Skocz do zawartości

BYŁY/A CHŁOPAK/DZIEWCZYNA


Gość Olennka_86

Rekomendowane odpowiedzi

czy tak naprawdę Twoja mama nie obawia się czasem o Ciebie w tym związku....?

Moim zdaniem jest "coś" w całej tej sytuacji ( może to osobne miejsce przy stoliku? a może rozpaczliwa chęć przełamania barier....) co niepokoi twoją mamę. Sloro o tym śnisz musisz wiedzieć o co chodzi. Pozdr. Aga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym Agulindula, że postać mamy wcale nie musi wyrażać jej jako takiej. Może chodzić po prostu o pewne wpojone zasady... stąd uwaga o różnicach zdań. A że mama siedzi przy osobnym stoliku, jakby bez przypisanego miejsca - oznacza ( teoretycznie ) zepchnięcie potrzeb osoby śniącej na boczny tor. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby standardowy sen: spotykam się ze swoim byłym nażeczonym i rozmawiamy. Za każdym razem jest to gdzieś indziej. Tym razem jednak jedziemy autobusem. On siedzi a ja przechylam się przez barierkę i rozmawiamy. Nagle pojawia się dziewczyna (poprostu obok niego siedzi) i wtraca się do rozmowy. Na moje pytanie: "Kim jesteś?" przedstawia się jako dziewczyna, z którą przez pewien okres po rozstaniu był mój Ex. Mówię jej, że kłamie, pnieważ dziewczyna z autobusu jest piękna blondynką a tamta dziewczyna w rzezyistości jest brunetką, której daleko do mnie w wyglądzie. W tym momencie zaczynam się kłocić z moim byłym o fakt kim ona jest.

Obudziłam się rożdrażniona i zdenerwowana. Zaznaczę, że z moim byłym już długo się nie widziałam i nie mam od niego znaku życia. Poprzednie sny były zawsze przyjazne. Często kończyły się w momencie kiedy chciał mi je wyznać. Często były w nich też elementy seksu, gdzie dokładnie czułam np dotyk jego skóry.

Jestem nieźle skołowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio snil mi sie moj byly chlopak, w tym snie bylismy razem, wszystko bylo dobrze.. tylko ze on nie byl mi wierny mial dziewczyne na boku, a ja o tym wiedzialam i wcale sie tym nie przejmowalam, nadal z nim bylam.

co to znaczy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może znaczyć, że dużo jeszcze myślisz o swoim chłopaku, że emocje nie opadły - i życzyłabyś sobie ("sen życzeniowy"), żebyście do siebie wrócili.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mialem dosc czesto przerywany sen tzn budzilem sie kilka razy, ale zapamietalem z tego ze snila mi sie moja byla dziewczyna ( rozstalismy sie miesiac temu i nie wiadomo czy na dobre czy tylko potrzeba nam czasu) z ktora spalem i to wlasnie ona w srodku nocy zaczela sie do mnie dobierac ( tak jak to wczesniej juz bylo kilka razy :) ) i zaczelismy uprawiac sex. Niestety obudzilem sie jak to wszystko zaczelo sie rozkrecac :(:(.

 

Czy ktos ma pojecie co to moze oznaczac? Wiem ze ogolnie jak sie przysni sex to dobrze bedzie sie dzialo

Co wy o tym sadzicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc, czy moze ktos wyjasnic mi sen - snilo mi sie, ze była dziewczyna, rozstałem sie z nia niedawno z jej winy ( wciaz mam nadzieje ze bedziemy razem) powrocila do mnie, ze jestesmy znow razem. Co to moze oznaczac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w przypadku takich snów i sytuacji przeważnie, że po prostu bardzo tego pragniesz. Mądre książki nazywają taki sen - "snem życzeniowym".

 

:) przesyłam trochę Słońca

może Ci się przyda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehehehe..... :grin:

 

No cóż....Ja bym powiedziała że podświadomosc pokazuje Ci Twoje pragnienia, być może tęsknoty.Ale zawsze mozna miec nadzieje na lepsze.

 

Pozdrawiam :smile:

 

Ps: Ja tez bym chciała miec takie sny...hmmmm... :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ja tez bym chcial miec takie sny jak byli bysmy razem a ona mnie zucila prawie miesiac temu wiec to jest jeszcze bardziej dolujace bo gdzie nie spojze gdzie nei jestem to wracaja wspomnienia. Od samego rana mam takie uczucie jak bym stracil czesc siebie, takie uczucie jak bym cos stracil na wieki i ze nie moge nic zrobic aby to odzyskac -

 

a nadzieje mam caly czas tylko nie wiem czy akurat to jest dobrze bo moge sie niedlugo bardzo rozczarowac - znajomi mi mowia zeby myslec ze nic z tego nie wyjdzie i przygotowywc sie na najgrosze bo wtedy jak tak bedzie to lzej to przyjme a jak cos wyjdzie to bede mile zaskoczony

 

MAM NADZIEJE ZE SIE MILE ZASKOCZE i dlatego mam ciagle nadzieje i mysle ze bedzie dobrze bo wczesniej myslalem ze bedzie zle i bylo zle to moze teraz jak bede myslal ze bezdie dobrze to tak wlasnie sie stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co mogłabym Ci poradzić. :sad: Moje doswiadczenie jesli chodzi o zwiaski nie obejmuje rzucania kogos itp. Mimo ze nie byłam w jednym tylko zwiasku powaznym w swoim zyciu to moge powiedziec ze mam szczescie w miłosci.Wiec nawet nie próbuje sobie wyobrazic co przezywasz.

Zycze szczescia :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadzieja nadzieją, ale czy chcesz zostawić wszystko jak jest? Wspomnienia wracają, bolą, ale z czasem zacierają się i pozostają miłe. Powinieneś, albo walczyć z całych sił, albo dać sobie spokój! Zajmij się czymś innym , umów się z jakąś inną dziewczyną. Chodzi o odwrócenie myśli od byłej. Ciężko cokolwiek powiedziec o Twoich szansach zdobycia jej, bo nie znam powodów, dla których Cie zostawiła, sam się musisz więc zastanowić również i nad tym. :smile: i głowa do góry nie jeden kwiatek rośnie na świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Dzisiaj miałem owy sen:

(W sumie był dość długi ale utkwiła mi w głowie tylko końcowa część.)

 

Akcja działa się w jakimś hipermarkecie, byłem tam razem ze swoją byłą dziewczyną(dziś:powiedzmy kumpelą) oraz przyjaciółką (moją i za razem mojej Byłej). Moja ex stała oparta przodem do ściany, podszedłem zapytać się ją o coś, odpowiedziała żebym zaczekał. Minęło ciut czasu, odeszła od ściany i podążała z moją przyjaciółką do wyjścia gdzie stałem ja. Moja przyjaciółka poszła dalej a moja Ex zatrzymała się przy mnie i także skierowaliśmy się do wyjścia. W tym czasie zaczęła rozmowę o tym jak do siebie dobrze pasujemy i czy możemy 'zejść' się jeszcze raz. Ja (jakoże wciąż coś do niej czuję i bynajmniej nie jest to tylko przyjaźń) momentalnie bez zastanowienia się zgodziłem. Przytuliłem ją i sen się urwał ...

 

Co może to znaczyć?

 

PS. Wcześniej co ciekawe we śnie widziałem Nasze rozstanie, może nie w 100% takie jak później było w rzeczywistości, ale fakt rozstania się sprawdził. :? Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znacznie i czy w czymkolwiek pomoże, ale nie mogłem się powstrzymać.

 

Z góry dziękuję !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.. Miałam dziwny sen.. Sen ten powtarza sie juz 2 noc

 

Śni mi sie wspomnienie jak byłam z moim byłym facetem (odeszlam od niego po tym jak uswiadomilam sobie ze go kocham innego czlowieka) na wyjezdzie. Zaczyna sie pieknym wspomnieniem a potem go zabijam .. nożem

 

pomózżcie mi nie wiem jak mam to interpretować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze mi się sni moja byla dziewczyna po kazdym spotkaniu z nia ...

 

Dzisiaj mi sie snilo ze pokazywala mi jakies zdjecia w bieliznie .... byla bardzo wesola a ja siedzialem smutny ze spuszczona glowa ... kiedy usiadla kolo mnie spytalem sie czy moge dotknac jej wlosow :oops: ona powiedziala ze nie .

 

Zerwala ze mna 7 miesiecy temu juz od 2 miesiecy ma nowego ( zreszta ja znalazlem sobie pierwszy dziewczyne z ktora za 2 tygodnioe zerwalem bo kocham byłą kilka dni wczesniej od niej byla tym faktem bardzo zalamana ale szybko sie podniosła i znalazla sobie kilka dni pozniej chlopaka )

 

Pomoż mi ktos o co chodzi w tym snie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam powazny problem wczoraj rozmawialem z moja partnerka i nasz zwiazek przechodzi kryzys, ona powiedziala mi ze ma watpilwosci czy ma to sens, ale nie potrafi powiedziec dlaczego, niby wszystko jest ok, ale ma watpliwosci i po tej rozmowie mialem sen w ktorym przysnil mi sie jej byly chlopak (ktorego znam i zyjemy w zgodzie) ktory sie smial i tylko tyle, prosze pomozcie!!!!
- lęki i obawy, które pozostały w Twojej głowie po tej rozmowie. Pozdrawiam.
Dzisiaj mi sie snilo ze pokazywala mi jakies zdjecia w bieliznie .... byla bardzo wesola a ja siedzialem smutny ze spuszczona glowa ... kiedy usiadla kolo mnie spytalem sie czy moge dotknac jej wlosow ona powiedziala ze nie .
- jest dla Ciebie ostatnio kimś niedostępnym, możesz ją podziwiać, natomiast bliższy kontakt nie jest możliwy. I jeszcze jedno, Tobie się zdaje, że dostałeś "za swoje", że ona Ci to robi "za karę". Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-04-18, 22:32 ]

Śni mi sie wspomnienie jak byłam z moim byłym facetem (odeszlam od niego po tym jak uswiadomilam sobie ze go kocham innego czlowieka) na wyjezdzie. Zaczyna sie pieknym wspomnieniem a potem go zabijam .. nożem
- było na początku miło... ale Ty to zniszczyłaś, bo uświadomiłaś sobie, że kochasz innego. I toma, ja nie oceniam tego słowa ( niszczyć ) negatywnie, choć tak brzmi. Wybrałaś, jak Ci serce dyktowało... w perspektywie dobrze zrobiłaś. Tyle, że masz świadomość, że to Ty jego bardzo zraniłaś, nie odwrotnie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co oznacza moj sen: "ide lesna droga i nagle widze na niej lezaca fotografie w ramce, na ktorej jestem ja i moj byly chlopak. Strasznie mnie ona zdenerwowala i z wscieklascia cala ja potluklam." z gory dziekuje za wytlumaczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje ci Rita za pomoc bez Ciebie te forum chyba kipło ;)

 

a tak pozatym to prawda jest ostatnio bardzo niedostepna i jest mi z tym zle :(

poprostu ten sen odzwierciedlil jak jest poprostu ... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje ci Rita za pomoc bez Ciebie te forum chyba kipło

Fakt, pozwoliłam sobie ostatnio na małą labę, ale tylko dlatego, że znalazłam wspaniałych zastępców i wiedziałam, że mogę sobie na to pozwolić :)

a tak pozatym to prawda jest ostatnio bardzo niedostepna i jest mi z tym zle

poprostu ten sen odzwierciedlil jak jest poprostu ...

