Sandrusia6 Napisano 20 Maja 2010 Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Kilka dni temu snilo mi sie, ze w moim rodzinnym domu, moim pokoju znalazlam bylego szefa mojego ojca, lezal na lozku-umarl. Wyszlam na dwor a pod domem lezal moj sasiad, podeszlam do niego a on wstal. Szef mojego ojca zyje, za to sasiad od kilku lat nie. Nigdy nie mialam z nimi nic wspolnego, co oznacza ten sen? A dzis w nocy bylam na jakies duzej lodzi. Ktos mi powiedzial, ze mala lodka plynie jakas dziewczyna, wyszlam z lodzi i pobieglam na molo, zobaczyc czy naprawde plynie ta dziewczyna, plynela motorowka jakas blondynka. Ktos za mna krzyczal, zebym nie wchodzila na molo bo morze jest niespokojne. I gdy bylam na koncu tego dlugiego, drewnianego mola jakas fala plynela prosto na mnie, nie byla duza, ale sie wystraszylam. Za nia byly juz wielkie fale ktore mnie porwaly do gory, probowalam uciekac, zatrzymywalam oddech. Potem gdzies zniknelam i znow znalazlam sie na molo. Udalo mi sie uciec do tej wielkiej Lodzi. Uratowalam sie jakos. Gdy weszlam na Lodz, byla tam moja wloska sasiadka, byla zla na mnie. Dodam, ze bylo cieplo, woda ciepla, Woda czysta, jasnoniebieska. Ktos sa rade i sprobuje mi pomoc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandrusia6 Napisano 20 Maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Podnosze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.