Prośba o interpretację - katastrofa lotnicza, dziadkowie

[bellugia]

Miałam bardzo dziwny sen.

Aktualnie przebywam za granicą. W moim śnie siedziałam z tutejszymi znajomymi przy grillu, chociaż było jasno, a niebo było bezchmurne. Zobaczyliśmy lecący nisko samolot pasażerski, który zatoczył 2 kółka w powietrzu, jakby na wyjątkowo zakręconym rollercoasterze, potem chwilowo leciał jak powinien, następnie zaczął spadać w naszym kierunku ostro nurkując. Mimo wyraźnego niebezpieczeństwa, nadal siedzieliśmy przy grillu. Chciałam uciekać, ale nie mogłam się ruszyć. Ziemia zatrzęsła się od uderzenia i wybuchu, a odłamki latały w powietrzu. W końcu pobiegliśmy do miejsca zdarzenia, leżały tam kawałki samolotu, ale nie było widać żadnych ofiar. Nagle zaczęłam strasznie martwić się o moich dziadków. Tak panicznie chciałam się wtedy z nimi zobaczyć, zaczęłam iść w jakimś nieznanym mi kierunku, a po chwili zauważyłam, że jestem w miejscowości, gdzie mieszkają dziadkowie. Jednak w parku był identyczny krater, jak po katastrofie samolotu w mojej okolicy. Zauważyłam, że moi wszyscy dziadkowie znajdują się wśród gapiów. Szybko pobiegłam najpierw do rodziców mojego taty, potem do rodziców mamy (wszyscy na szczeście jeszcze żyją) Opowiedziałam wszystkim co się stało, pokazałam, że nic mi nie jest i miałam wracać. Uświadomiłam sobie wtedy, że to jak się tam dostałam jest jakieś nierealne, że dzieli mnie teraz ponad 3000km od mojego domu, a ja nie mam ze sobą nawet żadnych dokumentów. Zaczęłam biec tą samą uliczką, którą wcześniej przybyłam i nagle byłam spowrotem na miejscu zdarzenia.

Byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mógł zinterpretować ten dziwny sen.

[chilidk]

Ogólnie mówiac samolot/y znacza klopoty. W Twoim przypadku, sen Twój dal Ci znac, iz bedziesz miala jakis nagly klopot/problem/zla wiadomosc, o której sie dowiesz wkrótce (byc moze nawet dzisiaj). "Odlamki" czyli wiesc o klopocie, 'rozleca sie' wsród Twego otoczenia. A krater? znaczy ból jaki Ci ten klopot sprawi.