Czarne długi włosy, ogień, cmentarz

[Konstruktor]

Witam

Miałem sen w którym widziałem kobietę która miała czarne długie włosy, które zapaliły się od ognia, wpierw tak trochę potem ogień zajął całą głowę następnie kobieta spłonęła, nie było dymu. Po czym po chwili zacząłem tej kobiecie pokazywać dziwne groby (już się nie paliła), które były zadbane a przez szybę można było zajrzeć do środka. Niestety nie pamiętam co było dokładnie w środku ale przez chwilę czułem przerażenie.

 

Będę wdzięczny za interpretację chociażby części tego snu

[OazaSpokoju]

hmmm...bardzo ładny symboliczny sen Moim zdaniem - Kobieta, którą śniłeś to twoja dusza. Ogarnia cię jakaś idea, która może mieć wielką siłę ale i poważne konsekwencje. Zaczyna się od głowy więc prawdopodobnie chodzi o pewną myśl. Brak dymu wskazuje na niematerialną naturę tego ognia. Tym co płonie jest duch nie ciało. Duszy jednak nie sposób spalić, powstaje jak feniks z popiołów, przemieniona. Pokazujesz jej groby, w dodatku za szkłem, jak gabloty w muzeum. To twoje osiągnięcia i dokonania. Ale dla duszy nie mają one znaczenia, żyje w innym świecie.

Chciałbyś samemu sobie udowodnić swoją wartość, ale nie da się oszukać duszy martwymi okazami. Dla duszy przemienionej przez ognień to nie gabloty, ale groby w dodatku przypominające więzienie. Stąd przestrach jaki poczułeś kiedy na nie spojrzałeś.

[Konstruktor]

Czy dla obecnie realizowanego przeze mnie projektu może to mieć znaczenie pozytywne czy raczej negatywne?

[OazaSpokoju]

może oznaczać, że nie tyle ty realizujesz projekt ale projekt realizuje ciebie Ale na to się niewiele poradzi, bo jeżeli człowieka ogarnia pasja to już go ma i nie puszcza, dopóki się nie zrealizuje. Zatrzymać się nie możesz, bo utkniesz w tych grobach, a palenie się oznacza też wypalanie. Ale bez ognia nie ma postępu.

[Konstruktor]

Ciekawa interpretacja, zwłaszcza pierwsze zdanie brzmi trochę jak sytuacja w której coś już zostało mi odgórnie przypisane a sam jestem tylko powiernikiem który musi to wykonać a może po prostu sam sobie to przypisałem nie zdając sobie sprawy.

 

Wszystko się za jakiś czas okaże, a tym czasem ślicznie dziękuję za pomoc i interpretację tego dziwnego snu.

[gusherra]

Ja jeszcze dodam, że palenie jako proces alchemiczny mówi o głębokiej, całkowitej przemianie. Kobieta jako coś co w Tobie istnieje, tak jak tu mówicie - jakiś projekt, który pochłania, wciąga, jest bardzo energetyczny, magnetyczny, pociągający i pozwala Ci, tak naprawdę, zakończyć jakąś inną sprawę, doprowadzić coś innego do końca.

Spalenie tej kobiety to takie oczyszczenie. Może powiedzieć namiętność, żar pozwala doprowadzić do końca jakieś niezakończone procesy w Tobie.

 

Gusia