monkan Napisano 21 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 witam serdecznie!sniło mi sie ,ze jakis męzczyzna przyniósl mi dwa worki z pieniedzmi,jeden mniejszy wielkosci damskiej torebki-i ta ilosc pieniedzy byl mi chyba winien bo wzielam bez zadnych zastrzezen,ale ponadto dal mi duzy czarny worek 25litrowy taki do smieci wypelniony do polowy dolarami,a ja spieralam sie z nim ze nie trzeba ,ze niewezme tych pieniedzy bo mi sie nienaleza ,a on nalegal mówil ze chce abym wziela te pieniadze wiec uległam.Potem bylam na peronie pełnym ludzzi z moja dobra kolezanka i tak sie zagadałysmy ,ze zgubilam ten duzy wór,szukałysmy go,potem podszedl do nas maly chlopiec i powiedzial "prosze pani ja chyba wiem gdzie jest ten worek"i potem szperałysmy w smietniku na peronie i duzo smieci musialam wyjac ,ale w koncu znalazlam ten worek,wiecej nie pamietam ze snu,ale peron sni mi sie co pare lat i wiem ze to zapowiedz zmian w moim zyciu!!!bardzo wyczekiwanych przezemnie!pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 22 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 monkan, owszem, będą zmiany. Spodziewaj się zysków ALE, co jest teraz najważniejsze, dokładnie rozplanuj swoje poczynania. Bądź uważna i podchodź z dystansem do tego co radzą inni, bo ktoś może (nawet nieumyślnie) źle Ci doradzić. Dzięki ostrożności i roztropności możesz teraz na prawdę dużo zyskać, w przeciwnym razie czeka Cię 'grzebanie w śmieciach', czyli po prostu nieporadność w interesach. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reina Napisano 22 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 (edytowane) Hmmm... Ja bym powiedziała, że pieniądze to nasze wartości, jakimi kierujemy się w życiu, ale wydaje mi się, że odrzucasz, "gubisz po drodze" czyjeś rady czy odmienne widzenie jakiejś sprawy, Monkan. Może to chodzi o partnera, rodziców, przyjaciół... Ja bym powiedziała, że może chodzić o pracę albo szkołę, jesli się uczysz. Peron to rzeczywiście zmiany. Dzieje się w Twoim życiu coś ważnego, nie chodzi tu tylko o zmiany duchowe w Twoim wnętrzu, ale także o świat realny (nowa praca? Zmiana miejsca zamieszkania?). Może po prostu nie chcesz, by to się działo, albo po prostu ktoś wyłożył Ci, jak on to widzi i chce, byś patrzyła tak samo, ale nie zgadzasz się z nim? Jesteś zniechęcona, smutna, czujesz się "odrzucona" ale też marnujesz energię - to dla mnie znaczy śmietnik. Na szczęście pamiętasz o podarowanym worku i prowadzi Cię do niego dziecko - wygrzebiesz się z problemów, jeśli weźmiesz jednak pod uwagę to, co w nim jest - inne postrzeganie, ale nie rezygnuj też z własnego. Tak więc myślę, że wszystko powinno się skończyć dobrze Edytowane 22 Listopada 2008 przez Reina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monkan Napisano 23 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 Sephira-dziekuje!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monkan Napisano 23 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 23 Listopada 2008 Reina dziekuje!!!!wszystko sie zgadza,dziekuje Wam ,pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi