Sen o zębach, pocałunku i dziewczynie

[szol]

Dzien dobry, dziejszej nocy przyśnił mi się bardzo dziwny sen, który ogólnie nie wiem co może znaczyć..... i chciałbym poprosić kogoś o interpretację go.

 

Wszystko działo się w górach w holetu, staliśmy ja i ta dziewczyna (która w życiu prywatnym mi się podoba) na półpiętrze przy barierce i rozmawialiśmy z 2 dziewczynami (naszymi koleżankami i jednym kolegą) w pewnym momencie ja powiedziałem coś śmiesznego i ona się przytuliła do mnie, wtedy ja spytałem ją: Co już nie jesteś obrażona na mnie?

ona odpowiedziała: Przecież wiesz, że nie potrafię długo się gniewać...

I wtedy przytuliłem ją mocniej odchyliłem włosy i zaczeliśmy się całować (był to odwzajemniony pocałunek z języczkiem) ale podczas tego pocałunku uderzaliśmy się zebami i ja przestałem ją całować i zaczałem się śmiać. Wtedy chciałem zaproponować jej abyśmy poszli na górę, ale przeszkoda był kolega który leżał. Wiec aby go ominąć trzeba było wspiąć się na szafę i z szafy jakoś skoczyć w przyokazji omijając go... w trakcie podnoszenia ją na tą szafę powiedziałem coś w stylu "no to musi się przygotować na ciężar" (coś takiego) i ona znów się obraziła....

 

I wtedy się obudziłem.. nie wiem co mam myśleć na temat tego snu... byłbym niezmiernie wdzięczny gdyby ktoś go zinterpretował.

[Sephira]

szol, czy nie jest tak, że w rzeczywistości również jesteś osobą o dużym poczuciu humoru?

Może to wpędza Cię w brak pewności siebie w kontaktach z tą dziewczyną, może faktycznie boisz się zrobić krok w jej stronę, z obawy że popełnisz jakąś gafę?

[szol]

W rzeczywistości jestem osobą o OLBRZYMIM poczuciu humoru wielkim dystansem do siebie i swojej osoby i z głową pełną ekscentrycznych czasami bardzo zwariowanych pomysłów. W szczególności przy niej. Krok już został zrobiony ale ona wysyłała sprzeczne informacje i ostatnio poważnie rozmawialiśmy i ma podjąć decyzje czy da nam 2 szanse.

[Sephira]

Myślę, że ten sen zadziałał na zasadzie odreagowania ostatnich wydarzeń. Ona najpierw się gniewa, później przytula, następnie znów obraża - tę zmienność można odnieść do "sprzecznych informacji".

Na jej decyzję spory wpływ może mieć Twoje zachowanie, Ty o tym wiesz i nie zamierzasz niczego udawać. Musi Cię wziąć całego, takiego jakim jesteś

 

 

Pozdrawiam.

[szol]

Dokładnie tak jest jak napisałeś/aś... tylko od wtorku jest cisza między nami... ponieważ uważam, że wystarczająco dużo zrobiłem, wykazałem się.... i nie wiem czy dobrze robię z tą ciszą.... uważam, że jeśli na prawde coś do mnie czuje to ona zrobi jakiś ruch... (jak na razie się go nie doczekałem)

[Sephira]

Jeśli jest tak jak mówisz, to rzeczywiście lepiej teraz poczekać na jej ruch. A przy ewentualnej rozmowie nie poruszać tego tematu - spytać jak się czuje, subtelnie okazać troskę i zainteresowanie, ale nie robić tak aby poczuła się poganiana.

[Princess19891]

Uwazam, że ona taka troszeczke damulkowata jest....

Ciągle sie obraza.... bynajmniej w tym snie... Ty jestes osoba, ktora nie bierze wszystkiego tak serio i do siebie, mysle, ze macie calkiem rozne charaktery.... i w pewnym momencie moze ci sie znudzic ciagle bieganie i przepraszanie jej

[szol]

i w pewnym momencie moze ci sie znudzic ciagle bieganie i przepraszanie jej

 

Ona jest ryba, ja baranem.... (znaki zodiaku) i właśnie jest tak jak mówiłaś, ja już nie mam siły gonić króliczka... teraz niech ona sie wykarze... moze bede tego kiedys zalowal ale...