- to prawda, sen jest zwierciadłem Twojego odbioru sytuacji, natomiast można to rozpatrywać z pozytywnego punktu widzenia. Wprawdzie nie ma w nim żadnych zachęt, ale nie ukazaje również przestróg, a to oznacza, że masz "zielone światło" ( a w każdym razie nie czerwone ). Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-04-19, 20:12 ]

co oznacza moj sen: "ide lesna droga i nagle widze na niej lezaca fotografie w ramce, na ktorej jestem ja i moj byly chlopak. Strasznie mnie ona zdenerwowala i z wscieklascia cala ja potluklam." z gory dziekuje za wytlumaczenie
- podstawowe pytanie: w jakich relacjach jesteś z tym chłopakiem? Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje relacje z tym chlopakiem sa po prostu zadne. Zostawil mnie, a ja bardzo go kochalam. Dlugo trwalo zanim o nim zapomnialam. Acha i ten sen pojawil sie jak przypadkiem spotkalam go na ulicy, po bardzo dlugim czasie niewidzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo prosta relacja, zauważyłaś zdjęcie w środku lasu, jego też spotkałaś przypadkowo. A że wywołało złość, jasna sprawa - przypuszczam, że radością również nie przyjęłaś faktu tego "przypadku". Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec moze zaczne od przedstawienia snu.

 

Lezalem w lozku z moja byla dziewczyna i z moim kumplem ( nie rozumie czemu on, widzieli sie raz w zyciu i nie maja ze soba kontaktu, choc jego dziewczyna przypomina mi jego :P ) Ona byla posrodku, gadalismy, smialismy sie, wyglupialismy sie, po chwili stwierdzila ze jest spiaca i odwrocila sie do niego i przytulila sie a ja skamienialem na ten widok i nie moglem nic powiedziec.

 

Hmm jest to moj drogi sen tak realistyczny co do niej, po pierwszym cos sie wydarzylo i nie widzielismy sie 1,5 po tym wiedzialem jak mam go zinterpretowac ale teraz wolambym wiedziec zanim cos sie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

choc jego dziewczyna przypomina mi jego
- jeszcze raz, bo nie rozumiem - wg Ciebie on jest podobny do swojej czy Twojej dziewczyny?

 

[ Dodano: 2006-04-21, 23:22 ]

czy może Wasze dziewczyny są podobne do siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam taki dziwny sen, a mianowicie śnił mi sie mój były, który jest teraz moim dobrym przyjacielem, no wiec siedzimy sobie w szkole na korytarzu, ja zajęta komórką, a on tak cicho siedzi i nagle mnie tak obejmuje, ja nie patrząc na niego mówie "zabierz tą reke ok?" a on "ok" i drugą kładzie na swoim kolanie, a ja "nie tę tylko te która trzymasz na moim ramieniu" a on "ok" ale przed tym ktoś, chyba to była moja przyjaciółka (która jak sie później okazało, prowadzi w gazetce szkolnej dział plotek) cykneła nam zdjecie no i juz później widomo, cały czas na ustach ludzi ze szkoły byliśmy.

 

moze mi ktoś powiedzieć co mógł oznaczać ten sen? z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, to mój pierwszy post i zależy mi bardzo na interpretacji mego snu.

Zanim opiszę mój sen, będę musiał przedstawić moje wcześniejsze doświadczenia ponieważ wydaje mi się, że mają znaczący wpływ na sen.

 

Około 7 miesięcy temu poznałem koleżankę, w ogóle mnie nie interesowała jako dziewczyna (nie w moim guście [blondynka]). Moja koleżanka zaprzyjaźniła się z nią i po jakimś czasie namówiła ją, żeby spróbowała ze mną. Za jakiś czas już podkręcała do mnie. Przyjmowałem to ze spokojem i na żarty. Powiedziałem sobie "mogę z nią przykręcić bo nic nie stracę a mogę tylko zyskać" (wiedząc, że jakieś 2 miesiące temu odkochałem się i nie zakocham się tak szybko znów)

Umówiłem się z nią i raz i drugi i wiedziałem, że się zakochałem, na początku było pięknie, ale je się jej znudziłem i po prostu odrzuciła mnie. Wiem, że nie byłem pierwszy i ni będę ostatni. Bardzo to przeżywałem. Odbiło się to na moim zdrowiu. Cierpiałem 7 miesięcy. Były z nią kłutnie, nie mogłem się z tym pogodzić i nawet słyszałem od znajomych, że bardzo się zmieniłem. Do czego zmierzam. Niedawno widziałem ją w objęciach jakiegoś kolesia. Myślałem, że umrę na miejscu. Nie mogłem się ruszyć i myślałem, że zacznę ryczeć jak małe dziecko. W tym samym dniu mój dobry kumpel który ma niesamowite zdolności, przekonał mnie, że warto żyć i mam całe życie przed sobą (niby inni też mi to mówili, ale on jakby "przygotował" mnie do dalszego życia) Raptem zrozumiałem wszystko, zmieniłem podejście do życia i zrozumiałem, że jest masa innych dziewczyn chociaż wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Tak naprawdę chyba już przestaję ją kochać ale zawsze jakaś cząstka zostaje.

 

W TYM SAMYM DNIU PRZYŚNIŁ MI SIĘ TEN SEN.

 

Moja stara szkoła, bardzo dużo ludzi na korytażu. Ja i mój kumepl (nie ten co mnie uratował) Stoimy pod ścianą. Z daleko widzę moją miłość która idzie w moją stronę. Ja obesrwuje ją cały czas a ona jakby wstydziła się mnie za to co widziałem i niepewnie patrzy. Przeszła niedaleko mnie i zaczeła schodzić po schodach ale nagle wróciła i podeszła do mnie. Pocałowała mnie w usta i wzięła za koszulę i poszedłem z nią troche dalej. Wtedy znów mnie pocałowała i powiedziała. "Nie przejmuj się, już niedługo koniec" i obudziłem się.

 

Bardzo proszę o interpretację.

 

Nadzorca 17years old.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śniło mi się dziś, że dostałam wielką paczkę, od chłopaka, w ktorym kieddyś byłam zakochana na zabój.. całkiem niedawono mieliśmy niewygodną sytuację- pożyczylam mu kase a nie oddał do tej pory całości, jak dzwonie to nie odbiera, w ogole sie nie odzywa i ja już odpuściłam sobie i tak oto zerwaliśmy znajomość (jakiś miesiąć temu).. ale wracając do paczki.. otworzyłam ją a tam plecak szkolny, w którym były dwa nadmuchane balony (zółty i niebieski, na których były namalowane kwiaty i on napisał list i wiersz pt."mróz" oprócz balonów był jego portfel, w ktorym było więcej kasy niż jest mi winien.. a balonami bawiłam się potem z siostrą.. co mam przez to wszystko rozumieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta paczka jego samego symbolizuje.

Plecak szkolny oddaje stan jego dojrzałości - a zatem nie jest to dojrzałość najwyższych lotów. Balony jak wiesz można przekłuć - są nietrwałe, nadmuchane powietrzem, i to właśnie na nich znalazłaś namalowane kwiaty, tutaj symbol uczuć. Kolory są dwa - niebieski - zimny, żółty - ciepły. Może uczucia Twojego byłego chłopaka przy tej dziecinnej dość postawie - są dodatkowo mocno wymieszane? Nie skrystalizowane?

Wiersz "mróz" przechyla szalę w stronę zimna emocjonalnego - zamrożenia uczuć, dystansu. Portfel?...mhm...jego zawartość może być odbiciem Twoich oczekiwań w realu (zwrot pieniędzy), albo wyznacznikiem jego potencjału życiowego, który być może nie jest suma sumarum aż tak deficytowy.

To że bawiłaś się na koncu balonami może oznaczać, że w pewnym sensie "zgodzisz się na jego sposób gry", na jego podejście. Że sama też zechcesz traktowac to co was łączy - dośc lekko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam problem snił mi sie mój były chłopak wyznający mi miłość zerwaliśmy ponad miesiąc temu i nie wiem czy to może znaczyć ze on coś dalej do mnie czuje czy wrecz przeciwnie ?? prosze o pomoc jestem w kropce :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocałowała mnie w usta i wzięła za koszulę i poszedłem z nią troche dalej. Wtedy znów mnie pocałowała i powiedziała. "Nie przejmuj się, już niedługo koniec" i obudziłem się.
- więc Twoja podświadomość podpowiedziała Ci, że poradzisz sobie z tym problemem, a dziewczyna wystąpiła po prostu w roli pocieszycielki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzadko, kiedy snią mi się moje byłe sympatie, ale dzisiaj akurat tak się zdarzyło, ze przyśnił mi się mój były chlopak. Siedział wraz ze swoimi kumplami, to są tez moi kumple, podeszłam i każdemu z nimch podałam na przywitanie rękę. Kiedy przyszło podać dłoń Przemkowi, moj byly chlopak, trochę się ociągał, ale podał i wtedy zauważyłam, ze brakuje mu kilku palców wiem, ze na pewno nie miał serdecznego.

 

Coż moze to oznaczac? czy to ma coś do rzeczy w związku z naszą relacją? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że chodzi o wiedzę o tej osobie, którą zdążyłaś przyjąć do siebie w czasie związku. Postrzegasz ją już nie tak idealnie... Czy powód Waszego rozstania był związany z nim? Ja nie pytam, kto zerwał, ale kto postawił kropkę nad i ( przynamniej wg Twojego odbioru )?. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że chodzi o wiedzę o tej osobie, którą zdążyłaś przyjąć do siebie w czasie związku. Postrzegasz ją już nie tak idealnie... Czy powód Waszego rozstania był związany z nim? Ja nie pytam, kto zerwał, ale kto postawił kropkę nad i ( przynamniej wg Twojego odbioru )?. Pozdrawiam.

