madzia 59 Napisano 27 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 snilo mi sie ze szlam z moim aktualnym partnerem droga w miejscowosci ktora znamy oboje z dziecinstwa. Z boku, z takiego pobocza - niewyskiej gorki schodzil staruszek i staruszka, oboje byli brudni i w bardzo zniszczonych ciuchach (tacy "menele"). On zszedl sam i poszedl dalej a ona nie umiala sobie dac rady. Podeszlam do niej i wyciagnelam reke zeby jej pomoc zejsc. Powiedziala ; "ale ja jestem brudna'. Odpowiedzialam : "no i co z tego?" Zlapala sie tej mojej reki i zeszla. w tym momencie sie obudzilam. Od dawna nie pamietalam tak dokladnie zadnegosnu, tylko ewentualnie jakies fragmenty. No i co to ma oznaczac??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 28 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Witam! Sen dziwny i szczerze mówiąc wieloznaczny, prawdziwe znaczeniu snu poznasz tylko ty sama, ja postaram ci wskazać na pewne rzeczy co moze ci ułatwi. Moim zdaniem sen dotyczy spraw rodzinnych (ty idziesz z partnerem zaś staruszków też jest para), albo związanych z twoim bliskim otoczeniem ale obstawiam rodzinę. Schodzenie z górki to podreślenie podeszłego wieku, zaś to że on zszedł jako pierwszy może symbolizować związek w którym jako pierwszy umiera mezczyzna zaś pozostająca kobieta nie zawsze potrafi sobie sama poradzić(to właśnie jest to brudne ubranie). Ta wyciągnieta dłoń to może być chęć pomocy z twojej strony zaś jej stwierdzenie że jest brudna to poprostu odrzucenie pomocnej ręki pod byle pretekstem lub stwierdzeniem "daję sobie radę". Najważniejszą frazą jest twoja odpowiedź poprostu nie powinnaś się dać zbyć. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.