Skocz do zawartości

Rozmówki okołotarotowe


Gość Daffne

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Noa20

Villandro karty mnie osłabiały, miewałam nudności jak za często wróżyłam, nawet takie rzadsze stawianie też wywoływało negatywny skutek.

Szkoda mi energii na karty, wolę spożytkować ją na coś bardziej pożytecznego.. duchowo.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Otóż stawiałam karty na czerwiec aby mieć czas na interpretację. Przez nieuwagę wyłączyłam komputer z sieci i wszystko się skasowało. Ile musi minąć czasu żebym mogła znowu postawić karty. Dodam że nie wiele pamiętam z tego rozkładu. Ach co za pech.

Edytowane przez silver
błędy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny kończymy te wycieczki osobiste i wzajemne "nie bo Ty". Proszę się doprowadzić do porządku, wszystkie jesteśmy stare i nie przystoi nam zachowanie nastolatek :bukiet:

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Villandro karty mnie osłabiały, miewałam nudności jak za często wróżyłam, nawet takie rzadsze stawianie też wywoływało negatywny skutek.

Szkoda mi energii na karty, wolę spożytkować ją na coś bardziej pożytecznego.. duchowo.

:)

 

rozumiem, ja co prawda ostatnio wróżę dość rzadko, miałam nawet dłuższą (ponad roczną przerwę) ale to prawda, karty ciągną dużo energii i mogą człowieka osłabiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

Dziewczyny, jak to jest z oddawanie talii - mysle o dwoch, obie lekko, ale jednak uzywane, poukladane w ich kartonowym pudelku, ulotka zachowana, ale moge ewentualnie oddac tak i ktos je ewentualnie "oczyszcza" energetycznie, czy mnie "wypada" to zrobic, czy tez taka talie nowy wlasciciel zwyczajnie tasuje i sprawdza, jak mu idzie wspolpraca - jak to sie robi, bo bylo na tym watku juz pare "przekazan":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sama osobiście oczyszczam, jak już talię mam u siebie.

Każdy ma swój sposób oczyszczania i 'tworzenia' więzi z kartami.

ja robię tak, że oczyszczając każdą kartę po kolei nad świecą / szałwią oglądam przy okazji nową talię i wiem, czy bd z nią współpracowała czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

Ja wiezi nie mam, choc uwazam, ze to wartosciowe talie. Poukladalam karty po kolei, a jak ktos bedzie potrzebowal, to oczysci, ale ja malo i juz jakis czas temu uzywalam, to moze bedzie to zabieg profilaktyczny, ktory wrozacemu pomoze je calkiem zresetowac.

 

Osobiscie nie pracowalam nigdy z uzywana talia, bo jakby mi szlo zle, to bym podejrzewala, ze darczynca zaluje..a jak wyjatkowo dobrze, to ze to nie moja, a darczyncy zasluga..wiec z tego powodu jestem zawsze zmuszona kupowac nowe, ale robie to przez internet - ze niby trafily do mnie (kurier), a nie ja je bezposrednio wzielam;) i zawsze od duzych firm, zeby nie lezaly wczesniej w jakims prywatnym mieszkaniu - taka "filozofia", a moze zwyczajnie jestem leniwa i nie chcialoby sie mi oczyszczac, ale z drugiej strony bym sie zaczela wypytywac, czy w gospodarstwie domowym ktos pali, bo nie znosze dymu tytoniowego, a i czy nie ma czasem zwierzat, bo jestem uczulona na siersc kota i zanim by to sie ulotnilo, to bym miala czerwone galy;) ale jednoczesnie karty ode mnie nie beda np. smierdziec papierosami:)

 

Dzieki Trida za podpowiedz, jak to wyglada:)

Edytowane przez Luna9
interpunkcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

o widzisz Pretorio, czyli szalwia nie jest niezbedna? tez ok

 

Mam w sumie do oddania 2 talie, normalna i erotyczna, ale zaczne od Mona Lisa Tarot. Jest ktos zainteresowany? Wysle na swoj koszt i w dowolne miejsce (jako zwykla przesylka listowa, ale nie w kopercie, a w pudelku). Chetna osoba moze pisac w wiadomosci prywatnej.

Edytowane przez Luna9
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

a i do powyzszej talii Mona Lisa Tarot jeszcze dopisuje talie erotyczna Decameron, jesli ktos jest zainteresowany, ale Mona Lisa jest juz naszykowana, a Decamerona jeszcze musze poszukac, ale chyba gdzies jest :-) Obie sa w dobrym stanie, wiec jak komus by sie mogly przydac, to zapraszam np. na pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, jak to jest z oddawanie talii - mysle o dwoch, obie lekko, ale jednak uzywane, poukladane w ich kartonowym pudelku, ulotka zachowana, ale moge ewentualnie oddac tak i ktos je ewentualnie "oczyszcza" energetycznie, czy mnie "wypada" to zrobic, czy tez taka talie nowy wlasciciel zwyczajnie tasuje i sprawdza, jak mu idzie wspolpraca - jak to sie robi, bo bylo na tym watku juz pare "przekazan":)

 

Ja osobiście,gdy "przejmuję" talię - postępuję podobnie,jak Trida.

Karty "kąpię",oczyszczam nad ogniem,bardzo dokładnie - zarówno całą talię,jak i pojedynczą kartę.Tak długo,aż Karty przemówią do serca,intuicji,iż już są oczyszczone,że mają dość.Na tym poziomie już zaczyna się budowanie więzi z kartami.Potem już tylko się wież się pogłębia ale to już każdy na własny sposób czyni.

Ponadto,po zabiegu oczyszczania kart - oczyszczam pokój dymem ze świecy oraz z kadzidła (szałwia).Na koniec "żegnam" wszelkie negatywne energie ostatecznie świeżym powietrzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Można oczyścić którymkolwiek z żywiołów, jednak najlepiej ogniem, czyli seans ze świecą. To też zależy od stopnia "zanieczyszczenia", bo są takie, którym pomoze sam ogień a są takie, którym potrzebne są 4 żywioły, ale i takie, którym nic nie pomoże.

Ja mam kilka talii w różnym stanie używania, więc i różne do nich metody stosowałam. W zasadzie nie kupuję kart używanych, ale wyjątek czynię dla tych talijek, których w obiegu już nie ma lub są rzadkością na rynku, a do mnie mówią i bardzo chcę je mieć. Czasami jednak im nic nie pomoże, nie wiem jak wy, ale ja od pierwszego z nimi zetknięcia wiem, czy będziemy współpracować czy nie i dotyczy to także talii zupełnie nowych.

Wiem też, że są osoby którym wcale nie przeszkadza to, że karty były używane, przejmują je i dalej same nimi wróżą, nie wiem - może to sprawa kotwicy? Ja mam zakodowane, że warto je oczyścić, może to w tym leży sedno sprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No to Ci powiem, że mam jedną taką "zmęczoną", urągającą wszelkim regułom, była używana do gry i to w kasynie, więc to już szczyt szczytów. Sprowadzona jest z zagranicy, bo w Polsce jest nie do kupienia. I ta talia właśnie jest do odzyskania, da się z nią pracować, została już poddana procesowi oczyszczania.

Natomiast mam inną, w której też pokładałam dużą nadzieję i z tą niestety pracować na pewno nie będę - odrzuca mnie od niej i żadne czary mary jej nie pomogą, przynajmniej nie w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

ja wyrzucam, jak juz wiem, ze talia jest "pusta", nawet jak jest "cala";)

 

Sluszna moim zdaniem uwaga Inez na innym watku zainspirowala mnie do napisania kilku slow - Wasze tarotowe skroty sa czasem tak "fast food`owe", ze az boli i jak sie traktuje Partnerow, z ktorymi kontakty opisujecie za pomoca np. "rycek mo", to nie dziwota, ze nie wychodzi, ale mnie osobiscie krew zalewa na skracanie: Twoj, Ciebie, Tobie..przy czym w calym poscie reszta dlugich i ewentualnie do skrocenia pozostaje nienaruszona..a zwracamy sie do kogos w formie skrotu - nie tylko kompletny brak szacunku, ale i plytki umysl, bez wzgledu na poziom formalnego wyksztalcenia, wiec jak widze te tb cb, to reszte moge sobie juz bez kart dopowiedziec - to jak wytykanie kogos palcem, bo sie nie chce np. wypowiedziec imienia - tb nie chce sie mi interpretowac i cb nie kocham;)

 

Moze "jestem stara i marudze", ale widze to i u mlodych, jak i starszych Uzytkownikow i nie wiem, co to im daje..taki "skrot"..?

Edytowane przez Luna9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
ja wyrzucam, jak juz wiem, ze talia jest "pusta", nawet jak jest "cala";)

 

Sluszna moim zdaniem uwaga Inez na innym watku zainspirowala mnie do napisania kilku slow - Wasze tarotowe skroty sa czasem tak "fast food`owe", ze az boli i jak sie traktuje Partnerow, z ktorymi kontakty opisujecie za pomoca np. "rycek mo", to nie dziwota, ze nie wychodzi, ale mnie osobiscie krew zalewa na skracanie: Twoj, Ciebie, Tobie..przy czym w calym poscie reszta dlugich i ewentualnie do skrocenia pozostaje nienaruszona..a zwracamy sie do kogos w formie skrotu - nie tylko kompletny brak szacunku, ale i plytki umysl, bez wzgledu na poziom formalnego wyksztalcenia, wiec jak widze te tb cb, to reszte moge sobie juz bez kart dopowiedziec - to jak wytykanie kogos palcem, bo sie nie chce np. wypowiedziec imienia - tb nie chce sie mi interpretowac i cb nie kocham;)

 

Moze "jestem stara i marudze", ale widze to i u mlodych, jak i starszych Uzytkownikow i nie wiem, co to im daje..taki "skrot"..?

 

Dziekuję za poparcie. Mnie też denerwują skróty cb, tb etc.Też uważam je za brak szacunku.. A co do kart, to robiąc juz rozkład na forum, szczególnie, gdy mamy rzesze osób uczących się dopiero znaczeń kart powinniśmy jednak zwracać uwagę na prawidłowośc nazw kart. Spotkałam się tutaj już nawet z czyms takim, ze ktoś pisał : As m, 2 m etc. I pytanie teraz : monet, czy mieczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Może miał na myśli "Mój As" :zeby_na:

Ja uważam, że skróty mają rację bytu w rozmowach na gg czy na czacie, wśród rówieśników, ale jeśli rozmawia się z drugim człowiekiem, stawiając mu wróżbę to po pierwsze on musi rozumieć co się do niego mówi - jeśli tłumaczysz co znaczy każda karta to nie ma mowy o ryckach, monach, kielach, a po drugie to świadczy nie tylko o lekceważącym podejściu interpretatora do pytającego, ale i o jego niedojrzałości ezoterycznej i chyba... o kompleksach własnych. Mnie nawet we własnym kręgu karciarzy denerwują takie określenia i tępię je jak mogę :)

Co do zużytej talii: nigdy jej nie wyrzucam, żaden śmietnik ani makulatura, po prostu palę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

Miesnie brzucha na to "moj As" mi popracowaly, dziekuje Ismer za Twoje poczucie humoru :-)

 

Wielu pali karty - ja wyrzucam do przerobu i moja metoda jest dla mnie najlepsza, bo jest moja, a innych niezwykle sluszna, jesli Oni sie dobrze z Nia czuja.

 

Juz widzialam w internecie wpisy "Specow" od Rozwoju Duchowego i Tajemnic Wszelkich..czesto w wieku (metrycznym) dojrzalym, ktorzy rozpisujac sie szeroko uzywali wlasnie skrotow tam, gdzie najmniej to i praktyczne i uzasadnione, ale co zrobic, jak przemoc fizyczna i przez internet nie jest mozliwa i karalna i nieetyczna i ponoc mozna inaczej..ale to musi byc jednostka zdolna do (auto)refleksji.

 

Obawiam sie, ze w sytuacji najbardziej intymnej padnie: "kocham cb bardzo mocno i bardzo mi na tb zalezy";) i to bedzie jakies takie emocjonalne 5 Monet;)

Edytowane przez Luna9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No, jak by mi ktoś tak napisał: kocham cb bardzo mocno i bardzo mi na tb zależy to ja bym mu odpisała: ss - ndb (spadaj stąd - noga d... brama) niech ma :lol:

 

Przemiał to też dobry pomysł, no bo talia ulega zniszczeniu, ale ja tu, w kraju na przemiał bym nie dała, gdyż zanim makulatura trafi na przemiał jest przeglądana, to wiem z doświadczenia (hmmm... sama grzebię w stertach makulatury na skupie, bo można tam trafić na naprawdę ciekawe książki) ale nie tylko przeze mnie, takich makulaturowych żyjątek jest więcej, nawet antykwariaty mają tam swoich przedstawicieli :D

I jak pomyślę, że miałabym cząstkę siebie wyrzucić na śmietnik, albo na makulaturę, gdzie ktoś by ją znalazł i mnie ... używał :zeby_na: to mi ciut słabowicie na tej duszy się robi.

No, idę stąd, bo poziom a. mi się podnosi, wiertara pracuje obok :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

Spokojnie moja Droga - ja wyrzucam tylko karty, cala siebie pozostawiam przy sobie, te mentalna i te fizyczna, ale widac ja tak mam, a Ty sie utozsamiasz ze swoja talia - przerazilas mnie troszke..to ja tez ide;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Nie utożsamiam się, lecz zapis energii (ślad) pozostaje na wszystkim, to nie ezoteryka, tylko fizyka (na której się nie znam, ale mądrzy fizycy tak powiadają). A cała reszta to już inna para kaloszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

juz wracam:)

 

a wiec talia Decameron pojdzie do osoby, ktora i tak mialam na mysli, kiedy pomyslalam, zeby ja oddac, a ta osoba narazie i tak jest jedyna, ktorej sie "oko swieci" do tej talii, reszta chetniej Mona Lisa, wiec wszystko wedlug planu, tylko to tak jak z tymi moimi "tajnymi pieniedzmi" - musze poszukac, bo talia jest "tylko dla doroslych" i schowalam ja z "publicznego widoku" w jakas szuflade..lece szukac;)

Nie proponowalam jej odrazu Pretorii, bo niby nie wypadalo - niedawno dostala talie od LunaSol, ale "od przybytku glowa nie boli";)

 

Moim zdaniem na rozklady erotyczne (np. blokady seksualne, randki itd.) Decameron jest najlepszy - inne talie sa mniej dosadne, glupawo romantyczne, lub czysto pornograficzne, a przez to nie maja takiego wyraznego przekazu, jak moim zdaniem Decameron - ogolnie goraco polecam, tylko trzeba miec komu i na co wrozyc;)

 

To co, zegnam Was Dziewczyny, bo musze poszukac - "tajnych" pieniedzy i "nieprzyzwoitej" talii - pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

o rany Ismer, swego czasu zuzyte kondomy wyrzucalam, nie palilam ich - i co teraz? pytam powaznie..:-)

Edytowane przez Luna9
stylistyka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No jak to co teraz? A wróżyłaś nimi? :lol:

Jeśli nie, to nie masz co się martwić, to dotyczy tylko kart, czyli akcesoriów wróżebnych, a nie związanych z seksualnością ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Luna9

Ludzkie nasienie mniej osobiste i magiczne, niz akcesoria do wrozenia? Jak tak mowisz...no to pal jak co, niech obroci sie w popiol;)

 

Jak Wam sie wrozy talia Crowleya (Thoth) - wiecie, ze sam autor uwazal je za..zbyt ciezkie i troche ich unikal i bardzo rzadko ich dlatego uzywal? Chyba nie sa dla poczatkujacych..a jakie Wy macie z ta talia doswiadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

No, jak lekko je traktujesz i nie używasz do wróżenia albo w magii, to jest funta kłaków nie warte i traci status "osobistego i magicznego" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym takie używane karty chętnie przygarnęła, zwłaszcza od wróżki, o której wiedziałabym, że jest uzdolniona. Im starsze i bardziej wytarte, tym lepiej. Nie rozumiem, takie rarytasy chcecie palić :D

 

Ale chwilowo nie piszę się na żadne talie, kupiłam sobie dwie idealne dla mnie i tak dobrze się dopełniają, że z następnej i tak już bym nie korzystała. Chyba, że jak mówię, będziecie miały jakiś kompletny staroć bo babci czy coś, to wiecie już, do kogo uderzać z takimi podejrzanymi artefaktami :biggrin:

 

Co do oczyszczania - zawsze robiłam to nad świecą, a ostatnio trochę przypadkiem przyszła do mnie biała szałwia, której nie chciałam na początku. Skoro już ją mam, okadzam pokój i karty. Chyba się polubiły z szałwią, bo zaczęły więcej pokazywać. Czy to wina szałwi czy po prostu stopniowego zaznajamiania się z Tarotem i rozwijanie swojej intuicji - nie wiem. Może po prostu ta rytualna otoczka wprowadza mnie po prostu w bardziej twórczy nastrój i lepiej mi się karty czyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wracam po 2 tygodniach "banicji" (tym razem faktycznie "za niewinnosc" - wypowiedzialam sie na temat Transformacji, podobno obrazliwie, ale nawet Polonistki uzywaja sformulowania "rynsztokowe slownictwo", wiec nie rozumiem oburzenia..znaczy rozumiem, bo chce tu jeszcze pare dni zabawic;) a tu patrze..mozna kontynuowac watek i nawet nie ma czego czytac nowego...no u mnie tez nic nowego - nie przegladalam szuflad, zeby znalezc ukryta w nich talie Decamerona..nie przejrzalam boxow z drobiazgami roznymi w poszukiwaniu "zaginionych" pieniedzy..poki nie przejrzalam, to sie moge jeszcze poludzic, ze tam sa;) ale wstapil we mnie dzis jakis "nowy duch", ciekawosc i chec do takiego typu roboty, wiec drzyjcie;) Pozdrawiam Tarocistow i Tarocistki - dzis wyrzucam jedna zuzyta talie do pojemnika na makulature (czynie swoja wole), ale przyznam, ze mysle, by zastapic je tez RW, ale wersja limitowana ze zloconymi brzegami - byloby, ze "klasyczny Tarot", a jednak inaczej;) Zycze Wam 3 kielichow na reszte weekendu:) a propos kielichow...jak czytam te interpretacje, gdzie 9 monet, to koniecznie "luksusowa prostytutka", a 6 monet, to koniecznie "sponsoring", to mysle sobie tak - wszystkie kielichowe sa tylko dla wielbicieli napojow wyskokowych? a w mieczowych musi lac sie krew? na szczescie nie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire
Zycze Wam 3 kielichow na reszte weekendu:) a propos kielichow...jak czytam te interpretacje, gdzie 9 monet, to koniecznie "luksusowa prostytutka", a 6 monet, to koniecznie "sponsoring", to mysle sobie tak - wszystkie kielichowe sa tylko dla wielbicieli napojow wyskokowych? a w mieczowych musi lac sie krew? na szczescie nie..

 

Wzajemnie :) ale gdzie jest ciągle sponsoring i luksusowa prostytutka? Tak pytam bo mi ostatnio 9 denarów wyszło i się nie czuję luksusową prostytutką ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to tylko takie moje wlasne odczucie, ogolnie czesto to widze, ale ostatnio interpretacja czyjas na kolezanke Arshiego - kazdy ma prawo do swojej interpretacji..ale mam wrazenie, ze niektorym monety kojarza sie w zasadzie tylko z kasa, a jakby tak bylo, to co by to bylo przy kijach, kielichach, mieczach.. a z ta prostytucja, to spiesze moze "pocieszyc" przedstawicielki tego zawodu, ze mozna byc i zona i zyc na zasadach sponsoringu, z ktorym niektorym sie tylko 6 monet (karta brama) kojarzy, wiec nie ma co miec "kompleksow" - dla mnie 9 monet, to wsrod wszystkiego tez karta brama, wiec mozliwosc (a w tej bramie, to rodzaj koniecznosci, a przynajniej dobrze by bylo, choc duzo mniej ekstremalnie, jak przy 8 kielichow, czy 5 kielichow), zeby to dobrze poprowadzic/przeprowadzic. Nie kojarzy sie mi sama 9 monet w materialistka - raczej z kobieta, ktorej brakuje satysfakcjonujacego zwiazku i moze dlatego koncentruje sie bardziej chocby na pieknie przyrody, ladnych przedmiotach, moze byc i wystroj domu..w 9-tkach jest ten rodzaj (moze z wyboru), ale jednak samotnosci, ale i umiejetnosci samostanowienia (mniej, lub bardziej bolesnej i mniej, lub bardziej dobrowolnej i z roznymi odczuciami i jakoscia, zaleznie od koloru)..

Edytowane przez Luna9
edycja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire

dlatego mam największy problem w interpretacji rozkładów tygodniowych/miesięcznych, gdzie są ogólne pytania, bez rozróżnienia na konkretne sfery, nie radzę sobie jeszcze z takimi interpretacjami :[

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire

źle to ujęłam, tam gdzie są dziedziny (praca/uczucia/dom) jest ok :] ale jakieś ogólne nastroje, niespodzianki to hmm długa droga przede mną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a myslisz, ze karty sa w stanie faktycznie przewidziec kobiece nastroje..a to jeszcze zinterpretowac...a i niespodzianki nie bylyby juz niespodziankami...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung
Wracam po 2 tygodniach "banicji" (tym razem faktycznie "za niewinnosc" - wypowiedzialam sie na temat Transformacji, podobno obrazliwie, ale nawet Polonistki uzywaja sformulowania "rynsztokowe slownictwo", wiec nie rozumiem oburzenia..znaczy rozumiem, bo chce tu jeszcze pare dni zabawic;) a tu patrze..mozna kontynuowac watek i nawet nie ma czego czytac nowego...no u mnie tez nic nowego - nie przegladalam szuflad, zeby znalezc ukryta w nich talie Decamerona..nie przejrzalam boxow z drobiazgami roznymi w poszukiwaniu "zaginionych" pieniedzy..poki nie przejrzalam, to sie moge jeszcze poludzic, ze tam sa;) ale wstapil we mnie dzis jakis "nowy duch", ciekawosc i chec do takiego typu roboty, wiec drzyjcie;) Pozdrawiam Tarocistow i Tarocistki - dzis wyrzucam jedna zuzyta talie do pojemnika na makulature (czynie swoja wole), ale przyznam, ze mysle, by zastapic je tez RW, ale wersja limitowana ze zloconymi brzegami - byloby, ze "klasyczny Tarot", a jednak inaczej;) Zycze Wam 3 kielichow na reszte weekendu:) a propos kielichow...jak czytam te interpretacje, gdzie 9 monet, to koniecznie "luksusowa prostytutka", a 6 monet, to koniecznie "sponsoring", to mysle sobie tak - wszystkie kielichowe sa tylko dla wielbicieli napojow wyskokowych? a w mieczowych musi lac sie krew? na szczescie nie..

 

a to tylko takie moje wlasne odczucie, ogolnie czesto to widze, ale ostatnio interpretacja czyjas na kolezanke Arshiego - kazdy ma prawo do swojej interpretacji..ale mam wrazenie, ze niektorym monety kojarza sie w zasadzie tylko z kasa, a jakby tak bylo, to co by to bylo przy kijach, kielichach, mieczach.. a z ta prostytucja, to spiesze moze "pocieszyc" przedstawicielki tego zawodu, ze mozna byc i zona i zyc na zasadach sponsoringu, z ktorym niektorym sie tylko 6 monet (karta brama) kojarzy, wiec nie ma co miec "kompleksow" - dla mnie 9 monet, to wsrod wszystkiego tez karta brama, wiec mozliwosc (a w tej bramie, to rodzaj koniecznosci, a przynajniej dobrze by bylo, choc duzo mniej ekstremalnie, jak przy 8 kielichow, czy 5 kielichow), zeby to dobrze poprowadzic/przeprowadzic. Nie kojarzy sie mi sama 9 monet w materialistka - raczej z kobieta, ktorej brakuje satysfakcjonujacego zwiazku i moze dlatego koncentruje sie bardziej chocby na pieknie przyrody, ladnych przedmiotach, moze byc i wystroj domu..w 9-tkach jest ten rodzaj (moze z wyboru), ale jednak samotnosci, ale i umiejetnosci samostanowienia (mniej, lub bardziej bolesnej i mniej, lub bardziej dobrowolnej i z roznymi odczuciami i jakoscia, zaleznie od koloru)..

No to jak widzisz karty inaczej, to czemu nie wejdziesz w tamten temat i nie napiszesz swojej interpretacji kart.

 

Hmm... dotychczas czytałam Twoje interpretacje, nie komentowałam, bo dobrze jest poznać inne spojrzenia na karty, ale po tym jak teraz zakulisowo czepiasz się moje osoby, totalnie się rozczarowałam.

Jak masz coś do kogoś to pisz bezpośrednio, albo do tej osoby, albo o kogo chodzi a nie za plecami.

Krytykę doceniam i biorę ją pod uwagę jeśli jest wyrażona wprost i jest konstruktywna. Jeśli jest to tak jak tu - doczepianie się za plecami, no to tak robią tylko tchórze. A ja się tchórzami brzydzę.

 

Jestem spokojną osobą, ale jak widzę Luna9 (dawniej Niegrzeczna) Twoje zachowanie, czy takie jak było na shoutboxie, czy na innych działach forum - Twoje działania z fałszywym uśmieszkiem na ustach - że to życzysz innym miłego dnia ,ale niby tylko ot tak sobie coś tam zauważyłaś na forum, no że każdy ma prawo do swojej interpretacji, ale jednak... się doczepiasz do ludzi, to tak mnie to brzydzi, że eh.

 

O co się czepiłaś, skoro odczytałam karty w kontekście konkretnej sytuacji - ,http://www.ezoforum.pl/wzajemna-pomoc-tarocistow/87334-jaka-jest-d.html#post667844

Karty monet mówią o pieniądzach, a nie o pięknie przyrody, i oglądaniu ptaszków w ogrodzie, no a te ładne przedmioty o których wspomniałaś to skąd się biorą, też z powietrza czy trzeba za nie zapłacić.

Arshi nic mi nie napisał że np. poczuł się obrażony moją interpretacją, albo że coś mu w tej interpretacji nie pasuje.

Nie użyłam sformułowania "luksusowa prostytutka", to sama z siebie dodałaś, jak widać nie mogłaś sobie odmówić i musisz być złośliwa.

 

Po prostu się czepiasz. Zaczepiłaś nieodpowiednią osobę. Od razu Ci napisze - odczep się ode mnie, to Ci dobrze zrobi.

Twoja aura śmierdzi, bo za długo czepiasz się innych żeby sobie "energetycznie pożyć" na cudzy koszt. Jednak nie rozumiesz że niektórzy mogą Ci stanąć kością w gardle.

 

Omijaj mnie na interpretacjach i w innych tematach. Ja Cię omijałam, a teraz tym bardziej ominę, bo się Tobą brzydzę. Nie ważne co wiesz o tarocie, ważne że masz podły charakter i widać że lubisz (z uśmiechem na ustach) czepiać się i żerować na innych ludziach. Czepiając się mnie i próbując żerować na mnie żeby poprawić sobie humor moim kosztem, prędzej się porzygasz niż coś "zeżresz".

 

Możesz się na mnie poskarżyć. Mogę dostać ostrzeżenie albo bana, ale z tego powodu nie będę panikować, a po powrocie wypominać tego faktu po wszystkich tematach, tak jak Ty to ciągle robisz.

A jeśli liczysz na to że nakręcisz tu aferę, może żeby zaliczyć bana, i zwalić to na mnie to się grubo mylisz. Ja się w takie rzeczy nie bawię, nie interesują mnie Pw do administracji, nie są potrzebne, bo sama siebie skutecznie uwalisz. Koniec tematu.

 

 

Pozostałe czytelniczki i czytelników tego wątku przepraszam za mój bezpośredni ton wypowiedzi.

Część z was, a zwłaszcza stali użytkownicy shautboxa,którzy znają już zagrywki i zachowania Luny9 (dawniej Niegrzeczna) mnie zrozumie. A Ci co nie zrozumieją, to jak dłużej pobędziecie na forum z Luną9to też zrozumiecie, bo z czasem i do Was (z chęci żerowania) się przyczepi.

 

 

 

 

 

.

Edytowane przez SooYoung
musiałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
No to jak widzisz karty inaczej, to czemu nie wejdziesz w tamten temat i nie napiszesz swojej interpretacji kart.

 

Hmm... dotychczas czytałam Twoje interpretacje, nie komentowałam, bo dobrze jest poznać inne spojrzenia na karty, ale po tym jak teraz zakulisowo czepiasz się moje osoby, totalnie się rozczarowałam.

Jak masz coś do kogoś to pisz bezpośrednio, albo do tej osoby, albo o kogo chodzi a nie za plecami.

Krytykę doceniam i biorę ją pod uwagę jeśli jest wyrażona wprost i jest konstruktywna. Jeśli jest to tak jak tu - przypierdalanie się za plecami, no to tak robią tylko tchórze. A ja się tchórzami brzydzę.

 

Jestem spokojną osobą, ale jak widzę Luna9 (dawniej Niegrzeczna) Twoje zachowanie, czy takie jak było na shoutboxie, czy na innych działach forum - Twoje działania z fałszywym uśmieszkiem na ustach - że to życzysz innym miłego dnia ,ale niby tylko ot tak sobie coś tam zauważyłaś na forum, no że każdy ma prawo do swojej interpretacji, ale jednak... się przypieprzasz do ludzi, to tak mnie to brzydzi, że eh.

 

O co się czepiłaś, skoro odczytałam karty w kontekście konkretnej sytuacji - ,http://www.ezoforum.pl/wzajemna-pomoc-tarocistow/87334-jaka-jest-d.html#post667844

Karty monet mówią o pieniądzach, a nie o pięknie przyrody, i oglądaniu ptaszków w ogrodzie, no a te ładne przedmioty o których wspomniałaś to skąd się biorą, też z powietrza czy trzeba za nie zapłacić.

Arshi nic mi nie napisał że np. poczuł się obrażony moją interpretacją, albo że coś mu w tej interpretacji nie pasuje.

Nie użyłam sformułowania "luksusowa prostytutka", to sama z siebie dodałaś, jak widać nie mogłaś sobie odmówić i musisz być złośliwa.

 

Po prostu się przypierdalasz. Zaczepiłaś nieodpowiednią osobę. Od razu Ci napisze - odwal się ode mnie, to Ci dobrze zrobi.

Twoja aura śmierdzi, bo za długo czepiasz się innych żeby sobie "energetycznie pożyć" na cudzy koszt. Jednak nie rozumiesz że niektórzy mogą Ci stanąć kością w gardle.

 

Omijaj mnie na interpretacjach i w innych tematach. Ja Cię omijałam, a teraz tym bardziej ominę, bo się Tobą brzydzę. Nie ważne co wiesz o tarocie, ważne że masz podły charakter i widać że lubisz (z uśmiechem na ustach) przypierdalać się i żerować na innych ludziach. Czepiając się mnie i próbując żerować na mnie żeby poprawić sobie humor moim kosztem, prędzej się porzygasz niż coś "zeżresz".

 

Możesz się na mnie poskarżyć. Mogę dostać ostrzeżenie albo bana, ale z tego powodu nie będę panikować, a po powrocie wypominać tego faktu po wszystkich tematach, tak jak Ty to ciągle robisz.

A jeśli liczysz na to że nakręcisz tu aferę, może żeby zaliczyć bana, i zwalić to na mnie to się grubo mylisz. Ja się w takie rzeczy nie bawię, nie interesują mnie Pw do administracji, nie są potrzebne, bo sama siebie skutecznie udupisz. Koniec tematu.

 

 

Pozostałe czytelniczki i czytelników tego wątku przepraszam za mój bezpośredni ton wypowiedzi.

Część z was, a zwłaszcza stali użytkownicy shautboxa,którzy znają już zagrywki i zachowania Luny9 (dawniej Niegrzeczna) mnie zrozumie. A Ci co nie zrozumieją, to jak dłużej pobędziecie na forum z Luną9to też zrozumiecie, bo z czasem i do Was (z chęci żerowania) się przy(pieprzy)czepi.

 

 

 

 

 

.

 

Popieram to, co piszesz, bo masz rację, poza tym ja też jestem jedna z "ofiar" Niegrzecznej vel Luny9. Nie dość, ze naskoczyła na mnie w rozmówkach okołotarotowych, że jej za wróżbę nie podziękowałam, to potem bezczelnie mnie na sb obgadywała.

 

Szkoda, że w takim miejscu i na takim forum pojawiają sie bezinteresowni zawistnicy, ale widocznie mają problemy ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arachnea, pozwole sobie nie czytac tych referatow, wystarczy mi poczatek - nie naskakuje personalnie na osobe, ktora w osobie 9 monet i z osobowoscia As monet widzi "wielbicielke Panow z Fifa"...nawet nie spojrzalam na Nick interpretatora, nie znam Cie z Forum wcale, a wcale, a Twoj Nick i osoba i tak mi obecnie nic nie mowi - nie jestes kims, kogo interpretacje juz chocby jako tako znam i podziwiam, ale to oczywiscie moze byc dla Ciebie komplement - skomentowalam podejscie osob, ktorzy w Monetach widza glownie pieniadze...to co widza w kielichach? w kijach? w mieczach? Kolezanka Grimmoire zapytala, gdzie widzialam takie podejscie, to podalam temat, a zakulisowo nic nie robie, a na Forum (jesli tyczy sie Forum/Wrozb/Interpretacji), a rozmowy "zakulisowe" odbywam z ludzmi na jakims (niech bedzie, ze niewysokim), ale poziomie, bo od nich moge sie czegos zwyczajnie nauczyc, w kwestii Tarota, lub ogolnie o zyciu.

 

Inez..pozdrawiam Cie serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak innych użytkowników, ale mnie zaczynają już nudzić te wycieczki osobiste. Koniecznie trzeba to robić na forum publicznym? Nie macie żadnych ciekawszych rzeczy do roboty? W ćwiczeniach jest ostatnio ruch, idźcie się tam wyżyć.

Archanea - Nikt nie ma zamiaru Cię banować, wyrażenie swojej opinii nie jest czymś złym. Musiałam jednak Twoją wypowiedź edytować, znasz regulamin, wiesz jak to wygląda (miałam jedynie problem z "udupieniem", więc proszę nie rób mi tego więcej :)

 

Lena9 - Ja rozumiem, że możesz mieć inne zdanie na temat kielichów, buławów, mieczy etc. Ale nie neguj czyjegoś zdania. Spokojnie porozmawiaj. Proszę żebyś schowała pazurki bo zbyt często je pokazujesz.

 

Na tym zakończymy skakanie sobie do oczu i wyrywanie włosów. Kolejne wypowiedzi na ten temat będę usuwać.

 

Kłaniam się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem Luna9, ale nie mogę zbanować Archanei, za jej wpis. Gdyby Cię jawnie obraziła, chodziła po forum i Cię zaczepiała, za każdym razem jak tylko się pojawisz, lub za Twoimi plecami obgadywała do innych użytkowników, wtedy owszem.

Natomiast w tej sytuacji przykro mi. Nie bronię tu nikogo, ani nie neguję. Ty ode mnie również nie dostałaś od razu bana. Najpierw chodziłam i x razy prosiłam o to, żebyś dała spokój. Ban był ostatecznością.

Staram się zrozumieć i jedną i drugą stronę w momencie kiedy skaczecie sobie do gardeł, staram się być sprawiedliwa, ale niestety nie jestem w stanie dogodzić każdemu.

Przykro mi, że z tego powodu usuwasz konto, ale niestety nie jestem w stanie nic z tym zrobić.

 

Pozdrawiam i proszę w spokoju kontynuować rozmówki :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich :)

Co myślicie o Księżycu (karcie księżyc)? Jeśli wypada na najbliższą przyszłość w jakieś sprawie to czy Wam wychodzi, że zawsze coś tylko się jakieś zdaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Proponuję Ci Yumeko na początek przeglądnąć wątek:

http://www.ezoforum.pl/arkana-wielkie/3311-18-ksiezyc.html

być może to podsunie Ci jakąś możliwość poprawnej interpretacji w danym przypadku.

 

A moja odpowiedź na Twoje pytanie to - nie zawsze :))) Wszystko zależy od konkretnego pytania, bo Księżyc równie dobrze co przyszłe łudzenie się na coś i nierozwiązanie sprawy oznacza wyjście na miasto wieczorową porą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Czarownica.

Już tam patrzyłam, ale i tak dziękuję za link :)

 

No tak np. o tym wypadzie bym nie pomyślała ;)

Reasumując nie musi to być karta tylko związana z ułudą, lękiem itd.

Jeszcze raz dziękuję :_kwiatek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ale czasami jeszcze się nie odkryło znaczenia danej karty i jest to przed nami i wówczas pozostaje tylko zastanawianie się co może oznaczać. Nieprawdaż??

Dopiero później możemy stwierdzić co dana karta u nas znaczyła.... A może się mylę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ja w wypadku poznawania kart zawsze polecam tzw dniówki - losujesz kartę dnia i próbujesz na jej podstawie opisać nadchodzący dzień. Plusem tej metody jest szybka weryfikacja.

Można też odwrotnie - pod koniec dnia wyciszyć się, zapytać samą siebie jak minął dzień, pomyśleć o wydarzeniach i uczuciach jakie Ci towarzyszył w ciągu dnia i wtedy wylosować kartę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, faktycznie tak można lepiej w miarę szybko "poznać" różne karty. Kiedyś próbowałam, jednak zawiesiłam na jakiś czas robiąc sobie odpoczynek od kart. Często mi miecze 'wyskakiwały' i teraz wiem, że nie są one takie "straszne", zazwyczaj na rozmyślanie, myślenie, planowanie mi wychodziły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

APEL!!!

 

proszę użytkowników, aby każdy w swoim zakresie poprzeglądał swoje wątki i wysłał raport (ikona: trójkąt z wykrzyknikiem) z informacją o weryfikacji. Bardzo to ułatwi pracę innym :) :chatownik_na::okok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dziale interpretacji są umieszczane wątki, które można zweryfikować w odpowiednim czasie. Ale termin może być znany (np. jak potoczy się dana sprawa do listopada 2015? Rozkład na rok, pół roku) albo nie (np. Kiedy poznam? 8 mieczy). A co jak karta mówi "nie w ciągu najbliższych dwóch lat"?, a my o tym w tym momencie tego nie wiemy, bo dopiero się uczymy?

Proponuję więc podział. W dziale interpretacji pozostawić wątki, które mają czas dokładnie sprecyzowany, np.:

- rozkład na miesiąc,

- pół roku, rok,

- jak potoczy się coś tam do końca tego a tego miesiąca/roku/dnia.

 

A do działu wzajemnej dać te wątki, w których czas trzeba "odgadnąć", np:

- kiedy dostanę pieniądze? 10 monet

- kiedy spotkam X? 2 buławy

- kiedy pójdę tam a tam? 9 pucharów

 

Przekonałam się ostatnio, że są karty, które mówią "nie w czasie, o który pytasz", chociaż w internecie może być napisane, że to taka a taka dekada byka, pora roku czy jeszcze co innego.

 

 

Jeżeli administrator się zgodzi, to proponuję zastosować tą zasadę dla nowych wątków, a stare zostawić w spokoju, aby nie robić bałaganu. Tylko wtedy dopisać, od którego dnia dana zasada obowiązuje i starsze wątki nie będą brane pod uwagę. Chyba że ktoś poprosi o przerzucenie do wzajemnej.

 

 

Proszę również innych użytkowników o zgłoszenie swoich uwag na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
w dziale interpretacji są umieszczane wątki, które można zweryfikować w odpowiednim czasie. Ale termin może być znany (np. jak potoczy się dana sprawa do listopada 2015? Rozkład na rok, pół roku) albo nie (np. Kiedy poznam? 8 mieczy). A co jak karta mówi "nie w ciągu najbliższych dwóch lat"?, a my o tym w tym momencie tego nie wiemy, bo dopiero się uczymy?

Proponuję więc podział. W dziale interpretacji pozostawić wątki, które mają czas dokładnie sprecyzowany, np.:

- rozkład na miesiąc,

- pół roku, rok,

- jak potoczy się coś tam do końca tego a tego miesiąca/roku/dnia.

 

A do działu wzajemnej dać te wątki, w których czas trzeba "odgadnąć", np:

- kiedy dostanę pieniądze? 10 monet

- kiedy spotkam X? 2 buławy

- kiedy pójdę tam a tam? 9 pucharów

 

Przekonałam się ostatnio, że są karty, które mówią "nie w czasie, o który pytasz", chociaż w internecie może być napisane, że to taka a taka dekada byka, pora roku czy jeszcze co innego.

 

 

Jeżeli administrator się zgodzi, to proponuję zastosować tą zasadę dla nowych wątków, a stare zostawić w spokoju, aby nie robić bałaganu. Tylko wtedy dopisać, od którego dnia dana zasada obowiązuje i starsze wątki nie będą brane pod uwagę. Chyba że ktoś poprosi o przerzucenie do wzajemnej.

 

 

Proszę również innych użytkowników o zgłoszenie swoich uwag na ten temat.

 

Tyle, ze co do kart b.często jest, że ktoś robi sobie rozkład np.na miesiąc i nagle okazuje się, ze nic sie nie sprawdziło, co więcej pod karty podkłada się wydarzenia najbardziej prawdopodobne (co często wprowadza zamieszanie), a tymczasem okazuje się, że np. po 3 miesiącach nagle rozkład się sprawdza, bo pojawia się to, o czym informowały karty. Dlatego proponuję o tolerancję czasową.

Ja sama b.często weryfikuję karty po dłuższym czasie niż założyłam, żeby nie pisać głupot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, ze co do kart b.często jest, że ktoś robi sobie rozkład np.na miesiąc i nagle okazuje się, ze nic sie nie sprawdziło, co więcej pod karty podkłada się wydarzenia najbardziej prawdopodobne (co często wprowadza zamieszanie), a tymczasem okazuje się, że np. po 3 miesiącach nagle rozkład się sprawdza, bo pojawia się to, o czym informowały karty. Dlatego proponuję o tolerancję czasową.

Ja sama b.często weryfikuję karty po dłuższym czasie niż założyłam, żeby nie pisać głupot.

 

Nie mam nic przeciwko późniejszym weryfikacjom :zeby:

 

(1) Chodzi mi o to, że np. w pytaniu "Do końca tego tygodnia dostanę paczkę?" można ten przedział czasowy zaznaczyć w kalendarzu. Oczywiście poślizg czasowy jak najbardziej dopuszczalny :) w tym pytaniu widać jasno sprecyzowane ramy czasowe.

 

(2) W innej wersji "Kiedy dostanę paczkę?" odpowiedzią jest np. As pucharów i 4 miecze. Czyli kiedy? Niby wiadomo, bo odpowiedź padła, ale nie można określić ram czasowych. Więc tak na prawdę nie wiadomo, kiedy "paczka przyjdzie". Może ona wcale nie dostać się do rąk właściciela.

 

http://www.ezoforum.pl/regulaminy-dzialow/78040-regulamin-interpretacji-rozkladow.html

 

III.Użytkowników obowiązuje w miarę możliwości weryfikacja założonych wątków, dlatego ważne jest, by były to wątki o czasie realizacji nie dłuższym niz 3 miesiące. Wyjątek stanowi roczny rozkład urodzinowy. Za weryfikację wątku użytkownik otrzymuje od moderatora punkt reputacji. Użytkownicy dziękują za interpretacje innym stosownym przyciskiem pod postem (Podziękował/a).

oczywiście roczny rozkład urodzinowy to przykład, bo można taki zrobić dla pracy i innych dziedzin.

I co zrobić w takim wypadku z przykładem (2), gdy odpowiedź jest jednocześnie znana i niewiadoma?

Edytowane przez Euterpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Maestro

Wsadzę kij w mrowisko, ale zauważyłam, ze jest kilka osób na forum, które wstawiają swoje rozkłady, ale same nic z siebie nie dają innym. Mnie to osobiście denerwuje, omijam takie wątki,ale nie każdy tak robi. Może warto trochę bojkotować takie wątki, żeby pewne osoby zrozumiały, ze nie można tylko brać?

Mi osobiście coraz bardziej odechciewa się interpretować karty, bo wchodząc w interpretacje widzę tylko posty tych, którzy innym nie pomagają...

Edytowane przez Inez2503
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wsadzę kij w mrowisko, ale zauważyłam, ze jest kilka osób na forum, które wstawiają swoje rozkłady, ale same nic z siebie nie dają innym. Mnie to osobiście denerwuje, omijam takie wątki,ale nie każdy tak robi. Może warto trochę bojkotować takie wątki, żeby pewne osoby zrozumiały, ze nie można tylko brać?

Mi osobiście coraz bardziej odechciewa się interpretować karty, bo wchodząc w interpretacje widzę tylko posty tych, którzy innym nie pomagają...

 

Jestem przekonana, że nie jesteś jedyną osobą, która tak czuje i myśli.

 

Jeżeli dana osoba przestrzega regulaminu, nie można jej wyrzucić czy dać bana. Można ją jedynie upomnieć, wpisując odpowiedni post do jej wątku lub ignorować wątek tego użytkownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Sposób jest i to bardzo prosty: trzeba zapoznać się z regulaminem działu interpretacji -> dla początkujących, którego p. 2 brzmi:

"Zalecamy, aby swoją przygodę z czytaniem kart tarota rozpoczynać od interpretacji cudzych wątków, nie skupiając się jedynie na własnych."

Zalecenie to nie nakaz, ale ponieważ prawo tworzy się na bieżąco zgodnie z aktualnymi potrzebami użytkowników (i to bynajmniej nie tylko naszego Forum bo rzecz dotyczy każdego rodzaju prawa / przepisów, czy to cywilnych czy karnych;p) - to nic nie stoi na przeszkodzie by regulamin zmodernizować i taki punkt po prostu dodać: kto nie bierze udziału w interpretacjach innych osób ten niech nie liczy na to, że jego własny będzie interpretowany.

W praktyce po prostu wątki osób tylko "biorących" i nic z siebie nie dających mogłyby być zamykane a użytkownik upomniany bądź, jeśli upomnienie nie skutkuje - zbanowany.

 

Poza tym uważam, że regulamin powinien być jeden (chodzi mi o ten na interpretacjach) - ponieważ są dwa, różniące się drobnymi szczegółami, to wprowadza niepotrzebny mętlik, tym bardziej że w tym:

 

http://www.ezoforum.pl/interpetacje-rozkladow/77973-dla-poczatkujacych-i-nieznajacych-reguaminu-dzialu-interpretacji.html

 

zawarty jest ten:

http://www.ezoforum.pl/regulaminy-dzialow/78040-regulamin-interpretacji-rozkladow.html

 

i tak naprawdę jest to masło maślane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro

Mam pytanie.Od kilku dni w wątkach z opisem kart Tarota obowiązuje moderacja. Wczoraj dałam wpis odnośnie karty Wieża, do tej pory sie nie pojawił. Czy moderowanie tak się ślimaczy, czy tez uznano go za bezsensowny? Pytam, bo zastanawiam się nad sensem podawania swoich spostrzeżeń na forum, skoro obowiązuje ignorancja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

A o którym poście mówisz?

 

O tym:?

 

Zadałam pytanie, kiedy przyślą mi pewna rzecz. Wyjęłam Wieżę. Od razu pomyślałam, że otrzymam w dniu, którego data po zsumowaniu wyniesie 16. I tak się też stało.W dodatku zostałam zaskoczona, gdyż termin ten mi nie pasował i skontaktowałam się z firma kurierską z prośba o przesunięcie terminu, gdyż miałam być późno w domu. Kurier przyszedł jednak mimo to wieczorem tego dnia, gdyż jak się okazało mieszka koło mnie.

 

Czy jeszcze dodawałaś coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ja go widzę, ale fakt: napisane jest iż objęty jest moderacją, więc jest jeszcze niewidoczny.