 

jakos nie mam tego do siebie, ze idealizuje ludzi.

kiedy decydowałam się na bycie z nim wiedziałam o tym, ze lubi sie czasami wyluzowac, dzięki trawie, mimo to chciałam z nim byc. co najciekawsze powodem naszego rozstania nie był wcale ten fakt. chodzilo o raczej o to, ze to 'cos' minęło... i to raczej ja postawiłam kropkę na i. owszem miałam sobie za złe, ze masz zbyt szybko to wszystko zakończyłam. minęło sporo czasu od naszego rozstania, a ja ostatnio jednak dowiedziałam się, ze ta jego ciągotka to dragów nasiliła się. i stracił w moich oczach... mzoe to spowodowało ten sen.

 

Dziękuje :) Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i stracił w moich oczach
- strata to strata... nawet jeżeli symbolika snów przyjęła wersję palców, przedstawiła w ten sposób pewien ubytek. Jak widzisz, najczęściej przy analizach snów potrzebna jets duża pomoc osoby śniącej - bo żaden z moderatorów nie jest ani wróżką, ani wróżem. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dużą prośbę...

Dziś w nocy miałam bardzo dziwny sen.

Byłam w pracy (pracuję w sekretariacie). Nagle weszła siostra mojego byłego narzeczonego (z którym chciałabym się zejść) a moja szefowa, a za nią mój Były i dziewczyna, z którą był przez pewien czas po rozstaniu ze mną. Nie wiem czy nadal sie spotykają. Jedyny fakt, który znam, to ten, że jest mniej urodziwa niż ja i dużo cichsza :) Nigdy się nie spotkałismy.

Weszli a ja stwierdziłam, że ta dziewczyna jest dużo młodsza ode mnie i wbrew zapewnieniom innych - jest śliczna. Wtedy zdałam sobie sprawę z faktu, że nie jestem pomalowana (wtedy czuję sie lepiej i pewniej) i jestem wyjątkowo nieatrakcyjna.

Poszłam zrobić do aneksu kawę. Kiedy myłam szklanki, zaczęłam płakać. Było mi źle i marzyłam tylko o tym, żeby mój Były przyszedł i mnie przytulił. Nie nastąpiło to jednak.

Usiedlismy i zaczęliśmy pic kawę. Moja Szefowa siadła obok mnie i ciągle się czegoś czepiała. Mój Były i ta dziewczyna siedzieli z boku przy stoliku i niejako słuchali tego. Czułam się osaczona i trochę zagrożona, jednak złe słowa, które wypowiaadała w moją stronę nie raniły mnie.

Nagle stwierdziłam, że jestem u siebie w pokoju. Przy stole siedział mój Były i ta dziewczyna. Szefowa zniknęła. Rozmawialiśmy o tym co się u mnie zmieniło. Chwaliłam się, że poszłam do szkoły. Mówiłam mu o swoich uczuciach w stosunku do Niego. On pierwszy raz ne był na "nie". Dziewczyna siedziała z boku i tak jakby go pilnowała. W tamtym momencie stwierdziłam, że ta jej uroda, którą widziałam chwilę wcześniej była złudna. Nie była w niczym lepsza ode mnie nawet taka wypacykowana.

Pod koniec mój Były chyba chciał coś do mnie powiedzieć odnośnie nas, zbliżył się bardzo do mnie, spojrzał mi w oczy i... sie obudziłam :) normalne, prawda??

 

Gorąco proszę o interpretacje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm...chciałabyś z nim być, fakt, że nie wiesz jaka jest dziewczyna Twojego byłego trochę Cię martwi pomimo pogłosek jakie słyszałaś. Dla mnie szefowa jest odzwierciedleniem czegoś nad Tobą co przeszkadza z boku...nie wiem może jakaś osoba, która uważa za słuszne iż nie jesteście razem :smile: Przemiana dziewczyny to niepewność co do jej faktycznego wyglądu. Nie wiem czemu nasuwa mi się na myśl zazdrość-ale dopiero zaczynam więc moja interpretacja może być błędna. Może czekasz na zbliżenie z jego strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam dziwny sen....Nie pamiętam dokładnie całego.Właściwie tylko fragmenty z niego.Z moim byłym chłopakiem pojechaliśmy do jego domu, gdzie mieszkał wraz z mamą i jej bratem.W rzeczywistości to są niesamowicie mili ludzie, których bardzo lubie do tej pory.Swego czasu miałam zostać ich synową.Wracając do snu to znaleźliśmy sie w tym domu, rozmawiałam ze swym byłym.Atmosfera raczej była ponura.Zaczełam coś robić a mój były gdzieś pojechał załatwić jakąś sprawe ( w rzeczywistości stale gdzieś jeździł i coś załatwiał i dlatego ciągle go nie było).Zblizało się jakieś święto czy coś w tym rodzaju.Zaczełam sie kłócić z moją niedoszłą teściową (kłutnia to dla mnie żadkość, ona tez jest spokojna osobą). Miałam wrażenie ze ma mi coś za złe. Zastanawiałam się czy zostać w domu mojego byłego czy też spakować się i pojechać do swojej rodziny.Przyjechal mój były (w snie byłam z nim wciąż) i stwierdziłam ze dluzej juz w tym domu nie zostaje. Wzielam swoje rzeczy, wyszłam i zaczełam isc na pieszo do przystanku ( a tam jest niezły kawałek do niego) nie czekając az mój były mnie podwiezie.Później akcja przeniosła się do mojej rodziny.Nie pamietam co sie działo. Jedyne co mi utkwiło to jakaś rozmowa z moja matką- i to juz było bardzo dziwne.Póxniej akcja znowu sie przeniosła do domu mojego byłego.Siedziałam przy stole z mama Mariusza.Rozmawiałyśmy.Zachowywała sie tak jakby była na mnie zła.W pewnym momencie powiedziła: Możesz tutaj zostać jak przysięgniesz, że twoja matka nie jest dziwką!To mnie tak zaskoczyło i przeraziło ze az sie obudziłam. Nie mam pojecia co to moze oznaczać, bo ze swoim byłym roztałam sie w wielkiej przyjaźni i z jego rodziną wciąż utrzymuje żadkie ale serdeczne stosunki.

 

[ Dodano: 2006-05-10, 19:03 ]

Miałam następny sen.... :neutral: Śniło mi się, że jestem w domu moich dziadków, ale ich tam nie było.Jest wieczór. Na łóżku lezy mój były gotowy do snu...Czeka tylko na to, abym do niego dołączyła. Od tego pokoju do wszystkich innych są pootwierane drzwi.Po mieszkaniu chodzi swobodnie moja matka- w rzeczywistości taka sytuacja jest nie możliwa. Mam do niej życzliwe uczucia i nie przeszkadza mi je obecność.- odbiega to skrajnie od rzeczywistości. :sad: Wtulam sie w mojego byłego- w śnie mam świadomość ze to mój były, ale i tak chce sie z nim kochać- całkowita abstrakcja, poniewaz w rzeczywistosci nie chciałabym sie z nim kochac.Wiem ze on myśli tak samo.W pokoju jest jasno i cały czas chodzi po nim moja matka. :sad: Zaczynam sie kochać z moim byłym, ale za nim do tego doszło to.....zadzwonił budzik.

 

Nie rozumiem tych dwóch snów.Ostatnio bardzo wiele mi się śni, ale wzystkie inne rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tu pierwszy raz, nigdy nie korzystalam z pomocy wróżek, mam dośc racjonalne podejscie do zycia. Bradzo proszę o pomoc w intrepretacji mojego snu. To dla mnie bardzo ważne, poniewaz znajduję się na tak zwanym "zyciowym zakręcie". Kilka miesięcy temu, mój były partner poprosił mnie o rekę, nie udzieliłam odpowiedzi. Jednak zaczęłam się poważnie nad tym zastanawiać (równiez nad powotem do niego, wciąż bardzo wiele nas łączy). Wtedy zaczęla się seria snów, o uciekaniu sprzed ołtarza. Snię o tym jak zbliżam sie do koscioła, czesto w poępiechu wciskam na siebie sukienkę (czasem czerwoną) i myśle tylko o tym, by ... w odpowiednim momencie krzyknąć " NIE !

Wczoraj przed snem, znów bardzo intetnsywnie zastanawialam się nad stworzeniem rodziny z moim były facetem. Kiedy zasnęłam przysniła mi się rzecz następująca:

1. Słyszę głos, który mówi mi, ze muszę wsiąść do dorożki przed moim blokiem,

bo w niej dowiem się czegos o mojej przyszlosci.

2. Wychodz przed dom, jest ciemno, mgła, dym -stoi dorożka, ze stangretami!

(z daleka wyglądała ja wóz drabiniasty).

3. Dorożka zaczyna odjeżdżać a ja ją gonię.

4. Dorożka się zatrzymuje, ja wsiadam.

5. Tam siedzistrasza, sympatyczna kobieta i mówi mi żebym wybrała co chę ujrzeć. (Zastrzega,że będe mogła to zrobic tyko raz - nie wiem czy w zyciu, czy podczas tego snu)6. Wybierama (na ekranie komputera!) tryb " za 10 lat"

7. Dorożka zacyna jechac a ja widze "niby siebie" za 10 lat

jakieś pola, budynek, dzieci ()czuję ze je uczę (z wykształcenia jestem europeistką i nauczcielem języka francuskiego, ale moim marzeniem jest uczyc dzieci)

8. Pamiętam przerażenie polegające na tym że jestem tam sama, bez rodziny i ulgę z powodu że jestem nauczycielką

9 Ale boję się samotności i wtedy widzę na ekranie jak poznaję facet

i ten facet (pamiętam, jak myślę o tym, że jest " za ładny" jak na mój typ:)

jest Chorwatem !:) o ciemnej karnacji Nie pamiętam juz jego imienia, ale padło....

10 .Potem wracam, wszystko jak na filmie...

 

Będe wdzięczne za każdy komentarz. To mój debiut na tym forum ,więc prosze o wyrozumiałoś

ania [shadow=darkred:d829a6f662][/shadow:d829a6f662]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, trudno odpowiedzieć tak po prostu na tak zadaną kwestię. Ja przynamniej czuję dyskomfort, bo wiem do czego zmierzasz - chcesz wydobyć informację, czy powinnaś się zdecydować na małżeństwo z byłym.

 

[ Dodano: 2006-05-07, 21:38 ]

Pewne jest jedno, Ty rzeczywiście nie wiesz co masz z tym fantem zrobić... czekasz aż ktoś lub "coś" podpowie. Najśmieszniejesze jest to, że odpowiedź istnieje bliżej niż Ci się zdaje - powinnas jej poszukać w sercu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wam!!wiecie mam bardzo dziwne sny od kąd zerwałam z moim chłopakiem.Tak w skrócie żeby wykluczyć moją tęsknotę za nim to ja go nie kocham i nie kochałam chodziłam z nim (na początku)tak dla jaj ale jak zaczęło robić się poważnie to z nim zerwałam.A co do snu to baardzo często sni mi sie właśnie on.Dodam że zawsze czułam się przy nim ograniczona a jak sie do mnie przytulał to czułam do nigo nichęć i zawsze unikałam przytulanek itd.A śni mi się właśnie że on się do mnie przytula a ja nie moge się z tego uwolnić zaczynam sie dusić jest mi gorąco a on chce mnie pocałować i wtedy gdzy prawi to robi uwalniam się od niego i uciekam.On mnie goni....w końcu ja uciekam do swojego pokoju(na początku akcja dzieje sie w parku) po chwili on zjawia sie w moim pokoju rzuca mnie na takie wielkie czarne łóżko,pachnace bzem.I znowu czuje się osaczona on się przytula tylko tym razem jest wściekły że mu uciekłam i przytula mnie bardzo mocno.Mówi ze nie może beze mnie zyć.Ja mówię mu ze już go wogóle nie kocham.Wtedy on mówi że skoro on nie może mnie mieć to nikt mnie nie będzie miał>Wyciąga nóż i wbija mi w serce.Potem wbija go sobie.wszędzie jest pełnokrwi.Czuję ogromny ból tracę oddech.Potem nagle pojawi się chłopak,w którym się teraz kocham,bierze mnie na ręce wkłada do samochodu i wiezie na pogotowie.Docieramy do szpitala on wnosi mnie na oddział na rękach i krzyczy żeby mu pomuc.Ja jestem nieprzytomna.Potem przejmuje mnie lekarz>No i wtedy zawsze w tym samym momencie (tego jak z rąk mojego ukochanego wędruje do rak lekarza)budzę sie mokra i przestraszona!!pomocy!!!!!piszcie jak nie tutaj to na maila albo na gadulca!! mail

:[email protected]!!lub gg:1563642!!Czekam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema. Snilo mi sie ze najpierw jezdzilem na traktorze, potem spotkalem sie z znajonymi i przesiadlem sie na fiata 126p. Nastepnie przysła moja byla dziewczyna. Bardzo dobrze nam sie rozmawialo i chcialem sie jej zapytac czy wroci do mnie. Ale moi kumple mi w tym przeszkadzali, wiec wsiedlismy do auta i podjechalismy pod moj dom. Mialem sie juz jej zapytac czy wroci do mnie ale znowu cos mi przeszkodzilo. Potem widzialem ze stoi sama, szedlem w jej strone zapytac sie o to, ale sie obudzilem. Dzieki za odpowiedzi pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam...

do rejestracji na forum sklonil mnie moj ostatni sen... opisuje go poki pamietam:

snila mi sie moja byla dziewczyna (ktorej nie widzialem od... 2 lat) pierwszy raz tak wyraznie i szczegolowo. Patrzyla na mnie swoimi wielkimi oczami w ktorych po chwili (kiedy mnie rozpoznala) pojawily sie lzy - duzo lez. Popatrzyla i zapytala czy ciesze sie ze tak wyszlo. I najnormalnie odeszla.

 

dowiem sie co znaczy ten sen?

pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawszemiałam dziwne sny ale od dawna przewstałam zwracać na nie uwagę, głównie dlatego ze nie pojawiał sie w nich intrygujący mnie element.

 

Dzis on powrócił i dotyczył mojego byłego.

Byłam na jakiejs wycieczce czy moze imprezie, wedrowalam po jakichs pokojach (ich układ przypominał trochę muzeum) i gdy weszłam do jednego z nich "napadł" mnie mój były (w sensie ze wyskoczył zza jakiegos filara i chwycił mnie mocno w objęcia) i zaczął całować i w tym momencie akcja przeniosła się do mojego dogrodu gdizoe juz nei spotkałam mojego byłego ale teraźniejszych znajomych - w tym mojego dobrego kumpla. On z kolei chwycił mnie nistąd ni zowąd za rękę i poprowadził do mojego domu, znowu z zaskoczenia chwycił w objęcia i chciał pocałować ale w tym momencie w lutrze obok spostrzegłam swoją twarz, która była jakby poparzona, pokryta czerwonymi bąblami, a on jakby tego nie zauwazył, jakby ich wogóle nie było.

 

W kazdym razie tym najbardizej intrygującym mnie elementem snu jest fakt ze po przebudzeniu zdałam sobie sprawe, ze mój były wyglądał całkiem inaczej, nie był do siebie wogóle z zewnątrz podobny:| zachowywał sie tak samo, mówił tak samo, całował tak samo, ale wyglądał inaczej. To własnie ten element który kiedys nieodłącznie pojawiał się w moich snach. Z kolei ten drugi kolega był zdecydowanie tym samym kolega, nic sie nie zmienił z wyglądu, moze tylko nabrał trochę wiecej smiałosci, nic wiecej.

 

Czy ktoś wie o co chodzi?? :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam dziś dość ciekawy i trochę przerażający sen. śnilo mi się, żebyłam na jakimś przyjęciu w ogrodzie z byłym chłopakiem, z którym teraz znów się spotykam. on nagle gdzieś poszedł (do ubikacji czy coś) i zostałam sama. w pewnym momencie zauważyłam, że do stolika podchodzi złodziej i próbuje ukraś zapalniczkę, chciałam go powstrzymać, ale wtedy on wypuścił z rąk zapalniczkę i zabrał leżący na stole ostry nóż. chciałam mu go wyrwać z rąk i wtedy skaleczyłam sobie całą dłoń. złodziej zaczął uciekać, a ja go gonić. w pewnym momencie on się zatrzymał i próbował mnie dźgnąć tym nożem. z tyłu za sobą zobaczyłam mojego byłego, chciałam krzyczeć, ale nie mogłam. on tylko przyglądał się, a złodziej ciął mnie nożem. dopiero wtedy się obudziłam... ktoś wie, co to może znaczyć? jakieś podświadome lęki??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snilo mi sie, ze moja ciocia zrobila przemeblowanie w kuchni tak ze wygladala ona zupelnie inaczej i jakby nawet byla wieksza. Potem slyszalam siebie jak opowiadam mojemu bylemu chlopakowi ze my w domu (tzn ze moj ojciec chce) chcemy zrobic remont polegajacy na tym ze obecna kuchnie zamienimy na pokoj i dobudujemy do calego domu jeszcze jeden pokoj. Nastepnie znalazlam sie na jakby jakims planie filmowym i ktos tam zauwazyl ze znam jezyk angielski, tzn uslyszal ze cos spiewam po angielsku i postanowili mi dac jakas role do zagrania, mialam spiewac cos chyba ale zrobilam jakis blad i jakas dziewczyna ktora mnie przesluchiwala(chyba) zaczela mnie dotykac czy obejmowac. A w tym pokoju (to wygladalo jak juz pisalam jak plan filmowy) bylo kilka osob i patrzyly na to co ja robie. Ja nagle ucieklam z tego pokoju i w jednej chwili znalazlam sie przy jakiejs windzie i patrze ze stoi tam juz moj byly-tzn wygladalo to tak jakbysmy sie w tym miejscu umowili. I tez wygladalo tak jak ja bym miala mieszkanie w bloku-swoje mieszkanie. Czekalismy na ta winde a ja mowie ze musimy szybko wsiasc bo przyjda tamci z planu filmowego i beda mnie szukac bo sa na mnie zli. No i w koncu wsiedlismy do tej windyi pojechalismy do tego niby mojego mieszkania w bloku i cos tam zaczelismy przestawiac, tzn meble(chyba tez w kuchni). Potem jeszcze krotko snilo mi sie ze sprzatam (tez w kuchni!!) u mojej bylej przyjaciolki. I tak sie sen skonczy. Moze ktos bedzie przypuszczal co to moze oznaczac. Bede wdzieczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dałem ten sen do byle jakiej kategorii bo nie ma ta takiej kategorii która odpowiada temu snu:

jest czarne tło i lecą we mnie czarne kule są coraz większe-ten sen jak pisze to nie wydaje sie okropnie straszny ale jak sie budze odczuwam okropny lęk-sen mi sie powtuzył kilkanascie razy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam,

 

prosiłbym o przetłumaczenie snów, które od jakiegoś czasu mam..

śni mi sie moja była dziewczyna. miałem takie sny już 3 razy.. w pierwszym

na ziemie spada kometa/meteoryt i ja postanawiam ja ratować.. drugiego znu z nią dobrze nie pamiętam, ale w trzecim do siebie wracamy..

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh... nie wiem co myśleć... Pomóżcie!

 

Cały sen zaczął się od tego, że byłam na zakupach w osiedlowym SAMIE. Co było dziwne, po części za zakupy zapłaciłam pestkami słonecznika . Kiedy wyszłam ze sklepu zobaczyłam mojego byłego chłopaka. Stwierdziłam, że to najwyższy czas, aby pogadać. Pobiegłam pod jego bramę.... Do swojego domu najwyraźniej wybierał się z kolegami, ale tamtych udało mi się spławić. Rozmawialiśmy, wyjaśniałam mu różne sprawy nie wyjaśnione. Przytulałam go i całowałam, ale wyglądało to tak, jakby był tym trochę skrępowany. Zapytał się, czemu nie zachowywałam się tak kiedy byliśmy parą . Później stało się tak, że znalazłam się niego w pokoju (całkiem nie wiem dlaczego). Leżałam na łóżku. Jego rodzice byli w domu, ale nie wiedzieli, że ja jestem u ich syna w pokoju. Później, kiedy wychodziłam przez przypadek wypuściłam z mieszkania ich czarnego kota. Długo biegłam za nim po schodach i już pod koniec wzięłam go na ręce, wtedy mi drzwi od bramy otworzył były i wziął swojego kociaka :smile:

 

[ Dodano: 2006-06-26, 14:36 ]

odpowie mi ktoś?? :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam dziwny sen...Więc, byłam w Krakowie, w którym nie mieszkam, i byłam tam raz w życiu. Siedziałam z tata w samochodzie, on wyszedł, i nagle samochód zaczął jechać do tyłu, chciałam go zatrzymać, pociąlgnełam hamulec reczny, dalej sie nie zatrzymał, w końcu jakoś nogą próbowałam wcisnac hamulec udalo sie, zatrzymalam sie przed kosciołem, tam stali jacys faceci, cyganie, prosiłam o pomoc, powiedziałam im wszystko, wrocilam samochodu nie bylo,jakas dziewczyna mi pomogla, mowila ze pwenie to oni go ukradli, poszlam tam, zaczelam ich wyzywac i okazalo sie ze samochod jest zgnieciony w kwadrat,przerazona nie wiedzialam co robic, wiec ta dziewczyna poszla po jakis swoich kolegow i koleznaki i usiedlismy w tym kosciele i zaczelismy mylec, nagle przyszla moja mama zaczela mnie wyzywac, j aucieklam do swojego bylego chlopaka, polozylam mu sie na kolanach, pocalowalismy sie, on sie zapytal i co naprawde mnie kochasz ? ja powiedzialam ze tak...i tak lezalam na nim i sie na niego patrzylam, on na mnie i koniec....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozstałam się z chłopakiem ponad rok temu.Śniło mi się że jestem u niego na podwurku.Już drugi raz śni mi się tego typu sen.Może ktoś wie co znaczy.Prosze o odpowiedź :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle co pamiętam to to, ze byłam na spacerze z przyjaciółką Aga i minęłam sie z Danielem(moim byłym) powiedzieliśmy sobie czesc i nagle on krzyknął:ANGELA POCZEKAJ,MOGE CIE NA SŁÓWKO. Powiedziałam Adze ze ide sie z nim przejsc i wpadne po nia. Szłam i rozmawiałam z nim...powiedział, ze bardzo załuje że ze mna zerwał bo kazdy z nas popełnia błedyi ze chciałby bym do niego wróciła...Powiedział ze mnie kocha i ja mu tez :)Nie mogłam uwierzyc i sie popłakałam ze szczescia a on mnie przytulił i mnie pocałował. Nagle byliśmy znów razem, jezdziliśmy na plaze, spedzalismy cały czas razem...Aga była w szoku, nikt nie mógł uwierzyc...i na tym mój sen sie skonczył :( czy to cos oznacza?? Napiszcie prosze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śniło mi się że odwiedził mnie mój były chłopak(juz od ponad roku nie jestesmy razem,a od roku mam juz innego chlłopaka). Od pół roku nie piszemy do siebie(on mieszka bardzo daleko),jesteśmy skłóceni.A we śnie był dla mnie bardzo miły, opowoiadał że wziął ślub dla pieniędzy i się już rozwiódł.Z jego zachowania wynikało że chce mnie poprosić żebym do niego wróciła.W tym czasie przyszedł mój obecny chłopak i był bardzo niezadowolony że z nim rozmawiam, a ja do byłego na to żeby się nim nie przejmował.Były był bardzo uśmiechnięty i zadowolony jakiś.. Wogóle ostatnio często mi się śni i prosi,abym do niego wróciła...

Ja na jawie nie mam zamiaru do niego wrócić, ale zastanawiam się co u niego słychać, jednak nie chcę się pierwsza do niego odezwać....

co to może oznaczać??? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Moj senn naprawde jest bardzo dziwny... Niedawno bylem w dlugim zwiazku z dziewczyna,ktora ze mna zerwala ale ja nadal ja kocham. we snie ona uniera na góza mózgu... o czym dowiaduje sie od jej najlepszej przyjaciółki jakis czas po fakcie... Rowniez ona informuje mnie iz moja dziewczyna urodzila sie na nowo(?) i musimy byc dla(ja i przyjaciolka) niej czyms w rodzaju aniola stroza.okazuje sie ze moja byla dziewczyna(nowo narodzona) ma teraz okolo 12 lat!tylko raz widzialem ja w tym snie... czulem sie okropnie... doslownie jak po smierci bardzo bliskiej mi osoby...plakalem.to bylo straszne. coz to moze oznaczas? prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle nie pamietam swoich snow, niestety gdy sie budze nic nie pamietam. Ten sen obudzil mnie w srodku nocy. Snilo mi sie, ze bylem w jakims pubie to bylo raczej gdzies za granica, byly jakies koncerty, pozniej to byla dyskoteka, spotkalem tam moja byla dziewczyne, nie tanczylismy razem ani nie rozmawialsmy, po prostu tam bylismy, gdy impreza sie juz konczyla przechodzilem obok niej, ona zapytala sie barmana "gdzie tu jest jakis hotel" ja przeszedlem obok bez jakiejkolwiek reakcji, chociaz chcialem z nia porozmawiac, jak wychodzilem z tego klubu to zobaczylem moje buty ktore staly na srodku, wczesniej nie zwracalem uwagi na to czy mam buty czy nie, w sumie to sie zdziwilem ze tam sa, gdy je zaczalem zakladac to sie obudzilem. Ja nie wiem o co chodzi? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

violka 100 przede wszystkim się nie martw! Musisz odpowiedziec sobie na jedno pytanie czy Twoja Babcia zyje czy juz nie? Jesli nie: bedziesz miala bardzo długie życie, a jeżeli tak to też bedziesz długo żyć, ale prawdopodobnie ktoś z Towjej rodziny zachoruje! ... i dosc szybko wyzdrowieje. Nie martw się!

 

P.S. Twoja Mama nie urodzi zadnego dziecka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj senn naprawde jest bardzo dziwny... Niedawno bylem w dlugim zwiazku z dziewczyna,ktora ze mna zerwala ale ja nadal ja kocham. we snie ona uniera na góza mózgu... o czym dowiaduje sie od jej najlepszej przyjaciółki jakis czas po fakcie... Rowniez ona informuje mnie iz moja dziewczyna urodzila sie na nowo(?) i musimy byc dla(ja i przyjaciolka) niej czyms w rodzaju aniola stroza.okazuje sie ze moja byla dziewczyna(nowo narodzona) ma teraz okolo 12 lat!tylko raz widzialem ja w tym snie... czulem sie okropnie... doslownie jak po smierci bardzo bliskiej mi osoby...plakalem.to bylo straszne. coz to moze oznaczas? prosze o pomoc
- przesłanie jest dość oczywiste, przeżywasz jej odejście.

 

[ Dodano: 2006-08-13, 14:18 ]

Zwykle nie pamietam swoich snow, niestety gdy sie budze nic nie pamietam. Ten sen obudzil mnie w srodku nocy. Snilo mi sie, ze bylem w jakims pubie to bylo raczej gdzies za granica, byly jakies koncerty, pozniej to byla dyskoteka, spotkalem tam moja byla dziewczyne, nie tanczylismy razem ani nie rozmawialsmy, po prostu tam bylismy, gdy impreza sie juz konczyla przechodzilem obok niej, ona zapytala sie barmana "gdzie tu jest jakis hotel" ja przeszedlem obok bez jakiejkolwiek reakcji, chociaz chcialem z nia porozmawiac, jak wychodzilem z tego klubu to zobaczylem moje buty ktore staly na srodku, wczesniej nie zwracalem uwagi na to czy mam buty czy nie, w sumie to sie zdziwilem ze tam sa, gdy je zaczalem zakladac to sie obudzilem. Ja nie wiem o co chodzi? Pozdrawiam
- sam fakt, że sen Cię wybudził oznacza, że jego przesłanie jest dość pilne... do wykonania. Podświadomość zwraca Ci uwagę na brak obuwia, to jest podwójna symbolika, bo o tym samym mówi ten wątek:
ja przeszedlem obok bez jakiejkolwiek reakcji
chociaz chcialem z nia porozmawiac
. Brak butów oznacza nieumiejętność podjęcia decyzji... a Ty powinieneś już się jakoś określić - stąd ich zakładanie. Oczywiście, wcale nie musi chodzić o sytuację z tą konkretną dziewczyną... ale może. Sam będziesz wiedział najlepiej, z jaką sprawą w realu zwlekasz. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Snilo mi sie dzisiaj ze była dziewczyna podeszła do mnie i zaczelismy rozmawiac .Zaczeła mi sie zalic co ja boli i ze szkoda jej tego czasu który spedzilismy razem i ze chce zebysmy znowy byli razem!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzadko mi się coś sni........ a jak juz to nie pamietam........... Jeżeli ktoś ma ochotę zinterpretować ten sen to bylbym wdzieczny............

 

 

Śniło mi się że jadę w samochodzie..... obok kierowcy...... nie wiem kim on lub ona była..... na tylnim siedzeniu siedziala moja byla dziewczyna..... co jakis czas odgarniala lecace na jej twarz wlosy...... i to w sumie wszystko..... taki troche glupi..... ale jak sie obudzilem to nie wiem czemu ale bylem bardzo smutny......

 

probowalem odczytac poszczegolne elementy: samochod, podroz, dziewczyna, wlosy ale nie potrafie tego poskladac w calosc......

 

jezeli ktos ma doswiadczenie w interpretowaniu snow to prosilbym go o wytlumaczenie.......

 

z góry dziekuje..... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się że spotkałem swoją byłą "Sarę" (która się do mnie nie odzywa w rzeczywistości) i ją pocałowałem i się całowaliśmy dłuugi czas aż wkońcu powiedziała "nie mówiłeś że chcesz się całować" czy coś takiego. (i wtedy się obudziłem bo komórka mi zadzwoniła i znowu poszedłem spać) W drugim śnie już mi się śniło że znowu z nią jestem. Chodziłem z nią za rękę i całowałem. Trafilsmy na jakąś impreze i chciałem gdzieś pójść (nie pamiętam gdzie) i ją zostawiłem. Nagle idąc trafiłem do jaskini z której nie mogłem wyjść i się tylko martwiłem żeby wrócić do dziewczyny ale nie mogłem bo było za daleko (takie miałem uczucie) i to już koniec. Co o tym sądzicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagle idąc trafiłem do jaskini z której nie mogłem wyjść i się tylko martwiłem żeby wrócić do dziewczyny ale nie mogłem bo było za daleko (takie miałem uczucie) i to już koniec. Co o tym sądzicie??
- no właśnie... za daleko wszystko poszło, aby było do czego wracać...

 

[ Dodano: 2006-08-19, 21:45 ]

Śniło mi się że jadę w samochodzie..... obok kierowcy...... nie wiem kim on lub ona była..... na tylnim siedzeniu siedziala moja byla dziewczyna..... co jakis czas odgarniala lecace na jej twarz wlosy...... i to w sumie wszystko..... taki troche glupi..... ale jak sie obudzilem to nie wiem czemu ale bylem bardzo smutny......
- hmmm, wydaje mi się że rozstanie spowodował inny czynik, niż Wy oboje. Ten kierowca oznacza, że to nie była decyzja żadnego z Was, tak bezpośrednio. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagle idąc trafiłem do jaskini z której nie mogłem wyjść i się tylko martwiłem żeby wrócić do dziewczyny ale nie mogłem bo było za daleko (takie miałem uczucie) i to już koniec. Co o tym sądzicie??
- no właśnie... za daleko wszystko poszło, aby było do czego wracać...

 

[ Dodano: 2006-08-19, 21:45 ]

Śniło mi się że jadę w samochodzie..... obok kierowcy...... nie wiem kim on lub ona była..... na tylnim siedzeniu siedziala moja byla dziewczyna..... co jakis czas odgarniala lecace na jej twarz wlosy...... i to w sumie wszystko..... taki troche glupi..... ale jak sie obudzilem to nie wiem czemu ale bylem bardzo smutny......
- hmmm, wydaje mi się że rozstanie spowodował inny czynik, niż Wy oboje. Ten kierowca oznacza, że to nie była decyzja żadnego z Was, tak bezpośrednio. Pozdrawiam.

