie byl chlopak, a inicjatywa wyszla ode mnie, chociaz przyszlo mi to bardzo ciezko. Wczoraj myslalam jeszcze nad tym snem i wydaje mi sie rowniez, ze uswiadomilam sobie jaki on byl i jest dla mnie wazny. Pomimo tego co mi uczynil... i co bylo powodem rozejscia sie.. Pozdrawiam serdecznie Kajka.

 

Malo jasno napisalam. Wyszlo na to, ze sen byl dla mnie wazny. Mialam na mysli mojego bylego narzeczonego. Of course

[Rita]

Czyli jednak inicjatywa wyszła od Twojego chłopaka, w sensie powodu ( "pomimo tego, co mi uczynił"). Ja nie piszę o tym, kto podjął ostateczną decyzję, tylko o tym, kto był jej przyczyną. Pozdrawiam.

[popek]

Witam... Śniła mi się moja była juz kobieta, rozstalismy się w parę dni temu...raczej bez wiekszych zgrzytow, mamy kontakt jak na razie b.dobry, otóż sen wygladał tak:

nagle znalazłem się pod jej domem, unoszac się lekko nad ziemią zaglądałem (wysoki parter) w jej okna do sypialni w kórej właśnie spała. Spała twarzą do okna bez przykrycia, w koszulce i w czerwonych bokserkach ( - nie wiem czy to ma znaczenie, i jeszcze ten kolor? ) przyglądałem się jakis czas i starałem się przemieszczać dalej obok budynku, starając się po cichu aby jej nie zbudzić wrócić do swojego domu... wracając chiałem to koniecznie zrobić od tyłu budynku aby czasem mnie nie zauważyła/obudziła. Dodam, że wcześniej prawie w ogóle mi się Ona nie śniła... pewnie to jest znak jakieś troski czy coś? wciaż cos do niej czuje... pozdrawiam.

[Rita]

Tak, jest to sygnał, że o niej myslisz, ale z tego co widzę, to raczej nie zamierzasz walczyć o ten związek. Skoro coś czujesz, to może warto? Pozdrawiam.

[popek]

dziekuje za odp. Troszke się zmieniło... podjąłem walke ale odrzuciła wszystkie moje próby ... ja - wodnik , Ona - bliznięta = ponoc dobre połączenie :| ... hmm... zaczekam jakis czas, nie ingerując w ogóle i pózniej znowu spróbuje... wciąż ją kocham i wiem, że Ona też coś do mnie czuje... OK zaczynam smęcic :] jeszcze raz dziekuje za interpretacje snu i rade, pozdrawiam

[_nikt]

śniło mi się, że kobieta z którą rozstałęm się już jakis czas temu (około półtory miesiąca) była w moim domu, a co dziwniejsze powiedziała mojej matce "mamo". Nigdy u nas nie była choć byliśmy ze sobą około roku. Co w tym śnie było jeszcze bardziej zaskakujące to to, że ja nic nie mówiłem, tylko ona rozmawiała "do mnie" a ja zero... w sumie nic konkretnego z tego snu już nie pamiętam, bo śniło mi się ich klika dziś ale o dzowo zauważyłem, że była tym razem jakaś taka... milsza ?! albo lepiej cieplejsza, czyli przeciwieństwo tej zimnej i wrednej kobiety (zresztą to nie mojne słowa tylko jej, oczywiście prawdziwe słowa).

[Gość kasieńka2]

Śnił mi się mój były chłopak.Miał urodziny.Poszliśmy do sklepu, kazałam mu zaczekać przed wejściem.Uśmiechał się, ale nic nie mówił.Ja weszłam do sklepu.Okazało sie, że jest to kwiaciarnia.Kazałam pani przygotowac jakiś ładny bukiet.Zrobiła bukiet z białych róż.Poprosiłam, żeby dodała jeszcze kilka czerwonych.Moj były cały czas się uśmiechał(widział wszystko przez witrynę sklepową).Bardzo się ucieszył kiedy wręczyłam mu ten bukiet.

Jak myślicie co to może oznaczać?Dodam że nie jesteśmy już ze sobą prawie rok, nie mamy kontaktu.On ma juz nową dziewczynę.

[Gość kasieńka2]

Sniło mi się, że w swoich rzeczach znalazłam walentynkę od mojego byłego, ale napisaną do jego obecnej dziewczyny.Dokładnie takie same słowa jak pisał do mnie(taka sama walentynka).Widziałam tam dziwną dane 14.22.Moze ktoś wie co to może oznaczać?Zgóry dziekuję...