Nie wiem czy na forum było kiedykolwiek cokolwiek moderowane, czyli czekające na zatwierdzenie, ale tarotowy teraz jest w fazie eksperymentalnej, że tak powiem, i oczekiwanie może się wydłużyć, no bo przy tym nie mieszkamy na forum ;)

Myślę, że Euterpe jak wpadnie na dział to zatwierdzi te posty :)

Szczerze powiedziawszy to zrobił się tu spory śmietnik - wiesz Inez o czym mówię - i sprzątanie tego też sporo czasu jej zajmuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie.Od kilku dni w wątkach z opisem kart Tarota obowiązuje moderacja. Wczoraj dałam wpis odnośnie karty Wieża, do tej pory sie nie pojawił. Czy moderowanie tak się ślimaczy, czy tez uznano go za bezsensowny? Pytam, bo zastanawiam się nad sensem podawania swoich spostrzeżeń na forum, skoro obowiązuje ignorancja.

 

O! Podpisuję się pod postem Inez.

Moje spostrzeżenia - posty - także nie pojawiły się po tym,gdy 3 dni temu je napisałam.Też czekam i zastanawiam się,co się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Ja go widzę, ale fakt: napisane jest iż objęty jest moderacją, więc jest jeszcze niewidoczny.

Nie wiem czy na forum było kiedykolwiek cokolwiek moderowane, czyli czekające na zatwierdzenie, ale tarotowy teraz jest w fazie eksperymentalnej, że tak powiem, i oczekiwanie może się wydłużyć, no bo przy tym nie mieszkamy na forum ;)

Myślę, że Euterpe jak wpadnie na dział to zatwierdzi te posty :)

Szczerze powiedziawszy to zrobił się tu spory śmietnik - wiesz Inez o czym mówię - i sprzątanie tego też sporo czasu jej zajmuje.

 

Tak, wiem co masz na myśli, bo tez mnie denerwowały pytania typu : a co oznacza 4 mieczy gdy pytam czy on mnie kocha?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa z AW i AM na razie wygląda tak:

scalamy wszystkie posty danego użytkownika. Później siądę do czytania i powycina się powtórki :)

 

Za wszelakie opóźnienia i problemy w tych wątkach z góry przepraszam. Jakiś czas to potrwa... Proszę o cierpliwość i wyrozumiałość.

 

 

 

 

EDIT: Sklejanie postów zostało zakończone. Teraz będę wycinać teksty, które się powtarzają.

Edytowane przez Euterpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Maestro

Mam takie pytanie.Dlaczego paulinqua dostała bana? Z tego co się orientuję, to we Wzajemnej Pomocy Tarocistów możemy zadawać pytania nawet te, których się nie da zweryfikować. Chodzi mi o ten wątek :

http://www.ezoforum.pl/wzajemna-pomoc-tarocistow/90053-kilka-pytan.html.

 

Widzę, że zwolennicy polityki PIS- u działają nawet na ezoforum .

 

 

 

P.S. To może zabrońmy kłaść rozkłady partnerskie, bo przecież tam są pozycje typu co myśli, co czuje..lub rtg, który zawiera nieetyczną pozycję : "co ukrywa".

Edytowane przez Inez2503
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że mi się coraz mniej podoba na tym forum i zastanawiam się nad przeniesieniem się na inne forum.

Uważam, że rygor, który tutaj jest prowadzony jest mocno przesadzony. W końcu forum jest stworzone przez ludzi i dla ludzi.

Zauważam też tendencję spadkową - kiedyś było tutaj bardzo dużo ludzi, a teraz jest ich coraz mniej...

 

Bardzo często zdarza mi się pisać z telefonu, który ma całą spękaną szybkę i przyznam szczerze, że jest to dla mnie wyzwanie, bo mam czasami problem z polskimi znakami albo kropkami, przecinkami, itd.

I ostatnio otrzymałam maila od jednego moderatora z "informacją", że w moim poście zabrakło przecinka przed "a" plus odnośnik do strony, gdzie jest wytłumaczenie zasad pisowni...

 

W związku z tym, mam pytanie - jeżeli przecinki są aż tak ważne, aby wysyłać do uczestników forum maila z pouczeniem, to dokąd zmierza to forum?

Chciałabym, jako uczestnik wiedzieć, jakie są plany? Bo jeżeli nasze cele się nie pokrywają, to ja sobie poszukam innego, bardziej luźnego forum.

 

P.S. To może zabrońmy kłaść rozkłady partnerskie, bo przecież tam są pozycje typu co myśli, co czuje..lub rtg, który zawiera nieetyczną pozycję : "co ukrywa".

 

Dokładnie, co za różnica?

Poza tym, każdy ma swoje własne sumienie i powinien samodzielnie rozsądzić w swoim sumieniu, co jest etyczne dla niego, a co nie.

Edytowane przez Ismer
połączenie postów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Przyznam szczerze, że mi się coraz mniej podoba na tym forum i zastanawiam się nad przeniesieniem się na inne forum.

Uważam, że rygor, który tutaj jest prowadzony jest mocno przesadzony. W końcu forum jest stworzone przez ludzi i dla ludzi.

Zauważam też tendencję spadkową - kiedyś było tutaj bardzo dużo ludzi, a teraz jest ich coraz mniej...

 

Bardzo często zdarza mi się pisać z telefonu, który ma całą spękaną szybkę i przyznam szczerze, że jest to dla mnie wyzwanie, bo mam czasami problem z polskimi znakami albo kropkami, przecinkami, itd.

I ostatnio otrzymałam maila od jednego moderatora z "informacją", że w moim poście zabrakło przecinka przed "a" plus odnośnik do strony, gdzie jest wytłumaczenie zasad pisowni...

 

W związku z tym, mam pytanie - jeżeli przecinki są aż tak ważne, aby wysyłać do uczestników forum maila z pouczeniem, to dokąd zmierza to forum?

Chciałabym, jako uczestnik wiedzieć, jakie są plany? Bo jeżeli nasze cele się nie pokrywają, to ja sobie poszukam innego, bardziej luźnego forum.

 

 

 

Dokładnie, co za różnica?

Poza tym, każdy ma swoje własne sumienie i powinien samodzielnie rozsądzić w swoim sumieniu, co jest etyczne dla niego, a co nie.

 

Iwka, ja tez chcę się stąd wynieść, bo pewnym osobom "władza" aż nadto uderza do głowy.Jestem tu już 5 lat, a widzę, że przyszli nowi i sie rządzą. Nie podoba mi się to.Kiedyś panowała tu na serio fajna atmosfera, szkoda, ze wskutek działania osób nadgorliwych wszystko się popsuło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Nie wiem dlaczego dostała bana, pp. za punkty.

 

Ale jeśli chodzi o rozkład to nie poszło o to co X myśli lub czuje, lecz o pytanie, które narusza ten punkt regulaminu:

W dziale interpretacji zabronione są pytania o sprawy osób trzecich, o których osoba pytająca nie powinna być informowana, a pyta z czystej ciekawości lub innych przyczyn

Na wzajemnej także obowiązują Postanowienia Ogólne regulaminu działu Interpretacji Rozkładów.

A pytanie o to, czy ktoś się prostytuuje niestety nie tylko podpada pod ten punkt, ale również należy do nieetycznych, co też nie jest dopuszczalne.

 

Iwka - masz rację, że każdy w swoim sumieniu osądza co jest etyczne a co nie i sam za to odpowiada.

Ale tu jest forum publiczne i jeśli jest wymóg, by tego typu pytań nie zadawać, to po prostu trzeba tego przestrzegać.

Nie jest to także śmietnik ani czyjeś prywatne podwórko, a przecież i tak dużo tu plotkujemy i wymieniamy różne myśli i jakoś nikt z tego powodu hałasu nie czyni. Jednak nie wszystko, co ludzie myślą, że wolno - to wolno. W dzisiejszych czasach media nauczyły nas, że powiedzieć można wszystko, że można wylewać wszelkie brudy i pomyje, że można bezkarnie kłamać, ściemniać, oskarżać, wpieprzać się z butami w czyjeś prywatne życie - bo mamy przecież wolność słowa. I to widać wszędzie - i to przenosi się na także na fora.

Nikt nie chce tu Hitlera, ale też administracja nie chce dopuścić do sytuacji, gdzie każdy może pytać o co chce, bo ma taki kaprys, że chce się dowiedzieć. Proszę bardzo - jeśli chce, jeśli uzna w swoim sumieniu, że jest to etyczne - niech sobie te karty na taką sprawę postawi - ale w zaciszu domowym i tam niech sobie to interpretuje.

Jednak na forum stawiane są pewne granice i tego typu pytania nie są dopuszczalne. I nieważne, że osoba nie jest wymieniona z imienia i nazwiska - samo pytanie jest niewłaściwe, po prostu.

A to, że ktoś ma dużą ilość postów to nie znaczy, że wolno mu więcej i adm. przymknie oko na łamanie regulaminu. Przeciwnie, taki użytkownik powinien już być oblatany w zasadach obowiązujących na forum i przestrzegać ich. Im kto bardziej oświecony tym większą odpowiedzialność ponosi za to co robi, a przynajmniej powinien, co w obecnych czasach nie jest niestety takie oczywiste, jak zresztą widać na przykładzie rządzących. Ale mniejsza o to, tu chodzi tylko - i aż - o post, który rozminął się z regulaminem i to nie w błahej kwestii interpunkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ismer

Rozumiem po co są zasady. Ja nie kładę kart, które wchodzą w energię trzecich osób, nie robię tego nawet w zaciszu domowym. Dbam o swoją energię, o jej czystość.

Zasady szanuję, zdarza mi się, że nie policzę postów na wzajemnej i dam za dużo w jednym tygodniu.