 

(przypomniałem sobie coś) Napisałem że trafiłem do jaskini z której nie mogłem wyjść i że było za daleko, już sobie przypomniałem jak było naprawde. Faktycznie byłem w jaskini ale widziałem siebie jak w jakiejś grze komputerowej i było strasznie dużo plansz i dlatego nie mogłem do niej wrócić. (i wtedy się obudziłem) co to może znaczyć??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszyscy...chciałabym abyscie pomogli mi rozszyfrowac sen...

 

Mój sen ostatniej nocy dotyczył mojego byłego chłopaka którego kochałam,ale juz rok nie jestesmy razem(głupota z mojej jak i jego strony)

tak wiec siedziałam z moim od niedawna chlopakiem na jakims murku. nagle zobaczyłam tego byłego..jechał na rowerze.. powiedziałam do obecnego: to chyba moj były chłopak. jednak cos bylo z nim nie tak. Gdy przyjrzałam sie dokladnie ze nie myliłam sie.rzeczywiscie na rowerze jechal moj byly chlopak lecz miał... z 60 lat, siwe włosy, stary rower,nieogolony, niezadbany, jednak w krawacie, tym samym ,ktory w rzeczywistosci mial na imprezie na ktorej tanczylismy ze soba po raz ostatni.

Podjechał do mnie i zaczal ciagnac mnie za reke.czułam w podswiadomosci ze miałam dreszcze jak go zobaczyłam z bliska.odciągnał mnie kawałek dalej i powiedział że czekał na mnie,

 

To takie straszne :( co o tym myslicie? pomocy!

 

[ Dodano: 2006-08-20, 22:21 ]

Witajcie wszyscy...chciałabym abyscie pomogli mi rozszyfrowac sen...

 

Mój sen ostatniej nocy dotyczył mojego byłego chłopaka którego kochałam,ale juz rok nie jestesmy razem(głupota z mojej jak i jego strony)

tak wiec siedziałam z moim od niedawna chlopakiem na jakims murku. nagle zobaczyłam tego byłego..jechał na rowerze.. powiedziałam do obecnego: to chyba moj były chłopak. jednak cos bylo z nim nie tak. Gdy przyjrzałam sie dokladnie ze nie myliłam sie.rzeczywiscie na rowerze jechal moj byly chlopak lecz miał... z 60 lat, siwe włosy, stary rower,nieogolony, niezadbany, jednak w krawacie, tym samym ,ktory w rzeczywistosci mial na imprezie na ktorej tanczylismy ze soba po raz ostatni.

Podjechał do mnie i zaczal ciagnac mnie za reke.czułam w podswiadomosci ze miałam dreszcze jak go zobaczyłam z bliska.odciągnał mnie kawałek dalej i powiedział że czekał na mnie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ;) pomogliście mi bardzo ;) już wiem co mam zrobić ;) musze się z nią pogodzić. Cała jej rodzina jest przeciwko nam :( ale ja i tak chce być z nią. to forum jest genialne. Dzięki wam odzyskałem nadzieję. Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śnił mi się mój były chłopak. Ja chciałam, próbowałam go całować, ale on miał zamknięte usta. W zaden sposób nie mogłam go pocałować.

 

Proszę powiedzcie mi co to moze oznaczać. Czy moze wyjaśnienie jest tak proste, ze nawet ja go widze :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś śnił mi się mój poprzedni chłopka,byłam z nim na jakimś spotkaniu grupowym /jakichś zawodach czy konkursie i ja ziełam do ręki prześcieradło białe i zaczełam machać nim nad głową wiem,że prez ten caly sen pamietam tylko mojego byłego..potem przysnil mi sie mój obecny chłopak byliśmy w sytuacji dwu znacznej,ale poczułam wtedy nie miłe uczucie:/ jak mozna rozumiec taki sen?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śnił mi się mój były chłopak. Ja chciałam, próbowałam go całować, ale on miał zamknięte usta. W zaden sposób nie mogłam go pocałować.
- zależy Ci na nim? Bo z tego co widzę, on nie odwzajemnia uczucia. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-08-27, 13:23 ]

P.S. Interpretacja dotyczy traktowania tej osoby w sensie dosłownym. Jak sama wiesz - on mógł sie ukazać jako symbol kogoś zupełnie innego, stąd moje pytanie, aby to rozróżnić. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kilka dni temu sniło mi sie, że przyszedł do mnie do domu mój były chłopak ( we snie bylismy razem) bardzo spóźniony a mieliśmy pojechać na jakąś imprezę. Powiedziałam mu co o nim myśle i ze juz nigdy nie bedzie ze mnie robił głupiej, bardzo krzyczałam (aż sama byłam w szoku i czułam ze on sie obraził na mnie na zawsze) a on robił tylko takie dziwne miny ( jakby niezależne od niego wykrzywianie ust) i nic sie nie odzywał..po chwili do tej całej kłótni dołaczyła moja mama i też zaczęła mówić mu co ja boli w jego zachowaniu..wiec ogónie było niezaciekawie a on tylko milczał...co to znaczy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cindy wydaje mi sie, ze wciaz myslisz (chocby czasem) o swoim bylym i moze ostatnio o nim myslalas, albo chociaz Ci sie przewinal przez wspomnienia... moze masz do niego zal o cos niedokonczonego, albo o cos z czego sie nie wywiazal (spoznienie- nie przyszedl na czas). A co do jego milczenia... no coz... jesli wie, ze masz racje to moze wlasnie dlatego nabral wody w usta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Otóż ostatniej nocy miałam sen...

... Rzecz działa się w szkole. Wchodziłam do szatni,ale dowiedziałam się,że w środku jest mój Były. Miałam zamiar szybko uciec,ale najpierw chciałam zobaczyć Jego twarz. Gdy Go zobaczyłam szybko wybiegłam. On jednak mnie dogonił krzycząc zebym przed Nim nie uciekała. Z uśmiechem na twarzy wręczył mi prezent, takie wielkie pudło. Gdy je otworzyłam okazało się,że w środku nic nie ma... the end :neutral:

 

Może w interpretacji pomoże to,że On ze mną zerwał. :???: Nie jesteśmy ze sobą od około miesiaca i to z Jego winy :!: aaa... nio i może to,że w najbliższą sobotę mam urodziny... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w interpretacji pomoże to,że On ze mną zerwał. Nie jesteśmy ze sobą od około miesiaca i to z Jego winy aaa... nio i może to,że w najbliższą sobotę mam urodziny...
- tak, urodziny rzeczywiście spowodowały skojarzenie z prezentem. Wydaje mi się, że oczekujesz jego powrotu. Hmmm... chyba na próżno. Ale głowa do góry, skoro zerwał, oznacza że Cię nie docenił. Chcesz być z facetem, który Cię nie docenia? Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

od pewnego czasu mam bardzo wielki dylemat, a wszystko zaczelo sie dawno temu coz wrocilo jak bumerang...

5 lat temu poznalam chlopka, zaczelismy sie spotykac...nie bylo to czesto bo i on i ja pracowalismy ja dodatkowo uczylam sie...

Po 6mies.znajomosci bardzo sie do siebie zblizylismy...bylo moim doradca, przyjacielem , kochankiem...i mezem innej kobiety.To byl dla mnie szok. Probowalam poprostu zignorowac fakt ze ma dzieci...rodzine. w sumie to trwalo ponad rok dopoki nie zobaczylam go w niedzielne popoludnie na spacerku...

Zerwalam to szybko, gwaltownie i nic nie wyjasniajac..

wiedzialam ze jesli sie odezwe , zeby probowac mu cos wytlumaczyc to nie dam rady z tym skonczyc..

Jakos sie udalo ale dlugo nie moglam sie otrzasnac.pomoglo mi to, ze byl z innego miasta i nie widywalismy sie "przez przypadek".

Dzisiaj jestem mezatka i mam wspnialego 1,5 rocznego synka.kocham meza...bardzo, ale niedawno coraz czesciej w moich myslach zaczal pojawiac sie Igor (moj)byly.ostatniej nocy snil mi sie. Sen byl bardzo rzeczywisty...

Spotkalismy sie przez przypadek na ulicy, zabralam go do samochodu i pojechalismy razem w nasze ulubione miejsce, Igor mowil jak bardzo mnie kocha, ze sie rozwiodl bo nie mogl zyc kolo swojej zony myslac o mnie. Teskni do mnie ...praktycznie zyc beze mnie nie umie...Znow sie kochalismy...Obudzil mnie budzik...Nie wiem co by bylo dalej...Caly czas chodzi mi po glowie ten sen...Moze Igor mnie potrzebuje- znaczy sie mojej pomocy.

Dowiedzialam sie przez przypadek, ze jego zona urodzila mu kolejne dziecko.Podobno jest szczesliwy.nie wiem czy problem tkwi we mnie czy to tylko jakas fantazja...Prosze pomozcie bo naprawde nie wiem co robic...

 

[ Dodano: 2006-09-29, 15:35 ]

Edytowane przez alathea
wpisano 2x ten sam tekst w jeden post
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!!!!!! :smile: Może ktoś z was mi pomoze. 3 miesiace temu rozstałam się z chłopakiem (byliśmy ze sobą ponad 3 lata). Długo nie mogłam się pogodzić z pustką w moim sercu. Od jakiegoś czasu jest lepiej i właśnie od tego momentu się zaczęło:śni mi się,że sie z nim kocham,że wraca do mnie... :?: Dzisiaj usłyszałam,że jak ktoś bliski ( w pewnym sensie on jeszcze jest) sie śni tzn.że coś u niego jest nie tak....Zdarzyło się wam kiedyś coś takiego :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio cos mi sie snilo byl to dosyc dziwny sen

wiec, bylam z moja kumpela u jej siosrty... kiedy od niej wyszlam, bylo juz ciemno... niedaleko jej domu stala figurka, ale zamiast Swietej postaci bylo tam serce... nagle zlecialy sie kruki i utworzylu nad tym sercem kolejne serce....

wrocilysmy do domu i poszlysmy spac, w nocy obudzil mnie moj byly ale on nie byl normalny... bo byl ... wampirem.... ugryzl mnie i powiedzial, ze teraz moja krew plynie w jego zylach i nic juz nas nie rozlaczy.. w tym momencie sie obudzilam

co ten sen moze oznaczac??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej!!!! miałam podobna sytuacje jak alex. Bylam z moim exem bardzo dlugo ...troche dluzej niz 3 lata. BYlo cudnie , niestety on mnie zostawił dla innej. Teraz nie mamy w ogóle kontaktu lecz sni mi sie bardzo czesto i on i ona. Dodam ze uczuciejakie nas łaczyło bylo wielkie i prawdziwe..niestety z czasem jego sie zmieniło..;((( bardzo to wszytsko przezyłam i do dzis trudno mi sie z tym pogodzic. CHcialabym wiedziec czy jesli ktos nam sie sni ktos bliski to znaczy ze u niego cos nie tak? czy ze wszytsko dobrze? czy moze to tylko moja podswiadomosc teskni za nim? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HELLO!Ja niestety zdaję sobie sprawę z tego,że jeszcze za nim tęsknię.Dlatego wydaje mi się Kasik,że sny o osobach,z którymi kiedyś nas coś łączyło są chyba odzwierciedleniem tego,że jeszcze tęsknimy za nimi.Z jednej strony chciałabym zapomnieć o nim,ale to nie jest takie proste.Również moze to być powodem,że ostatnio docierają do mnie nieciekawe informacje o moim byłym i chyba się martwię o niego.Dlatego w moich snach wszystko układa się dobrze i to jest powodem,ze jeszcze bardziej się denerwuję...... :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mi się śniło że spotkałam się z chłopakiem którego bardzo kocham ale on o tym nie wie. Poszliśmy na czyjś ślub,a po uroczystości on mnie pocałował i zapytał czy od dawna go kocham a ja na to że od bardzo dawna i w tedy znowu mnie pocałował. Po uroczystości poszliśmy na spacer i on kupił mi lalkę,a potem wracaliśmy przytulenie do siebie i trzymając się za ręce. No i się obudziłam...Co ten sen może znaczyć??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę pomózcie przetłumaczyc mi ten sen.