[Rita]

popek - czyli sen nie ukazuje bierności w sensie walki o ten związek, natomiast świadome czekanie na lepszy moment ( to poniekąd też bierność, ale w innym znaczeniu ). Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-01-08, 12:20 ]

nikt - może sam na podstawie własnych przemyśleń, wspomnień dochodzisz do wniosku, że taka "zimna ryba" to z niej jednak nie była... Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-01-08, 12:24 ]

kasieńka2 - cóż, Ty chyba jednak nie zapomniałaś o tym chłopaku, nadal coś czujesz w swoim serduszku do niego ( bukiet jest dość jednoznacznym elementem ). Lubię łamigłówki liczbowe - 14.22, to czternasty luty, natomiast ta druga dwójka oznacza, że już z kimś innym ( drugim ). I nie chodzi tutaj o prawdziwy termin, ta data ma znaczenie bardzo symboliczne dla Ciebie. Pozdrawiam.

[Gość]

2 lata temu skonczł się mój związek z chłaopakiem którego bardzo kochałam.Miałam potem kogoś kogo też obdażyłam jakimś uczuciem ale też się rozstaliśmy, tylko że to właśie ta moja pierwsza miłość często mi się śni. W tych snach zawsze mówi mi że mnie kocha i przeprasza a ja wacham się a potem uciekam. W rzeczywistości nawet ze sobą nie rozmawiamy,bo ten chłopak oszukał mnie i moją rodzinęi nawet nie wiem czy byłoby warto pogadać :?

[Rita]

Gość - cóż, uraz pozostał - nieufność. Myślę, że bardzo Ci ta cecha w życiu osobistym ciąży, stąd sen - chciałabyś zmienić wydarzenia, aby nie odczuwać strachu. Pozdrawiam.

[Gość tomcraft]

czesc wszystkim ostatnio często sni mie się moja była dziewczyna z którą zerwałem 10 miesiecy temu. Mój ostatni sen wygladał nestępujaco spotakłem ją na ulicy i poszlismy do knajpy pogadać i co sie okazało że dwa stoliki dalej siedzi jej obecny facet z kumplami i żłopią piwo a oni tak jak by sie nieznali czy coś chociaz blisko siebie siedzielismy w nawiasie w rzeczywistości ona go rzuciła dla mnie a teraz jak ja ja rzuciłem wróciła do niego spowrotem. Wracajac do snu i tak rozmawiamy, z jej strony zupełna obojetnośc wobec mnie żadnych przytul mnie czy pocałuj i na koniec patrzy sie na swojego obecnego jak pije piwo i na mnie i mówi,,JA GO NIEKOCHAM" może kurcze ktos wytłumaczyć oco tu chodzi bo ja się w tym pogubiłem myslałem nad tym snem jakis dzień dwa i niepotrafie znalężć logicznego rozwiazania.Jeszcze jedno ta dziewczyna niejest mi obojętna poprostu chce zapomnieć i niewiem czy ją jeszcze kocham.

[Gość dodzia]

hej mialam dzisja dziwny sen snilo mi sie,ze mioj byly chlopak zabij moja kuzynke,ktorej obydwoje nie lubimy pozniej wszedl do kosciola i nic wiecej nie pamietam co to moglo oznaczac??? :?

[Gość dodzia]

hej mialam dzisja dziwny sen snilo mi sie,ze mioj byly chlopak zabij moja kuzynke,ktorej obydwoje nie lubimy pozniej wszedl do kosciola i nic wiecej nie pamietam co to moglo oznaczac??? :?

[Rita]

tomcraft - piszesz, że chcesz o niej zapomnieć, a wygląda na to, że nie chcesz, aby ona o Tobie zapomniała. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-01-17, 19:52 ]

dodzia - sen oznacza tylko tyle, że TY nie lubisz wspomnianej kuzynki. Pozdrawiam.