Nie czepiam się o to, że ktoś kładzie rozkłady typu RTG - po prostu ich nie interpretuję z wiadomych przyczyn.

Poza tym, każda interpretacja kart, to nasze subiektywne postrzeganie rzeczywistości.

A wracając do mojego tematu, wysłanie do kogoś maila z pouczeniem o interpunkcji, myślę, że sama przyznasz jest przesadą. Po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Iwka, nie wiem kto napisał Ci maila i co w nim było - to nie mogę przyznać nikomu racji.

Przyznam jednak, że czytam Twoje posty i nie widzę rażącego naruszania zasad interpunkcji i stylistyki, bo tylko o takie tu chodzi, więc naprawdę nie mam pojęcia o co poszło.

 

A mój post o regulaminie i etyce nie odnosi się do Ciebie, dotyczy konkretnego postu, w którym zostały te zasady naruszone i jednocześnie jest informacją dla wszystkich, że wymagamy poszanowania reguł, które tu obowiązują.

Ja też się nie czepiam żadnych rozkładów, które są w porzo, ale jednak muszę coś zrobić, jeśli z jakiegoś powodu nie są lub wyjaśnić wątpliwości, jeśli powstają - bo jestem tu od tego jak tyłek od... wiadomo czego.

 

Pret jeszcze jestem ciemna, wyjaśnij o co chodzi z tym usuwaniem wątków - chodzi Ci o cały wątek, założony przez Ciebie wraz z wypowiedziami wszystkich biorących w nich udział? Jeśli tak, to nie ma możliwości skasowania całego wątku.

Jest możliwość usuwania postów ale tylko swoich, więc jeśli w Twoim wątku ktoś się wypowie, to jego odpowiedzi nie skasujesz.

 

Raczej taka możliwość nie powróci, nie wiem jak brzmiał regulamin na początku, ale teraz jest tam taki zapis:

 

Poprzez udostępnianie jakiejkolwiek Zawartości w naszym serwisie zgadzasz się i udzielasz nam prawa do ogólnoświatowego, nieprzerwanego, wolnego od opłat na Twoją rzecz, niewyłącznego prawa i licencji (włączając w to prawa moralne oraz inne potrzebne prawa) do używania, wyświetlania, kopiowania, modyfikacji, adaptacji, publikacji, rozpowszechniania, wykonywania, promowania, archiwizowania, tłumaczenia i do tworzenia prac na podstawie oraz kompilacji w całości lub części zawartości udostępnionej przez ciebie.

 

i tym samym można to wykorzystać jako prawo własności, a co dalej idzie - do własnej decyzji (Forum) o usuwaniu wątków użytkowników.

Myślę, że taki postulat można wysunąć na porządkowym w skargach i wnioskach, ale to administrator podejmuje decyzję, nie my.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Euterpe

Sprawa z banem jest właśnie rozwiązywana. Gdy dojdziemy do sedna, niezwłocznie Was zawiadomimy.

 

Z innej, przyjemniejszej beczki:

 

happy_yule_witch_xmas_postcard-p239371410002810711qibm_400.jpg

 

 

 

 

EDIT: Zbanowanie zostało cofnięte.

 

Chcę, abyście wiedzieli, że nie zrobiłam tego celowo. Tak wyszło. A odkręcanie tego trochę mi zajęło, ale w końcu się udało :) Nie codziennie się wstawia ostrzeżenia :)

Pragnę podziękować Ismer za cierpliwość, pomoc i poświęcony czas na zbadanie tej sprawy :D:buziak::przytul::serducho:

Edytowane przez Euterpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość paulinqa123

nosz qrva mać. do jasnej cholery dlaczego dostałam bana zamiast ostrzeżenia bez żadnego pardonu bez żadnego uprzedzenia ?! od mojego peirwszego ostrzeżenia upłyeło juz sporo czasu i uwazam ze ban na tydzien to przesada. forum schodzi na psy. Poza tym jak mnie sie nie podoba czyjes pytanie zadane w wątku to na nie nie odpowiadam ,a tym bardziej nie oceniam i nie osądzam tę osobe!Zakażcie najlepiej wszystkiego i wszystkim dajcie z góry bana, bedzie spokój. To forum było fajne kilka lat temu a nie teraz. są tutaj osoby które wyżej srają niż d*pe mają. Panuje tu fałsz i obłuda.I przenigdy nie uwierzę ,że żadnej z tych etycznych i moralnych panienek, nie zdarzyło się nigdy wyjąć kart na osobę trzecią. Dziękuje skonczyłam.

Edytowane przez paulinqa123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

To ja Ci paulinqa123 też powiem: dostałaś ostrzeżenie za Twoje paskudne pytanie.

 

Dobrze wiesz, że nie poszło o wyciąganie kart na osobę trzecią tylko o Twoje pytanie czy X jest prostytutką.

 

W domu rozpatruj takie kwestie a nie na forum, tym bardziej iż regulamin znać powinnaś.

Jeśli forum schodzi na psy dlatego, iż wymagamy przestrzegania podstaw przyzwoitości, to dziękujemy za tą opinię - chyba nawet nie wiesz, jaka jest cenna.

Pytania o osoby trzecie nie są zabronione i doskonale zdajesz sobie z tego sprawę, gdyż jesteś tu starą wyjadaczką i na nie nikt nie musi wyciągać kart w domu, bo są zadawane we wzajemnej.

 

Co do bana - został cofnięty, ponieważ doszliśmy, że został popełniony błąd, prawdopodobnie przez system. Rozważaliśmy, czy Euterpe niechcący źle coś zaznaczyła, czy to wina samego systemu - i na pewno nie wiemy, co było przyczyną, moim zdaniem zawinił system i trochę czasu zajęły mi te dociekania. Ale bez względu na to, co tą przyczyną było - powstał błąd i został naprawiony. Co do Twojego bana oczywiście, nie co do ostrzeżenia, które jest słuszne.

Mówisz, że nie dostałaś ostrzeżenia - a jest to nieprawda: ostrzeżenie otrzymałaś i właśnie wraz z tym ostrzeżeniem został nałożony ban, z przyczyn jak wyżej - raz jeszcze powtarzam: prawdopodobnie był to błąd systemu.

Tym niemniej ja za ten błąd - nawet jeśli zrobiła to maszyna - Cię przepraszam.

 

Wesołych i spokojnych Świąt oraz wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire
To ja Ci paulinqa123 też powiem: dostałaś ostrzeżenie za Twoje paskudne pytanie.

 

Dobrze wiesz, że nie poszło o wyciąganie kart na osobę trzecią tylko o Twoje pytanie czy X jest prostytutką.

 

Dopiero teraz rozumiem o co poszlo. Mimo to smutne jest obrzucanie sie miesem tu i w watku o skardze w wigilijny wieczor. Forum to tylko forum i nie jest przymusowe, zawsze mozna odejsc. Wielokrotnie podkreslacie jak bylo kiedys, ale mamy to, co jest teraz i dbajmy o poziom teraz. Nie znamy sie realnie, ale nie znamy sie tez od wczoraj w rozkladach, rozmowach wiec szanujmy sie nawzajem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędów się nie uniknie i miło by było rozważać je z jakimś tam dystansem, bo przecież jest to tylko forum. Ostrzeżenie jest komunikatem mającym za zadanie utrzymywać porządek, a nie przytykiem personalnym do kogokolwiek. Każdy na moderacji jakoś zaczynał, każdy uczy się panelu i tego w jaki sposób i kiedy co się wlepia, a ja uważam, że dziewczyny radzą sobie świetnie. Nie ma sensu kruszyć kopii o pierdoły - ban został cofnięty, sprawa wyjaśniona i uważam ją za zamkniętą.

 

Wesołych Świąt i nie dajcie się zwariować bzdurom, są ważniejsze rzeczy! :slonko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego regulamin zaczął być wolną chorągiewką- interpretowany jak się komuś podoba. Dlaczego charakterystyka talii była jeszcze w lutym tego roku uznawana za zgodną skoro nawet ją zweryfikowałam a teraz nagle nie? Jak rozkład który dwa dni wcześniej dostało zweryfikowanie nagle musi być na wzajemnej? Bardzo mi się to nie podoba. I jeżeli moderator mówi ` w pilnowaniu regulaminu dopiero się rozkręcam` to znaczy że sekcja `interpretacje rozkładów`zniknie na dobre i wszystko musi być w limitowanej i nie dla każdego dostępnej działce `wzajemna pomoc`? Może warto uczyć młodych tarocistów robienia takiej charakterystyki zamiast chowanie tego. Nie było mnie trochę i jestem bardzo rozczarowana tym co przez kilka miesięcy się stało. Zawsze myślałam, ze forum ma być przyjemną formą rozrywki a nie czymś na wzór pilnowanych przez gestapo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Nie rozumiem dlaczego regulamin zaczął być wolną chorągiewką- interpretowany jak się komuś podoba. Dlaczego charakterystyka talii była jeszcze w lutym tego roku uznawana za zgodną skoro nawet ją zweryfikowałam a teraz nagle nie? Jak rozkład który dwa dni wcześniej dostało zweryfikowanie nagle musi być na wzajemnej? Bardzo mi się to nie podoba. I jeżeli moderator mówi ` w pilnowaniu regulaminu dopiero się rozkręcam` to znaczy że sekcja `interpretacje rozkładów`zniknie na dobre i wszystko musi być w limitowanej i nie dla każdego dostępnej działce `wzajemna pomoc`? Może warto uczyć młodych tarocistów robienia takiej charakterystyki zamiast chowanie tego. Nie było mnie trochę i jestem bardzo rozczarowana tym co przez kilka miesięcy się stało. Zawsze myślałam, ze forum ma być przyjemną formą rozrywki a nie czymś na wzór pilnowanych przez gestapo.