 

sniło mi sie ostatnio ze spotkałam sie z moim byłym chłopakiem, faktem jest ze czasami o nim myśle,od naszego rozstania mineło juz ponad pół roku, ale wspomnienia powracjaą.

sen był mianowicie taki!!! śniło mi sie ze spotkałam sie z nim gdzies na mieście, i on mmnie przepraszał ze sie ze mna rozstał i ze popełnil bład. Powiedział jeszcze cos takiego ze te 3 miesiace z dzieczyna obecna byly nic nie warte. Sen sie skonczył tym ze sie całowaliśmy.

ps. w rzeczywistosci obecnie jestesmy bardzo skłuceni, prosze pomózcie wytłumaczyc ten sen, wiem ze jest moze dziwny ale tak mi sie sniło.!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wITAM!

MAM ogromna prosbe o interpretacje mojego snu..... Od 3 dni codziennie mam ten sam sen......

A mianowicie prawie rok temu rozstalam sie z chlopakiem, ktory byl dla mmnie wszystkim. Spotkalismy sie ostatnio miesiac temu i powiedzial mi,ze jest ezareczony.....strasznie zabolalo, ale staram sie o tym nie myslec i nawet niezle mi to wychodzi.

i nagle od 3 dni mam ten sam sen. Sni mi sie moj byly i ja, jak ze soba rozmawiamy, on mi sie przechwala,ze sie ozenil i ze jest szczesliwty i wymachuje mi przed nosem prawa reka ktora jest pusta Tzn. nie widze na niej zadnej obraczki....on jednak ja widzi i jest swiecie przekonany,ze ona tam jest. Ja natomiast widze ta obraczke razem z drugim pierscionkiem na jego lewej dloni na srodkowym palcu....co to moze oznaczac???? Prosze o odpowiedz. dziekuje z gory

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad dwa tygodnie temu śniło mi sie coś, czego jeszcze przez długi czas nie zapomnę. Tzn. najlepiej pamiętam główną scenę snu, to co przed tym i po wydarzeniu zbytnio nie pamiętam. Otóż:

śniło mi się, że mój były (na którym niestety ciągle mi zależy) postanowił popełnić samobójstwo, ale w nietypowy sposób - zrobił to na jakimś festynie za pomocą narzędzia do tortur, co zapewniło mu długi ból i cierpienie. A ludzie dookoła patrzyli, jakby wygłupiał się jakiś clown. Był chyba z nim jego kumpel, robił to samo co on. Ja jako jedyna w tym tłumie chodziłam zapłakana, przejęta. W pewnej chwili złapał mnie mój dobry kumpel, który zaczął mnie na początku pocieszać, potem całować (co był dla mnie dziwne - nie postrzegam go "w ten sposób", jest po prsotu moim kumplem). Po chwili się rozpogodziłam, ale nie pamiętam co dokładnie było z moim byłym - wiem, ze w końcu umarł...

jejku, ten sen był straszny:( obudziłam się zlana potem:( nie wiem tylko, czy on coś znaczy, czy nie....

 

 

Dzisiaj znowu śnił mi się On. Tym razem jednak zupełnie inna akcja. Rozstaliśmy się. On na każdym kroku pokazywał mi, jak mnie nienawidzi. Po jakimś czasie okazało się, że ma do mnie żal o coś, na co zupełnie nie miałam wpływu - jego rodzice się rozeszli. Przez pewien czas okazywał mi pogardę. W jednej chwili zobaczyłam, jak przytula się do mojej kumpeli, widać że są blisko. Wygarniam jej to, bo ona ma przeież chłopaka, którego bardzo kocha, jak twierdzi. Następna scena On przychodzi do mnie skruszony, wyjaśnia powód swojego zachowania, okazuje skruche, płacze, prosi o wybaczenie. I to wszystko, dalej nie pamiętam co się stało...

wiem jedynie, że to co w śnie działo sie pod koniec na pewno nie nastąpi, bo wiem że on juz nigdy nie chciałby ze mną być...

 

 

Jak ktoś potrafi zinterpretować te sny, to bardzo prooooszę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do tematu i może napiszę kilka słów od siebie, jak to u mnie wygląda :)

A mianowicie już ponad 3 lata nie jestem ze swoją byłą dziewczyną, która była dla mnie wszystkim, chodziliśmy razem prawie 5 lat. Od ponad 2 lat cyklicznie co tydzień/dwa, śni mi się. Za każdym razem sen zaczyna się od przyjazdu do Niej i rozmowy.. Na początku jest nastawiona do mnie negatywnie, jakby nie chciała mnie widzieć, dopiero po pewnym czasie naszej rozmowy.. tak jakby zaczynała się do mnie zbliżać...robi się coraz cieplej i sympatyczniej, jakby chodziło Jej o to abym do Niej wrócił...Sen zawsze urywa się na pewnym etapie końcowym, gdy już dobrze i oboje chcielibyśmy wrócić do siebie.

Dosłownie takie sny lub bardzo podobne mam co jakiś czas, praktycznie co tydzień. Obecnie jestem ze wspaniałą dziewczyną już rok czasu. Jednak trapią mnie te sny, co one mogłyby oznaczać, dlaczego są tak często. Czy to ja o Niej nadmiernie myślę, czy Ona o mnie?:) Jakby to nie zinterpretować to i tak nie dowiemy się prawdy. Dodam, że ten sen nie jest dla mnie koszmarem, jednak bardzo miłym i ciekawym "ukrytym" doznaniem.

 

Pozdrawiam wszystkich, którzy mieli podobne sny :lol:. Wniosku nie potrafię wyciągnąć.. Może ktoś postara się wyjaśnić te "nasze" sny, niespełnione i piękne marzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Drugi sen dotyczy tej samej osoby.Snilo mi sie ,ze bylam w pokoju i ogladalam telewizje.Akurat lecial program z tym chlopakiem (jakis bal przebierancow).Ten chlopak byl przebrany za pirata mial czarna chuste na glowie oraz bluzke z czaszka biala.Cos mowil przez telewizje do mnie.

 

Trzeci sen dotyczy znow tej samej osoby:Snilo mi sie duze przyjecie byli tam wszyscy przyjaciele tego chlopaka.Jakies studio telewizyje.Bylo tam zaplecze ja palilam papierosa przy oknie moja siostra siedziala na wersalce ,kazdy tam byl i rozmawialismy (koledzy tego czlopaka z pracy).Nagle przychodzi dziewczyna chlopaka z televizji i widze ,ze sie ze soba caluje.Ja natyczmiast go uderzam i odpycham.Pozniej idzie On w kierunku studia (obok) ,nagle go uderzam z calej sily w glowe ,On sie przewraca na glowe i ma siniaka na cala twarz,pozniej maskuje obrazenia jakimis masciami.Pozniej pogodzeni idziemy na nagranie filmowe.I sen sie urywa.

 

Bardzo Prosze o inerpretacje moich snow.Czekam na odpowiedz ,Bede wdzieczna.

 

 

Pozdrawiam Wszystkich. (za bledy przepraszam)

 

Zapomnialam napisac ,ze te sny sie mi powtarzaja od jakis 3 lat.Sek w tym ,ze ta osoba sni mi sie w podobnej sytuacji.I czesto tez jest zwiazana z moimi bliskimi.

 

 

BARDZO PROSZE O INTERPRETACJE TEGO SNU ,PONIEWAZ MI BARDZO NA TYM ZALEZY ,BO TA OSOBA MI SIE SNI CO JAKIS CZAS NA MAILA:[email protected]

 

Bede bardzo wdzieczna za pomoc

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2006-11-12, 21:21 ]

Witam Wszystkich!

Bardzo mnie interesuje interpretacja mojego snu.Snila mi sie osoba z telewizji,nie znam tej osoby osobisci.Bylam na jakiejs wycieczce ,w gorach.Snilo mi sie ze wchodzilam z ta osoba na gore.To byla gora nawet stroma.Pozniej gdy wchodzilam z NIm na gore snilo mi sie ,ze to byly jakies zloty "snowboardowe".Najciekawsza czescia tego snu jest to ,ze wchodzilam z nim do pomieszczenia podobnego do budki z narzedziami.Po jakims czasie uderzylam go w półdupek.Pozniej zaczelam z nim rozmawiac na temat telefonow.Po jakims czacie zadzwonil do Niego telefon.Prosilam Go ,zeby przerwal rozmowe ,ale on nie chcial (co ciekawe podal mi mail (w snie) okazal sie prawdziwy i faktycznie dziala na realu.(nie mialam stycznosci nigdy z tym kontem mailowym ,ani przez internet ,ani przez telewizje..A pozniej sen zostal przerwany.

 

To pierwsza czesc pisalam juz o tym na drugim forum o snach lecz nie otrzymalam odpowiedzi.

 

Bedziecie mi bardzo pomocni jesli te sny mi przetlumaczycie.

Jak nie tu to na maila:

[email protected]

 

Niestety lub stety -doznalam zakochania przez ten sen.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszytkich,

 

Już jakiś czas temu rozstałam się z chłopakiem. Długo dochodziłam do siebie, a kiedy już mi się udało jakoś odzyskać równowagę, on mi się zaczął śnić... Generalnie nie zwracałam na to większej uwagi, aż do dzisiaj, bo dzisiejszy sen był dziwny. Chciałabym prosić o pomoc przy jego tłumaczeniu.

