Skocz do zawartości

kino,wojna,bitwa


krixa

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się że byłam w kinie z żołnieżami i oglądałam film o bitwie pod Grunwaldem która,ale działa się podczas II wojny światowej .W tym śnie właśnie trwała II wojna światowa i dlatego musiałam na siebie uważać po wyjśćiu z kina,ale na ulicy nie było wogule ludzi wtedy pomyślałam że nazwa tego miasta zaczyna się na litere K i nie jest to Kraków,ale może Kielce.

Ps:sala kinowa była cała zapełniona

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się że byłam w kinie z żołnieżami i oglądałam film o bitwie pod Grunwaldem która,ale działa się podczas II wojny światowej .W tym śnie właśnie trwała II wojna światowa i dlatego musiałam na siebie uważać po wyjśćiu z kina,ale na ulicy nie było wogole ludzi wtedy pomyślałam że nazwa tego miasta zaczyna się na litere K i nie jest to Kraków,ale może Kielce.

Ps:sala kinowa była cała zapełniona

Pozdrawiam.

 

Czy obecnie nie dzieje sie nic waznego w Twoim zyciu?Kino to chec zatrzymania wspomnien albo przypomnienie sobie tego,co bylo,taka projekcja dla naszego mozgu,umysly.Bitwa pod Grunwaldem by sugerowala,ze czeka Cie ciezkie starcie,moze byc to wazna rozmowa,egzamin,od ktorego bedzie zalezec Twoje byc lub nie byc.Do tego ta bitwa dziala sie podczas II wojny sw. w Twoim snie,sadze,ze to jeszcze bardziej poteguje Twoje obawy,byl to przeciez strasznie ciezki okres dla calego swiata,nie tylko dla Polski.Brak ludzi na ulicy,to Twoje uczucie osamotnienia,czujesz,ze w tej calej walce,bitwie jestes sama i nikt Ci nie pomoze.Co do nazwy miasta,to nie wiem...A masz cos wspolnego z Krakowem czy Kielcami?Jest duzo jeszcze innych miast na ta litere;)To,ze sala byla pelna sugeruje,ze przezywasz cos,co przezywaja w tym samym momencie inni ludzi,albo oni sa po prostu wokol Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja teraz będę musiała się mocno postarać bo za 2 miesiące koniec roku szkolnego a ja niestety chodze jeszcze do szkoły i mam w niej trochę problemów i większość mojej klasy ma problemy w szkole więc przeżywają to ze mną.Mam rodzinę w Czernichowie koło Krakowa i byłam tam w zeszłym roku na wakacjach,ale większość czasu spędziłam w Krakowie a co do Kielc to niewiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...