Skocz do zawartości

topi owce


Kejsza

Rekomendowane odpowiedzi

nie znalazłam wątku o podobnej tematyce

 

otóż męczy mnie sen w którym widzę jak jakiś starzec wiąże nóżki bezbronnym małym białym owieczkom i wrzuca je do jeziora, a one nic nie mogą zrobić, a ja patrzę na to i płaczę, ryczę, kiedy wrzuca ostatnią ja wchodzę do tego jeziora, starca już nie ma, ale przez to jezioro, dla mnie głębokie, przechodzą jacyś pijaczkowie i jeden wyciąga mi tą ostatnią owcę i podaje a ja siadam z nią w ty m jeziorze na jakimś balu i ją tulę, ona żyje, ale czuję pod nogami miękkość innych zmarłych owieczek i ryczę tak strasznie, że się w końcu budzę...

 

pomóżcie proszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kejsza, owce we śnie bywają symbolem spełnienia, realizacji planów i owoców Twojej pracy. W Twoim śnie owce są topione przez kogoś - możliwe więc, że ktoś zniweczy Twoje plany. Ponieważ jest to starzec, może tutaj również chodzić o wątek uświadomienia Ciebie (w niezbyt delikatny sposóB), że Twoje plany są zbyt utopijne, że łudzisz się czymś, bądź za dużo rzeczy chcesz zrobić na raz. Przeżywa tylko jedna owieczka, więc powinnaś wziąć się w garść i na niej skupić całą swoją uwagę, aby chociaż jeden zamiar udało się zrealizować.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sephira ja przed snem płakałam, bo wspominałam jak mój psiak usłyszał mój głos i chciał biec do mnie i wpadł pod samochód, to stało sie na moich oczych, z mojego powodu, wychowałam go od dzieciństwa no i własnie potem miałam ten sen z owcami jak ktoś je topi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że wcześniej nie wspomniałaś o tym :) Zwykle nasze własne odczucia co do naszych snów bywają najwłaściwsze. Uważasz, że wspomnienie pieska mogło mieć wpływ na ten sen?? owieczki - jako symbol niewinności, na których śmierć musisz patrzeć i nic nie możesz zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właściwie to wcześniej nie śniły mi się owieczki, ale jak tylko zamykam oczy to widze ten wypadek, widze jak psina biegnie do mnie szczęśliwa jak mnie tylko usłyszała, a ja już nic nie mogę zrobić, bardzo mnie to męczy, obudziłam się z płaczem, strasznie zmęczona, bardzo płakałam w tym śnie za śmierć tych niewinnych zwierząt, ogólnie też myślałam ile zwierza cierpi, a one są takie bezbronne.

Ciężko mi złapać do tego dystans i bardzo się z tym męczę :(( niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kejsza, rozumiem, że jest Ci teraz ciężko, ale zrób coś dla mnie i przynajmniej przed snem nie myśl o tym, co sprawia Ci taką przykrość, w przeciwnym razie również we śnie będziesz się męczyć, a to z kolei, jak sama zauważyłaś, owocuje niewyspaniem, które na dłuższą metę może się kiepsko odbić na Twoim zdrowiu. Pamiętaj o higienie snu - wieczór jest czasem wyciszenia się, wiem, że może to być trudne, ale postaraj się przed snem zrelaksować, odprężyć i myśleć o czymś pozytywnym. Jeśli obudzisz się wypoczęta łatwiej będzie Ci przetrwać dzień, nawet pomimo takiej brzydkiej pogody ;)

 

Pozdrawiam ciepło!

Edytowane przez Sephira
literówka ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...