 

Śniło mi się, że rano zadzwonił telefon, który odebrał moj tata. Porozmawiał przez chwilę, po czym zapewnił swojego rozmówce, że porozmawia "z nią" (nie wiem, czy chodziło o mnie, czy o mamę), odłożył słuchawkę i przyszedł do mojego pokoju, żeby mnie obudzić. Szarpał mnie za nogę tak długo, dopóki się nie obudziłam. Otworzyłam oczy, spojrzałam na budzik i zapytałam go, dlaczego mnie tak wcześnie budzi (była 8 rano...), skoro mam na 10:30 do szkoły. W tym czasie moja kuzynka załączyła telewizor, który jak się okazało był w dziwny sposób podpięty do komputera, tzn. na ekranie było widać gadu-gadu, pasek zadań i ikony, które normalnie mam na pulpicie, ale zamiast tła odbierały normalnie kanały telewizyjne, a na moim łóżku leżała myszka i klawiatura. Załączony był jakiś program, na którym właśnie podawali wiadomości z ostatniej chwili. Tata chciał wyłączyć TV, żebym mogła dalej spać, ale mu zabroniłam i powiedziałam, że zawsze chciałam mieć laptop. Jak tata już wyszedł z pokoju zaczęłam z kuzynką oglądać emitowane wiadomości. Pokazywali jakiegoś młodego mężczyznę (chłopaka), stojącego na parapecie okna na 7 piętrze, z zamiarem skocznia. Już zaczęły się zbierać ekipy ratunkowe, zebrał się też ogromny tłum gapiów wokół bloku, a młoda reporterka snuła domysły, dlaczego taki młody i przystojny chłopak chce ze sobą skończyć i wtedy operatorzy zrobili zbliżenie na postać stojącą na parapecie. Zamarłam, bo okazało się, że to mój były chłopak- Tomek. Angelina powiedziała mi, żebym do niego zadzwoniła i zaczełam szukać jego numeru w telefonie, jednak zanim zdarzyłam zadzwonić, on zmienił zdanie i wszedł spowrotem do mieszkania. Zdenerwowałam się i napisałam (podburzana przez kuzynkę) do niego na gadu-gadu: "Jak chciałeś wysłuchać komplementów pod swoim adresem, to mogłeś poczekać na negocjatora". Po chwili Tomek mi odpisał, że naprawdę chciał skoczyć i że umarłby w iluzji szczęścia, bo myślał o mnie i o chwilach, które spędziliśmy razem, a które już nigdy nie wrócą, bo on wszystko zniszczył, zaprzepaścił swoją głupotą, a resztę zeżarł Dydley (choć nie mam pojęcia jaki to ma związek). Zanim zdążyłam przeczytać, co dalej napisał pojawiły sie ponownie wiadomości, a w tym samym oknie, z którego on chciał skoczyć, pojawiła się mała dziewczynka (ok. 8 letnia), miała zakneblowane usta i zawiązane z tyłu ręce. Nie wiem, czego żądali jej porywacze jako okupu, bo ja usłyszałam tylko "inaczej ona zginie". W tym czasie ja przeniosłam się w inne miejsce i znalazłam się w mieszkaniu, w którym działa się akcja, ale żadna z obecnych tam osób mnie nie widziała (byłam duchem). Słyszałam ich rozmowy, Tomek do właścicieli mieszkania zwracał się per "ciocia", "wujek", a porywacze okazali się być jego kuzynami, natomiast porwana dziewczynka była jego kuzynką, która dobrowolnie zgodziła się waiąźć udział w tej farsie z porwaniem, która miała na celu... zwrócenie mojej uwagi... Już miałam na niego nakrzyczeć, ale on tylko przeszedł przez mnie i wyszedł z mieszkania, nawet mnie nie zauważając (cóż, nadal byłam tylko duchem). Nagle okazało się, że znowu leżę na swoim łóżku. Spojrzałam na ekran telewizora, na którym widać było tą wiadomość, którą do mnie wysłał i zauważyłam, że ostatnim zdaniem, które do mnie napisał, było "kocham Cię". I wtedy się obudziłam...

 

Bardzo bym chciała wiedzieć, czy to wszystko coś znaczy, czy jest to tylko nic nie znaczący, głupi sen... Będę wdzięczna za każdą podpowiedź

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od tego, że tej samej nocy dziwne rzeczy mi sie sniły..Po pierwsze, to to, że przysnił mi się mój były chłopak, którego kocham od dawna.. Byliśmy ze sobą jakiś czas, pasujemy do siebie jak mało kto, ale on ze mna zerwał, stwierdził, że mnie nie kocha i że woli być narazie sam..(chociaż mówił, że we mnie nie da sie niezakochać i różne inne rzeczy które czasem więcej znaczą niż słowa Kocham).. ale przejde do sedna.. przyśnił mi się, że przytulaliśmy się, ocieraliśmy się o siebie..ale bardziej głowami.. pocałowałam go kilka razy w głowę..i w skroń chyba.. ogólnie to już nie pamiętam co jeszcze było.. wiem że jakos wyszłam z tego pomieszczenia i jak wróciłam to było więcej osób pochowanych pod kocami czy czymś.. i odkryłam pare osób nie mogłam go znaleźć aż w końcu coś się poruszyło pod jednym kocem..a tą osobą był właśnie on.. spał sobie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze o pomoc w interpretacji snu.

Dzisiejszej nocy śnił mi się mój były facet. Przyszedł do mnie , ja wyszłam do niego przed dom . Kłóciliśmy się , oskarżałam go że mnie okłamuje i że bierze narkotyki. Wtedy on wyciągnoł broń i chciał żebym go zaprowadziła do mojego domu. Powiedziałam że tego nie zrobie i może mnie zabić. Wtedy on strzelił a ja się obudziłam....... Nie wiem co to może oznaczać. Dla wprowadzenia w kontekst mój były miał problemy z prawem i narkotykami (siedział w więzieniu) . Po wyjściu z paki wyszedł z tego jak mnie poznał.Twierdził że jeżeli nie mamy być razem to on się zabije - (próbował juz to zrobić kilkakrotnie wcześniej). Po kilku miesiącach sam mi powiedział że nie może nad tym zapanować i że znowu go ciągnie do narkotyków. Odszedł twierdząc że nie chce mnie skrzywdzic bo mnie bardzo kocha. Od tego czasu nie widzielismy się i nie mam z nim żadnego kontaktu. Wiem tylko że znowu bierze bo widziano go w takim towarzystwie ze wszystko jest jasne. Zależy mi na nim jednak nie mam siły żeby pomóc mu z tego wyjść, to wszystko mnie przerasta.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmm

 

[ Dodano: 2006-11-24, 17:58 ]

snil mi sie moj byly chlopak. Przyjechal do mnie i sie poklocilismy. po pwenym czsie wyslal moja kolezanke aby przekazali mi sie mam sie ladnie ubrac bo mnie zaprasza na kolacje... ja sie nie zgodzilam ale po jego naleganiach to zrobilam.... co to znaczy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sniło mi się, że mój były jest o mnie zazdrosny, prawdopodobnie stałam w towarzystwie innych chłopaków. Patrzył się na mnie z żalem i wielką powagą, był wkurzony. Bardzo proszę wytłumacz mi ten sen bo chyba mi jeszcze na nim zależy i chciałabym wiedziec co mi wróży i co oznacza ten sen. Proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To były główne elementy mojego snu, którego interpretacji byłabym ciekawa. Płynęłam lodzią po rzece po której z lewej i prawej strony znajdowały się olbrzymie skały w mieście mojego byłego (którego bardzo kochałam a który aktualnie od roku jest w nowym związku). Woda była spokojna i czysta, ja byłam w łódce sama. Po pewnym czasie przybiłam do brzegu i weszłam do miasta zaczynając je zwiedzać (nigdy w tym mieście nie byłam) W śnie z moim byłym też sie nie spotkałam. Moje emocje w śnie: sentyment. No i mam dylemat, bo nie wiem czy powinnam ten sen sobie tłumaczyć rozdzielając osobno jego elementy czy objąć go jako całość, skupiając się na subjektywnych emocjach powiązanych z byłym związkiem? Ma ktoś jakąś interpretację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snila mi sie byla dziewczyna nie jestesmy razem juz 2 lata,ale nie byl to zly sen ukazywal ze jej sie uklada i wogole jest szczesliwa??? czemu ona mi sie snila????????? :???: :???: :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodziłam z chłopakiem 3 lata od trzech lat juz nie jestesmy razem, mało tego on ma juz zone i dziecko , caly czas próbuje sie ze mna skontaktowac, opowiada o mnie rozne głupoty ze niby sie z nim pokryjomu spotykam . a ja poprostu nienawidze tego człowieka zmarnował mi kawał zycia i probuje nadal . od jakiegos czasu sni misie codziennie a we snie doradza mi zebym nie wychodziła za maz za swojego terazniejszego chłopaka. co to moze oznaczac? ratunku ja juz nie wiem co mam myslec :mad: :roll: :neutral: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snilo mi sie ze byly chlopak hustal mnie na hustawce,obik nas bawilo sie male dziecko a ja powiedzialam do chlopaka ze skoro jest teraz dobrze to po co to zmieniac. co to moze znaczyc?prosze o pomoc

eve

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!

Dzisiaj spotkałam się ze swoim byłym chłopakiem (on ze mną zerwał). Spotykamy się kilka razy w tygodniu - studiujemy na jednym kierunku, a poza tym mamy dobry kontakt ze sobą i czasami też się spotykamy, żeby porozmawiać, pospacerować razem itp. Kilka razy zdażyło nam się, że wylądowaliśmy razem w łóżku. Nie jesteśmy ze sobą ok 2 miesiące. Dzisiaj powiedział mi, że miewa ze mną sny erotyczne. Śniło mu się, że się pieściliśmy itp, a jak już miało dojść do penetracji, to nagle pojawiał się pies i nici z tego. Dodam, że w snach już mnie "urobił", że pozwoliłam mu na sex analny. (W rzeczywistości chciałby tego ze mną spróbować).

Co może oznaczać ten sen i pies w nim?

Dodam, że ja bardzo bym chciała, żeby moj były chłopak do mnie wrócił.

Na pierwszy rzut oka jest to sen erotyczny, ale co z tym psem?

Proszę o interpretację.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ostatnio miałam sen że jestem w szkole i rozmawiałam ze znajomymi potem gdy wychodziłam powiedziałam sama do sziebie, że pewnie mnie teraz obgadują gdy sie odwróciłam zobaczyłam śledącego mnie jednego z tych znajomych z którymi rozmawiałam potem gdy zobaczył że go widziałam -uciekł a ja wykrzyczałam do moich znajomych jakieś przekleństwa!!! pare h potem myślałam że mnie przeproszą( nie wiem dlaczego tak się stało bo to przecież ja powinnam ich przepraszać ale tak poprostu w tedy czułam) ale oni zaczęli mi strelac fochy!!!!!!! pomóżcie mi odgadnąc co to był z sen!! strasznie mnie to dręczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...