[Dama Trefl]

Sama jestem Rybą i powiem Ci,że my jesteśmy wrażliwymi osobami, hdyby ktoś powiedział do mnie taki tekst jak Ty do niej to bym się zapytała o co mu chodzi i czy uważa,że jestem gruba (ja mam akurat obesję na tym punkcie, nie mogę przytyć, jak przytyję zaczyna się odchudzanie). Może obraziłeś ją jakoś swoimi słowami, które dla Ciebie były uważane za prześmieszny żat,a dla niej nie za bardzo? Znam kilka baranów i wiem jak potrafią żartować sobie . Ja jestem otwrta i często sama z siebie się śmieję (nie liczą tuszy - to moja fobia ),ale może ona potraktowała to inaczej. Może też być tak,że ona nie widzi Twoich jasnych sygnałów albo robisz coś na zasadzie "dam jej zielone światło" a po chwili zmieniasz na czerwone, moze zobaczyła Ciebie z inną dziewczyną? Ja w takich sytuacjach się wycofuję i czekam,co ta druga osoba zrobi. Już nie mówiąc,że nas Rybki trudno jst zdobyć (albo ja znam takie Rybki). Życzę powodzenia z tą koleżanką i warto uganiać się za Rybkam .

[szol]

Uwazam, że ona taka troszeczke damulkowata jest....

Ciągle sie obraza.... bynajmniej w tym snie...

Ona nie jest taka tzn ma też olbrzymi dystans do siebie cały czas z niej się nabijałem, dorczyłem drażniłem itp (z jej strony było to samo) czasami jak mój żart jest na prawde osty to uśmiechnie się i tyle a czasami (bardzo żadko obrazi) ogólnie nie jest taką że obraża sie o byle gówno....

 

Sama jestem Rybą i powiem Ci,że my jesteśmy wrażliwymi osobami.

A ona jest twarda moża wszystko o niej powiedzieć.. i dzielnie to znosi (wiem bo czasami waliłem taki tekst że osobiście to bym zabił a ona nic :|) fakt że może być tak że przy mnie nic nic a jak sama wraca do domu to rozmyśla o tym potem pół nocy....

Może obraziłeś ją jakoś swoimi słowami, które dla Ciebie były uważane za prześmieszny żat,a dla niej nie za bardzo? Znam kilka baranów i wiem jak potrafią żartować sobie .

Tak właśnie było... ale na początku odebrała to jako żart za pierwszym razem ale później mogło to zabrzmieć, że jest wyrachowana Suk* bez uczuć. W pewnym momencie ona chciała i ja chciałem ale to zniszczyłem... i właśnie przez te słowa ona czuje do mnie bariere i powiedziała że nie wie czy może być z taką osobą która ma takie zdanie o niej. Potem troche uganiałem się z nią bardzo ładnie przeprosiłem i wtedy powiedziałem jej że nikt nie jest omylny, że nie mam takiego zdania o niej i że każdemu może sie noga powinąć i myślę że każdy powinien dostać 2 szaneaczej. Potem pisalismy na gg (ja zaczynalem) pozniej 2 dniowa cisza w piatek ten sen i cisza dalej trwa...

Uważam że DUŻO na prawdę DUŻO zrobiłem w tym celu aby coś ruszyło... i uważam że jeśli na prawdę coś czuje to ona teraz zrobi jakiś choćby najmniejszy ruch...

[Dama Trefl]

Może ci się tylko tak wydawać,że jest twarda . U mnie zawsze na zewnątrz "wszystko jest w porządku",a w wewnątrz w życiu prywatnym wszystko może się walić.

Czyli masz przyczynę, ona jest niepewna i jak znikniesz upewni się,że ma rację. Zauważ,że w naszym znaku zodiaku są dwie rybki .

Edited November 23, 2008 by Dama Trefl

[szol]

To że ona jest niepewna to ja wiem.... tylko czy jeśli dalej nie zrobie ruch to czy ona nie poczuje się za bardzo pewnie.... tzn. chciałem dać jej czas aby się stęskniła za mną...

[Dama Trefl]

Masz rację,ale w międzyczasie jak znikniesz pokaż jej może być opis gg,że zależy Tobie.

[szol]

Ja wiem że nie można pozwolić aby zupełnie o mnie zapomniała... dlatego opis ;] mam nawiazujący do sprawy ;]