MAREK_23 Posted April 28, 2009 Share Posted April 28, 2009 chciałbym znać znaczenie snu w którym jest moja zmarła nie dawno dziewczyna. W snie tym w podświadomości wydaje mi się że tak jakby zmartwychwstała. Jest to dla mnie cieżkie i zarazem radosne że chociaż sni mi się. Bardzo proszę o pomoc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest winteer Posted April 28, 2009 Share Posted April 28, 2009 Mogę się mylić, ale wydaje mi się że myślami wracasz do tej dziewczyny i do tego co było pomiędzy Wami.. jakby wspomnienia o niej odżywały (wzmartwychwstanie). Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAREK_23 Posted April 29, 2009 Author Share Posted April 29, 2009 Zgadza się. Jestem z Kasią cały czas myślami bo tylko to mi pozostało. A mogła byś coś więcej powiedzieć. Może powinienem coś zrobić? Straciłem Kasię i po parunastu dniach syna. Wszystko mi się zawaliło. Link to comment Share on other sites More sharing options...
armather Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 Nie jestem pewny .... Ale może postaraj się z nią skontaktować? Może ona również chce teraz z Tobą porozmawiać , chce byś się tak nie zamartwiał . Porozmawiaj z jakimś (prawdziwym) medium lub z inną osobą która ma szerszą wiedzę na temat dusz . Może akurat Ci pomoże Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAREK_23 Posted April 29, 2009 Author Share Posted April 29, 2009 Dzięki za sugestie ale nie wiem czy to czasami nie zaszkodzi Kasi? i też nie mam pojęcia do jakiego medium się zgłosić. poprostu jestem ciemny w takich sprawach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest winteer Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 Wg mnie w zupełności wystarczy że do niej zadzwonisz, napiszesz lub poprostu odwiedzisz... medium nie będzie potrzebne.. zrobisz jeszcze większe wrazenie jesli powiesz że ona Ci się śniła (w każdym razie na mnie to zawsze działa). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dama Trefl Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 Zgadza się. Jestem z Kasią cały czas myślami bo tylko to mi pozostało. A mogła byś coś więcej powiedzieć. Może powinienem coś zrobić? Straciłem Kasię i po parunastu dniach syna. Wszystko mi się zawaliło. I właśnie przez takie myślenie ona jest przy Tobie,czuje się winna Twojego obecnego stanu i nie może odejść,a tamten wymiar "otwarty" jest do pewnego czasu i po tym czasie dusza zostaje tutaj i błąka się albo z pomocą medium idzie tam,gdzie jej miejsce. Jeżeli ją naprawdę kochasz to musisz jej powiedzieć,że może odejść,że była ważna dla Ciebie,ale już czas by poszła do siebie. Ona jest z Tobą i dlatego,ze boi się żebyś nie zrobił żadnej głupoty czuwa nad Tobą,ale do czasu. Jeżeli pozwolisz jej odejść to ona odejdzie,ale będzie wracać w ważnych chwilach dla Ciebie jako oparcie i pomoc w trudnych sytuacjach,czy tych wesołych radosnych. Skonczy się to wtedy,gdy poczuje,że nie jest Ci już potrzebna. Ale najpierw,by uleczyć i Twoją sytuację i jej musisz powiedzieć,że może odejść. Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAREK_23 Posted April 30, 2009 Author Share Posted April 30, 2009 A w jaki sposób to zrobić? Link to comment Share on other sites More sharing options...
armather Posted April 30, 2009 Share Posted April 30, 2009 w myślach , zapal świeczkę jeżeli pobudzi to w Tobie skupienie , weź jej zdjecie jeżeli poczujesz większą wieź ... i myśl myśl to co pisała koleżanka wyżej wszystko zależy wtedy już tylko od intensywności Twojej myśli Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAREK_23 Posted April 30, 2009 Author Share Posted April 30, 2009 Dziękuję wam za wsparcie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts