ola14021 Napisano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 śniło mi się, że spóźniam się na pogrzeb własnej mamy, która nie żyje już prawie dwa lata w tym samym czasie odbywa się pogrzeb mojego dziadka (na który też się spóźniam i który również już nie żyje) gdy w końcu trafiam na końcówkę pogrzebu mamy okazuje się, ze to mój (żyjący) tata leży w trumnie a mama w rozpaczy na pogrzebie spada ze sceny na której staliśmy i umiera a tata wstaje z trumny i szuka u mnie pocieszenia za śmierć mamy. Co to może oznaczać? proszę o pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fairy Napisano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Tato będzie długo żył. A mama i dziadek proszą o o modlitwę. Są w potrzebie i liczą na ciebie. Pomódl się o ich dusze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Wg mnie Twój ojciec przezywał okres depresji po śmierci Twojej mamy (leżał w trumnie), a teraz potrzebuje on Twojego wsparcia (szuka pocieszenia) by zacząć zyć na nowo. Czy Twoja sytuacja pokrywa sie z tym co napisałam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ola14021 Napisano 29 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 W sumie mój tata miał lekki stan depres ale to był zaraz po śmierci mamy, potem zaczął pracować wychodzić do ludzi i nic nie wskazuje na to , że ma depresje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ola14021 Napisano 29 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Chciałabym poprosić o pomoc w wyjaśnieniu jeszcze jednego snu. Męczy mnie on od śmierci mamy. A mianowicie śni mi się, że moja mama już pochowana woła o pomoc i mówi, że pochowaliśmy ją za życia. Nie mogę sobie poradzić z tym snem tym bardziej, że dość często mi się on powtarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 29 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 (edytowane) W sumie mój tata miał lekki stan depres ale to był zaraz po śmierci mamy, potem zaczął pracować wychodzić do ludzi i nic nie wskazuje na to , że ma depresje. No właśnie przeżywał - dlatego ta trumna, w momencie gdy we śnie z niej wyszedł - w realu moze to oznaczać że jakoś sie z depresją uporał. Nigdzie nie napisałam że ma ją teraz. Teraz potrzebuje Ciebie - we śnie szuka u Ciebie pocieszenia czyli miłości... teraz Ty mu zostałaś. A co do drugiego snu - wydaje mi sie że łączyły Was jakieś nie dokończone sprawy.. jakby nie wszystko było wyjaśnione przed jej śmiercią... albo jakieś sprawy z przeszłości trzeba za nią dokończyć. Prosiłabym abyś więcej nie powielała tego snu - trzy razy to zdecydowanie za dużo Edytowane 1 Maja 2009 przez winteer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ola14021 Napisano 29 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Ale niby jak ja mam to zrobić? Chodzę do kościoła, modle się, nawet przez pierwszych parę miesięcy oczekiwałam na to, że będzie mnie nawiedzać ale nic cisza jakby nigdy nic się nie stało tylko te męczące mnie sny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ola14021 Napisano 29 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Mam cudownego męża i śliczną córeczkę ale od jakiegoś czasu śni mi się mój były chłopak, który śpiewa dla mnie piosenkę o miłości i mówi do mnie moja księżniczko. deklaruje się przy tym, że zaopiekuje się mną i moją córką a w rzeczywistości to facet, który jest obojętny na wszystko a już w szczególności na dzieci po prostu zero odpowiedzialności. Nie mam z nim kontaktu już 5 lat i za nic w świecie bym do niego nie wróciła. Więc co może oznaczać taki sen? Proszę o pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi