Znajdowanie pieniędzy, banknotów

[Kuroi Neko]

Śniło mi się, że chodziłam gdzieś po mieście i cały czas znajdowałam na swojej drodze banknoty - 10, 20, 50 nawet 100zł. One po prostu same lądowały pod moimi nogami, zbierałam i zbierałam, przeszłam koło jakiegoś placu zabaw, spotkałam się z chłopakiem i pokazałam mu sama pełna zdziwienia, że tyle pieniędzy znalazłam! Tak po prostu! Zaczęłam liczyć - uzbierało się prawie 500zł, byłam w pozytywnym szoku Co taki sen oznacza?

[Tamaya]

Skojarzyło mi się to z powiedzeniem pieniądze leżą na ulicy wystarczy się tylko po nie schylić. Może czeka Cię jakaś korzystna odmiana sytuacji, a te nominały są jakimś wyznacznikiem czasu, w jakim się to rozegra.

[Ismer]

A to ciekawe zagadnienie jest.

Bo jedni optują za tym, że znalezienie papierowych pieniędzy, czyli banknotów to są straty materialne albo w interesach, w tym drugim przypadku - że przyczyni się do tego niepewna przyjaźń / znajomość, a samo liczenie pieniędzy (jakichkolwiek) oznacza otrzymanie urzędowych i/ lub ważnych papierów (lub wiadomości). To są tradycyjne wersje.

 

Z kolei te bardziej współczesne opierają się na założeniu, że znalezienie pieniędzy, jakichkolwiek to szczęście: w hazardzie, także fart lub szczęśliwy przypadek, który pomaga / ratuje w trudnych momentach życiowych, wsparcie opatrzności, a liczyć je (w ogóle, nie tylko te znalezione) - to dobry zarobek.

 

Inna opcja zakłada, że pieniądze symbolizują własne siły i możliwości, wykorzystanie swoich zdolności, że masz potencjał, który możesz wykorzystać by pomnożyć swoje dobra (ale nie tylko materialne, także duchowe lub umysłowe/ naukowe itp.) a banknoty oznajmiają, że masz na coś szansę (na realizację zamierzeń, marzeń czy planów).

 

Bardzo już symbolicznie i ogólnie pieniądze określają Twoje wartości (to co cenisz) i sen taki może oznaczać, że warto się im bliżej przyjrzeć. Jeśli znajdujesz je, to może oznaczać, że nadszedł czas na zmianę i będzie to korzystne dla Ciebie.

 

No i mogą się śnić osobom kasy potrzebującym, będącym w kropce, w trudnej sytuacji finansowej, z której nie wiedzą jak wybrnąć i stąd śnią o cudownym uratowaniu swojej sytuacji. Ale to jest sen "życzeniowy" a nie symbolizujący konkretne wydarzenie.

 

Ja śniłam parę razy o znalezieniu pieniędzy, zarówno monet jak i banknotów - i ta tradycyjna wersja ani razu nie znalazła uzasadnienia w moim życiu. Szczęścia w hazardzie też nie miałam. Szczęśliwe przypadki były, ale tak rozciągnięte w czasie, że nie da się ich skojarzyć ze snem o znalezionych pieniądzach.

Natomiast mogę potwierdzić, że sygnalizowały mi posiadanie pewnego potencjału, którego nie wykorzystywałam wcale albo, jeśli już, to w stopniu bardzo nieznacznym. Długo by pisać co było potem, w każdym razie takie sny najbardziej kojarzą mi się z tym właśnie.

 

Opcji ze zmianą wartości u siebie nie zauważyłam, tzn. związku ze snem o tych znajdowanych pieniądzach, może dlatego, że moje wartości są mniej materialne a więcej papciopodobne, tzn. wyznaję zasadę (jeszcze), że gdybym miała wybierać to wolę bardziej być niż bardziej mieć, choć uważam, że jedno drugiemu nie przeszkadza, mogę i być i mieć

 

Mogło to mi się śnić także w związku z wahaniami finansowymi, bo czasami było widać dno w szkatule i głowiłam się czym załatać budżetową dziurę, zawsze jednak wyjście się znajdowało

 

Kuroi Neko mam prośbę do Ciebie: nie zapominaj o tym śnie i jeśli coś zdarzy się w związku z nim - podziel się doświadczeniem

[Kuroi Neko]

Wow, niezłe rozbieżności w znaczeniu tego snu są, jak widzę Snu na pewno nie zapomnę, bo bardzo zapadł mi w pamięć. Mam z nim same pozytywne odczucia - lato, ciepło, słonko grzało - jeśli ma to jakieś znaczenie No cóż, zobaczymy co się wydarzy Ale mam wrażenie, że coś się zadzieje za jakiś czas, przynajmniej na forum w zeszłym roku mi jedna z osób wywróżyła, że w połowie roku poprawi się moja i mojej rodziny sytuacja finansowa. Nie wiem, czy po prostu naprawdę na pozór różne rzeczy mnie ku temu popychają na serio, czy mi się już tak tylko wydaje, że coś się dzieje w tym kierunku Zobaczymy Dzięki za odpowiedzi

[Ismer]

Bo widzisz, jak nie wiem konkretnie co dany sen znaczy, to wtedy zaglądam do możliwych tłumaczeń.

Ale że czasy się zmieniły, to wraz ze zmianą świadomości symboli (oprócz archi - archetypowych ) zmienia się znaczenie interpretacyjne, na takie bardziej współczesno - nowoczesne.

Ta "zła" wersja o znalezionych pieniądzach nie potwierdza się, natomiast te inne jakoś bardziej. Mam jakieś zatęchłe notatki z zamierzchłych czasów, nie wiem kto je robił, mają chyba ze 100 lat, ale to są takie archaizmy że aż... fajnie poczytać

 

A o tych pieniądzach naprawdę nie wiem, bo mi osobiście nigdy ten sen nie zapowiedział ani korzystnej odmiany sytuacji ani zasilenia kieszeni przez jakaś sumkę, chociaż kojarzę je z tymi wahaniami finansowymi, lecz to że udawało mi się znaleźć z nich wyjście raczej nie jest powiązane ze znajdowaniem we śnie pieniędzy, bo stany wahnięć miewam dość często (nieprzewidziane a spore wydatki) i bez takich snów z nich jakoś z nich wychodzę.

Tak najbardziej pasuje mi ten niewykorzystany potencjał jednak, może one pokazują zakopane talenty, których nie wykorzystuję a które mogłyby zasilić mój budżet - i tu się zgodzę z Tamayą, że pieniądze leżą na ulicy, bo gdybym wysiliła się choć trochę, by wcielić choć niektóre pomysły w czyn, to mogłoby to przynieść profity i w związku z tym byłaby korzystna odmiana sytuacji, w moim przypadku - finansowej

 

Dlatego poprosiłam, byś nie zapomniała o nas i wróciła z informacją, czy i w jaki sposób Twój sen się spełnił, bo ja stawiam na tą nowszą wersję )

[Kuroi Neko]

Jasne, będę obserwować sytuację i jbc napiszę co się wydarzyło