Skocz do zawartości

wiertarka, serce, koszmar


Gruschi

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem w kompletnej ciemności, siedziałem z jedną dziewczyną przy małym światełku przyczepionym do ziemi. Widziałem tylko jej zaokrągloną, bardzo jasną twarz. Miała mocno niebieskie oczy oraz kruczoczarne włosy. Ja prawdopodobnie jej zadałem pytanie "Wiesz, gdzie leży twoje serce?". Ona na to: Zobaczymy, czy gdzieś leży twoje (albo "gdzie leży twoje"). Wzięła małą wiertarkę z takim wiertłem trójkątnym, ostro zakończonym końcem, włączyła i wsadziła mi tam gdzie było moje serce. Jedną ręką bezustannie wierciła, drugą przytrzymywała mnie z boku. Wiertło weszło mocno, był mały opór. Ja stłumiłem ryk wyjąc pod nosem. Nie widziałem, lecz czułem jak kawałki serca odpadają wraz z bardzo gęstą, czerwoną krwią. Serce nie było twarde, było lekko pustawe i łatwo odpadało. Kiedy już przewierciła 3/4 moje serca na wylot i wiedziałem, że to końcówa snu przybliżyła szybko swoją twarz do mojego policzka i tylko tak demonicznie, obsesyjnie jakby chciała wściekle hipnotyzować mamrotała jakieś "grymmrymgrymgrymrmyrmgrymrmym".

 

 

To koniec mojego koszmaru podczas półgodzinnej, popołudniowej drzemki po którym obudził mnie głośny grzmot burzy :P Z góry dzięki za interpretację

Edytowane przez Gruschi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...