[Natalii]

śniło mi się, że było ciemno do okoła i jak tylko okiem można było sięgnąć stały białe łóżka jakby szpialne równo od siebie oddalone. Na każdym z nich była osoba która spała. Nagle do mojego przyszedł mój były narzeczony ,chiał odemnie wyłudzić pieniadze(jak zwykle)ale ja już nie chciałam z nim rozmawiać . Nagle on zaczął na mnie krzyczeć i atakować mnie i w jego oczach ujrzałam szatana. (Już kiedyś to widziałam na żywo). Ale teraz zaczął się zmieniać. Wystraszona zawołałam tate, nagle słyszałam jak pare łóżek dalej ktoś wstaje widziałam tylko nogi i podchodzi do mojego łózka i klęka na rogu. Mój były zamienił się w jakiegos diabła miał ogromny pysk i długi jęzor tata go chwycił za ten pysk spojżał na mnie i udeżył go w ten ryj on padł i obudziłam się

[Rita]

To mi wygląda na toksyczny związek... dobrze się zastanów, czy warto go dalej ciągnąć. Poradzisz sobie, masz duże wsparcie w osobie, która jest dla Ciebie pewnego rodzaju autorytetem ( moze rzeczywiście chodzić o ojca, ale niekoniecznie ). Pozdrawiam.

[Gość dziuniapop]

Prosiłabym o objaśnieni snu, chociaz czesciowo wiem o co może chodzić! Chodziłam sobie ze swoim byłym chłopakiem po pewnej drodze koło bosika spotowego i w pewnym momenciebosiko zamieniło sie w jezioro, gdzie kiedys lubieliśmy podziwiac zachody słońca. Mój były kazał mi złapać swoją rękę, stną na barierce i skoczył, ja nie zdąrzyłam go hcwycic, jednakpobiegłam po pomoc, do mojego domu nieopodal tego miejsca zdarzenia i zawołałam tate który akurat wychodził z domu. Tata szybko przyszedł wraz ze mną na miejsce i z jezioro zrobiło sie małe zródło a obok zródła drzewko, pod którym tata zaczął kopac zeby uratować mojego byłego i sen sie skonczył.

[Rita]

Napisz swoje skojarzenia, to odpowiem Ci, czy dobrze myślisz. To ułatwi wiele. Pozdrawiam.

[Gość kkkkkkkkkk]

8)

[Gość dziuniapop]

moje skojarzenia: byliśmy parą, ale gdy odbył sie spacer tylko znajomość nas łączyła, nie zdąrzyłam go złpac za rękę, to znaczy ze nigdy on nie wróci, a on zerwał, i ze nie bedzie miedzy nami nawet małej znajomości, ale nie wiem czy mam rację

[Rita]

Wspólne oglądanie zachodu słońca, pięknego widoku - to Twoje nadzieje pokładane w tym związku. Skok chłopaka wyraża jego odejście, a to że nie byłaś w stanie go "złapać" oznacza brak wpływu na jego decyzję. Jednak wciąż bardzo wierzyłaś, że do siebie wrócicie, a rozstanie jest tylko chwilowe ( wezwałaś pomoc ). Fakt, że sen nie ukazał momentu uratowania tej osoby, wyraża odejście na zawsze. Głowa do góry, to nie była Twoja druga połówka. Drugie połówki mają to do siebie, że nigdy nie odchodzą, są z nami na złe i dobre. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-01-22, 14:23 ]

kkkk...itd. - może nareszcie wydusisz, co chcesz powiedzieć przez zostawiane symbole, kasowanie nie pomaga, więc przypuszczam, że o coś Ci chodzi. Pozdrawiam.

[Gość]

Rozmawialiśmy własnie o naszym związku, a na koniec mnie pocałował i miał smutne oczy gdy skakał, no fakt miałam nadzieje ze wróci, ale sen mi pomógł i ty również dzięki!!

[Gość radi]

śniła mi sie moja była dziewczyna w tym śnie rozmawialiśmy

[Rita]

radi - a pamiętasz o czym i generalnie w jakich nastrojach odbywała się rozmowa? To istotne. Pozdrawiam.

[Gość Nusia]

CZY MOŻE MI KTOŚ TO PRZETŁUMACZYĆ????Znowu śnił mi się mój były,byłam na lotnisku nie wiem po co i przyszedł on z torbami.Minął mnie(bo nie gadamy ze sobą,zwłaszcza że była moja rodzina, a oni go nie trawią)ale zatrzymał się i zapytał czy możemy pogadać.Jedyne co powiedział to że przestałam dbać o linię o ja że to po tym wyjeździe do Włoch....i poszedł, zniknął?Potem go szukałam,mignęła mi jego dziewczyna i chyba śmiała się ze mnie.Potem znalazłam na tablicy zrobione mu zdjęcie z notatką,której niestety nie pamiętam.PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ :?: :?: :?:

[Gość Augi]

a ja mam takie pytanie: jak wy to robicie, ze wam sie byli, przyszki partnerzy, osoby bliskie i w ogole macie fajne sny? bo mi snia sie glupoty albo w ogole nic :?

[Gość Nusia]

Augi:ja nic nie robię, choć zdarza się że jeśli przed snem intensywnie myślę i np. wspominam daną osobę to w nocy mi się śni.Niektórzy mówią że w czasie snu nasze dusze wędrują po świecie a w snach się łączą.Nie pamiętasz swoich snów bo budzisz się nie w tej fazie co powinieneś co oczywiście nie jest od ciebie zależne, choć jqa potrafię wyczuć że śnię i zdaję sobię sprawę że to nie dzieje się naprawdę. Mój brat natomiast oprócz tego, kiedy nie podoba mu się jego sen potrafi się do tego zmusić i obudzić się.Fazy snu są dwie:REN i PROREN jedna jest odpowiedzialna za marzenia senne i jeśli w niej się obudzisz to będziesz pamiętał o czym śniłeś.Pomaga też nie zrywanie się z łóżka tylko poleżenie chwilę i utrwalenie w pamięci snu, żebyś go później pamiętał. A niektórzy mówią żeby nie patrzeć w okno co do twoich snów to niekoniecznie to są głupoty,ale czasem jest tak że wydają się absurdalne. Pozdrawiam

[Gość Bożenka =)]

To był dziwny sen !!!! Na poczatku widziałam twarz swojego obecnego chłopaka , ktora nagle zmieniła sie w twarz mojego byłego :? Moze ktoś mi wytłumaczyc o co tu chodzi ????????????????? :| Brdzo prosze o pomoc ... bo nie lubie takich snow

[Gość Misiek]

Lool wy macie niezle jazdy no ale nic 8)

Jeszcze w podstawowce kochalem sie w takiej dziewczynie... poprzejsciu do gimnazjum jakos tak zastyglo ona gdzie indziej ja gdzie indziej... czasem mi sie sni ale nie czesto. wczoraj mi sie przysnila robilem cos w domu, siedzialem przy kompie czy przy konsoli... bylo juz pozno tata mowil zebym juz konczyl. i nagle Ona przyszla ale bylo juz pozno i w sumie nie wiedzielismy co robic Ona nic nie mowila ja probowalem jakos tate prosic zeby mogla zostac... i byla w takiej fajnej lekkiej sukience... zielonkawej... wogole bardzo pieknie wygladala

Nie wiecie co to znaczy??

z gory thx

[katrin]

Dzisiaj sniolo mi sie że wyjezdzam na wycieczke z grupa znajomych...Jechalismy gdzies jakims promem czy statkiem...Wczesniej jednak,przezd wyjazdem w moim domu a dokladnie w moim pokoju siedzial przed komputerem moj byly...Ja wlasnie sie pakowalam i troche mi glupio bylo,bo przez to co zaszlo miedzy nami ja go znienawidzialam i balam sie mu spojrzec w oczy...Gdy musialam wziasc bluze z krzesla(na ktorym on siedzial)powiedzialam do niego sarkastyczyn tonem:"sory,moja bluza" on uniusl sie lekko i powiedzial:"przepraszam",ja wzielam bluze a on dodal:"za wszystko" zaczol sie tlumaczyc ale ja nie dalam za ygrana....Darłam sie na niego i powiedzialam ze juz nigdy mu nie zaufam i ze nie chce go znac!! Co to moze oznaczac???....Pomozcie bo to dla mnie bardzo wazne...

[Gość ja]

nieprzejumj sie chociaz jak woda byla cala we krwi czyli brudna to moze cos naprawde sie stac

[Gość ja]

mam pytanie moj byly to alkocholik rzuca we mnie butelkami we snie!!!!!!!!!!!!!! czy to moze oznaczac ze potrzebuje mojej pomocy odpiszscie blagammmmmmmmmmm :? :? !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość Nusia]

nikt mi nic nie tłumaczy a ja nic nie rozumiem. Znowu mi się śnił i niby byliśmy razem. Było tak jak wttedy czassem miło a czasem nie. Czemu mnie tak nawiedza???????????????ODPISZCIE COŚ!!!!!!!!!!!pROSZĘ!!!!!!!!!