 

Aferciu popieram. Ja przymierzam się do odejścia z forum, nawet takowa prośbę wystosowałam, ale tu jest zakaz logowania sie przez dwa tygodnie, ktory złamałam, bo weryfikowałam moje rozkłady w międzyczasie.

Niestety to forum sie baaaaaardzo popsuło przez durne regulaminy i zakazy.

 

Moje uwagi jako tarocistki : wcale nie potrzeba opisu sytuacji przy interpretacji rozkładu;) Jeśli ktoś umie czytać karty to nie potrzebuje wiedzy o pytającym, no chyba, że ten ktoś się bawi w zgaduj-zgadula wtedy owszem,ale wtedy nie powinien brać się za narzędzia do dywinacji..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inez zgadzam się. Niektórzy z przestrzeganiem regulaminów próbują tutaj być świętszymi od Pana Boga. To nie jest zakład pracy gdzie ludzie będą przychodzić z musu, a regulamin jest żeby dać jakiś zarys idei tutaj panującej, a nie wysyłanie wszystkiego na wzajemną. Na pewno pamiętasz ile tutaj kiedyś było tematów np na tydzień czy na miesiąc - teraz cisza. W sumie sama swój styczniowy rozkład tutaj nie wkleję, bo strach - może się okaże, że niespodzianki nie będę mogła zweryfikować bo za 2 dni będę uważała coś innego za niespodziankę miesiąca, bo skoro wg moda nie potrafię wskazać plusów i minusów talii i co chwilę mogę zmieniać zdanie to przecież mogę sobie zmieniać zdanie do każdego rozkładu nie?Albo jeszcze lepiej - mój miesiąc ożyje i sam zacznie żyć własnym życiem. Za niedługo moderatorzy będą uważać wszystkich za osoby niestabilne emocjonalnie, schizofreników, wariatów. Właściwie zastanawiam się czy tutaj naprawdę jest ich aż tylu potrzebnych skoro przynajmniej ten dział lepiej funkcjonował przy mniejszej ich ilości.

 

Swoją drogą jesteś pewna swoich weryfikacji? :D Bo przecież jutro możesz te rzeczy postrzegać zupełnie inaczej... Więc wszystko powinno przeniesione być na wzajemną! Przenieśmy tam cały dział a co jak szaleć to szaleć.

 

Dużo łatwiej gdy jest opis tylko wtedy ile osób czyta karty a ile bawi się w psychologów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Afercia, dlatego ja wcześniej napisałam, że karty to jest nasze subiektywne postrzeganie rzeczywistości. Prawda jest taka, że większość wątków/wydarzeń to nasza własna ocena. Inne osoby przeżywając nasze zdarzenia mogą nasze karty zweryfikować w zupełnie inny sposób.

Zgadzam się z Tobą w 100%.

Rozumiem, że forum to nie śmietnik i musi mieć zasady, ale to co się dzieje na kartach tarota tutaj, to jest delikatnie mówiąc lekkie przegięcie.

Zweryfikowałam swoje wątki, wszystkie które mogłam i nie zamierzam dalej tutaj wrzucać swoich rozkładów. Atmosfera, która tutaj była (miła i sympatyczna) dawno umarła.

Na forum na razie zostaję, bo interesują mnie inne działy. Teraz uczę się Lenirmandów.

Przepraszam innych uczestników forum, że nie wchodzę i nie interpretuję Waszych rozkładów, ale po prostu nie mam ochoty być konkretnie w tym dziale.

Nie wiem też jaki jest powód odejścia Daff, ale mi żal bardzo, że taka wartościowa osoba odchodzi;( może ktoś z Was ma do niej prywatny kontakt, to proszę przekazać pozdrowienia.

 

Ktoś jeszcze napisał wcześniej, żeby nie traktować aż tak serio, to forum, bo to błachostka w naszym życiu. Dokładnie, to forum ma być dla nas przyjemnością, a od dawna nie jest;(

 

PS do moderatorów: Proszę nie pisać do mnie, że gdzieś w moim tekście brakuje przecinka przed "a", bo to jest po prostu głupota. Lepiej się zająć, czymś, co jest w życiu ważne, a nie szukanie i dopiekanie uczestnikom forum. Jest bardzo łatwo być złośliwym, tylko poźniej bardzo ciężko zdjąć z siebie łatkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie chciałam się w tę sprawę mieszać, gdyż bezpośrednio mnie nie dotyczy.

 

Mam jedynie prośbę do modów, adminów o wzięcie pod uwagę wszelkich uwag, skarg, wniosków itp użytkowników forum, gdyż to właśnie oni je tworzą. Skoro jest tyle 'skarg' od wielu osób to faktycznie coś musi być nie halo...

 

Mnie na forum się podoba i nie chciałabym aby 3/4 osób udzielających się na interpretacjach tudzież wzajemnej pomocy odeszła na inne forum, gdyż to wtedy umrze. Ba! Myślę, że sama administracja by tego nie chciała, dlatego warto otworzyć oczy na czas, bo w pewnym momencie może być za późno...

 

Szczęśliwego Nowego Roku życzę WSZYSTKIM! :)

 

PS, chciałam zapytać dlaczego mój wątek w dziale 'powróżę' został zamknięty? Napisałam prywatną wiadomość, ale nie dostałam jeszcze odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Maestro
Afercia, dlatego ja wcześniej napisałam, że karty to jest nasze subiektywne postrzeganie rzeczywistości. Prawda jest taka, że większość wątków/wydarzeń to nasza własna ocena. Inne osoby przeżywając nasze zdarzenia mogą nasze karty zweryfikować w zupełnie inny sposób.

Zgadzam się z Tobą w 100%.

Rozumiem, że forum to nie śmietnik i musi mieć zasady, ale to co się dzieje na kartach tarota tutaj, to jest delikatnie mówiąc lekkie przegięcie.

Zweryfikowałam swoje wątki, wszystkie które mogłam i nie zamierzam dalej tutaj wrzucać swoich rozkładów. Atmosfera, która tutaj była (miła i sympatyczna) dawno umarła.

Na forum na razie zostaję, bo interesują mnie inne działy. Teraz uczę się Lenirmandów.

Przepraszam innych uczestników forum, że nie wchodzę i nie interpretuję Waszych rozkładów, ale po prostu nie mam ochoty być konkretnie w tym dziale.

Nie wiem też jaki jest powód odejścia Daff, ale mi żal bardzo, że taka wartościowa osoba odchodzi;( może ktoś z Was ma do niej prywatny kontakt, to proszę przekazać pozdrowienia.

 

Ktoś jeszcze napisał wcześniej, żeby nie traktować aż tak serio, to forum, bo to błachostka w naszym życiu. Dokładnie, to forum ma być dla nas przyjemnością, a od dawna nie jest;(

 

PS do moderatorów: Proszę nie pisać do mnie, że gdzieś w moim tekście brakuje przecinka przed "a", bo to jest po prostu głupota. Lepiej się zająć, czymś, co jest w życiu ważne, a nie szukanie i dopiekanie uczestnikom forum. Jest bardzo łatwo być złośliwym, tylko poźniej bardzo ciężko zdjąć z siebie łatkę.

 

Iwka, ja mam kontakt z Daffne, nawet pisała do mnie kilka dni temu nt swojego odejścia, które nie jest związane z chora sytuacją na forum. Pozdrowie ja od Ciebie:).

 

Odnośnie interpunkcji: jeśli pani moderator tak mocno przejmuje się kwestią przecinków, to może zwróciłaby uwagę też i na błędy ortograficzne, które nagminnie powtarzają się w wątkach i mnie osobiście drażnią. Chyba, że sama ma z tym problem, wtedy polecam korzystanie ze Słownika Języka Polskiego;).

Co do kwestii weryfikacji wątków, to ja już o tym kilka razy pisałam, ze karty Tarota żyją własnym czasem i czasem nie da się zweryfikować wątku w założonym przez siebie okresie, tylko zdecydowanie później.

 

Jak Administratorzy nie zwrócą uwagi na problem, to faktycznie niebawem z tego forum nic nie zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i się zastanawiam - co się stało, ze się tak wykruszamy.

A powiem Wam - Forum za późno zostało przekazane. Zła osoba je prowadziła zbyt długi czas, nikt nie potrafił jej "strącić", wkradło się "kumplostwo", szarady, uprzedzenia, wykorzystywanie pozycji. Seid bardzo ładnie to wszystko u siebie na blogu opisał.

 

Inezka pisze, ze niebawem z Forum nic nie zostanie - a szczerze - co zostało teraz? Garstka najwytrwalszych userów? Skoro do tej pory "władza" nic nie zrobiła to nie wiem, czy da się to jeszcze podnieść.

 

Mnie osobiście byłoby głupio, ze to "za moich czasów (mojego adminowania)" Forum upadło.

 

Pozdrówki, Szczęśliwego Nowego i idę paczeć, co się jeszcze pozmieniało na gorsze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bethany

Ojej, zgadzam się po części z Wami, ale dostrzegacie tylko ciemną stronę. Pozmieniało się na lepsze też- ruszyła astrologia, Lenormandy dla przykładu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej, zgadzam się po części z Wami, ale dostrzegacie tylko ciemną stronę. Pozmieniało się na lepsze też- ruszyła astrologia, Lenormandy dla przykładu :)

Tak, zgadza się;)

Sama zaczęłam być bardziej aktywna na Lenormandach. Przymierzam się też do nauki astrologii. Prawda jest taka, że to my forumowicze rozkręcamy fora i na tych podforach są stwarzane warunki ku rozwojowi.

Natomiast na kartach Tarota jest ciągła nagonka.

 

Dzięki Inezka za info;) pozdrowienia przekaż koniecznie, proszę.

 

A to był już mój ostatni post w tym temacie i więcej się wypowiadać nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...